X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Powiem Ci że mi się wydaje, że nam się teraz udało nie dzięki inseminacji, a dzięki lekom. Jakby się nie udało teraz to spróbowałabym może raz jeszcze naturalnie z lekami albo od razu invitro. Heparyna albo encorton zdziałał cuda no i podtuczenie endometrium. Rozważałaś heparynę? ... Jeśli macie dofinansowanie to nie ma co się zastanawiać. U nas to koszt około15 tysi...
    Mam kilka strzykawek heparyny jeszcze, miałam przy 3 IUI i Encorton też. Wtedy jednak już miałam problemy z endometrium, więc znowuż z tego powodu nie mogło się udać... Tak jak mówię zawsze coś. Nie sądzę że to przez leki u nas, nie będę na to zwalać. Trudno z tak miało być.
    Cóż zrobię, przecież nie pójdę do lekarki: proszę mi przepisać heparynę i Encorton bo chcę :/ bo mi nie da

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Mam kilka strzykawek heparyny jeszcze, miałam przy 3 IUI i Encorton też. Wtedy jednak już miałam problemy z endometrium, więc znowuż z tego powodu nie mogło się udać... Tak jak mówię zawsze coś. Nie sądzę że to przez leki u nas, nie będę na to zwalać. Trudno z tak miało być.
    Cóż zrobię, przecież nie pójdę do lekarki: proszę mi przepisać heparynę i Encorton bo chcę :/ bo mi nie da
    Sama wiesz najlepiej. Ja czułam że to jest to. O encorton sama się upomniałam, bo ja mam astmę, problemy ze skórą i różne autoimunologiczne bajery. Trzymam nadal kciuki. Najmocniej :)

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Mania80 Autorytet
    Postów: 623 491

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    U mnie biel na maxa, także przeczucia się potwierdziły. To nie miało się prawa udać po takich przygodach... Raczej bety nie będę już robić

    Tule...ja dziś pewnie zobaczę ten sam widok

    Choroba M-nowotwór
    2019-Azospermia
    starania IUI AID 3x😔
    Nowa klinika Eurofertil
    eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
    1.05 punkcja
    6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
    Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
    3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
    39lat
    Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mam do was pytanie dalej nie mam @ tylko śladowe ilości śluzu lekko brązowego, odebrałam wczoraj Ovaleap mam go brać od 3dc. I teraz zgłupiałam czekać aż @ się na dobre rozkręci czy zacząć zastrzyki jutro?, Tak wiem cykl liczymy od pierwszego dnia pokazania się krwi a nie plamienia,ale nie wiem co teraz robić

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Sama wiesz najlepiej. Ja czułam że to jest to. O encorton sama się upomniałam, bo ja mam astmę, problemy ze skórą i różne autoimunologiczne bajery. Trzymam nadal kciuki. Najmocniej :)
    Ja już nie wiem co czuję. Jak człowiek widzi biel ma milion myśli naraz a przede wszystkim jest rezygnacja w głowie. Wiadomo, zaraz się plan wyklaruje, ale póki co ciężko się funkcjonuje. Za oknem takie słońce, ptaki śpiewają aż mnie to denerwuje, wolałabym chmury i deszcz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    usia1986 wrote:
    Hej. Mam do was pytanie dalej nie mam @ tylko śladowe ilości śluzu lekko brązowego, odebrałam wczoraj Ovaleap mam go brać od 3dc. I teraz zgłupiałam czekać aż @ się na dobre rozkręci czy zacząć zastrzyki jutro?, Tak wiem cykl liczymy od pierwszego dnia pokazania się krwi a nie plamienia,ale nie wiem co teraz robić
    Czekaj na żywą krew i to w większej ilości a nie plamienie, nie robiłabym zastrzyków teraz

  • CYTRYNKA_2016 Autorytet
    Postów: 1906 2697

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    U mnie biel na maxa, także przeczucia się potwierdziły. To nie miało się prawa udać po takich przygodach... Raczej bety nie będę już robić


    Bardzo mi przykro 😪😪😪 tak wierzyłam w Twój cud, że Tobie się uda za wsparcie, które dajesz wszystkim i rady. Kochana trzymaj się mocno.

