Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O właśnie i coś takiego chciałabym zrobić jeśli chodzi o to nasienie które miało być nowe świeże itd a nie było....
Kasiulka1990 to okropne że tak wyszło ale tak jak pisała chyba pszczoła to że masz niegroźne jajowody nie zmniejsza szans ivf, tylko szkoda wydanych do tej pory pieniędzy. Ten lekarz jakiś głupi naprawdę, moja Pani dr jest jaka jest i chce ją zmienić ale zaznaczyła że obie nie iui bez sprawdzenia droznosc to wydawanie kasy bez sensu nawet w moim przypadku gdy droznosc miałam robiona na przełomie 2015 i 2016 roku, teraz przy kolejnych staraniach musiałam powtórzyć -
Selina wrote:To trzymam kciuki za dobre wyniki po histero A coś dr mówił po zabiegu? Dostałaś wypis?6 IUI
1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02. -
nick nieaktualnySalma wrote:dzięki! Tak dostałam: że nie mam żadnych zmian, i jama macicy prawidłowa. Plus miałam łyknąć dwie tabletki, które mają zapobiegnąć zakażeniu. Miał to być próbny transfer przy okazji - żeby ten właściwy był bez komplikacji, bo ja mam mega wąskie wejście do szyjki, i nawet inseminacja bolała jak skurczybyk.
Super, że wszystko dobrze! To teraz kiedy punkcja, transfer? -
Selina wrote:Podczas histero można trochę poszerzyć wejście do szyjki, zwłaszcza jeśli są na niej zrosty np.po przebytym jakimś zaskarżeniu czy zapaleniu. Możliwe że coś tam Ci lekarz poszerzył
Super, że wszystko dobrze! To teraz kiedy punkcja, transfer?
Od wtorku zaczynam się kłuć, chyba gonapeptylem. Więc do punkcji jeszcze sporo czasu.Selina lubi tę wiadomość
6 IUI
1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02. -
Jeśli chodzi o nasienie, to chyba już to kiedyś pisałam, ale jak mój mąż miał spadek ruchliwości plemników, to lekarz powiedział żeby zaczął dużo spacerować, i tak właśnie robił (bo nie były ruchliwe od przegrzania, praca siedząca), i bardzo się mu parametry poprawiły. Ale pewnie o tym już wiecie.
Selina, Bogna87, angi_o, Miła27 lubią tę wiadomość
6 IUI
1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02. -
Kasiulka1990 na takiego lekarza chyba tylko pozostaje napisać skargę...żeby sama pacjentka dopominała się o badanie a on i tak to zbagatelizował
To prawda, że straciliście kasę, czas i wiele nerwów Was to kosztowało, ale problem niedrożnych jajowodów przy in vitro jest całkowicie omijany, więc najlepiej zmienić lekarza i do bojuStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyFraniczka wrote:Szokiem jest dla mnie fakt, że nie mialas zrobionej drożność przed inseminacja. To straszne, że musimy mieć coraz większą wiedzę w tym temacie, by nie zostać zrobione w balona. Bardzo mi przykro, że trafiłaś na tak beznadziejnego lekarza. Na Twoim miejscu już bym do niego nie wracała.
A tak poza tym, to niedrożne jajowody są wskazaniem do in vitro. I nie zmniejsza to skuteczności tej metody bo przy ivf jajowody nie są potrzebne.
Naprawdę zmień lekarza. Poszukaj dobrej kliniki i dobrego ginekologa, który pdpowiednio Cię poprowadzi.
Dokladnie Franiczka dobrze mówi.
A co do tego Pana który ma sie niby za doktora to złożyła bym skarge i reklamacje za nieskuteczne IUI ktore nie mogly sie udac. A lekarz leczyl Cie bez podstawowego badania.
Franiczka lubi tę wiadomość
-
Kasiulka1990, nie podawaj się nie wolno, nie rezygnuj, zawsze trzeba walczyć do końca i wykorzystać każdą możliwość, aby później nie żałować że się czegoś nie zrobiło, a teraz jest już za późno.2004 ciąża naturalna-syn
2007 ciąża naturalna-syn
Starania od 2017,m brak plemników
Moje wszystkie badania ok
2019 01 11 pierwsze aid☹️
2019 02 05 drugie ☹️
,, I choćby pogasły wszystkie światła.... nie pozwól zgasnąć nadziei ". Przerwa w staraniach -
Kasiulka1990 wrote:Dziewczyny nie bede skladac skargi bo to i tak nic nie zmieni i czasu nie cofnie. Musie sie pozbierac, przemyslec i zastanowic czy walczyc dalej czy nie.
Kasiulka1990 wydaje mi się że powinnaś złożyć skargę bo każde zignorowanie takiego zachowania sprawia że kolejne dziewczyny będą cierpieć tak jak Ty teraz, bo dając im przyzwolenie na takie praktyki oni się nie boją konsekwencji.
