Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Freyja wrote:Dziewczyny... Beta 104. Przecież one nie pękły.... Jak to się stało.
Kochana gratulacje to świetna wiadomość! Ja dziś dowiedziałam się że i moja przyjaciółka jest w ciąży drugiej już zaczęłyśmy się starać razem ale chyba po raz pierwsze ucieszyłam się że ktoś zaszedł w ciążę już do mnie dotarło że na mnie też przyjdzie czas a tymczasem strasznie się tobą cieszę i podobnie jak poprzedniczki popłakałam z radości34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Kiara bardzo mi przykro, że Was to spotkało, ale ważne że jest nadzieja i plan działania, żeby naprawić serduszko. Mała Wiktoria już udowodniła, że jest fajterką tak jak Mama i wierzę, że wszystko się skończy pomyślnie. Trzymaj się Kochana, dużo siły i zdrówka Wam życzę :*.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury, długi protokół -
Selinko do domu odpoczywać ! Chyba Cię uduszę.Masz dbać o siebieSelina wrote:Kochana ja 20min po zabiegu wyszłam
już w pracy siedzę hehe. Mam się zupełnie dobrze, tylko zmęczona jestem
Selina lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Freyja !!!!!!!!!!!! Gratulacje!!!! Normalnie tylko na to czekałam żeby po tej pesymistycznej gadce karma utarła ci nosa!!!!!!! Rośnijcie zdrowo!!
Kiara tak mnie boli serce jak czytam info od ciebie. Bardzo ci współczuję, musiałaś już tyle znieść. Jakie są szanse na sprawną operacje u Księżniczki. Macie już jakieś plany? Jutro idę na różaniec, będę się za Was modliła moje ciężaróweczki :-*
Bardolka, Freyja, Nathi2468, Ambriel lubią tę wiadomość
Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
Czesc wszystkim
Czytam Was i obserwuje od dluzszego czasu i jakos tak nie mialam.odwagi sie odezwac. Bardzo Was podziwiam.za determinacje i walecznosc.
Freya, jestes moim wielkim natchnieniem dzisiaj, sledzilam ostatnie tygodnie i znam Twoja historie, przez co jestem jeszcze bardziej pozytywnie nastawiona, do wszelkich "spraw beznadziejnych" Gratuluje!
Moja historia powiela sie zapewne z waszymi, staramy sie z meze od 2 lat o dzidzie, niestety nic sie nie zadzialo. Mialam.juz stymulacje clo,5 cykli, droznosc jajowodo, ktora wykazala ze jest wszystko ok. Hormony w normie, jedynie prolaktyna nieco powyzej normy i niski progesteron. Maz roznie, raz wyniki super, raz morfologia 4 %. Tu sytuacja jest o tyle trudna, ze maz choruje od roku na reflux, bierze leki, dosc silne, mysle ze musza miec one tez wplyw na jego plodnosc. Czasami brakuje mi sil, pomyslu co dalej robic, gdzie sie udac. Mysle o klinice wroclawskiej, moze macie cos godnego polecenia, klinike, lekarza ? Bede bardzo wdzieczna za sugestie.
Milo mi Was poznac ;→ jestescie ogromna encyklopedia wiedzy
Freyja, evkill, Lenaa86, kahanka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Freya no co ty???!!!! AAAAAA Pięknie!!! Ale musiałaś być zaskoczona jak odbierałaś wyniki co? Bardzo ci gratuluję!
Selina cieszę się, że jesteś już po histero i że wszystko ok Jaki dalszy plan działania?
Kiara ogromnie mi przykro. Nie wyobrażam sobie przez co musicie przechodzić. Życzę wam dużo siły do dalszej walki. Czy wiecie już kiedy będzie przeprowadzana pierwsza operacja? Podpisuję się pod tym co dziewczyny napisały. Teraz medycyna działa cuda. Nie modlę się często ale o Was będę szczególnie pamiętać. Trzymaj się.
Justyna1988 witaj oby nie na długo na tym wątku
Selina lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Justyna1988 wrote:Czesc wszystkim
Czytam Was i obserwuje od dluzszego czasu i jakos tak nie mialam.odwagi sie odezwac. Bardzo Was podziwiam.za determinacje i walecznosc.
Freya, jestes moim wielkim natchnieniem dzisiaj, sledzilam ostatnie tygodnie i znam Twoja historie, przez co jestem jeszcze bardziej pozytywnie nastawiona, do wszelkich "spraw beznadziejnych" Gratuluje!
Moja historia powiela sie zapewne z waszymi, staramy sie z meze od 2 lat o dzidzie, niestety nic sie nie zadzialo. Mialam.juz stymulacje clo,5 cykli, droznosc jajowodo, ktora wykazala ze jest wszystko ok. Hormony w normie, jedynie prolaktyna nieco powyzej normy i niski progesteron. Maz roznie, raz wyniki super, raz morfologia 4 %. Tu sytuacja jest o tyle trudna, ze maz choruje od roku na reflux, bierze leki, dosc silne, mysle ze musza miec one tez wplyw na jego plodnosc. Czasami brakuje mi sil, pomyslu co dalej robic, gdzie sie udac. Mysle o klinice wroclawskiej, moze macie cos godnego polecenia, klinike, lekarza ? Bede bardzo wdzieczna za sugestie.