    Nie umiem nie poczytać co u Was...😘

    Selina, Justyska1986 lubią tę wiadomość

    preg.png

    IUI 1 - 30.01.2019 :-( IUI 2 - 27.02.2019 :-(
    23.04.2019 - IVF
    4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
    5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
    9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
    16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
    16.08.2022- powrót po ❄️
    5.09.2022 - transfer
    12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭

    24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
    25.05.2023 - beta 383 😍
    26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
    30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
    02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
    13.06.2023 - ❤️


    „Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
  • CYTRYNKA_2016 Autorytet
    Postów: 1906 2697

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja już nie wiem co czuję. Jak człowiek widzi biel ma milion myśli naraz a przede wszystkim jest rezygnacja w głowie. Wiadomo, zaraz się plan wyklaruje, ale póki co ciężko się funkcjonuje. Za oknem takie słońce, ptaki śpiewają aż mnie to denerwuje, wolałabym chmury i deszcz


    Zapraszam do mnie, to mam za oknem i dobija tylko..lepiej, że masz słońce może łatwiej wrócisz do siebie choć w małym stopniu.

    preg.png

    IUI 1 - 30.01.2019 :-( IUI 2 - 27.02.2019 :-(
    23.04.2019 - IVF
    4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
    5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
    9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
    16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
    16.08.2022- powrót po ❄️
    5.09.2022 - transfer
    12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭

    24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
    25.05.2023 - beta 383 😍
    26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
    30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
    02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
    13.06.2023 - ❤️


    „Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
  • CYTRYNKA_2016 Autorytet
    Postów: 1906 2697

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Alu_87



    Wstawiam i życzę rychło takiego widoku. Trzymam kciuki. To była moja ostatnia próba przed invitro.


    Co dziwne na teście o czułości 10 bardzo słabo widoczna kreska


    Kochana bardzooooo gratuluje i cieszę się Twoim szczęściem ❤❤❤

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    preg.png

    IUI 1 - 30.01.2019 :-( IUI 2 - 27.02.2019 :-(
    23.04.2019 - IVF
    4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
    5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
    9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
    16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
    16.08.2022- powrót po ❄️
    5.09.2022 - transfer
    12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭

    24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
    25.05.2023 - beta 383 😍
    26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
    30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
    02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
    13.06.2023 - ❤️


    „Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CYTRYNKA_2016 wrote:
    Zapraszam do mnie, to mam za oknem i dobija tylko..lepiej, że masz słońce może łatwiej wrócisz do siebie choć w małym stopniu.
    Ja już tak mam, zawsze tak miałam, że wspieram radą wszystkich wokół sama mając problem. Karma jeszcze nie wróciła. Może kiedyś.
    Mam taką zagwozdke...
    Iść w 5 IUI i jak się nie uda to cisnąć o laparoskopię (choćby prywatnie), bo nie zrobię ivf bez tego zabiegu, nie ma mowy.
    Czy też nie robić już IUI i iść umówić na laparo i czekać na ivf

    CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość

  • Miła27 Autorytet
    Postów: 729 533

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinka kochana,a może jednak czekaj na @. Jakoś nie wierzę,że nici z tego 😘 jestem z Tobą kochana 😘 karma zawsze wraca pamiętaj i Tobie będą doradzać mamuśki jak będziesz już miała brzuszek zobaczysz 😘😘

    Usia też bym czekała na normalne krwawienie

    Selina lubi tę wiadomość

  • Ptaszek20 Przyjaciółka
    Postów: 79 27

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    U mnie biel na maxa, także przeczucia się potwierdziły. To nie miało się prawa udać po takich przygodach... Raczej bety nie będę już robić



    Przykro mi bardzo...ale walczymy dalej prawda?dzis pewnie czujesz zlosc,zal i smutek ale jutro bedzie juz lepiej.

