Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja jak obiecałam zrobiłam dziś pierwszy test, chociaż wiadome było, że wyjdzie biel. Dziś 10 dni po IUI a 9 dpo. Póki co brak objawów jakichkolwiek, piersi lekko bolą przy dotyku (to normalnie u mnie) i jedynie nad ranem obudził mnie ból podbrzusza i jak się szykowałam do pracy to też miałam jakby skurcz. Poza tym brzuchem - zero.
Aha... wczoraj pól dnia przepłakałam i dzisiaj rano też troche łez mi poleciało, może to te hormony... nie wiem o co chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 08:27
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Mam wypisane na 100%.buba123 wrote:Ja miałam bemfole 150
masz na refundacje?
Buba123 po tych zastrzykach iui była wcześnie?
Ja raz w 10 DC miałam iui po innych zastrzykach.
zaczynam kolejną próbę.
Zawsze strach i niepewność co będzie ..
33 lata
Niepłodność pierwotna
Hsg
Histeroskopia
Laparoskopia
Wszystko ok
2x iui 😕
27.02.2019 IUI 😥😥😥
Idę dalej!
22 maj 2019 transfer 5 dniowej blaski 4.2.2
Czekaja na nas jeszcze 2 ❄️❄️ -
nick nieaktualnySpokojnie, mogło jeszcze nawet nie dojsc do zagniezdzeniaMeggie1 wrote:Dziewczyny ja jak obiecałam zrobiłam dziś pierwszy test, chociaż wiadome było, że wyjdzie biel. Dziś 10 dni po IUI a 9 dpo. Póki co brak objawów jakichkolwiek, piersi lekko bolą przy dotyku (to normalnie u mnie) i jedynie nad ranem obudził mnie ból podbrzusza i jak się szykowałam do pracy to też miałam jakby skurcz. Poza tym brzuchem - zero.
Aha... wczoraj pól dnia przepłakałam i dzisiaj rano też troche łez mi poleciało, może to te hormony... nie wiem o co chodzi.
Testowałabym w poniedziałek i wtedy mysle bedzie coś pewniej, chociaz beta i tak będzie najpewniejsza niż testy.
Co do płaczu to fakt, hormony. W 2fc jestesmy bardziej rozchwiane emocjonalne, progesteron (i nie tylko) robi nam czasem wodę z mozgu
-
Anusia bardzo mi przykro, tule mocno

Niesprawiedliwe to wszystko, zawsze jakoś nie tak.
Anusia87 lubi tę wiadomość

IUI 1 - 30.01.2019
IUI 2 - 27.02.2019 
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Meggie1 wrote:Dziewczyny ja jak obiecałam zrobiłam dziś pierwszy test, chociaż wiadome było, że wyjdzie biel. Dziś 10 dni po IUI a 9 dpo. Póki co brak objawów jakichkolwiek, piersi lekko bolą przy dotyku (to normalnie u mnie) i jedynie nad ranem obudził mnie ból podbrzusza i jak się szykowałam do pracy to też miałam jakby skurcz. Poza tym brzuchem - zero.
Aha... wczoraj pól dnia przepłakałam i dzisiaj rano też troche łez mi poleciało, może to te hormony... nie wiem o co chodzi.
Jeszcze jest czas i nadzieja, ona umiera ostatnia choć myślę, że wtedy chyba jest jakieś przeczucie że się udało?! Jak myślicie? A dziewczyny które mają dzieci jak u Was było?
Ja zawsze wiem, że się nie udało i się sprawdza to mam nadzieję, że ja się uda będę pewna że to jest ten moment.
usia1986 lubi tę wiadomość

IUI 1 - 30.01.2019
IUI 2 - 27.02.2019 
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualnyJa jak zaszłam w ciążę z córką to jeszcze przed testem wiedziałam że jestem w ciąży ,test to był formalność. Nawet jak zrobiłam test i już miałam 100% pewności to podświadomie czułam że córka,jak mi wujek gin w 18 TC powiedział że dziewczynka to powiedziałam że przecież od samego początku mówiłam że będzie laleczka 😀CYTRYNKA_2016 wrote:Jeszcze jest czas i nadzieja, ona umiera ostatnia choć myślę, że wtedy chyba jest jakieś przeczucie że się udało?! Jak myślicie? A dziewczyny które mają dzieci jak u Was było?
Ja zawsze wiem, że się nie udało i się sprawdza to mam nadzieję, że ja się uda będę pewna że to jest ten moment.
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
-
ja miałam później bo pęcherzyki w ogóle nie chciały rosnąć i to był kolejny lek w tym samym cyklu … Mam jedną bemfolę 150 jakbyś chciała... widziałaś po ile to jest??? jak dobrze pamiętam to 180zł sztukaCzarna wrote:Mam wypisane na 100%.
Buba123 po tych zastrzykach iui była wcześnie?
Ja raz w 10 DC miałam iui po innych zastrzykach.
zaczynam kolejną próbę.
