X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pokonana wrote:
    Hej dziewczyny

    a ja mam całkiem inne pytanie... jestem po drugiej nie udanej IUI-25.02.19, od 28.02 przez 10 dni brałam duphaston, odstawiłam w ubiegłą sobotę,jak już wiedziałam,że nic z tego. Zawsze 3 dni po odstawieniu miałam @, teraz nie mam, boli mnie mega prawy jajnik i to tak,że aż kręgosłup mnie boli. Dzisiaj jest 6 dzień po odstawieniu i nadal nic, boję się,że mam jakieś zapalenie albo jakieś inne dziadostwo się przybłąkało. nie wiem czy już powinnam zacząć panikować i kontaktować się z lekarzem?
    Zadzwon do lekarza, moze warto zrobic USG, zeby zobaczyc co jest na rzeczy.

    pokonana lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Dziewczyny M wyszła helicobacter pylori w kale. Pewnie ją też mam, ale jeszcze się nie badałam. Niby bakteria popularna i różnie piszą. Myślicie że obniża płodność? M jutro pójdzie do rodzinnego. Mam nadzieję, że jakimiś antybiotykami zabije dziadostwo.
    Jeśli obniża płodność, to ja już naprawdę nie rozumiem, jak to możliwe, że cała patologia majstruje dzieciaka jednego za drugim! Myślę że mają gorsze rzeczy w kale :P

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Jeśli obniża płodność, to ja już naprawdę nie rozumiem, jak to możliwe, że cała patologia majstruje dzieciaka jednego za drugim! Myślę że mają gorsze rzeczy w kale :P
    To jest właśnie ten ewenement. Patologia widać jest zdrowa, a my musimy chuchać na wszystko i uważać, bo gdyby było wszystko ok to przecież by nas tu nie było...

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu nie odstaeiamy estrofemu w 2 fazie, bierzemy do konca cyklu,po odstawieniu moglby wywolac okres.

    Alu_87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pokonana wrote:
    Hej dziewczyny

    a ja mam całkiem inne pytanie... jestem po drugiej nie udanej IUI-25.02.19, od 28.02 przez 10 dni brałam duphaston, odstawiłam w ubiegłą sobotę,jak już wiedziałam,że nic z tego. Zawsze 3 dni po odstawieniu miałam @, teraz nie mam, boli mnie mega prawy jajnik i to tak,że aż kręgosłup mnie boli. Dzisiaj jest 6 dzień po odstawieniu i nadal nic, boję się,że mam jakieś zapalenie albo jakieś inne dziadostwo się przybłąkało. nie wiem czy już powinnam zacząć panikować i kontaktować się z lekarzem?
    Dobrze by było zadzwonić do lekarza

    pokonana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam u lekarza,jestem na zwolnieniu na kręgosłup,poszłam na kontrolę. Dostałam 3 opakowania tramalu,zalecenie leżenia i skierowanie na fizjo. Super o niczym innym nie marzyłam. Korzystając z okazji że byłam tak niedaleko centrum wstąpiłam do Kruidvat po zapas testów 🤘😂 nie wiem po co 😂

    mila2019 lubi tę wiadomość

  • nusia87 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    jak wytrzymałyście tą niepewność od inseminacji do pierwszego dnia spodziewanej miesiączki? Ja miałam inseminację we wtorek ( dopiero 3 dni minęły) i cały czas o tym myślę. Kiedy robiłyście test, czy czekałyście do pierwszego dnia spodziewanej @. Nie mam co robić wcześniej niż 21.03 bo miałam zastrzyk z ovitrelle a on się utrzymuje do 10 dni i może zaburzać wynik testu ( wiem bo kiedyś się nabrałam). To czekanie jest strasznie stresujące a jako choleryczka lubię mieć jasność od razu. Trzymam kciuki za resztę :)

    NUSIA87
    Macierzyństwo Kraków
    Wiek: 32, starania od 2015
    3x nieudane IUI w 2019
    AMH luty 2019: 0,96
    stwierdzone przeciwciała antykardiolipnowe Igm
    Czynnik męski: obniżona ruchliwość
    Sierpień 2019 pierwsze podejście do IVF ( długi protokół), punkcja 14.08.2019 transfer świeży bl 5.1.1 na cyklu sztucznym 19.08.2019. Dwie mrożonki bl 5.1.2, bl 5.2.2.
    1 transfer beta 0
    2 transfer beta wysoko❤
    Czekamy na 👶
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po pierwszej IUI myślałam tylko o tym, non stop. Codziennie odliczałam, ile już dni po, i kiedy mogę zrobić test. Teraz podeszłam na większym luzie, staram się o tym za wiele nie myśleć, i na razie udaje mi się. Nie nastawiam się, że coś z tego wyjdzie, staram zająć się swoim życiem.

