X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuka wrote:
    Hej Dziewczyny! jestem tu nowa, przed nami pierwsza iui. Denerwuje się strasznie i zastanawiam sie jak to będzie. Czekamy teraz na owulacje i juz nie moge sie doczekac tego dnia ;-) Powiedzcie mi czy po zabiegu jest szansa na dostanie L4? mam fizyczna i stresującą prace i moze to nie byc najlepsze dla teoretycznej ciąży.
    Czytałam, że po iui nie wolno wykonywać prac fizycznych. Dzisiaj na pierwszej wizycie w klinice, pierwsze o co spytała nas Pani koordynator to jaką pracę wykonujemy. Jak powiedziałam, że fizyczną to była mowa właśnie o zwolnieniu bądź urlopie.

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 10 października 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuka wrote:
    Hej Dziewczyny! jestem tu nowa, przed nami pierwsza iui. Denerwuje się strasznie i zastanawiam sie jak to będzie. Czekamy teraz na owulacje i juz nie moge sie doczekac tego dnia ;-) Powiedzcie mi czy po zabiegu jest szansa na dostanie L4? mam fizyczna i stresującą prace i moze to nie byc najlepsze dla teoretycznej ciąży.

    W Holandii lekarze mowia, ze nie ma znaczenia jaka prace wykonujesz. Jesli caly czas masz taka prace to nie musisz specjalnie po IUI brac l4. Jedyne o czym mowia to, zeby nagle nie miec wiekszego wysilku fizycznego niz normalnie. Na pewno u Ciebie w pracy dziewczyny zachodza w ciaze, mimo tego ze pracuja. Na poczatku ciazy (zanim o tym bedziesz wiedziec) nie mozesz zaszkodzic zdrowej ciazy. Ja zawsze biore jeden dzien wolnego w dniu IUI, zeby miec komfort psychiczny.

    Freyja, martusiawp lubią tę wiadomość

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 10 października 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaa24 wrote:
    Czytałam, że po iui nie wolno wykonywać prac fizycznych. Dzisiaj na pierwszej wizycie w klinice, pierwsze o co spytała nas Pani koordynator to jaką pracę wykonujemy. Jak powiedziałam, że fizyczną to była mowa właśnie o zwolnieniu bądź urlopie.

    Przepraszam, ale idac ta droga to po seksie w czasie owulacji kobiety pracujace fizycznie musialyby siedziec w domu na l4 i czekac na miesiaczke.

    Freyja, TęczowyMiś lubią tę wiadomość

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 10 października 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali wrote:
    Przepraszam, ale idac ta droga to po seksie w czasie owulacji kobiety pracujace fizycznie musialyby siedziec w domu na l4 i czekac na miesiaczke.
    Jak pierwszy raz miałam iui i pytałam się lekarza czy mogę wszystko normalnie robić po iui to powiedział, że mogę nawet stać na rzęsach jak potrafię. Nie zalecała bym jednak dźwigania, bo po owulacji bola jajniki i czasem ciężko było mi siedzieć

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 10 października 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z USG. Nadal mam ta cholerna torbiel. Dostałam dupka na wywołanie @. Czy ja kiedykolwiek kuźwa zacznę ta stymulację? Pieprzone antyki.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali wrote:
    Przepraszam, ale idac ta droga to po seksie w czasie owulacji kobiety pracujace fizycznie musialyby siedziec w domu na l4 i czekac na miesiaczke.
    Może faktycznie, że się wyraziłam. Właśnie chodziło mi o dźwignie. Może też zależy jaką pracę wykonujemy. Ja mam dosyć ciężką pracę fizyczną. Niestety miała bym obawy po iui pójść do pracy, dlatego mam zaległy urlop aby "odpocząć". Mój ginekolog sam mi powiedział, że jeśli chce planować dziecko, to radzi mi zmienić pracę.

  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 10 października 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Tak, ja 84 rocznik. Nie mam dzieci i nigdy dotąd nie byłam w ciąży, mimo 3 lat starań.
    A jak jest u Ciebie?
    A dobra, widzę w stopce, że podchodzisz do 1 IUI w tym miesiącu. Powodzenia życzę :)

    Dzięki. U mnie to już piąty rok starań, 3 ciąże. Ostatnio sobie wyrzucam, że to tak długo u mnie trwa. Niektóre dziewczyny tu starają się drugi rok a już są po paru inseminacjach, może jakbyśmy się wcześniej zdecydowali to już mielibyśmy dziecko lub szykowali się na kolejny etap?