Milo mi Was poznac ;→ jestescie ogromna encyklopedia wiedzy
Hej, my sie leczymy we Wroclawiu w Polmedisie - konsultuje nas dr Siejkowski i dr Joanna Elias. Wlasnie czekamy na wyniki lll IUI, jesli chodzi o przyczyny naszych niepowodzen, to niestety zawinił czynnik meski (mala ilosc plemnikow, mala ruchliwosc). Pytasz o lekarzy i klinike - kazda wizyta jest merytoryczna (a do tego sympatyczna;) ), nie ma problemow z terminami, kontakt mailowy w razie takiej potrzeby. Jeszcze nie wiemy co i kiedy dalej, jesli teraz sie nie uda. Na pewno chcemy zrobic badania genetyczne o ktorych dr ostatnio mowila. Moja kolezanka tez leczyla sie we Wro, ale w Invimedzie i zrezygnowali - zaczeli sie konsultowac w Lodzi w jakiejs klinice z metoda naprotechnologii i po 5 miesiacach zaszla w ciaze:)))
31 lat, starania od 1,5 roku
czerwiec 2018 - I IUI -
lipiec 2018 - II IUI -
wrzesien 2018 - lll IUI - -
nick nieaktualnyHejJustyna1988 wrote:Czesc wszystkim
Czytam Was i obserwuje od dluzszego czasu i jakos tak nie mialam.odwagi sie odezwac. Bardzo Was podziwiam.za determinacje i walecznosc.
Freya, jestes moim wielkim natchnieniem dzisiaj, sledzilam ostatnie tygodnie i znam Twoja historie, przez co jestem jeszcze bardziej pozytywnie nastawiona, do wszelkich "spraw beznadziejnych" Gratuluje!
Moja historia powiela sie zapewne z waszymi, staramy sie z meze od 2 lat o dzidzie, niestety nic sie nie zadzialo. Mialam.juz stymulacje clo,5 cykli, droznosc jajowodo, ktora wykazala ze jest wszystko ok. Hormony w normie, jedynie prolaktyna nieco powyzej normy i niski progesteron. Maz roznie, raz wyniki super, raz morfologia 4 %. Tu sytuacja jest o tyle trudna, ze maz choruje od roku na reflux, bierze leki, dosc silne, mysle ze musza miec one tez wplyw na jego plodnosc. Czasami brakuje mi sil, pomyslu co dalej robic, gdzie sie udac. Mysle o klinice wroclawskiej, moze macie cos godnego polecenia, klinike, lekarza ? Bede bardzo wdzieczna za sugestie.
Milo mi Was poznac ;→ jestescie ogromna encyklopedia wiedzy
Jeśli chodzi o klinikę, to moja znajoma jezdziła do Invimedu we Wrocku do dr Gizlera U niego udała im się 1sza IUI, polecała go bardzo Jeśli chcesz możesz u niego sprobować. Terminy chyba nie są szybkie, jest jeszcze jeden doktorek tam, ale nazwiska nie pamietam. Ponoc srednio miły i dosc chłodny, ale dobry specjalista
Powodzenia
-
nick nieaktualnyPlaszczę już dupsko od paru h w łóżku z serialemAmbriel wrote:Selinko do domu odpoczywać ! Chyba Cię uduszę.Masz dbać o siebie ale mężu mnie wkurzył, bo siedzi na imprezie firmowej... i tak pić nie może, bo ma leki, to nawet wcześniej do domu nie wroci
Nóżki by mi pomasował albo co, to siedzi tam o suchym dziobie ech
-
nick nieaktualnyAktualnie jakiś śmieszny serial Jane the virginAmbriel wrote:Selinka a co oglądasz?
Justyna 1988 witaj u nas haha Laska bedac dziewicą zachodzi w ciążę poprzez inseminację (o ironio), przypadkowo zamiast badania podają jej probkę nasienia pewnego goscia, no komedia mówię Ci To taka trochę pardia telenowel wenezuelskich A tak ogólnie oglądamy razem 'Better Call Saul' obecnie na Netflixie i parę innych seriali
Lolka30, evkill lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam dzisiaj w klinice. Dostalam receptę na puregon i miałam go zacząć brać od dzisiaj. Niestety lek będzie jutro rano .myślicie że 1 dzień opóźnienia będzie mial duży wpływ na pęcherzyki? Nic nie zrobię skoro leku w aptece nie ma
Ambriel lubi tę wiadomość
-
Selinka ja na Netflixie Casa de papel Z tą inseminacją się wstrzeliłaś Zawsze przed każą nam potwuerdzić swoje dane i dane męża prawda ? Nic Cię nie boli? Dobrze się czujesz?
