Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki
-
nick nieaktualnyxyz wrote:Dziewczyny podpowiedzcie jak to jest przy cyklach stymulowanych.. jak mam kilka pęcherzyków różnej wielkości i np. jeden pęknie wcześniej bo jest większy to te pozostałe mogą pęknąć później czy albo wszystkie na raz albo mniejsze już się wchłaniają?
No właśnie mam tak samo jak ty... zależy chyba jak przeżyją długo plemniki w tym wszystkim i w jaki moment się wystrzelił. Może być ciaza mnoga lub więcej... -
nick nieaktualnyanna1990 wrote:Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki
Hej, ja miałam dwie inseminacje na 3 pęcherzykach. Za pierwszym razem wszystkie pięknie pękły, ale ciąży nie było. Za drugim razem byłam załamana, bo na monitoringu dwa dni po inseminacji pęcherzyki nadal były (przerosły w torbiele) z czego jedna miała w sobie krew. Byłam wściekła, całkowicie odpuściłam jakiekolwiek nadzieje choć lekarz dawał szanse, że może z tej krwotocznej jednak była owulacja (stąd krew). W efekcie w przeciągu trzech tygodni urodzi się Leoś.
Generalnie 3 pęcherzyki to jest taka graniczna liczba i słusznie, że lekarz Cię poinformował o zagrożeniach z tym związanych. Równolegle do mnie koleżanka tu na forum miała przeprowadzoną inseminację na 5 pęcherzykach co choć poskutkowało ciążą doprowadziło również do zespołu hiperstymulacji jajników i innych problemów zagrażających ciąży.
Jeśli chodzi o pęcherzyki różnej wielkości - w momencie gdy pęka pierwszy inne albo pękają niedługo po nim (o ile są gotowe) albo wchłaniają się pod wpływem progesteronu produkowanego przez ciałko żółte, które formuje się z pękniętego pęcherzyka.anna1990, xyz lubią tę wiadomość
-
anna1990 wrote:Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki
Ja na pierwszym monitoringu miałam 4 pęcherzyki, w dniu IUI były już tylko 2, z czego jestem w ciąży bliźniaczej, ale znam dziewczynę, która ma trojaczki po IUI. 😜anna1990, Pat87 lubią tę wiadomość
24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
anna1990 wrote:Hej, jestem po wizycie. Dowiedziałam się właśnie o 3 pęcherzykach sporych wymiarów jak i o ryzyku ciąży mnogiej na co przestałam. Jutro mam zabieg. Dziewczyny strasznie się boję jak mówił o tym ryzyku i powikłaniach A mój mąż jest nad wyraz spokojny i mówi że to obowiązek lekarza by powiadomić aby pacjent nie miał później pretensji. Trochę się martwię. Miała któraś taki przypadek ? Buziaki
anna1990 lubi tę wiadomość
Starania do 10.2015 r.
IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
Scd 15% Hba 76%
HSG- 03.2019 - drożne
1 IUI 08.04.2019
2 IUI 02.05.2019
3 IUI 27.05.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
anna1990 wrote:Czyli też szansa na ciążę bliźniacza
Ale przynajmniej tyle szczęścia że pęcherzyki były na obu jajnikach więc niezaleznie gdzie pobiegną żołnierzyki to i tak powinny trafićanna1990 lubi tę wiadomość
Starania do 10.2015 r.
IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
Scd 15% Hba 76%
HSG- 03.2019 - drożne
1 IUI 08.04.2019
2 IUI 02.05.2019
3 IUI 27.05.2019 -
nick nieaktualnyFreyja wrote:Generalnie ryzyko wynika z tego, że poza zapłodnieniem wszystkich trzech pęcherzyków jest jeszcze szansa na bliźnięta jednojajowe. Z trzech pęcherzyków teoretycznie może być 6 dzieci. Teoretycznie.
Losie nie strasz bo do tego 14 czerwca spać nie będę 🤣 -
nick nieaktualnyFreyja wrote:Generalnie ryzyko wynika z tego, że poza zapłodnieniem wszystkich trzech pęcherzyków jest jeszcze szansa na bliźnięta jednojajowe. Z trzech pęcherzyków teoretycznie może być 6 dzieci. Teoretycznie.
-
nick nieaktualnyxyz wrote:Niby tak 😊 ale po parametrach podanego nasienia jakoś nie liczę za bardzo że się uda 😒
Ale przynajmniej tyle szczęścia że pęcherzyki były na obu jajnikach więc niezaleznie gdzie pobiegną żołnierzyki to i tak powinny trafić
Ja przy takich wiadomościach myślę o tym inaczej: zamiast ciąża bliźniacza to myślę, że mam dwie, albo 3 szanse.