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam u rodzinnego i mnie uspokoił. Osluchowo wszystko ok. Brzuch w porządku. Gardło podrażnione wymiotami, nic poza tym.

    Gorączkę ponad 38,5 mogę zbijac apapem. Jest dość bezpieczny.

    Stwierdziła że może ta gorączka i wymioty to dobry znak po iui. Ale ja akurat na odwrót myślę.

    Mam leżeć.

    Meggie1 lubi tę wiadomość

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Ja po pierwszej IUI myślałam tylko o tym, non stop. Codziennie odliczałam, ile już dni po, i kiedy mogę zrobić test. Teraz podeszłam na większym luzie, staram się o tym za wiele nie myśleć, i na razie udaje mi się. Nie nastawiam się, że coś z tego wyjdzie, staram zająć się swoim życiem.
    Ja mam taki spokoj do 5 dni po IUI.... pozniej zaczyna sie jazda.

    Mania80 lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Ja mam taki spokoj do 5 dni po IUI.... pozniej zaczyna sie jazda.
    No i u siebie właśnie również wywołałam wilka z lasu. Moje myśli zaczynają krążyć wokół jednego tematu... Na razie wyłączam wątek, odezwę się, jak będę wiedziała co wyszło.

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Nessa wrote:
    Dziewczyny ratujcie.

    Od wczoraj wieczorem mam 38,5 gorączki, cała noc wymiotowalam (a raczej próbowałam bo w sumie tylko ślina szla), latam jak opetana do łazienki na siku, głowa i gardło boli.
    Byłam na sorze ale nie dostałam nic bo jak powiedziałam ze po iui to lekarz stwierdził że nie może mi niczego przepisać. Tylko zioła, dużo płynów itp.

    Czy jakieś leki na gardło lub gorączkę stosujecie? Wszędzie w ulotkach pisze ze nie wskazane w ciąży i dla starających się.

    W sumie to i tak z tej mojej ciąży nic nie będzie jak taka chora jestem ;/
    Nie odbierz tego jako atak czy coś na Twoją osobę, czuję się jednak jako pielęgniarka zobowiązana, by "pouczyć". Z przeziębieniami, anginami, biegunkami itp NIE chodzimy na SOR - od tego jest nasz lekarz rodzinny, a w godzinach wieczornych i w weekendy - wyznaczone przygodnie, realizujące tzw. nocną i świąteczną opiekę. SOR, czyli Szpitalny Oddział Ratunkowy, jest od stanów zagrożenia życia.
    Piszę o tym informacyjnie, bo być może po prostu tego nie wiedziałaś i ktoś z wątku też nie wiedział, a dowie się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 15:10

    Paulina Nessa, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • LILIA1986 Koleżanka
    Postów: 46 93

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny beta rośnie. Po 48h przyrost o 110%, więc chyba idzie ku dobremu:)
    Trzymajcie kciuki, ja nieustająco trzymam za powodzenie Waszych marcowych IUI.
    Pozdrawiam

    Meggie1, Paulina Nessa, Pat87, Puchatek, Selina, usia1986, Ptaszek20, Justyska1986, Eve89la, mila2019, Anusia87, Alu_87, 8Róża8, olka_sz, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość

    jedno dziecko w domu 6 lat
    starania o drugie od 2015
    hormony: ok
    cykle: owulacyjne
    nasienie: ok
    jajowody drożne
    histeroskopia z laparoskopią ok.
    1 IUI na niepękniętym - nieudana
    2IUI na pękniętym - udana:)
    beta 13dpo -124,
    beta 15dpo-265
    Beta 18 dpo-1024
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILIA1986 wrote:
    Dziewczyny beta rośnie. Po 48h przyrost o 110%, więc chyba idzie ku dobremu:)
    Trzymajcie kciuki, ja nieustająco trzymam za powodzenie Waszych marcowych IUI.
    Pozdrawiam
    Cudownie! Cieszę się! :)