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Lenka9419 wrote:Byłam dzisiaj w klinice. Dostalam receptę na puregon i miałam go zacząć brać od dzisiaj. Niestety lek będzie jutro rano .myślicie że 1 dzień opóźnienia będzie mial duży wpływ na pęcherzyki? Nic nie zrobię skoro leku w aptece nie ma
Lenk9419 weź od razu rano jak tylko go dostarczą.Nic nie poradzisz.A nie na w aptece przy klinice?
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
nick nieaktualnyKlinika jest na uboczu miasta. Ja jestem spoza miasta gdzie klinika jechałam porosto do siebie... Chociaż w styczniu w klinice mi sprzedali ten lek A teraz dostałam receptę i w aptece tylko. Lek ma być o 10 wiec od razu wezmę. Zastanawiam się czy pisać do lekarza prowadzącego bp wizytę umowil na poniedziałek A skoro lek wezmę jutro czy mi czasem nie przełoży.Ambriel wrote:Lenk9419 weź od razu rano jak tylko go dostarczą.Nic nie poradzisz.A nie na w aptece przy klinice?
-
Hej, ja leczyłam się we Wrocławiu w Invimedzie i polecam. Najbardziej polecanym lekarzem w klinice jest dr Gizler, ale ciężko się do niego dostać na pierwszą wizytę, ja od razu zdecydowałam się na dr Żórawskiego, który też ma dobre opinie i u niego zostałam, bo byłam zadowolona, choć dr jest mało wylewny, raczej krótko i na temat, ale jeśli masz pytania to na wszystko odpowiada. W każdym razie nie jest to lekarz, który będzie Cię trzymał za rękę, ale ja miałam z nim dobry kontakt. U nas jedynym zdiagnozowanym problemem było słaba ilość nasienia i słaba morfologia, choć pośrednio wpływ miały tez moje ch. autoimmunologicze i insulinooporność. U nas udała się trzecia IUI, ale zaliczyłam ciążę biochemiczną, od razu podeszliśmy do czwartej, która się udałaJustyna1988 wrote:Czesc wszystkim
Czytam Was i obserwuje od dluzszego czasu i jakos tak nie mialam.odwagi sie odezwac. Bardzo Was podziwiam.za determinacje i walecznosc.
Freya, jestes moim wielkim natchnieniem dzisiaj, sledzilam ostatnie tygodnie i znam Twoja historie, przez co jestem jeszcze bardziej pozytywnie nastawiona, do wszelkich "spraw beznadziejnych" Gratuluje!
Moja historia powiela sie zapewne z waszymi, staramy sie z meze od 2 lat o dzidzie, niestety nic sie nie zadzialo. Mialam.juz stymulacje clo,5 cykli, droznosc jajowodo, ktora wykazala ze jest wszystko ok. Hormony w normie, jedynie prolaktyna nieco powyzej normy i niski progesteron. Maz roznie, raz wyniki super, raz morfologia 4 %. Tu sytuacja jest o tyle trudna, ze maz choruje od roku na reflux, bierze leki, dosc silne, mysle ze musza miec one tez wplyw na jego plodnosc. Czasami brakuje mi sil, pomyslu co dalej robic, gdzie sie udac. Mysle o klinice wroclawskiej, moze macie cos godnego polecenia, klinike, lekarza ? Bede bardzo wdzieczna za sugestie.
Milo mi Was poznac ;→ jestescie ogromna encyklopedia wiedzy. Jak będziesz miała jakieś pytania odnośnie invimedu czy lekarza to pisz na priv. Pisałam już ostatnio, na pewno nie polecam we Wrocławiu invicty, byliśmy na jednej wizycie i więcej tam nie wróciliśmy. Wizyta trwała może z 5 minut z czego 3 minuty to już było wciskanie nam że tylko in vitro nas ratuje i to z wieloma dodatkowymi procedurami i koniecznie musimy zrobić wszystkie dostępne u nich badania genetyczne i nie tylko za jakieś 3-4 tys. zl bo bez tego nie dopuszcza nas do in vitro. Taka była diagnoza po przekartkowaniu naszych wyników a do ankiet medycznych, które kazali nam najpierw wypełnić (miały po dwadzieścia kilka stron) nikt nawet nie zajrzał...
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury, długi protokół -
Kiara bardzo mi przykro, że to wszystko Was spotkało musicie być teraz silni dla dzidziusia, który już pokazał, że walczy o siebie. Życzę Wam wszystkiego dobrego :-*
Selina wreszcie masz histero za sobą oby teraz już było z górki
Selina lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie. Coby się nie działo dla mnie jest już z górki, bo oczekuję tylko na urlopmonik123 wrote:Kiara bardzo mi przykro, że to wszystko Was spotkało musicie być teraz silni dla dzidziusia, który już pokazał, że walczy o siebie. Życzę Wam wszystkiego dobrego :-*
Selina wreszcie masz histero za sobą oby teraz już było z górki 
Wybyczę się na maxa i możemy wracać do gry
monik123, Ambriel lubią tę wiadomość