    A Ty kiedy podchodzisz do IUI?

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 10 października 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaKwiat wrote:
    Dzięki. U mnie to już piąty rok starań, 3 ciąże. Ostatnio sobie wyrzucam, że to tak długo u mnie trwa. Niektóre dziewczyny tu starają się drugi rok a już są po paru inseminacjach, może jakbyśmy się wcześniej zdecydowali to już mielibyśmy dziecko lub szykowali się na kolejny etap?

    A Ty kiedy podchodzisz do IUI?
    Szukali przyczyny poronień?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 10 października 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaKwiat, nie wyrzucaj sobie, to nic nie da. Przechodziłam przez to, też sobie wyrzucałam, że tak późno przyszliśmy do kliniki. Doszło do tego, że nie mogłam na siebie patrzeć w lustrze, do tego co chwilę nowe problemy u mnie. Było ciężko. U nas ponad 4 lata starań.
    Trzeba iść dalej do przodu, starać się zrobić maksymalnie tyle, ile jesteś w stanie.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 10 października 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Szukali przyczyny poronień?

    Każde było inne, tylko w pierwszej ciąży słyszałam serce, drugą poroniłam bardzo wcześnie, na początku 8 tygodnia, byłam na usg dwa tygodnie wcześniej i widziałam tylko pęcherzyk ciążowy. Trzecia może nawet nie powinna się liczyć bo była biochemiczna.

    Zrobiliśmy kariotyp i wyszedł ok, badania na krzepliwość też ok ale biorę teraz acard codziennie

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 10 października 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    AnaKwiat, nie wyrzucaj sobie, to nic nie da. Przechodziłam przez to, też sobie wyrzucałam, że tak późno przyszliśmy do kliniki. Doszło do tego, że nie mogłam na siebie patrzeć w lustrze, do tego co chwilę nowe problemy u mnie. Było ciężko. U nas ponad 4 lata starań.
    Trzeba iść dalej do przodu, starać się zrobić maksymalnie tyle, ile jesteś w stanie.

    Widzę, że masz podobną historię. Nasze dzieci byłyby prawie dwulatkami, poroniłam w marcu 2016.

    Ja dopiero po roku zaczęłam chodzić po lekarzach, robić badania, potem niby zachodziłam w ciąże ale od 1,5 roku nie udało się zajść i bardzo się martwię czy jeszcze się uda. Staram się myśleć pozytywnie i wielkie nadzieje pokładam w inseminacji. Mam wrażenie, że zbyt wielkie.

    Mam nadzieję, że Twoja druga IUI będzie tą szczęśliwą!

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 10 października 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaKwiat wrote:
    Dzięki. U mnie to już piąty rok starań, 3 ciąże. Ostatnio sobie wyrzucam, że to tak długo u mnie trwa. Niektóre dziewczyny tu starają się drugi rok a już są po paru inseminacjach, może jakbyśmy się wcześniej zdecydowali to już mielibyśmy dziecko lub szykowali się na kolejny etap?

    A Ty kiedy podchodzisz do IUI?

    Ja mam pierwszą próbę jutro. Też pokładam w niej wielkie nadzieje.
    Nie raz myślałam o tym, że może gdybyśmy z mężem zaczęli się starać zaraz po ślubie, to może już dawno mielibyśmy dzieci. Ale takie gdybanie do niczego dobrego nie prowadzi. Trzeba się starać do skutku. Choć pewnie jeszcze nie jedna chwila zwątpienia mnie dopadnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 21:13

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Ja mam pierwszą próbę jutro.
    Też myślałam o tym, że może gdybyśmy z mężem zaczęli się starać zaraz po ślubie, to może już dawno mielibyśmy dzieci. Ale takie gdybanie do niczego dobrego nie prowadzi. Trzeba się starać do skutku.
    Tak czytam Wasze wypowiedzi i bardzo współczuję, zastanawiałam się czy nie poczekać jeszcze ze staraniami ale jak widzę teraz po sobie i po Waszych przeżyciach to wcale nie jest takie szybkie i proste, dobra decyzje podjęłam żeby szybko zacząć.

    kahanka lubi tę wiadomość

  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 10 października 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Ja mam pierwszą próbę jutro.
    Też myślałam o tym, że może gdybyśmy z mężem zaczęli się starać zaraz po ślubie, to może już dawno mielibyśmy dzieci. Ale takie gdybanie do niczego dobrego nie prowadzi. Trzeba się starać do skutku.

