X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • McDa Znajoma
    Postów: 26 65

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat87 wrote:
    6 dni to jeszcze dużo czasu, wszystko może się zdarzyć 😊
    Trzymam kciuki, żeby choć Tobie się udało ❤️

    Na wszelki wypadek nie dziękuję 😉

  • justa12345 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem tu nowa.
    Mam endometriozę pierwszego stopnia, staramy się już od dwóch lat i jestem już powoli załamana. Pierwsza IUI 7.05, niestety nieudana 😔 druga IUI 5.06, czekam na testowanie, ale nie wiem czy coś z tego będzie. Lekarz doradził żeby druga IUI była już ostatnia, bo mąż ma bardzo dobre wyniki i nie ma sensu robić ich więcej.
    Powoli już tracę nadzieje że uda się zajść normalnie w ciąże.
    Jak myślicie, decydować się na in vitro jak najszybciej czy jeszcze poczekać?

  • Rossa Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, czytam Wasze forum od jakiegoś czasu i postanowiłam się przywitać. Staramy się z mężem już prawie dwa lata i przyczyną niepowodzeń są prawdopodobnie słabe parametry nasienia:( Tak słabe, że niektórzy odradzają nam inseminację i proponują od razu on vitro. Postanowiliśmy jednak spróbować chociaż ze dwa razy podejść do inseminacji. Pierwszy raz w lipcu:) Powiedzcie mi proszę w którym dniu cyklu chodzicie na USG przed rozpoczęciem stymulacji? Mi doktor kazał pod sam koniec cyklu poprzedzającego inseminację i tak się umówiłam ale boję się że mi się coś poprzesuwa i będę już miała okres. A drugie moje pytanie, w który dzień cyklu wypada u Was najczęściej inseminacja? Podobnie jak owulacja w cyklach niestymulowanych? Bo mój mąż ciągle w rozjazdach i muszę mu zawęzić trochę czas kiedy ma grzecznie siedzieć i czekać na sygnał do działania;) pozdrawiam Was gorąco i trzymam kciuki.

  • McDa Znajoma
    Postów: 26 65

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najczęściej owulacja pojawia się ok 12,13 dnia cyklu przy cyklach najczęściej 26-dniowych. IUI też właśnie wtedy mi wykonują. Od pierwszej wizyty w klinice moja gin powiedziała że będziemy się spotkać zawsze 9dc robić usg i określać jak duże są pęcherzyki itp. I tak niestety już drugi raz robiliśmy - okres, 9 dzień usg i umawiamy kolejne ok 11dc, po czym inseminacja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa12345 wrote:
    Cześć, jestem tu nowa.
    Mam endometriozę pierwszego stopnia, staramy się już od dwóch lat i jestem już powoli załamana. Pierwsza IUI 7.05, niestety nieudana 😔 druga IUI 5.06, czekam na testowanie, ale nie wiem czy coś z tego będzie. Lekarz doradził żeby druga IUI była już ostatnia, bo mąż ma bardzo dobre wyniki i nie ma sensu robić ich więcej.
    Powoli już tracę nadzieje że uda się zajść normalnie w ciąże.
    Jak myślicie, decydować się na in vitro jak najszybciej czy jeszcze poczekać?

    Moja endometrioza niby też minimalna, taki sam problem jak u Ciebie. Ale nam jak się nie uda 3 razy to jeszcze zrobimy laparoskopie zanim zaczniemy in vitro. Powodzonka ;)

  • justa12345 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Moja endometrioza niby też minimalna, taki sam problem jak u Ciebie. Ale nam jak się nie uda 3 razy to jeszcze zrobimy laparoskopie zanim zaczniemy in vitro. Powodzonka ;)

    My jeśli w tym miesiącu się nie uda chcemy zrobić sobie przerwę tak do końca roku, bo już jesteśmy zmęczeni całą tą sytuacją. Ale nie wiem czy dam radę tak do końca odpuścić.
    Został mi jeszcze tydzień do testowania po IUI, ale jakoś nie sądzę że się udało.
    Miejmy nadzieję, że Tobie się uda 🙂

  • Rossa Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    McDa wrote:
    U mnie najczęściej owulacja pojawia się ok 12,13 dnia cyklu przy cyklach najczęściej 26-dniowych. IUI też właśnie wtedy mi wykonują. Od pierwszej wizyty w klinice moja gin powiedziała że będziemy się spotkać zawsze 9dc robić usg i określać jak duże są pęcherzyki itp. I tak niestety już drugi raz robiliśmy - okres, 9 dzień usg i umawiamy kolejne ok 11dc, po czym inseminacja.
    Mi kazał przyjść jeszcze przed rozpoczęciem stymulacji, żeby sprawdzić czy nie został żaden niepękniety pęcherzyk.

