Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
8Róża8 wrote:Ja jestem potencjalnie 9 dni przed okresem, 4 dni po owulacji i juz jestem sucha na potege. Bede sie szykowac do 4 IUI. I jezeli wstrzele sie w czasie z owulacja, bo ta insem mozna zaliczyc do nieudanych oczywiscie, to bedzie moja ostatnia inseminacja. Koncze pozniej ze stymulacjami, ktore tylko mieszaja, skoro niby wszystko jest okej i jak w zegarku. Bede brala dalej multum witamin sikala na jaskrawo i ryla sobie zoladek. A! plakala w dniu okresu wkurzala sie przed i czekala na cud. A jestem tak wykonczona i zrujnowana psychicznie , ze czasen nawet chcialabym poronic zeby tylko wiedziec ze chociaz raz udalo mi sie w ogole zaskoczyc. Jestej straszna.
Hej
Wiem że wszystkie brania hormonów, potem przychodzące okresy to jest masakra. Płacz, wściekłość, żal. Ale uwierz mi jak Ci się uda i potem poronisz to jest jakbyś straciła cząstkę siebie. Ból jest tak straszny, że żałujesz tych 2 kresek na teście, widoku pęcherzyka na usg. Proszę nie życz sobie tego.....01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj
-
No niby tak, ale co zrobić gdy się nie udaje naturalnie, a nie ma się pieniędzy na in vitro lub boi się in vitro? Nie ma za bardzo z czego wybierać.as88 wrote:hej dziewczyny z mezem tez myslmy o inseminacji ale nasz lekarz powiedzal ze to tylko 10 % szansy. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
O Boże faktycznie koszmar, ale bym się z nim zarla, nienawidzę pisiorow. Zabrali nam in vitro i cofaja w rozwoju. Brrrr... Ja wracam z zajebistego weekendu z mężem, a mama zbombardowala mnie informacją o dwóch ciążach w najbliższej rodzinie. Nie kumam jej, przecież wie o naszych problemach i psuje mi super weekend. Wyć mi sie chce, ale nic nie mówię mężowi żeby sie nie rozpraszal jadąc. Mnie chyba znowu siada psycha, ech te przerwy w staraniach nic nie dają...Selina wrote:U teściów dziś koszmar... Teściu zrobił awanturę o poglądy polityczne, on jest mega za pisem (fanatycznie wręcz) i była dyskusja, bo PiS chce dać 500+ na 1sze dziecko. No i mąż wraz z jego siostra że rozdawanie kasy jest bez sensu a teść wyszedł na środek salonu i tak się na nas zaczął drzec! Że nie żyliśmy w tych czasach co on, gdzie nic nie było bla bla bla i że jak będziemy mieć dzieci to inaczej będziemy gadać. Nie wytrzymałam i wykrzyczałam im, że możemy dzieci nie mieć, bo się tyle czasu staramy i państwo nam na diagnostykę nie dało i nie da a idą na to tysiące. Mówię Wam, aż łzy miałam w oczach i mną telepalo z teściowa zszkowana a teściu w dupie miał co ja mówię i swoje tłukł, że mamy iść głosować na pedałów i PO w takim razie w kółko ta polityka... Poczułam się jak debil naprawdę. Prosiłam go żeby się uspokoił, że dopiero co z kościoła wróciliśmy i ksiądz mówił o przebywaniu z rodziną i wzajemniej miłości i zrozumieniu i nie mam ochoty się kłócić. Ale co Wy! Dupą się do nas odwrócił i patrzył w tv. Zjadł z nami obiad a jak przyszliśmy do niego żeby na skoki popatrzeć, to wstał i wyszedł obrażony... Nie mam siły powiem Wam na takie akcje Nie dość, że wyrzuciłam im nasze starania i bolączki, to jeszcze on krzyczy na nas i nic nie rozumie. Siedzę i ściska mnie w żołądku, nie mogę się stresować, bo to gorzej na te moje nadżerki, ale przecież teściu ma to gdzieś... Tylko on i jego zdanie się liczą a my jesteśmy debilami (tak, tak powiedział).
