X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xyz wrote:
    Dziewczyny podpowiedzcie jak to jest przy cyklach stymulowanych.. jak mam kilka pęcherzyków różnej wielkości i np. jeden pęknie wcześniej bo jest większy to te pozostałe mogą pęknąć później czy albo wszystkie na raz albo mniejsze już się wchłaniają?

    No właśnie mam tak samo jak ty... zależy chyba jak przeżyją długo plemniki w tym wszystkim i w jaki moment się wystrzelił. Może być ciaza mnoga lub więcej...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki

    Hej, ja miałam dwie inseminacje na 3 pęcherzykach. Za pierwszym razem wszystkie pięknie pękły, ale ciąży nie było. Za drugim razem byłam załamana, bo na monitoringu dwa dni po inseminacji pęcherzyki nadal były (przerosły w torbiele) z czego jedna miała w sobie krew. Byłam wściekła, całkowicie odpuściłam jakiekolwiek nadzieje choć lekarz dawał szanse, że może z tej krwotocznej jednak była owulacja (stąd krew). W efekcie w przeciągu trzech tygodni urodzi się Leoś.

    Generalnie 3 pęcherzyki to jest taka graniczna liczba i słusznie, że lekarz Cię poinformował o zagrożeniach z tym związanych. Równolegle do mnie koleżanka tu na forum miała przeprowadzoną inseminację na 5 pęcherzykach co choć poskutkowało ciążą doprowadziło również do zespołu hiperstymulacji jajników i innych problemów zagrażających ciąży.

    Jeśli chodzi o pęcherzyki różnej wielkości - w momencie gdy pęka pierwszy inne albo pękają niedługo po nim (o ile są gotowe) albo wchłaniają się pod wpływem progesteronu produkowanego przez ciałko żółte, które formuje się z pękniętego pęcherzyka.

    anna1990, xyz lubią tę wiadomość

  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 28 maja 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki

    Ja na pierwszym monitoringu miałam 4 pęcherzyki, w dniu IUI były już tylko 2, z czego jestem w ciąży bliźniaczej, ale znam dziewczynę, która ma trojaczki po IUI. 😜

    anna1990, Pat87 lubią tę wiadomość

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • xyz Koleżanka
    Postów: 51 10

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki
    Mi z 3 o których dowiedziałam się w sobotę zostało w poniedziałek już tylko dwa, ale podobnych wymiarów

    anna1990 lubi tę wiadomość

    Starania do 10.2015 r.
    IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
    Scd 15% Hba 76%
    HSG- 03.2019 - drożne
    1 IUI 08.04.2019 :(
    2 IUI 02.05.2019 :(
    3 IUI 27.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliźniaki przeżyje ale trojaczki ? To dopiero musi już wyzwanie :) póki co to ja chce mieć to szczęście aby mieć chociaż jedno eh... 5 podejście już ostatnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xyz wrote:
    Mi z 3 o których dowiedziałam się w sobotę zostało w poniedziałek już tylko dwa, ale podobnych wymiarów

    Czyli też szansa na ciążę bliźniacza ;)

    xyz lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie ryzyko wynika z tego, że poza zapłodnieniem wszystkich trzech pęcherzyków jest jeszcze szansa na bliźnięta jednojajowe. Z trzech pęcherzyków teoretycznie może być 6 dzieci. Teoretycznie.

  • xyz Koleżanka
    Postów: 51 10

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    Czyli też szansa na ciążę bliźniacza ;)
    Niby tak 😊 ale po parametrach podanego nasienia jakoś nie liczę za bardzo że się uda 😒
    Ale przynajmniej tyle szczęścia że pęcherzyki były na obu jajnikach więc niezaleznie gdzie pobiegną żołnierzyki to i tak powinny trafić

    anna1990 lubi tę wiadomość

    Starania do 10.2015 r.
    IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
    Scd 15% Hba 76%
    HSG- 03.2019 - drożne
    1 IUI 08.04.2019 :(
    2 IUI 02.05.2019 :(
    3 IUI 27.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freyja wrote:
    Generalnie ryzyko wynika z tego, że poza zapłodnieniem wszystkich trzech pęcherzyków jest jeszcze szansa na bliźnięta jednojajowe. Z trzech pęcherzyków teoretycznie może być 6 dzieci. Teoretycznie.


    Losie nie strasz bo do tego 14 czerwca spać nie będę 🤣

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freyja wrote:
    Generalnie ryzyko wynika z tego, że poza zapłodnieniem wszystkich trzech pęcherzyków jest jeszcze szansa na bliźnięta jednojajowe. Z trzech pęcherzyków teoretycznie może być 6 dzieci. Teoretycznie.
    Czysta biologia ale nigdy o tym nie pomyślałam 😱😱

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xyz wrote:
    Niby tak 😊 ale po parametrach podanego nasienia jakoś nie liczę za bardzo że się uda 😒
    Ale przynajmniej tyle szczęścia że pęcherzyki były na obu jajnikach więc niezaleznie gdzie pobiegną żołnierzyki to i tak powinny trafić

    Ja przy takich wiadomościach myślę o tym inaczej: zamiast ciąża bliźniacza to myślę, że mam dwie, albo 3 szanse. :D
    Też myślę sobie ile z dwóch czy trzech pęcherzyków może być dzieci, ale z drugiej strony jeśli tyle czasu się staram.. to wezmę co dadzą:)

    anna1990 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Ja przy takich wiadomościach myślę o tym inaczej: zamiast ciąża bliźniacza to myślę, że mam dwie, albo 3 szanse. :D
    Też myślę sobie ile z dwóch czy trzech pęcherzyków może być dzieci, ale z drugiej strony jeśli tyle czasu się staram.. to wezmę co dadzą:)