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa12345 wrote:
    Cześć, jestem tu nowa.
    Mam endometriozę pierwszego stopnia, staramy się już od dwóch lat i jestem już powoli załamana. Pierwsza IUI 7.05, niestety nieudana 😔 druga IUI 5.06, czekam na testowanie, ale nie wiem czy coś z tego będzie. Lekarz doradził żeby druga IUI była już ostatnia, bo mąż ma bardzo dobre wyniki i nie ma sensu robić ich więcej.
    Powoli już tracę nadzieje że uda się zajść normalnie w ciąże.
    Jak myślicie, decydować się na in vitro jak najszybciej czy jeszcze poczekać?

    Hej! U mnie tez endometrioza I stopnia, usunieta (poki co) podczas laparoskopii w kwietniu. Tez sie staramy juz dlugo i dzis podchodze do drugiej IUI, ale mam nadzieje, ze twoja bedzie pierwsza i ostatnia (bo pozytywna, oczywiscie) :)

    U mojego meza tez wyniki bardzo dobre, ale do inseminacji bedziemy podchodzic 4 razy. Po tym przechodzimy do IVF.

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Trzymam mocno kciuki 😘

    U nas tylko 1% morfologii😕 a powiedz mi jak liczysz ta koncentrację w %? Tą ilość w stosunku do normy? Chyba za głupia na to jestem
    U nas na wyniku piszę koncentracja i liczba. Nie liczę tego 😉 a u was tak nie piszę??

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    U nas na wyniku piszę koncentracja i liczba. Nie liczę tego 😉 a u was tak nie piszę??
    U nas pisze liczba w mln, nie ma żadnych %

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już po usg. Jakie było moje zdziwienie, że pęcherzyk na lewym jajniku wyniósł 22mm!! Bardzo sie cieszę, chociaż to 10 dc. ale z drugi miesiąc pod rząd na lewym :[ a tam mam torbiel endometrialna, niby nie przeszkadza, ale kto to wie?.
    Prosze poradźcie mi. Pierwsze IUI miałam kompletnie naturalnie i się nie udało.
    W lodówce zalega mi pregnyl 5000. Myślę, żeby wstrzyknąć go sobie na wieczór, żeby sobie "dopomóc", myślicie że to głupi pomysł?
    Jak tylko będą wyniki krwi, dzwonią do mnie i umawiamy godzine inseminacji na jutro :o

    Pat87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Hej! U mnie tez endometrioza I stopnia, usunieta (poki co) podczas laparoskopii w kwietniu. Tez sie staramy juz dlugo i dzis podchodze do drugiej IUI, ale mam nadzieje, ze twoja bedzie pierwsza i ostatnia (bo pozytywna, oczywiscie) :)

    U mojego meza tez wyniki bardzo dobre, ale do inseminacji bedziemy podchodzic 4 razy. Po tym przechodzimy do IVF.


    3mam kciukiii!!! 😀😘

    Mevr_A lubi tę wiadomość

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    ja już po usg. Jakie było moje zdziwienie, że pęcherzyk na lewym jajniku wyniósł 22mm!! Bardzo sie cieszę, chociaż to 10 dc. ale z drugi miesiąc pod rząd na lewym :[ a tam mam torbiel endometrialna, niby nie przeszkadza, ale kto to wie?.
    Prosze poradźcie mi. Pierwsze IUI miałam kompletnie naturalnie i się nie udało.
    W lodówce zalega mi pregnyl 5000. Myślę, żeby wstrzyknąć go sobie na wieczór, żeby sobie "dopomóc", myślicie że to głupi pomysł?
    Jak tylko będą wyniki krwi, dzwonią do mnie i umawiamy godzine inseminacji na jutro :o

    To super! U mnie tez poszlo bardzo szybko w tym miesiacu :) Co do pregnylu - nie lepiej poczekac az zadzwonia i powiedza ci o ktorej powinnas wziac zastrzyk? Chyba, ze tego pregnylu nie mialas przepisanego przez lekarza