Sory dziewczyny, musiałam się wyżalić i sobie ulżyć bo mi to siedzi w środku
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Po dzisiejszym porannym teście siedzę cały dzień w Internecie i szukam porad jak tu zajść w upragnioną ciążę. Zmieniam lekarza i robię krzywą insulinowa. Znalazłam wskazówki jak polepszyć jakość komorki jajowej. Oto rady: rezygnacja z używek w tym cukier. Zażywać kwasy omega 3. Tu zastanawiam się co lykac wiesiolek czy jednak kwasy omega 3. Antyoksydanty plus kwas foliowy. sport. koenzym q10. To takie małe podopiwedzi w razie gdyby któraś to interesowało;)
Mania80, as88 lubią tę wiadomość
32 lata
rok starań
wysoka prolaktyna
nadczynność tarczycy
2 IUI
1 transfer 😡
2 transfer 😊
10 dp beta hcg 401,5
12 dp beta hcg 1399 -
Dziewczyny ja miałam też dobry weekend dzięki mężowi który do tematu IUI podchodzi tak pozytywnie, że nawet wieść że jego brat będzie miał znów dziecko od pstryknięcia palcem nie zepsuła mi humoru. Jak wszystko będzie ok to 27 lutego robimy IUI mam tylko nadzieję że jak się nie uda to dalej mąż będzie pełny nadzieji
Anuśla, Olalasz, Selina lubią tę wiadomość
01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj -
Prenatal DHA -brzmi cynicznie tymabrdziej ze jest dla kobiet w drugim trymestrze ciazy, lecz on jest w przystepnej cenie i ma najwiecej kwasow. Zadnych innych w tych dawkach nie znalazlam.Aga-ta86 wrote:Po dzisiejszym porannym teście siedzę cały dzień w Internecie i szukam porad jak tu zajść w upragnioną ciążę. Zmieniam lekarza i robię krzywą insulinowa. Znalazłam wskazówki jak polepszyć jakość komorki jajowej. Oto rady: rezygnacja z używek w tym cukier. Zażywać kwasy omega 3. Tu zastanawiam się co lykac wiesiolek czy jednak kwasy omega 3. Antyoksydanty plus kwas foliowy. sport. koenzym q10. To takie małe podopiwedzi w razie gdyby któraś to interesowało;) Ja je przyjmuje, a wertowalam te suple dlugo.
Oprocz tego inne wit tez lykam wiadomoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 17:56
HSG-ok
Laparo-ok
hiperprolaktynemia
Mthfr- 2xhetero
2x IUI na cyklu naturalnym przy wysokiej homo. 🙁
Homocysteina uregulowana
1x IUI na letrozolu.🙁
Przerwa w staraniach z pomoca med:/ -
Selina wrote:U teściów dziś koszmar... Teściu zrobił awanturę o poglądy polityczne, on jest mega za pisem (fanatycznie wręcz) i była dyskusja, bo PiS chce dać 500+ na 1sze dziecko. No i mąż wraz z jego siostra że rozdawanie kasy jest bez sensu a teść wyszedł na środek salonu i tak się na nas zaczął drzec! Że nie żyliśmy w tych czasach co on, gdzie nic nie było bla bla bla i że jak będziemy mieć dzieci to inaczej będziemy gadać. Nie wytrzymałam i wykrzyczałam im, że możemy dzieci nie mieć, bo się tyle czasu staramy i państwo nam na diagnostykę nie dało i nie da a idą na to tysiące. Mówię Wam, aż łzy miałam w oczach i mną telepalo z teściowa zszkowana a teściu w dupie miał co ja mówię i swoje tłukł, że mamy iść głosować na pedałów i PO w takim razie w kółko ta polityka... Poczułam się jak debil naprawdę. Prosiłam go żeby się uspokoił, że dopiero co z kościoła wróciliśmy i ksiądz mówił o przebywaniu z rodziną i wzajemniej miłości i zrozumieniu i nie mam ochoty się kłócić. Ale co Wy! Dupą się do nas odwrócił i patrzył w tv. Zjadł z nami obiad a jak przyszliśmy do niego żeby na skoki popatrzeć, to wstał i wyszedł obrażony... Nie mam siły powiem Wam na takie akcje Nie dość, że wyrzuciłam im nasze starania i bolączki, to jeszcze on krzyczy na nas i nic nie rozumie. Siedzę i ściska mnie w żołądku, nie mogę się stresować, bo to gorzej na te moje nadżerki, ale przecież teściu ma to gdzieś... Tylko on i jego zdanie się liczą a my jesteśmy debilami (tak, tak powiedział).
Sory dziewczyny, musiałam się wyżalić i sobie ulżyć bo mi to siedzi w środku
Lubię wiadomość tylko przez to, że brawo dla Ciebie. Dobrze że powiedziałaś, choć szczerze jak widać nie ma to sensu dla innych ludzi niż my.
Selina lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
as88 wrote:hej dziewczyny z mezem tez myslmy o inseminacji ale nasz lekarz powiedzal ze to tylko 10 % szansy. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Takie są szanse realne, i kto nie walczy nie pije szampana musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcesz być mama?! Jeśli tak to trzeba próbować. Może łatwiej wypowiedzieć się gdybyśmy poznały bliżej wasza historię leczenia, czasu starań itd. Warto próbować.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
as88 wrote:hej dziewczyny z mezem tez myslmy o inseminacji ale nasz lekarz powiedzal ze to tylko 10 % szansy. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Myślę, ze 1-2 warto sprobować z IUI. Czasem się udaje bo przyczyna niepowodzeń jest błaha albo po prostu szczęście. Miałaś już droznosc jajowodów sprawdzaną ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
CYTRYNKA_2016 wrote:Takie są szanse realne, i kto nie walczy nie pije szampana musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcesz być mama?! Jeśli tak to trzeba próbować. Może łatwiej wypowiedzieć się gdybyśmy poznały bliżej wasza historię leczenia, czasu starań itd. Warto próbować.