    W sumie dobre rozumowanie kochana. Zawsze jest więcej niż 1 szansa w tym przypadku. Muszę tak do tego podejść bo oszaleje 😂

  • as1988 Debiutantka
    Postów: 14 32

    Wysłany: 28 maja 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 :) powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno :(

    xyz, Aniulinka, Uda_się!, Mallagga, Freyja, Natka17, Ewela86, olka_sz, agusza, anna1990, Pat87, Nadzieja lubią tę wiadomość

    10.05 - 1 IUI
    24.05- beta 162 ♥️
    27.05- beta 665 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    W sumie dobre rozumowanie kochana. Zawsze jest więcej niż 1 szansa w tym przypadku. Muszę tak do tego podejść bo oszaleje 😂

    Spokojnie, najwyżej będziemy oglądać Cię w wiadomościach z 6ścioraczkami:D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    as1988 wrote:
    Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 :) powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno :(

    Myślę, że będzie akurat. Na pewno nie za późno:)

    as1988 lubi tę wiadomość

  • Uda_się! Koleżanka
    Postów: 60 96

    Wysłany: 28 maja 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    jak to jest z tym śluzem po iui? Jest? Nie ma? Jestem 5 dni po iui i sluzu jest duzo mniej niz w normalnym cyklu.

    👩:
    ✘ AZW, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Nadciśnienie
    ✘ Immunologia
    ✔ drożne jajowody
    ✔ AMH 6,30

    23.05.2019 - 1 podejście do iui 🤞
    03.06.2019 - beta 17,52 🤰
    Styczeń 2020 - 👶

    29.01.2022 - 1 podejście do iui 🤞
    09.02.2022 - beta 70,94 🤰
    Październik 2022 - 👶👶

    👨:
    ✔ bez skazy
  • Ewela86 Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 28 maja 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    as1988 wrote:
    Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 :) powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno :(

    Gratuluję! Takie wiadomości podnoszą na duchu :) Widzę, że w maju statystyki poszły w górę. Cudownie, że wam się udaje i to niektórym za pierwszym razem :D Nadzieja jeszcze nie umiera...

    as1988 lubi tę wiadomość

    6 lat starań o pierwsze dziecko
    niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
    maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
    marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
    wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
    19.02.2019 1 IUI :(
    18.04.2019 2 IUI :(
    10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
    01.2020 - II kreski na teście :) Naturalny cud <3
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 488 1391

    Wysłany: 28 maja 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dwa pęcherzyki przy IUI, i Qrczę choć jeden mógłby zaskoczyć. A jakby oba zaskoczyły to byłoby super, bo bliźniaki są moim marzeniem 😀 chyba takie zboczenie zawodowe, bo w żłobku pracuję. 😉
    Testować mam dopiero ok. 8 czerwca i tak mi się czas dłuży, że szok. Mam wrażenie, że od inseminacji minęło już sporo czasu, a to dopiero trzy dni...
    Ta ciągła walka i nieustanna nadzieja już mnie chyba wykańczają.

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowod niedrożny.
    In vitro🍀
    25.07.2020 punkcja
    22.08.2020 transfer 1 ❄️❄️5doba💔
    Histeroskopia ok.
    Cross-match 50%, genotyp hamujący KIR, NK 15%, allo-MLR 29%.
    20.02.2021 transfer 2 ❄❄3doba💔
    08.2021 zmiana kliniki 🍀
    2.10.2021 Punkcja 2BB, 4BB
    5.11 Transfer 3 - 4BB 💔
    10.01.2022 Transfer 4 - 2BB 💔
    1.06.2022 Punkcja - 4AA i 3BC
    Metypred - Cross-match 25% ⬇️
    26.08.2022 Transfer 5 - 4AA❄💔
    beta 10dpt 111,70; 12dpt 152,70;
    14dpt 133,70, 17dpt 26,35 😭
    11.02.2023 Transfer 6 - 3BC❄️ 💔
    Allo-MLR 0,00%, cross-match 6%
    7.06.2023- punkcja - jeden jedyny 3BC
    9.06.2023 - ivig
    12.06.2023 - Transfer 7 - 3BC💔
    Brak ❄️
    2024r.
    Zmiana kliniki, czekanie na AZ 🍀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat87 wrote:
    Ja miałam dwa pęcherzyki przy IUI, i Qrczę choć jeden mógłby zaskoczyć. A jakby oba zaskoczyły to byłoby super, bo bliźniaki są moim marzeniem 😀 chyba takie zboczenie zawodowe, bo w żłobku pracuję. 😉
    Testować mam dopiero ok. 8 czerwca i tak mi się czas dłuży, że szok. Mam wrażenie, że od inseminacji minęło już sporo czasu, a to dopiero trzy dni...
    Ta ciągła walka i nieustanna nadzieja już mnie chyba wykańczają.

    Znam to..
    Ja testuje w poniedziałek. I chodzę rozdrażniona, w dodatku mam swoje objawy przedokresowe, które nie dają mi za bardzo nadziei. No ale cóż, pożyjemy zobaczymy, nie ma co się źle nastrajać :)

    A może macie jakieś swoje sposoby co można zrobic by wspomóc ewentualną implantacje ? Albo żeby jej chociaż nie zaszkodzić?

‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