Zawsze strach i niepewność co będzie .. -
nick nieaktualnyJa jak miałam biochemiczną w grudniu, to poprostu obudziłam się o 6 rano chyba w niedziele (normalnie nie ma bata bym wstała tak wczesnie w nd.) i moja pierwsza mysl jak otworzyłam oczy, to "Jestem w ciazy, czuje to". Pobiegłam zrobic test i faktycznie były 2 kreski. Czy tak jest za kazdym razem nie mam pojecia, jedne to czują a inne zupełnie nie. Zauwaz, ze czytajac forum niektore dziewczyny robily testy tylko po to, by wiedziec ze proga moga odstawic a tam szok, 2 kreski. Wiec bywa roznie z tymi przeczuciamiCYTRYNKA_2016 wrote:Jeszcze jest czas i nadzieja, ona umiera ostatnia choć myślę, że wtedy chyba jest jakieś przeczucie że się udało?! Jak myślicie? A dziewczyny które mają dzieci jak u Was było?
Ja zawsze wiem, że się nie udało i się sprawdza to mam nadzieję, że ja się uda będę pewna że to jest ten moment.
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
-
buba123 wrote:ja miałam później bo pęcherzyki w ogóle nie chciały rosnąć i to był kolejny lek w tym samym cyklu … Mam jedną bemfolę 150 jakbyś chciała... widziałaś po ile to jest??? jak dobrze pamiętam to 180zł sztuka
Ja mam inną dawkę.
Nie zdziwi mnie już żadna cena. Zawsze niewiele poniżej 1000zl płacę.
Jak w aptece mówią ile mam do zapłaty to robi mi się gorąco, nogi się uginają, oczy wywijają na drugą stronę a głową łagodzi sytuację mówiąc
" Płać! Więcej w życiu na głupoty wydałaś!!"
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
33 lata
Niepłodność pierwotna
Hsg
Histeroskopia
Laparoskopia
Wszystko ok
2x iui 😕
27.02.2019 IUI 😥😥😥
Idę dalej!
22 maj 2019 transfer 5 dniowej blaski 4.2.2
Czekaja na nas jeszcze 2 ❄️❄️ -
to jak mniejsza dawka to i mniejsza cenaCzarna wrote:Ja mam inną dawkę.
Nie zdziwi mnie już żadna cena. Zawsze niewiele poniżej 1000zl płacę.
Jak w aptece mówią ile mam do zapłaty to robi mi się gorąco, nogi się uginają, oczy wywijają na drugą stronę a głową łagodzi sytuację mówiąc
" Płać! Więcej w życiu na głupoty wydałaś!!"
no niestety znam ten ból i te rachunki z apteki
-
Jakoś nieszczególnie cokolwiek się dzieje.wczoraj poczułam mocne ukłucie ale to jakby w pochwie a nie wyżej... piersi mam wrażliwe od samej owulacji. Na razie spokojnie.czekamMania80 wrote:I jak Ty się czujesz?
Bo mnie od wczoraj muli brzuch okropnie, noe to co w zeszłym cyklu ze jajniki pękały wręcz.
Chodzę i patrzę czy okres mam choć to 13 dc i 7 doba się zaczęła po IUI
Selina, Mania80 lubią tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
CYTRYNKA_2016 wrote:Jeszcze jest czas i nadzieja, ona umiera ostatnia choć myślę, że wtedy chyba jest jakieś przeczucie że się udało?! Jak myślicie? A dziewczyny które mają dzieci jak u Was było?
Ja zawsze wiem, że się nie udało i się sprawdza to mam nadzieję, że ja się uda będę pewna że to jest ten moment.
U mnie w pierwszej ciąży nie myślałam, ale zrobiłam mężowi taką awanturę, że nigdy takiej nie miał i mnie tknęło, że ciąża. W drugiej mimo, że byłam przez przypadek u ginekologa zaraz po owulacji i dał mi tak na wszelki wypadek dupka, zrobiłam test i były 2 krechy to byłam zaskoczona. A teraz tak dziwnie, bo mnie selina wpisała na listę i byłam ostatnia to mi przez myśl przeszło, że ostatni będą pierwszymi, poza tym lekarz powiedział, że te plemniki męża to są takie szybkie i jest ich też tak dużo, że jakoś miałam dobre przeczucia. No i nawet jak dostałam krwawienie i myślałam, że to okres to mnie nie opuszczało wrażenie, że jednak się udało. chyba trzeba wierzyć, że się udało.
Ja dziś byłam na potwórce bety, mam nadzieję, że przyrosła...
Selina, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość
jedno dziecko w domu 6 lat
starania o drugie od 2015
hormony: ok
cykle: owulacyjne
nasienie: ok
jajowody drożne
histeroskopia z laparoskopią ok.
1 IUI na niepękniętym - nieudana
2IUI na pękniętym - udana:)
beta 13dpo -124,
beta 15dpo-265
Beta 18 dpo-1024 -
Dziewczyny ratujcie.