Staramy się od ok 2 lat ostatnio mi wyszła prolaktyna wysoka i noedovzynnosc tarczycy ale już jest wszystko uregulowane, usg zrobione , mąż miał chwilowo problem z nasieniem ale jest już super bo powtórzył badania po czasie a ja dalek dostaje okres byliśmy już na kilku wizytach w klinice i wszystkie badania mamy zrobione do inseminacji ale tak mnie zniechęcili i nie wiem czy warto spróbować inseminacji czy może teraz w tym cyklu spróbować monitoring cyklu i ostatni raz postarać się naturalnie....
-
as88 wrote:Staramy się od ok 2 lat ostatnio mi wyszła prolaktyna wysoka i noedovzynnosc tarczycy ale już jest wszystko uregulowane, usg zrobione , mąż miał chwilowo problem z nasieniem ale jest już super bo powtórzył badania po czasie a ja dalek dostaje okres byliśmy już na kilku wizytach w klinice i wszystkie badania mamy zrobione do inseminacji ale tak mnie zniechęcili i nie wiem czy warto spróbować inseminacji czy może teraz w tym cyklu spróbować monitoring cyklu i ostatni raz postarać się naturalnie....
Robilabym IUIHSG-ok
Laparo-ok
hiperprolaktynemia
Mthfr- 2xhetero
2x IUI na cyklu naturalnym przy wysokiej homo. 🙁
Homocysteina uregulowana
1x IUI na letrozolu.🙁
Przerwa w staraniach z pomoca med:/ -
nick nieaktualnyJa tez bym robila. Wizyty i monit tez kosztuje iui to nic strasznego a szansa wieksza. Obiektywnie jest to w odniesieniu do naturalnego zdrowego cyklu 25% (gdzie naturalnie to 20%) ale w rozliczeniu ogolnym (bo iui robia jednak glownie kobiety walczace z nieplodnoscia) to faktycznie okolo 10%. Ale to i tak znaczy ze co dziesiatka babka z problemami z iui da rade,wg mnie to duzo jesli pro bujemy juz tak dlugi czas...
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, jestem 9 dni po IUI i nie wytrzymałam, zrobiłam bhcg i wyszło 0.0. Lekarz kazał zrobić badanie najwcześniej po 14 dniach. Czy myślicie, że jeszcze jest cień szansy na cokolwiek? Warto czekać te 5 dni na kolejne bhcg? Będę wdzięczna za informację, jeśli któraś miała podobnie... pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 19:55
-
Sprobujcie iui zawsze to większa szansa niż naturalnie, wszystko dopilnowane, monitorowania, powodzeniaas88 wrote:Staramy się od ok 2 lat ostatnio mi wyszła prolaktyna wysoka i noedovzynnosc tarczycy ale już jest wszystko uregulowane, usg zrobione , mąż miał chwilowo problem z nasieniem ale jest już super bo powtórzył badania po czasie a ja dalek dostaje okres byliśmy już na kilku wizytach w klinice i wszystkie badania mamy zrobione do inseminacji ale tak mnie zniechęcili i nie wiem czy warto spróbować inseminacji czy może teraz w tym cyklu spróbować monitoring cyklu i ostatni raz postarać się naturalnie....21.06.2017 - 1 iUi udana - syn
21.01.2019- 2 iUi - udana
02.02.19 - beta 67.5,
03.02.19 - beta 138,5
04.02.19 214,7
05.02.19 343.9
11.02.2019 3477.8 - rośnij kropku rośnij
-
Ja dostałam jakos 8-10 tc. Wcześniej nie chciał dać, bo jak mówił na pęcherzyk ciążowy L4 się nie wystawia... ale to pewnie wszystko zależy od lekarza i od sytuacji.MagdRy wrote:Moje drogie czy wiecie od kiedy lekarz moje wystawić zaświadczenie o ciąży? Chce jak najszybciej isc na zwolnienie.
1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Puchatek wrote:Ja dostałam jakos 8-10 tc. Wcześniej nie chciał dać, bo jak mówił na pęcherzyk ciążowy L4 się nie wystawia... ale to pewnie wszystko zależy od lekarza i od sytuacji.
Mam nadzieje,ze nasza gin po dwoch latach staran i 4 nieudanych IUI jednak wystawi mi chociaz zaswiadczenie jezeli wszystko bedzie ok. We wtorek bedzie 5 tc.
-
nick nieaktualny