Też myślę sobie ile z dwóch czy trzech pęcherzyków może być dzieci, ale z drugiej strony jeśli tyle czasu się staram.. to wezmę co dadząanna1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniulinka wrote:Ja przy takich wiadomościach myślę o tym inaczej: zamiast ciąża bliźniacza to myślę, że mam dwie, albo 3 szanse.
Też myślę sobie ile z dwóch czy trzech pęcherzyków może być dzieci, ale z drugiej strony jeśli tyle czasu się staram.. to wezmę co dadzą
W sumie dobre rozumowanie kochana. Zawsze jest więcej niż 1 szansa w tym przypadku. Muszę tak do tego podejść bo oszaleje 😂 -
Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno
xyz, Aniulinka, Uda_się!, Mallagga, Freyja, Natka17, Ewela86, olka_sz, agusza, anna1990, Pat87, Nadzieja lubią tę wiadomość
10.05 - 1 IUI
24.05- beta 162 ♥️
27.05- beta 665 ♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyas1988 wrote:Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno
Myślę, że będzie akurat. Na pewno nie za późno:)as1988 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
jak to jest z tym śluzem po iui? Jest? Nie ma? Jestem 5 dni po iui i sluzu jest duzo mniej niz w normalnym cyklu.👩:
✘ AZW, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Nadciśnienie
✘ Immunologia
✔ drożne jajowody
✔ AMH 6,30
23.05.2019 - 1 podejście do iui 🤞
03.06.2019 - beta 17,52 🤰
Styczeń 2020 - 👶
29.01.2022 - 1 podejście do iui 🤞
09.02.2022 - beta 70,94 🤰
Październik 2022 - 👶👶
👨:
✔ bez skazy -
as1988 wrote:Pochwale sie wczoraj robilam bete i wyszła 665 powtarzam bete teraz za tydzeń i pytanie do Was dziewczyny jestem zapisana do lekarza dopiero 10 czerwca nie wiem czy to nie za pózno
Gratuluję! Takie wiadomości podnoszą na duchu Widzę, że w maju statystyki poszły w górę. Cudownie, że wam się udaje i to niektórym za pierwszym razem Nadzieja jeszcze nie umiera...as1988 lubi tę wiadomość
6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście Naturalny cud -
Ja miałam dwa pęcherzyki przy IUI, i Qrczę choć jeden mógłby zaskoczyć. A jakby oba zaskoczyły to byłoby super, bo bliźniaki są moim marzeniem 😀 chyba takie zboczenie zawodowe, bo w żłobku pracuję. 😉
Testować mam dopiero ok. 8 czerwca i tak mi się czas dłuży, że szok. Mam wrażenie, że od inseminacji minęło już sporo czasu, a to dopiero trzy dni...
Ta ciągła walka i nieustanna nadzieja już mnie chyba wykańczają.🧔♂️82r. 👩🦰87r.
Starania od 2016r.
2018-2019 7 IUI 💔
Laparoskopia - lewy jajowód niedrożny.
In vitro🍀
Gyncentrum
I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
Histeroskopia ok.
Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
Klinika Bocian
II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
2023 Transfer 6 💔
IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
Brak ❄️, decyzja o AZ
2024 Angelius drGM❤️🍀
18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
02/03.2025 - histetroskopia- usunięcie zrostów?
Nie poddajemy się, walczymy🍀
"W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych." -
nick nieaktualnyPat87 wrote:Ja miałam dwa pęcherzyki przy IUI, i Qrczę choć jeden mógłby zaskoczyć. A jakby oba zaskoczyły to byłoby super, bo bliźniaki są moim marzeniem 😀 chyba takie zboczenie zawodowe, bo w żłobku pracuję. 😉
Testować mam dopiero ok. 8 czerwca i tak mi się czas dłuży, że szok. Mam wrażenie, że od inseminacji minęło już sporo czasu, a to dopiero trzy dni...
Ta ciągła walka i nieustanna nadzieja już mnie chyba wykańczają.
Znam to..
Ja testuje w poniedziałek. I chodzę rozdrażniona, w dodatku mam swoje objawy przedokresowe, które nie dają mi za bardzo nadziei. No ale cóż, pożyjemy zobaczymy, nie ma co się źle nastrajać
A może macie jakieś swoje sposoby co można zrobic by wspomóc ewentualną implantacje ? Albo żeby jej chociaż nie zaszkodzić?