X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 31 maja 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co tu taka cisza? Co się u Was dzieje? 😁😁

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • Ewela86 Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 31 maja 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie taka cisza zapadła :) Dziewczyny mam do Was pytanie, szczególnie do tych, które mają endometriozę. Jak ją wykryłyście? Jakieś objawy, badania, laparoskopia? Podejrzewam, że mogę mieć endometriozę, ale waham się, czy iść od razu na laparo czy po drodze można zrobić coś jeszcze.

    6 lat starań o pierwsze dziecko
    niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
    maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
    marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
    wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
    19.02.2019 1 IUI :(
    18.04.2019 2 IUI :(
    10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
    01.2020 - II kreski na teście :) Naturalny cud <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela, ja mam endometriozę (nietypową bez objawów typu bolesne i obfite miesiączki). Powiedział mi o tym lekarz na pierwszej wizycie w klinice, do której teraz chodzę i w której będziemy podchodzić do inseminacji. Stwierdził endometriozę podczas pierwszego badania usg, pokierował mnie na badania krwi, które to potwierdziły (CA 125). Jeśli chodzi o laparoskopię to delikatnie zasugerował żeby na razie odpuścić bo zna przypadki, że podczas tego zabiegu tylko pogorszyli sprawę a że rzekomo jestem jeszcze młoda :D (34 lata) to mamy czas na takie decyzje.

    Co najlepsze, poprzedni lekarz nic mi nigdy nie mówił o endometriozie choć chodziłam do niego regularnie przez prawie 15 lat i co najmniej raz w roku miałam usg robione.

    Ewela86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również mam endometrioze. Sama ją sobie wykryłam. Od zawsze mam silne bóle miesiączkowe ale od lekarza słyszałam, że taka moja uroda, przez około rok miałam plamienia miedzymiesiaczkowe ale dalej - taka moja uroda. Leczenie luteina pół roku i przeszło.
    I gdy już zaczęłam starania o dziecko to tylko czekałam żeby ten rok minął bo każdy wcześniej mnie zbywał, a ja wiedziałam, że coś jest nie tak. I równo po roku, lekarz za granicą, ktoremu sugerowałam Endo, zobaczył jakaś malutka torbiel i wysłał mnie na rezonans. Z rezonansu wynikło to samo: torbiel endometrialna na lewym jajniku 2cm ale i też adenomioza.. po konsultacji wyników lekarz stwierdził że na usg nie widzi żadnej adenomiozy A torbiel jest za mała żeby robić laparo, można tylko niepotrzebnie naruszyć rezerwę jajnikową. Wysłał mnie do szpitala do centrum leczenia niepłodności i tam wyniki tak samo zinterpretowali. I jestem tam do dzisiaj, myślę że laparoskopia dopiero po 3 nieudanych inseminacjach

    Aaa I na własną rękę robiłam marker ca125 i był lekko podwyższony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 19:32

    Ewela86 lubi tę wiadomość

  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Miałam w czerwcu podchodzić do pierwszej iui, ale wykonując badanie czystości pochwy wyszło że mam 4 stopień czyli stan zapalny :/ a więc iui będzie przełożona na lipiec :(. Czy któraś z was tak miała?? Czy wasze leczennie długo trwało>>??

    Ewela86 lubi tę wiadomość

  • Ewela86 Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Hej dziewczyny! Miałam w czerwcu podchodzić do pierwszej iui, ale wykonując badanie czystości pochwy wyszło że mam 4 stopień czyli stan zapalny :/ a więc iui będzie przełożona na lipiec :(. Czy któraś z was tak miała?? Czy wasze leczennie długo trwało>>??

    Hej. Miałam taką sytuację w kwietniu, że zrobili mi biocenozę przed IUI i okazało się, że mam bakterie i grzyby. Ale dostałam silny lek- globulki dopochwowe (Arilin rapid) i w 3 dni się wyleczyłam i podchodziłam do IUI. Także nie wszystko stracone :)

    6 lat starań o pierwsze dziecko
    niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
    maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
    marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
    wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
    19.02.2019 1 IUI :(
    18.04.2019 2 IUI :(
    10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
    01.2020 - II kreski na teście :) Naturalny cud <3
  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Hej dziewczyny! Miałam w czerwcu podchodzić do pierwszej iui, ale wykonując badanie czystości pochwy wyszło że mam 4 stopień czyli stan zapalny :/ a więc iui będzie przełożona na lipiec :(. Czy któraś z was tak miała?? Czy wasze leczennie długo trwało>>??
    Jsa mialam bakerię gronkowca i też miałam iui przesuniętą. Teraz miałam mieć drugie podejście do in vitro i teraz mam citrobacter koseri. Antybiotyk na 10 dni i kolejny wymaz. W lipcu nie ma mojego lekarza więc muszę czekać do sierpnia.