    Będę trzymać kciuki!
    I masz rację, nic nie dzieje się bez powodu i nie ma co gdybać, postaram się przestać :)

    kahanka, TęczowyMiś, martusiawp lubią tę wiadomość

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 10 października 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaKwiat wrote:
    Będę trzymać kciuki!
    I masz rację, nic nie dzieje się bez powodu i nie ma co gdybać, postaram się przestać :)
    Dzięki wielkie. Każde wsparcie się przyda :)

    kinga27.30, martusiawp lubią tę wiadomość

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • KIM127 Autorytet
    Postów: 367 276

    Wysłany: 10 października 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaKwiat wrote:
    Paulina1984, Kahanka, czy Wy też jesteście rocznik 84? Walczycie o pierwsze maleństwo czy macie już dzieci?

    Kochana ja tez jestem 84 :) jak miło ze nie tylko ja walczę o pierwszego maluszka!

    AnaKwiat, kahanka lubią tę wiadomość

    34l, starania od 2017, Hashimoto
    02.2018 -HyCoSy - OK
    31.08.2018 - 1 IUI :(
    27.09.2018 - 2 IUI :(
    11.2018 - start w Novum
    12.2018 -histeroskopia Ok
    30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
  • KIM127 Autorytet
    Postów: 367 276

    Wysłany: 10 października 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Tak, ja 84 rocznik. Nie mam dzieci i nigdy dotąd nie byłam w ciąży, mimo 3 lat starań.
    A jak jest u Ciebie?
    A dobra, widzę w stopce, że podchodzisz do 1 IUI w tym miesiącu. Powodzenia życzę :)

    Kahanka ja podobnie jak Ty nigdy nie byłam w ciazy i tak bardzooo bym chciała....

    34l, starania od 2017, Hashimoto
    02.2018 -HyCoSy - OK
    31.08.2018 - 1 IUI :(
    27.09.2018 - 2 IUI :(
    11.2018 - start w Novum
    12.2018 -histeroskopia Ok
    30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 10 października 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Dziewczyny, HBA 78%. Jest sens podchodzić do 2 IUI? W normach mamy, że powinno być od 80% w górę...

    Coś TY! u nas 67% i ciążą a na dodatek dwa pęcherzyki ciążowe, więc jest opcja na bliźniaki.

    ALE DZIEWCZYNY!!! Dzisiaj kolejny raz prawie zemdlałam. Moja Pani Dr spoza Kliniki, dzisiaj jak poszłam do kontroli, to potwierdziła dwa pęcherzyki i nagle mówi: " i tu jest chyba trzeci"...no oni mnie na zawał wykończą. Ale później przyglądała się i mówi, że chyba nie, że to jakaś pozostałość coś "art..." nie pamiętam. Pytałam, czy jest obca na 3 jak były dwa ciałka, powiedziała że nie. Więc hmmm. Ale od razu te bliźniaki to jakiś pikuś mi się wydał :P

    A poważnie, nadal jestem przerażona. Wiem, że wiele z Was chciałoby nawet dwójkę zamiast żadnego...ale kurde...nie byłam na to gotowa.. :/

    7u229jcgzsq578gy.png
  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 10 października 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KIM127 wrote:
    Kochana ja tez jestem 84 :) jak miło ze nie tylko ja walczę o pierwszego maluszka!

    Oooo witaj! Super, że tu tyle osób z takiego fajnego rocznika!

    KIM127 lubi tę wiadomość

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 10 października 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Coś TY! u nas 67% i ciążą a na dodatek dwa pęcherzyki ciążowe, więc jest opcja na bliźniaki.

    ALE DZIEWCZYNY!!! Dzisiaj kolejny raz prawie zemdlałam. Moja Pani Dr spoza Kliniki, dzisiaj jak poszłam do kontroli, to potwierdziła dwa pęcherzyki i nagle mówi: " i tu jest chyba trzeci"...no oni mnie na zawał wykończą. Ale później przyglądała się i mówi, że chyba nie, że to jakaś pozostałość coś "art..." nie pamiętam. Pytałam, czy jest obca na 3 jak były dwa ciałka, powiedziała że nie. Więc hmmm. Ale od razu te bliźniaki to jakiś pikuś mi się wydał :P

    A poważnie, nadal jestem przerażona. Wiem, że wiele z Was chciałoby nawet dwójkę zamiast żadnego...ale kurde...nie byłam na to gotowa.. :/
    Dasz radę, podwójna radość.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 921 922 923 924 925 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