    Selina lubi tę wiadomość

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja już tak mam, zawsze tak miałam, że wspieram radą wszystkich wokół sama mając problem. Karma jeszcze nie wróciła. Może kiedyś.
    Mam taką zagwozdke...
    Iść w 5 IUI i jak się nie uda to cisnąć o laparoskopię (choćby prywatnie), bo nie zrobię ivf bez tego zabiegu, nie ma mowy.
    Czy też nie robić już IUI i iść umówić na laparo i czekać na ivf
    Ja w piątek byłam na Polnej w poradni przyszpitalnej niepłodności wyłudzić właśnie skierowanie na laparoskopie, bo miała takie samo podejście, że jak invitro to chce mieć pewność że wszystko w środku ok. Dostałam tylko dlatego, że powiedziałam że po laparo podejdę jeszcze do inseminacji. Lekarz kategorycznie odradzał ingerencję w jamę brzuszną tylko z powodu invitro. W mojej klinice też odradzają. Pogadaj jeszcze z lekarzem co myśli

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek dzięki, tak walczymy, ale nie wiem co robić...

    W centrum medycznym gdzie pracuje mój dr od histeroskopii wykonują laparoskopię za 3000zl, myślę poważnie by ją zrobić

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Ja w piątek byłam na Polnej w poradni przyszpitalnej niepłodności wyłudzić właśnie skierowanie na laparoskopie, bo miała takie samo podejście, że jak invitro to chce mieć pewność że wszystko w środku ok. Dostałam tylko dlatego, że powiedziałam że po laparo podejdę jeszcze do inseminacji. Lekarz kategorycznie odradzał ingerencję w jamę brzuszną tylko z powodu invitro. W mojej klinice też odradzają. Pogadaj jeszcze z lekarzem co myśli
    Ale dziwne, czemu odradzają laparo przed ivf? Nie rozumiem :/ Ja ciągle czytam, że ivf się nie udawało, kierowali na laparo i tam był pies pogrzebany...zrosty, stany zapalnego itp. a później już transfer się udawał.
    Ja nie chcę robić na nfz, nie będę czekać

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 marca 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu usłyszałam, że po laparoskopii jeśli są zrosty i zostaną usunięte to odrastają w 3 miesiące, a po samym zabiegu mogą pojawić się nowe. W klinice usłyszałam, że jeśli jest endometrioza to i tak wskazanie invitro. Że tylko w przypadku inseminacji miałaby według Pani doktor sens, ale ogólnie mówiła że u mnie więcej IUI by nie robiła.
    Ja miałam dzwonić 25 marca i się umawiać na zabieg. Oczekiwanie około 2 miesiące na NFZ

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    W szpitalu usłyszałam, że po laparoskopii jeśli są zrosty i zostaną usunięte to odrastają w 3 miesiące, a po samym zabiegu mogą pojawić się nowe. W klinice usłyszałam, że jeśli jest endometrioza to i tak wskazanie invitro. Że tylko w przypadku inseminacji miałaby według Pani doktor sens, ale ogólnie mówiła że u mnie więcej IUI by nie robiła.
    Ja miałam dzwonić 25 marca i się umawiać na zabieg. Oczekiwanie około 2 miesiące na NFZ
    Ale znam przypadek dziewczyny, która podchodziła do 2 czy 3 transferów, nie udało się. Zrobiła laparo i okazało się że są te zrosty i stany zapalne i dlatego ivf się nie udawało. Transfer robią sie więc miesiąc/dwa po laparo i tyle. Na to żeby nie powstały nowe i tamte się nie odnowiły podaje się specjalny żel antyzrostowy, jest odpowiednia dieta itd. Aishha która tu była chwilę na wątku w listopadzie miała 2 laparo, bo 1sza była źle zrobiona. Udało jej się w lutym zajść naturalnie. Ja już nie chce słuchać tych głupot lekarzy demonizujacych ten zabieg, bo jak widzę po forum przynosi on dużo więcej dobrego niż złego

  • LILIA1986 Koleżanka
    Postów: 46 93

    Wysłany: 19 marca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ale znam przypadek dziewczyny, która podchodziła do 2 czy 3 transferów, nie udało się. Zrobiła laparo i okazało się że są te zrosty i stany zapalne i dlatego ivf się nie udawało. Transfer robią sie więc miesiąc/dwa po laparo i tyle. Na to żeby nie powstały nowe i tamte się nie odnowiły podaje się specjalny żel antyzrostowy, jest odpowiednia dieta itd. Aishha która tu była chwilę na wątku w listopadzie miała 2 laparo, bo 1sza była źle zrobiona. Udało jej się w lutym zajść naturalnie. Ja już nie chce słuchać tych głupot lekarzy demonizujacych ten zabieg, bo jak widzę po forum przynosi on dużo więcej dobrego niż złego

