Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Freyja wrote:Mój mąż nie chciał trzeciej IUI. Namówiłam go, poprosiłam by zrobił to dla mnie, bo już tracę siłę na walkę. Pęcherzyki nie pękły... więc miałam gigantyczne wyrzuty sumienia pomieszane ze złością. Nie wiem czy podejdziemy czwarty raz. Z pewnością ja nie zamierzam podchodzić więcej niż 4 razy.
A moje torbiele dalej bolą, dają w kość szczególnie jak kaszlę
Mój mąż nie miał wyjścia, nasienie dawcy i AID lub in vitro to dla nas jedyna szansa na dziecko, którego oboje chcemy, ja pewnie bardziej
16.03 blastka 5AA =Ignaś | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
TęczowyMiś wrote:A jak Wasi Panowie? Nie mialyscie problemów by namówić ich na podejście do IUI?
My jeszcze nie podchodziliśmy do IUI, bo się poprzesuwało, teraz miałam owulację, więc jak nic nie wyjdzie to pod koniec miesiąca podejdziemy do 1 IUI, ale mąż jest nastawiony na jedną próbę, i jak nie wyjdzie to chce od razu in vitro, żeby nie tracić czasu i pieniędzy. Ja osobiście wolałabym dać ze 3 próby, no ale zobaczymy co będzie.Karolina2787 lubi tę wiadomość
27 lat
9cs -
nick nieaktualnyAgnieszkaH wrote:Oszzzz...całą macicę w sumie chyba coś w tym jest bo lekarz mojego mięśniaka podczas lapparoskopii nie chciał usuwać bo też bał się o macicę. Nie wiem gdzie leży ten mój ale pewnie wiąże się z podobnym ryzykiem. Lepiej więc ufajmy lekarzom i pozostawmy je w spokoju:) pytałam bo wiele.dziewczyn ma je usuwane i ezadko trafiam na kogoś komu się nie usuwa. Widać zależy od umiejscowienia.
U mnie mięśniak uciska lewy jajowód dlatego też ten jest tylko w 10% drożny, na hsg kiedy kontrast przepływał z prawej strony wgl nie czułam ale z lewej było bolesne. Fakt że kontrast przeszedł z opóźnieniem ale jednak szanse się zmniejszyły. Mój mięśniak jest śródścienny i modeluje jamę macicy Ten lekarz do którego teraz chodzę powiedział żeby spróbować z mięśniakiem bo tak na prawdę nie wiem czy on jest powodem braku ciąży, wiadomo ze ryzyko jest bo poronienia czy przedwczesny poród. Po nieudanym podejściu rozważane będzie wyłuszczanie mięśniaka ale tu właśnie jest to największe ryzyko A jakiej wielkości jest mięśniak u Ciebie?
Bardolka a czy u Ciebie mięśniak dawał jakieś objawy?
Izaw u mnie podobnie, Mój mąż na początku zgadzał się na jedną iui i potem ivf ale namówiłam go na drugą i teraz ok ale jednak mówi się że do 3ch razy sztuka więc może i na 3cią by się zgodził ale to i tak decyzja lekarza też będzie bo nie wiem jak mnie pokieruje i co się okaże w trakcie.
Izaw lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przyszła oto w 18 dniu po owu okropna @ .
3 IUI z niepowodzeniem. Dalszych planów brak. Sił również brak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 08:54
21.11.2018 mamy serduszko ❤️
6.11.2018r beta 11841 ❤️
3.11.2018r beta 4664❤️ Cykl naturalny bez clo
15.09.18r 3 IUI bez clo
Wrzesień HSG jajowody drożne
17.08.18 2 IUI z clo
18.07.18 1 IUI
2017 sierp Laparoskopia
Lipiec2017 poronienie ciąża 10 tydz.
Endometrioza 2 stopnia
Starania od wrzesień 2016r -
nick nieaktualnyMaja29 wrote:Dziewczyny przyszła oto w 18 dniu po owu okropna @ .
3 IUI z niepowodzeniem. Dalszych planów brak. Sił również brak.Maja29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNorwegian_forest wrote:A co jeśli się nienuda kolejnym razem? (Oczywiście mam nadzieje, ze sie uda!!!)
Mój mąż nie miał wyjścia, nasienie dawcy i AID lub in vitro to dla nas jedyna szansa na dziecko, którego oboje chcemy, ja pewnie bardziej
Na początku leczenia umówiliśmy się, że zanim zdecydujemy się na in vitro będziemy starać się minimum rok. Plan jest taki, że jeśli do marca nic to podchodzimy do procedury. Przez pcos mamy niemal pewność, że będę miała zespół hiperstymulacji więc będzie trzeba odroczyć transfer o miesiąc lub dwa. Tak więc realnie kriotransfer miałby odbyć się w kwietniu lub maju. Do marca będziemy nadal się stymulować ale do starań w domu. Najwyraźniej IUI nie poprawia u nas warunków. -
nick nieaktualnyFreyja wrote:Na początku leczenia umówiliśmy się, że zanim zdecydujemy się na in vitro będziemy starać się minimum rok. Plan jest taki, że jeśli do marca nic to podchodzimy do procedury. Przez pcos mamy niemal pewność, że będę miała zespół hiperstymulacji więc będzie trzeba odroczyć transfer o miesiąc lub dwa. Tak więc realnie kriotransfer miałby odbyć się w kwietniu lub maju. Do marca będziemy nadal się stymulować ale do starań w domu. Najwyraźniej IUI nie poprawia u nas warunków.
