X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a.a.90 wrote:
    a miałaś może doczynienie z tym niedużakiem?do bociana może chodzicie :) ?

    W ogóle nie miałam z nim do czynienia ;) Tyle tylko, że widuję go w klinice. Tak chodzimy do Bociana, właśnie do dr. Niemoczyńskiego. Jeśli masz jakieś pytania zapraszam na priv :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 12:40

  • a.a.90 Autorytet
    Postów: 399 121

    Wysłany: 4 października 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freyja wrote:
    W ogóle nie miałam z nim do czynienia ;) Tyle tylko, że widuję go w klinice. Tak chodzimy do Bociana, właśnie do dr. Niemoczyńskiego. Jeśli masz jakieś pytania zapraszam na priv :)


    Ok.zaprosilam cie do przyjaciółek jak możesz to napisz do mnei bo j3estem tu nowa i nie za bardzo wiem co ijak

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może ktoras z was się zna . wynik prolaktyny 20.89 ng/ml (4.79-23.30 ng/ml) to za wysoki wynik na ciążę? Macie jakieś sposoby naturalne na obniżenie PRL??

  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 4 października 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie prolaktyna 19,34 ng/mL i lekarz mówił że jest ok. Zakres lab. 3,34-26,72 ng/mL. Sama już nie wiem...

    Lenka9419 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam ze ten lek bez recepty Castagnus pomaga na obniżenie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka9419 wrote:
    Czytałam ze ten lek bez recepty Castagnus pomaga na obniżenie
    Wynik masz dobry prolaktyny, nie zabijaj na siłę. Radzę uważać z Castagnusem, bo potrafi rozwalić cykl, ja się na nim fatalnie czułam

    Bardolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Wynik masz dobry prolaktyny, nie zabijaj na siłę. Radzę uważać z Castagnusem, bo potrafi rozwalić cykl, ja się na nim fatalnie czułam
    Dzieki za informacje. Właśnie tak się zastanawiałam czy kupowac czy nie

  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 4 października 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, mam pytanie czy któraś z Was miała w tym roku inseminację w klinice Macierzyństwo w Krakowie. Pewnie był tu już taki wątek, ale nie sposób przejrzeć 900 stron wpisów. Ja się szykuję na moją pierwszą IUI na przyszły tydzień i będę wdzięczna za wszelkie opinie i rady. Strasznie się denerwuję, bo staramy się od 3 lat, a ja już nie najmłodsza i zaczynam czuć presję czasu. Czy to prawda, że za pierwszym razem rzadko kiedy się udaje? Wie ktoś może dlaczego tak jest i czy można jakoś zwiększyć skuteczność tego zabiegu?

    evkill lubi tę wiadomość

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • LKBennett Koleżanka
    Postów: 53 56

    Wysłany: 4 października 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto ze mna testuje na poczatku przyszlego tygodnia (8.10) ? Jakos nie mam zadnych objawow, tylko piersi mnie bola, chociaz zawsze tak mam przed @ jedyna nowoscia jest to ze jest mi jakos mokro...???

    sucharek85 lubi tę wiadomość

    31 lat, starania od 1,5 roku
    czerwiec 2018 - I IUI - :-(
    lipiec 2018 - II IUI - :-(
    wrzesien 2018 - lll IUI - :-(
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 października 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Cześć Dziewczyny, mam pytanie czy któraś z Was miała w tym roku inseminację w klinice Macierzyństwo w Krakowie. Pewnie był tu już taki wątek, ale nie sposób przejrzeć 900 stron wpisów. Ja się szykuję na moją pierwszą IUI na przyszły tydzień i będę wdzięczna za wszelkie opinie i rady. Strasznie się denerwuję, bo staramy się od 3 lat, a ja już nie najmłodsza i zaczynam czuć presję czasu. Czy to prawda, że za pierwszym razem rzadko kiedy się udaje? Wie ktoś może dlaczego tak jest i czy można jakoś zwiększyć skuteczność tego zabiegu?
    Część. Ja miałam 5 iui w macierzyństwie. Co chciałabyś wiedzieć?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 4 października 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Część. Ja miałam 5 iui w macierzyństwie. Co chciałabyś wiedzieć?

    Evkill aż 5? Czytałam, że 4 to max. Czy ostatecznie się udało, czy podchodzisz do IVF?