    LILIA1986 lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Mania80 Autorytet
    Postów: 623 491

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nusia87 wrote:
    Witajcie,
    jak wytrzymałyście tą niepewność od inseminacji do pierwszego dnia spodziewanej miesiączki? Ja miałam inseminację we wtorek ( dopiero 3 dni minęły) i cały czas o tym myślę. Kiedy robiłyście test, czy czekałyście do pierwszego dnia spodziewanej @. Nie mam co robić wcześniej niż 21.03 bo miałam zastrzyk z ovitrelle a on się utrzymuje do 10 dni i może zaburzać wynik testu ( wiem bo kiedyś się nabrałam). To czekanie jest strasznie stresujące a jako choleryczka lubię mieć jasność od razu. Trzymam kciuki za resztę :)


    Hej, trzymamy kciuki. Przy pierwszej IUI faksowała, a teraz 7 dni po, zajęłam się praca. Tylko zmęczenie mnie dopada.
    Wiec zamiast myśleć o testowaniu, myśl co jeszcze możesz zrobić nim nastąpi stan błogosławiony

    Choroba M-nowotwór
    2019-Azospermia
    starania IUI AID 3x😔
    Nowa klinika Eurofertil
    eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
    1.05 punkcja
    6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
    Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
    3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
    39lat
    Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca.
  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka dzięki za info :) rzeczywiście często się o tym nie wie.

    Lila bardzo sie ciesze, ze beta rośnie ;)

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam znowu doła, poklocilam się mega z mężem chyba i mnie dopadł stan, że skoro ten rok zdecydowaliśmy że działamy to nie tak prosto będzie przejść obok kolejnej porażki. Póki co podbrzusze tylko lekko daje o sobie znać, myślałam że po tej wojnie w domu poleci kupa śluzu jak ostatnio jak się bardzo zdenerwowałam, ale jednak nie, czuję na dole jakby mi się jakaś infekcja robiła mi to swędzi ni kłuje już sama nie wiem. Najgorsza jest ta bezradność do testu... Nic ugotuje obiad i pewnie pojadę na jakieś zakupy poprawić sobie humor 😔

  • Ptaszek20 Przyjaciółka
    Postów: 79 27

    Wysłany: 15 marca 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,u mnie dziś 25dc ,13dni po iui. Obiecalam sobie,ze test zrobie dopiero 14dp iui ale chyba nawet nie dotrwam do tego czasu bo juz @ za zakretem- boli podbrzusze, piersi w sumie jak zwykle od owu, w dole plecow lupie, i przy szyjce pokazuje sie zabarwiony krwia sluz wiec jutro rano wiadomo co bedzie 🙄- juz wino w lodowce czeka na ukojenie zalu... sporobuje jeszcze raz...a warunki niby idealne byly...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek moze to nie @ jednak, zatestowałabym jutro rano. Z drugiej strony podziwiam Cie ze tyle wyczekałaś. Ja bede testowac na pewno wczesniej, zeby wiedziec znow o ewentualnej biochemicznej

  • Ptaszek20 Przyjaciółka
    Postów: 79 27

    Wysłany: 15 marca 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina,staram sie o dziecko ju prawie 4 lata z pomoca obecnego lekarza prawie 1,5 i w tym czasie zrobilam tylko jeden raz test-kiedy po powrocie z wakacji przesunela mi się o 3 dni miesiaczka. Zwykle okres pojawia sie zlosliwie w dniu w ktorym sobie mysle-dzis zrobie test(ja chyba po prostu juz w to nie wierze)pojawia sie po owu bol plecow i już wiem ze dupa-tzn nic z tego he. Chyba latwiej by mi bylo gdyby byla jakas konkretna przyczyna... nie wiem w sumie co dalej-raz na pewno jeszcze podejdziemy a pozniej? Immunologia?genetyka?nie robilam badan w tym kierunku bo moj gin uwaza ze powinno sie je robic po stratach a ja nigdy w ciazy nie bylam.
    Trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie dziewczyny. Niegdy nie przypuszczalam ze bede miala takie marzenie-dwie kreski...

‹‹ 256 257 258 259 260 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