    Ja też miałam robioną laparoskopię, bo byłam pewna, że mam zrosty po cesarce albo inne kwiatki ale okazało się że wszystko było ok. Przy okazji zrobili drożność. Załatwiłam ten zabieg na jednej wizycie. Miałam robione na Polnej w Poznaniu. Poszłam na prywatną wizytę do ginekologa z tego szpitala ( nigdy wcześniej u niego nie byłam), powiedziałam zgodnie z prawdą, że staram się koło 3 lat wtedy, wyniki męża ok i już nie mam więcej pomysłów na badania i zostało tylko laparoskopia. Wziął przy mnie telefon i umówił mnie na zabieg 1,5 miesiąca później. Także wydaje mi się że wydawanie 3 tysięcy, kiedy planujesz in vitro to wyrzucanie pieniędzy w błoto. naprawdę da radę ten zabieg szybko i bez kosztowo. Sam zabieg nie zdziałał opisywanych w internecie cudów, że po tym w chwilę się zachodzi naturalnie, ale przynajmniej byłam spokojna, że wszystko ok. Ja już wychodziłam z założenia, że po tylu latach starań te 2 miesiące czekania mnie nie zbawią. W zamian za wydaną kasę woalałbym zrobic 2-3 kolejne podejścia IUI. Wierzę, że w końcu się wszystkim udaje to IUI tylko dziewczyny odpuszczają, bo taka jest narracja lekarzy. i stąd te słabsze statystyki. Trzymam Selinka za Ciebie kciuki i wierzę, że podejmiesz słuszne decyzje.

    Selina, Atomowka, Miła27, Alu_87 lubią tę wiadomość

    jedno dziecko w domu 6 lat
    starania o drugie od 2015
    hormony: ok
    cykle: owulacyjne
    nasienie: ok
    jajowody drożne
    histeroskopia z laparoskopią ok.
    1 IUI na niepękniętym - nieudana
    2IUI na pękniętym - udana:)
    beta 13dpo -124,
    beta 15dpo-265
    Beta 18 dpo-1024
  • Lenaa86 Autorytet
    Postów: 447 642

    Wysłany: 19 marca 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, pisałaś kiedyś że poprzednie inseminacje nie miały prawa się udać. To jest przecież Twoja pierwsza iui po histero, po cb. Nie rezygnuj tak łatwo, ja bym dalej walczyła z inseminacją...

    Selina, LILIA1986, Miła27 lubią tę wiadomość

    35 l.
    Starania od 2017 r.
    Styczeń 2019 - histero
    Luty 2019 - cb 😔
    2 x IUI 👎
    1 IVF - 2 blastki, beta 0
    2 IVF - 0 blastek
    3 IVF - 2 blastki, cb
    Zmiana kliniki
    4 IVF - 🥰
  • aisakoooo Przyjaciółka
    Postów: 85 38

    Wysłany: 19 marca 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miałyście kiedyś coś w stylu objawów urojonych? Tzn, jestem w 8dpi i czekam, ale a to mam zawroty głowy a to mi nie dobrze a to podbrzusze boli, nigdy wcześniej tak nie miałam ale sama nie wiem czy tego sobie przypadkiem nie wmawiam i doszukuje. Dzisiaj znowu mi się nawet śniło że miałam krwawienie implatacyje. Leki przy poprzednich cyklach stymulowanych miałam i było ok więc to raczej nie one, czy to że stresu? Miałyście coś takiego?

    30 lat
    Starania od 05.2017r.
    wysoka prolaktyna - cały czas na bromergonie
    AMH 4,99
    10. 2018 HSG - ok,
    nasienie 8% prawidłowych, ruch ok.
    11.03.2019 - 1 IUI :(
    8.04.2019 - 2 IUI
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