    Teraz widzę, że masz w stopce info o IVF... Właśnie się boję, że i u mnie się tak to skończy. Zastanawiam się czy warto poświęcać czas na te inseminacje, skoro taka słaba skuteczność...

    A powiedz, wiadomo co u Was jest przyczyną niepowodzeń? Bo u nas niby wszystko w normie lub pod kontrolą, a nie wychodzi. Trochę dziwne wydaje mi się zalecanie inseminacji nie znając przyczyny niepowodzeń starań naturalnych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 16:30

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 października 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Evkill aż 5? Czytałam, że 4 to max. Czy ostatecznie się udało, czy podchodzisz do IVF?

    Teraz widzę, że masz w stopce info o IVF... Właśnie się boję, że i u mnie się tak to skończy. Zastanawiam się czy warto poświęcać czas na te inseminacje, skoro taka słaba skuteczność...

    A powiedz, wiadomo co u Was jest przyczyną niepowodzeń? Bo u nas niby wszystko w normie lub pod kontrolą, a nie wychodzi. Trochę dziwne wydaje mi się zalecanie inseminacji nie znając przyczyny niepowodzeń starań naturalnych.
    Jesteś u mirockiego? U nas jak w stopce żylaki powrozka nasiennego. Trudno powiedzieć czy to strata czasu, wszystko zależy ile macie lat, moim zdaniem lepiej kasę przeznaczyć na diagnostykę,,rozumiem że jajowody masz drożne? Miałaś laparoskopię?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 4 października 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Jesteś u mirockiego? U nas jak w stopce żylaki powrozka nasiennego. Trudno powiedzieć czy to strata czasu, wszystko zależy ile macie lat, moim zdaniem lepiej kasę przeznaczyć na diagnostykę,,rozumiem że jajowody masz drożne? Miałaś laparoskopię?

    Tak, u Mirockiego, a skąd wiesz? On właśnie stawia najpierw na inseminację, a dopiero potem pogłębioną diagnostykę. Dla mnie to trochę dziwna kolejność, ale w końcu to on jest lekarzem. Mój M się uparł na niego, bo pomógł dwum jego kolegom. Obie pary miały skuteczne inseminacje. Jednym za 1, a drugim za 3 razem się udało, ale nie wiem z jakimi problemami walczyli.

    Jajowody mam drożne. A laparoskopię w jakim celu się robi?

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 października 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodziłam do niego i niestety straciłam tylko czas. W ogóle nie zlecił badań.

    Przede wszystkim laparo jest skuteczniejsza metoda udrażniania jajowodów. Były na forum dziewczyny, które po hsg miały stwierdzone drożne jajowody a przy laparo okazywało się, że nie. Do tego laparo jest jedynym sposobem wykrycia endometriozy. Jakie badania robiliście? I ile macie lat?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 4 października 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Chodziłam do niego i niestety straciłam tylko czas. W ogóle nie zlecił badań.

    Przede wszystkim laparo jest skuteczniejsza metoda udrażniania jajowodów. Były na forum dziewczyny, które po hsg miały stwierdzone drożne jajowody a przy laparo okazywało się, że nie. Do tego laparo jest jedynym sposobem wykrycia endometriozy. Jakie badania robiliście? I ile macie lat?

    Nie wiedziałam, a kiedy jest wskazanie do zrobienia laparo?

    Ja mam zrobione hormonalne i wyszła hipeprolaktynemia (Norprolac) i lekko podwyższone TSH (Letrox). Miałam też usuwanego polipa z macicy, ale widać to nie była przyczyna niepowodzeń. Mój M ma tylko najprostsze badanie nasienia zrobione i wszystko w normie. Jego było tak ciężko do tego zmusić, że całe szczęście, że wszystko OK u niego. Oboje mamy po 35 lat i 3 lata starań za sobą. Nigdy nawet nie zaszłam...

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 4 października 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LKBennett wrote:
    Kto ze mna testuje na poczatku przyszlego tygodnia (8.10) ? Jakos nie mam zadnych objawow, tylko piersi mnie bola, chociaz zawsze tak mam przed @ jedyna nowoscia jest to ze jest mi jakos mokro...???