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    To super! U mnie tez poszlo bardzo szybko w tym miesiacu :) Co do pregnylu - nie lepiej poczekac az zadzwonia i powiedza ci o ktorej powinnas wziac zastrzyk? Chyba, ze tego pregnylu nie mialas przepisanego przez lekarza

    Właśnie tak robili, zanim zaczęliśmy inseminacje.
    A na inseminacje chcieli mi robić na cyklach naturalnych, nawet bez pregnylu, chociaż moja Pani doktor mówiła, że może z pregnylem (ale to nie ona informuje mnie o wynikach i datach, tylko specjalny monitoring)
    No i wiem, że jak dzisiaj zadzwonią, to tylko ustalą godzinę, bez brania pregnylu..
    Ale tak pomyślałam, że może wezme go na własną rękę około 20(tak zawsze mi mówili) mogłoby to pomóc w implantacji?

  • justa12345 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Hej! U mnie tez endometrioza I stopnia, usunieta (poki co) podczas laparoskopii w kwietniu. Tez sie staramy juz dlugo i dzis podchodze do drugiej IUI, ale mam nadzieje, ze twoja bedzie pierwsza i ostatnia (bo pozytywna, oczywiscie) :)

    U mojego meza tez wyniki bardzo dobre, ale do inseminacji bedziemy podchodzic 4 razy. Po tym przechodzimy do IVF.

    Moja też była usunięta podczas laparoskopii w lutym, ale obawiam się, że znów coś tam się mogło zrobić na nowo. Dodatkowo ma torbiel na jednym jajniku. Mam jakąś małą iskierkę nadziei, że może teraz się udało. 18.06 idę na betę.
    To ja trzymam kciuki za Ciebie!! Oby się udało! 🙂

    Pat87, Mevr_A lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa12345 wrote:
    Moja też była usunięta podczas laparoskopii w lutym, ale obawiam się, że znów coś tam się mogło zrobić na nowo. Dodatkowo ma torbiel na jednym jajniku. Mam jakąś małą iskierkę nadziei, że może teraz się udało. 18.06 idę na betę.
    To ja trzymam kciuki za Ciebie!! Oby się udało! 🙂

    Ja też mam torbiel endometrialną na jajniku. Akurat na tym, z którego bedzie teraz owulacja. Mimo wszystko
    ✊✊✊✊

    Pat87 lubi tę wiadomość

  • justa12345 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Ja też mam torbiel endometrialną na jajniku. Akurat na tym, z którego bedzie teraz owulacja. Mimo wszystko
    ✊✊✊✊

    Ja zawsze jak na złość mam owulacje z tego jajnika na którym mam torbiel. Chociaż w zeszłym miesiącu po stymulacji lamettą miałam dwa pecherzyki jeden na prawym, drugi na lewym jajniku, pecherzyki już pękały w trakcie IUI, a mimo wszystko się nie udało 🙁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa12345 wrote:
    Ja zawsze jak na złość mam owulacje z tego jajnika na którym mam torbiel. Chociaż w zeszłym miesiącu po stymulacji lamettą miałam dwa pecherzyki jeden na prawym, drugi na lewym jajniku, pecherzyki już pękały w trakcie IUI, a mimo wszystko się nie udało 🙁

    Ja miałam dwa pęcherzyki na tym z torbielą, tak bardzo liczyłam, że się uda bo dwa a i tak nic z tego. Teraz miałam nadzieje, że będzie owulka z prawego no ale co zrobisz... mąż mówiz żeby dać jeszcze szansę dla tego jajnika :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:18

  • justa12345 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulinka wrote:
    Ja miałam dwa pęcherzyki na tym z torbielą, tak bardzo liczyłam, że się uda bo dwa a i tak nic z tego. Teraz miałam nadzieje, że będzie owulka z prawego no ale co zrobisz... mąż mówiz żeby dać jeszcze szansę dla tego jajnika :D

    Ja teraz podczas drugiej IUI miałam ovitrelle, to może coś tam podziałał. Bo podczas pierwszej IUI miałam tylko stymulację hormonalna, bez zastrzyku. Jakaś szansa zawsze jest.
    Oby nam się udało!

    Aniulinka, Pat87 lubią tę wiadomość

  • Rossa Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wiecie jaka jest u Was w klinikach minimalna dawka inseminacja nasienia? Nam doktor powiedział, że jest ryzyko że jej nie osiągniemy i wtedy odwołują inseminację. Miałyście tak kiedyś? Boje się, że tak to się skończy:(

‹‹ 400 401 402 403 404 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