Od wczoraj wieczorem mam 38,5 gorączki, cała noc wymiotowalam (a raczej próbowałam bo w sumie tylko ślina szla), latam jak opetana do łazienki na siku, głowa i gardło boli.
Byłam na sorze ale nie dostałam nic bo jak powiedziałam ze po iui to lekarz stwierdził że nie może mi niczego przepisać. Tylko zioła, dużo płynów itp.
Czy jakieś leki na gardło lub gorączkę stosujecie? Wszędzie w ulotkach pisze ze nie wskazane w ciąży i dla starających się.
W sumie to i tak z tej mojej ciąży nic nie będzie jak taka chora jestem ;/Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Wiesz co Ci powiem Cytrynka, że ja co miesiąc mam takie skoki - jeden dzień dół, że się nie udało a kolejny np. dziś coś mi mówi, że się udało...CYTRYNKA_2016 wrote:Jeszcze jest czas i nadzieja, ona umiera ostatnia choć myślę, że wtedy chyba jest jakieś przeczucie że się udało?! Jak myślicie? A dziewczyny które mają dzieci jak u Was było?
Ja zawsze wiem, że się nie udało i się sprawdza to mam nadzieję, że ja się uda będę pewna że to jest ten moment.KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Czekam na wieści, mam nadzieję że rośnie pięknie!LILIA1986 wrote:U mnie w pierwszej ciąży nie myślałam, ale zrobiłam mężowi taką awanturę, że nigdy takiej nie miał i mnie tknęło, że ciąża. W drugiej mimo, że byłam przez przypadek u ginekologa zaraz po owulacji i dał mi tak na wszelki wypadek dupka, zrobiłam test i były 2 krechy to byłam zaskoczona. A teraz tak dziwnie, bo mnie selina wpisała na listę i byłam ostatnia to mi przez myśl przeszło, że ostatni będą pierwszymi, poza tym lekarz powiedział, że te plemniki męża to są takie szybkie i jest ich też tak dużo, że jakoś miałam dobre przeczucia. No i nawet jak dostałam krwawienie i myślałam, że to okres to mnie nie opuszczało wrażenie, że jednak się udało. chyba trzeba wierzyć, że się udało.
Ja dziś byłam na potwórce bety, mam nadzieję, że przyrosła...
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Hej dziewczyny
a ja mam całkiem inne pytanie... jestem po drugiej nie udanej IUI-25.02.19, od 28.02 przez 10 dni brałam duphaston, odstawiłam w ubiegłą sobotę,jak już wiedziałam,że nic z tego. Zawsze 3 dni po odstawieniu miałam @, teraz nie mam, boli mnie mega prawy jajnik i to tak,że aż kręgosłup mnie boli. Dzisiaj jest 6 dzień po odstawieniu i nadal nic, boję się,że mam jakieś zapalenie albo jakieś inne dziadostwo się przybłąkało. nie wiem czy już powinnam zacząć panikować i kontaktować się z lekarzem? -
byłam dzisiaj na usg, 23 dc i moje endometrium na estrofemie urosło do 14 mm!!!. Aż się zaczęłam zastanawiać czy dalej mam go brać... Brał ktoś estrofem po owulce? Mam zalecenie brania do pozytywnego lub negatywnego testu 14 dni po inseminacji, ale teraz kminie czy skoro zrobił swoje to mu nie podziękować wcześniej...32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Paulina mi powiedzial lekarz ze moge apap spokojnie gdyby temperatura wzrosla36lat Graves-Basedow
ANA-1:640, NK 15,1%,
hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
4 IUI -
Usunieta tarczyca
Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22 (6 lat starań)
c. naturalna "NIEPLANOWANA"
-
nick nieaktualnyMozesz sie skontaktowac z lekarzem skoro tak Cie boli. Ogolnie @ powinien przyjsc do 10dni po odstawieniu, wiec ma jeszcze czas, ale uspokoisz sie przynajmniej tym usg. Mnie tez w zeszłym cyklu bardzo bolał jajnik i długo @ nie przychodził, ale ja akurat na 99% miałam cykl bezowulacyjny a na usg było wszystko ok, nie wiem skad ten bolpokonana wrote:Hej dziewczyny
a ja mam całkiem inne pytanie... jestem po drugiej nie udanej IUI-25.02.19, od 28.02 przez 10 dni brałam duphaston, odstawiłam w ubiegłą sobotę,jak już wiedziałam,że nic z tego. Zawsze 3 dni po odstawieniu miałam @, teraz nie mam, boli mnie mega prawy jajnik i to tak,że aż kręgosłup mnie boli. Dzisiaj jest 6 dzień po odstawieniu i nadal nic, boję się,że mam jakieś zapalenie albo jakieś inne dziadostwo się przybłąkało. nie wiem czy już powinnam zacząć panikować i kontaktować się z lekarzem?
pokonana lubi tę wiadomość