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Ewela86 Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za odpowiedź. Ja od lat mam bolesne i obfite miesiączki, od jakiegoś roku czy dwóch plamienia przed okresem. Do tego podczas miesiączki bardzo bolą mnie biodra i czasami w krzyżu, a o bólu brzuchu i ilości zjedzonych tabletek nie wspomnę. 2 razy miałam usuwane polipy macicy, ale polipów na jajnikach nigdy nie miałam. Chyba zbadam sobie ten marker Ca 125 zamiast od razu robić laparoskopię, ale skonsultuję to z moją lekarką i zobaczę co powie. Chociaż idę dopiero pod koniec czerwca. A czy podwyższony marker Ca 125 zawsze oznacza endometriozę?

    Aniulinka lubi tę wiadomość

    6 lat starań o pierwsze dziecko
    niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
    maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
    marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
    wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
    19.02.2019 1 IUI :(
    18.04.2019 2 IUI :(
    10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
    01.2020 - II kreski na teście :) Naturalny cud <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten marker raczej nie jest jakimś wyznacznikiem, ale podwyższony wynik może sugerować endometrioze i tu już bym naciskała lekarzy na dalsze badania.
    Ale dawno dawno temu, czytałam jakieś forum nt tego badania i jak pamiętam, każda dziewczyna z Endo miała podwyższony ten marker

  • Ewela86 Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 31 maja 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Ten marker raczej nie jest jakimś wyznacznikiem, ale podwyższony wynik może sugerować endometrioze i tu już bym naciskała lekarzy na dalsze badania.
    Ale dawno dawno temu, czytałam jakieś forum nt tego badania i jak pamiętam, każda dziewczyna z Endo miała podwyższony ten marker

    Dzięki za info :) W takim razie zbadam sobie ten marker i zobaczymy co wyjdzie.

    Aniulinka lubi tę wiadomość

    6 lat starań o pierwsze dziecko
    niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
    maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
    marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
    wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
    19.02.2019 1 IUI :(
    18.04.2019 2 IUI :(
    10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
    01.2020 - II kreski na teście :) Naturalny cud <3
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela86 wrote:
    Hej. Miałam taką sytuację w kwietniu, że zrobili mi biocenozę przed IUI i okazało się, że mam bakterie i grzyby. Ale dostałam silny lek- globulki dopochwowe (Arilin rapid) i w 3 dni się wyleczyłam i podchodziłam do IUI. Także nie wszystko stracone :)
    Ooo i takie wyjście było by super!!! Czekam niecierpliwie na decyzję lekarza który ma odezwać się po niedzieli . Oby nie dał mi antybiotyku na tydzień bo oszaleję 😐😐

  • Pat87 Autorytet
    Postów: 502 1466

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczę, latam do łazienki co chwila siku i już nie wiem, chyba coś z pęcherzem mi się porobiło. 😕
    A za tydzień testuję i nie chce brać już żadnych lekarstw.
    Ehhh, człowiek ciągle żyje nadzieją, że a nuż się udało, ale na ewentualne objawy ciążowe to chyba za wcześnie.
    A jeszcze dziś dzień dziecka i w trakcie kupowania prezentów dla dzieci przyjaciół robi się przykro, że chciałoby się kupić prezent w końcu i swojemu maleństwu...

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowód niedrożny.
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    2020 I Punkcja
    2020 Transfer 1 ❄️❄️5doba💔
    Histeroskopia ok.
    Cross-match 50%, genotyp hamujący KIR, NK 15%, allo-MLR 29%.
    2021 transfer 2 ❄❄3doba💔
    Klinika Bocian
    2021 II Punkcja 2BB, 4B
    2021 Transfer 3 - 4BB 💔
    2022 Transfer 4 - 2BB 💔
    2022 III Punkcja - 4AA i 3BC
    Metypred - Cross-match 25% ⬇️
    2022 Transfer 5 - 4AA❄💔 cb😭
    2023 Transfer 6 - 3BC❄️ 💔
    Allo-MLR 0,00%, cross-match 6%
    2023 IV Punkcja - jeden jedyny 3BC
    9.06.2023 - ivig
    12.06.2023 - Transfer 7 - 3BC💔
    Brak ❄️
    2024 Angelius
    18.04.2024 AZ 2AB🍀
  • Uda_się! Koleżanka
    Postów: 60 96

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach... wiem co czujesz. Ja testuje w poniedzialek, spodziewam sie jaki bedzie rezultat, ale ciagle mam cicha nadzieje, ze sutki, ktore mnie bola nie sa po luteinie a zajady, ktore mi sie zrobily nie sa po ananasie 😂

    Pat87, Aniulinka lubią tę wiadomość

    👩:
    ✘ AZW, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Nadciśnienie
    ✘ Immunologia
    ✔ drożne jajowody
    ✔ AMH 6,30

    23.05.2019 - 1 podejście do iui 🤞
    03.06.2019 - beta 17,52 🤰
    Styczeń 2020 - 👶

    29.01.2022 - 1 podejście do iui 🤞
    09.02.2022 - beta 70,94 🤰
    Październik 2022 - 👶👶

    👨:
    ✔ bez skazy
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 502 1466