Ja też przy poronieniu zostałam tak potraktowana przez lekarza że złożyłam skargę . (Na moje pytanie w dniu poronienia oL4 powiedział mi że SOR nie jest od tego,a on radzi mi od razu wrócić do pracy,a lało się ze mnie jak z hydrantu a jeśli mam problem natury psychicznej to mam iść do specjalistycznej poradni).Do dziś nie otrzymałam odpowiedzi. Więc też uważam tak jak NeverLoseHope iż powinnaś ubiegać się o zwrot kosztów nieskutecznej iui i zwrot za wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 17:28
monik123 lubi tę wiadomość
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
Kasiulka1990 wrote:Dziewczyny nie bede skladac skargi bo to i tak nic nie zmieni i czasu nie cofnie. Musie sie pozbierac, przemyslec i zastanowic czy walczyc dalej czy nie.
Bogna87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia zrobisz jak uwazasz za sluszne, ale naprawde nie powinnysmy pozwalać na takie praktyki. Ja bym nie odopuściła mu tego. To bylo najzwyklejsze wyciaganie kasy od Ciebie o on powiniem poniesc tego konsekwencje!
Wyobrazam sobie,ze jest Ci cholernie ciężko ale nie poddawaj sie! Po pierwsze zmien lekarza bo to jest chyba najwiekszy problem bo on zamiast Ci pomoc tylko Cie pogrążył.
-
nick nieaktualnyKasiulka1990 wrote:Dziewczyny nie bede skladac skargi bo to i tak nic nie zmieni i czasu nie cofnie. Musie sie pozbierac, przemyslec i zastanowic czy walczyc dalej czy nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 21:05
NeverLoseHope lubi tę wiadomość
-
Kasiulka1990 wrote:Dziewczyny nie bede skladac skargi bo to i tak nic nie zmieni i czasu nie cofnie. Musie sie pozbierac, przemyslec i zastanowic czy walczyc dalej czy nie.
Selina, NeverLoseHope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny jade jutro na monitoring a wczoraj w nocy bolal mnie mocno prawy jajnik do tego dzis pojawil piekny płody śluz. Mam nadzieje ze z moim pecherzykiem a moze i pecherzykami wszystko dobrze.
Wrazie W biore pieniazki w wiekszej kwocie jakby mnie jutto IUI mialo zaskoczyc ale z drugiej strony to bedzid dopiero 11DC to chyba troche za wczesnie? Robilam dzis 2 razy test Ovu i negatywny.
Trzymajcie kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 23:56
-
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Dziewczyny jade jutro na monitoring a wczoraj w nocy bolal mnie mocno prawy jajnik do tego dzis pojawil piekny płody śluz. Mam nadzieje ze z moim pecherzykiem a moze i pecherzykami wszystko dobrze.
Wrazie W biore pieniazki w wiekszej kwocie jakby mnie jutto IUI mialo zaskoczyc ale z drugiej strony to bedzid dopiero 11DC to chyba troche za wczesnie? Robilam dzis 2 razy test Ovu i negatywny.
Trzymajcie kciukiNeverLoseHope lubi tę wiadomość
-
Ja też przed i po IUI miałam usg.
Kasiulka strasznie mi przykro. Nie poddawaj się jednak. Dziewczyny mają rację nie powinnaś im podarować ze względu na to że lekarz będzie się czuł bezkarny i dalej będzie tak postępował. Oczywiście to jest twoja decyzja. Jesteśmy z z Tobą:*
NeverLoseHope, Selinka ja po letrozolu miałam już 10dc owulacje,ale w sumie zawsze miałam 11-12 dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 10:14
-
NeverLoseHope wrote:Dziewczyny jade jutro na monitoring a wczoraj w nocy bolal mnie mocno prawy jajnik do tego dzis pojawil piekny płody śluz. Mam nadzieje ze z moim pecherzykiem a moze i pecherzykami wszystko dobrze.
Wrazie W biore pieniazki w wiekszej kwocie jakby mnie jutto IUI mialo zaskoczyc ale z drugiej strony to bedzid dopiero 11DC to chyba troche za wczesnie? Robilam dzis 2 razy test Ovu i negatywny.
Trzymajcie kciuki
Ja zazwyczaj bez stymulacji owulacje mam 10 dc. Czasami tylko zdarza się 11 lub 12 dc. Ale każda z nas ma inaczej. Pierwszą IUI miałam 10dc na pekajacym pęcherzyku a dzień wcześniej jajnik mnie tak bolał że myślałam że to już, a minęła jeszcze doba zanim zaczął pękać. Więc wszystko jest możliwe.
Trzymam kciuki -
angi_o wrote:Ja zazwyczaj bez stymulacji owulacje mam 10 dc. Czasami tylko zdarza się 11 lub 12 dc. Ale każda z nas ma inaczej. Pierwszą IUI miałam 10dc na pekajacym pęcherzyku a dzień wcześniej jajnik mnie tak bolał że myślałam że to już, a minęła jeszcze doba zanim zaczął pękać. Więc wszystko jest możliwe.
Trzymam kciuki -
A ja chyba walczę dalej i zmieniam lekarza.
Chce iść na wizytę do dr Grzegorza Jakiela
Ktosc coś wie słyszał?