    Hej, ja idę na betę w ndz. Wiem, że to trochę wcześnie, ale wyjeżdżam wieczorem na wakacje i innej opcji nie ma :P a betę muszę mieć bo u mnie to jest wymagane w klinice. Ewentualnie dla pewności jakby beta wyszła negatywna zrobię jeszcze test w środę.
    Mnie standardowo bolą piersi, a poza tym wszystko ok.
    U nas było tym razem bardzo słabe nasienie, więc jakoś się mega nie nakręcam tą betą. Choć jak dla mnie to taka ruletka...a nóż się uda :)

    LKBennett lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 października 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Nie wiedziałam, a kiedy jest wskazanie do zrobienia laparo?

    Ja mam zrobione hormonalne i wyszła hipeprolaktynemia (Norprolac) i lekko podwyższone TSH (Letrox). Miałam też usuwanego polipa z macicy, ale widać to nie była przyczyna niepowodzeń. Mój M ma tylko najprostsze badanie nasienia zrobione i wszystko w normie. Jego było tak ciężko do tego zmusić, że całe szczęście, że wszystko OK u niego. Oboje mamy po 35 lat i 3 lata starań za sobą. Nigdy nawet nie zaszłam...
    Jak u Ciebie z Wit D? Kwasem foliowym? AMH? Ca-125?
    Powiem Ci, że zazwyczaj iui zleca się przy słabym nasieniu. Jak u Ciebie z owulacją?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 18:48

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 4 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wit. D i kwas foliowy biorę, AMH miałam już jakiś czas temu robione, ale było OK, a CA-125 sama zrobiłam niedawno i wszystko w normie. Owulacje chyba raczej są, ale czy pęcherzyki pękają to już nie mam pewności. Miałam podawane Ovitrelle na naturalnych cyklach.

    Może być zwyczajnie tak, że się nie wstrzelaliśmy w moje OWU, bo ja mam różnej długości cykle, a mój M nie chce/umie tak na życzenie i nigdy nie było więcej niż 2 razy z rzędu. Chociaż z drugiej strony zawsze po podaniu Ovitrelle go goniłam do łóżka, więc już sama nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 18:57

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 października 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Wit. D i kwas foliowy biorę, AMH miałam już jakiś czas temu robione, ale było OK, a CA-125 sama zrobiłam niedawno i wszystko w normie. Owulacje chyba raczej są, ale czy pęcherzyki pękają to już nie mam pewności. Miałam podawane Ovitrelle na naturalnych cyklach.

    Może być zwyczajnie tak, że się nie wstrzelaliśmy w moje OWU, bo ja mam różnej długości cykle, a mój M nie chce/umie tak na życzenie i nigdy nie było więcej niż 2 razy z rzędu. Chociaż z drugiej strony zawsze po podaniu Ovitrelle go goniłam do łóżka, więc już sama nie wiem.
    Na Twoim miejscu spróbowałabym raz iui, może akurat coś da, różnie bywa. Nie jest tak, że za pierwszym się mało komu udają, wręcz przeciwnie, z każdą kolejną iui szanse są mniejsze. Na 100 kobiet 26 zachodzi za pierwszym razem, za drugim chyba 18 już dokładnie nie pamiętam statystyk, które mi lekarz przedstawiał itd. mirocki raczej nie szuka przyczyn, wszyscy chwalą sobie Chrostowskiego z artvimedu, przybycienia też mogłabym Ci polecić.
    Sprawa wygląda tak, że badania są mega drogie, więc albo wydacie kasę na iui albo na diagnostykę, ale i tu i tu gwarancji nie ma.

    kahanka lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 4 października 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Nie wiedziałam, a kiedy jest wskazanie do zrobienia laparo?

    Ja mam zrobione hormonalne i wyszła hipeprolaktynemia (Norprolac) i lekko podwyższone TSH (Letrox). Miałam też usuwanego polipa z macicy, ale widać to nie była przyczyna niepowodzeń. Mój M ma tylko najprostsze badanie nasienia zrobione i wszystko w normie. Jego było tak ciężko do tego zmusić, że całe szczęście, że wszystko OK u niego. Oboje mamy po 35 lat i 3 lata starań za sobą. Nigdy nawet nie zaszłam...
    kahanka jesteśmy w podobnym wieku, też mam hiperprolaktynemię, też się staramy ponad trzy lata i nigdy nie zaszłam i też trudno mi było męża zmusić do badania:), miasto też to samo.

    kahanka lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
‹‹ 897 898 899 900 901 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