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda_się! wrote:
    Ach... wiem co czujesz. Ja testuje w poniedzialek, spodziewam sie jaki bedzie rezultat, ale ciagle mam cicha nadzieje, ze sutki, ktore mnie bola nie sa po luteinie a zajady, ktore mi sie zrobily nie sa po ananasie 😂
    Koniecznie daj znać w poniedziałek co i jak😊
    Nadzieja zawsze jest, trzeba wierzyć do końca.😘
    A ananas może pomógł 😀❤️

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowód niedrożny.
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    2020 I Punkcja
    2020 Transfer 1 ❄️❄️5doba💔
    Histeroskopia ok.
    Cross-match 50%, genotyp hamujący KIR, NK 15%, allo-MLR 29%.
    2021 transfer 2 ❄❄3doba💔
    Klinika Bocian
    2021 II Punkcja 2BB, 4B
    2021 Transfer 3 - 4BB 💔
    2022 Transfer 4 - 2BB 💔
    2022 III Punkcja - 4AA i 3BC
    Metypred - Cross-match 25% ⬇️
    2022 Transfer 5 - 4AA❄💔 cb😭
    2023 Transfer 6 - 3BC❄️ 💔
    Allo-MLR 0,00%, cross-match 6%
    2023 IV Punkcja - jeden jedyny 3BC
    9.06.2023 - ivig
    12.06.2023 - Transfer 7 - 3BC💔
    Brak ❄️
    2024 Angelius
    18.04.2024 AZ 2AB🍀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo jutro, też się spodziewam jaki będzie wynik.. no ale póki nie ma @.. chociaż się czuje tak że może na bete już nie bedzie sensu jechać:p
    No nic najwyżej w następnym cyklu trochę bardziej się postaram z ananasem. W tym zjadłam tylko jednego :D

    anna1990 lubi tę wiadomość

  • Uda_się! Koleżanka
    Postów: 60 96

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Ja tak samo jutro, też się spodziewam jaki będzie wynik.. no ale póki nie ma @.. chociaż się czuje tak że może na bete już nie bedzie sensu jechać:p
    No nic najwyżej w następnym cyklu trochę bardziej się postaram z ananasem. W tym zjadłam tylko jednego :D

    Trzymam kciuki 😀
    strasznie sie zmeczylam dzis w nocy, snilo mi sie, ze robilam non stop bete i ciagle wychodzila ujemna 😂😂

    👩:
    ✘ AZW, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Nadciśnienie
    ✘ Immunologia
    ✔ drożne jajowody
    ✔ AMH 6,30

    23.05.2019 - 1 podejście do iui 🤞
    03.06.2019 - beta 17,52 🤰
    Styczeń 2020 - 👶

    29.01.2022 - 1 podejście do iui 🤞
    09.02.2022 - beta 70,94 🤰
    Październik 2022 - 👶👶

    👨:
    ✔ bez skazy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja trzymam kciuki za was! Bardzo mocno!
    Ja już jestem pewna u siebue że nic z tego. Mam plamienia, jutro na pewno @ rozkręci się na dobre i nie będę jechała na żadną betę (chyba celowo mnie tak umowili:p). Będę popijała winko do kolejnej owulacji :D nie przejmuje się mocno bo czytałam jaka jest skuteczność za 1wszym razem i wczoraj robiłam test domowy, był negatywny. No trudno. Muszę zaopatrzyć się w więcej ananasów.

    Swoją drogą cały czas zastanawiam się dlaczego tak się dzieje? Wszystko jest ok, pomagają nam jak mogą A tu dupa. Czy my jakoś więcej w życiu narozrabiałyśmy? Czy po prostu urodziłyśmy się za silne i specjalnie nasz los nam utrudnia bo wie, że będziemy walczyć? Wiem że każdej z nas w końcu się uda. Tylko nigdy nie sądziłam że to może być takie trudne

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoją drogą, też miałam sny ciążowe i z testami negatywnymi... koszmary 😂😂😂😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czuje, że raczej IUI było wykonane za szybko i nic z tego. Ustatlilam z małżem , że jak nic nie wyjdzie to w tym roku już dopuszczamy. Za dużo nerwów nas to kosztuje. Człowiek nie może cieszyć się życiem bo ciągle coś ciągle myślenie zadawanie pytań.. jeśli się nie uda to zmieniam pracę chociaż będzie impuls.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My spróbujemy jeszcze iui w tym miesiącu i robimy przerwę do września. Mój akurat jest taki, że robi wszystko co trzeba bo wie, ze tak trzeba i juz. Jak widzi że się smuce, że nie wyszło, to tylko powie, że to nic, będziemy działać dalej i da buziaka. Ale wiem że to kiedyś i jego zmęczy. Staram się z tego żartować i też nie męczyć go swoimi przemyśleniami dlatego tu dołączyłam. Dobrze mieć tu was. I będę bardzo się cieszyć jak coraz któraś zaskoczy. ;)

    anna1990 lubi tę wiadomość

‹‹ 391 392 393 394 395 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