-
Freyja wrote:Bardolka, a Ty już znasz płeć maleństwa? Ostatnio moja znajoma się dowiedziała, że za miesiąc urodzi im się córeczka. Też długo walczyli o dzidzię. A mała strasznie się zasłaniała na USG.
Dziewczynka)
Byłam na polowkowym na NFZ, była porażka, pan nic nie widział i generalnie wyglądał na poirytowanego, po czym w 23tc byłam na poprawce prywatnie i to było niebo a ziemia od razu mówił, że dziewczynka
Karolina [\b] cxy mięśniak dawał objawy to też trudne pytanie. Nie wiem w zasadzie ile lat go mam, wiem na pewno, że od 2015 roku, a nie pamiętam żeby coś szczególnego się w związku z nim działo. Miałam jednak plamienia pod koniec cyklu, choć lekarze wiązali je raczej z polipami. No i w ostatnich latach okres zawsze bardzo obfity, kiedyś tak nie było. Więc tak nie mogę jednoznacznie powiązać tych objawów z miesniakiem.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
TęczowyMiś wrote:A jak Wasi Panowie? Nie mialyscie problemów by namówić ich na podejście do IUI?
Na szczęście mój nie miał żadnych oporów przed IUI. Trzeba były zrobić to robiliśmy, mamy wspólny cel.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Selina wrote:Maju przykro mi bardzo Może dajcie sobie chwilę oddechu, zobaczysz, że jutro/pojutrze będziesz już miała jakiś pomysł czy plan. Co lekarz sugerował? 4 IUI? Jak widać po dziewczynach i za 4 razem się udaje
Nie chce mi się kolejnej IUI bo czujesz ta 4 nie przyniesie sukcesu. Jest jakiś głębszy problem . Chyba trzeba bedziebrsc się za In vitro21.11.2018 mamy serduszko ❤️
6.11.2018r beta 11841 ❤️
3.11.2018r beta 4664❤️ Cykl naturalny bez clo
15.09.18r 3 IUI bez clo
Wrzesień HSG jajowody drożne
17.08.18 2 IUI z clo
18.07.18 1 IUI
2017 sierp Laparoskopia
Lipiec2017 poronienie ciąża 10 tydz.
Endometrioza 2 stopnia
Starania od wrzesień 2016r -
nick nieaktualny
-
TęczowyMiś wrote:Fajnie że Wasi mężowie nie mają problemu z tym... U mnie nie jest tak kolorowo... Ale zobaczymy co będzie po 1 podejściu
TęczowyMiś... wydaję, mi się że to się wszystko zmienia z czasem. Mój też na początku stawiał opór i nie chciał współpracować A teraz sam sobie kupuje witaminki i jeździ ze mną na każdą wizytęSelina lubi tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
TęczowyMiś wrote:Fajnie że Wasi mężowie nie mają problemu z tym... U mnie nie jest tak kolorowo... Ale zobaczymy co będzie po 1 podejściu
Ale pytanie: czy to tylko Tobie ma zależeć? To jakaś "twoja wina" że nie możecie zajść w ciążę, a mąż łaskawie się zgodzi? Kurczę jak takie coś czytam to się we mnie gotuje. Tak jak Evkill pisze, to chyba Wasza wspólna sprawa. I są procedury medyczne, które Wam mogą pomóc, to się po prostu trzeba nim poddać jeśli chcecie dziecka. Jeśli byłyby jakieś rozsądne argumenty ze strony męża, to jeszcze bym się starała zrozumieć. Pytanie: jakie ma argumenty?Karolina2787, Xkali lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualnySelina wrote:A dr nie proponował histeroskopii? Albo laparo? Chyba że miałaś już? Bo często to może być coś u nas a nie u męża a wszystkiego na usg nie widać
U męża wszystko w porządku, dlatego przestało mu się podobać podchodzenie do IUI.
Prawdopodobnie mamy problem z jakością komórek przez moje pcos. Co do laparoskopii i histeroskopii to jakoś nie chcę się w to pchać... Nie czuję by to było problemem. W gruncie rzeczy od początku leczenia (cały rok 2018) mieliśmy dopiero pięć (jeśli liczyć aktualne torbiele to sześć) owulacji, więc na razie to może być kwestia statystyki wcześniej nie miałam owulacji, nie miesiączkowałam. Nasza walka to walka z wiatrakami. Bez owulacji ciężko o ciążę. -
nick nieaktualnyBardolka wrote:Karolina [\b] cxy mięśniak dawał objawy to też trudne pytanie. Nie wiem w zasadzie ile lat go mam, wiem na pewno, że od 2015 roku, a nie pamiętam żeby coś szczególnego się w związku z nim działo. Miałam jednak plamienia pod koniec cyklu, choć lekarze wiązali je raczej z polipami. No i w ostatnich latach okres zawsze bardzo obfity, kiedyś tak nie było. Więc tak nie mogę jednoznacznie powiązać tych objawów z miesniakiem.
Pytam bo znajoma też miała mięśniaki i u niej było strasznie, co miesięczne krwawienia to był istny koszmar dla niej ogromny ból i silne krwawienia ze skrzepami. Lekarze nie dawali jej wgl szans na dziecko a teraz ma dwoje szkrabów i to naturalnie zaszła w ciążę jednak u niej zostały usunięte mięśniaki więc to zapewne zrobiło swoje
U mnie brak jakichkolwiek objawów, @ mam raczej skąpe i mało bolesne. Kiedyś miałam odwrotnie, nie wiem od czego to zależy.
Gratuluję córeczki
-
nick nieaktualny
-
Maja29 wrote:Dziewczyny przyszła oto w 18 dniu po owu okropna @ .
3 IUI z niepowodzeniem. Dalszych planów brak. Sił również brak.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018