Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej:) bylam tu w kwietniu.. Nie udalo sie wtedy.
Wracam do gry 😄
jestem po monitoringu. Mamy 2 pęcherzyki po lewej stronie - 17.5 i 19, endometrium 9. W sobote kolejny podglad i zapadnie decyzja czy od razu czy w poniedziałek IUI. Nasienie mamy zamrozone z tytulu nieobecności M.
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i gratuluję tym którym sie udalo 😄Pat87, BlackDi, Aniulinka, Imari, anissima lubią tę wiadomość
34 l.
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
-
Pat87 wrote:Dziewczyny, może pomożecie 🤔
Robię sobie w tym cyklu testy owulacyjne, a co, może naturalnie coś zaskoczy, w końcu nadzieja zawsze gdzieś się tli. 😅
W piątek, w 9 dc, miałam lekki śluz, więc następnego dnia zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny, i w niedzielę wyszedł pozytywny, i w poniedziałek, i we wtorek, no i dziś też. I zglupiałam. Zwykle wychodziły pozytywne dwa dni przed owu, po owu już wychodziły negatywne.
I teraz te 5 dni pozytywnych testów wprawiły mnie w lekką konsternację. 😕starania od 06.2017 r.
AMH - 2,23
LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
problem męski - żylaki powrózka nasiennego
18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
-
Natka17 wrote:Gdzieś czytałam że tak może być przy PCOS
Mam nadzieję, że to chwilowa anomalia i nic groźnego. 😊🧔♂️82r. 👩🦰87r.
Starania od 2016r.
2018-2019 7 IUI 💔
Laparoskopia - lewy jajowód niedrożny.
In vitro🍀
Gyncentrum
I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
Histeroskopia ok.
Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
Klinika Bocian
II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
2023 Transfer 6 💔
IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
Brak ❄️, decyzja o AZ
2024 Angelius drGM❤️🍀
18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
02/03.2025 - histetroskopia- usunięcie zrostów?
Nie poddajemy się, walczymy🍀
"W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych." -
Po 5 litrach wylanych łez, daję znać, że i druga próba się nie udała 😞
W lipcu znowu przerwa, bo jestem daleko od domu, a kolejny etap symulacji ma się zacząć od 1 lub 2 dc.
Krew mnie zalewa - dosłownie i w przenośni.
Ale za wszystkie testujące na dniach trzymam kciuki ❤ -
Mevr_A wrote:Po 5 litrach wylanych łez, daję znać, że i druga próba się nie udała 😞
W lipcu znowu przerwa, bo jestem daleko od domu, a kolejny etap symulacji ma się zacząć od 1 lub 2 dc.
Krew mnie zalewa - dosłownie i w przenośni.
Ale za wszystkie testujące na dniach trzymam kciuki ❤
Przykro mi, znam ten ból U mnie też dwie inseminacje nieudane, mąż więcej nie chce, na razie odpuszczamy i liczę na naturalny cud.
Jestem po wizycie u gina i pani doktor dała mi skierowanie na laparoskopię, mam sobie przemyśleć i jak chcę to mam iść, a może coś wykryją, jakieś zrosty albo niewielką endometriozę. Poleciła fertilman dla męża (lub ewentualnie syrop na kaszel), a ja się faszeruję czym się da Castagnus, encorton, brałam wiesiołka, zestaw witamin dla kobiet planujących ciążę i zajadałam ananasa6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście Naturalny cud -
Strasznie mi przykro Mevr_A 😞 wiem ze nic Cię nie pocieszy. Ale przerwa czasem potrzebna , od stymulacji i dla głowy tez. Odpocznij trochę, postaraj się wyluzować i wróć do boju z nowa energia! Ja pewnie tez jeżeli teraz się nie uda, to lipiec pauzuję...
-
Ja się z czymś takim nie spotkałam. Też podchodzę z partnerem i dostaliśmy tylko zgody do podpisania. O urzędzie nikt nic nie mówił . Takie rzeczy to dopiero w trakcie ciąży można załatwiać. To tak jak z ciążą zwykła w związkach nieformalnych- ojciec też musi "uznać" dziecko.Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
nada wrote:Hej dziewczyny, miałam wczoraj inseminacje. Powiedzcie mi czy wy tez krwawiłyście po zabiegu? Bo ja mam ciagle w śluzie krew i się troszkę zmartwiłam. Do tego nie zrobili mi usg po inseminacji. Czy zawsze robią?
Ja miałam tylko chwilkę po inseminacji. Pewnie jakaś błonkę Ci uszkodzili, wydaje mi się, ze nie powinno być to nic poważnego. -
Mevr_A wrote:Po 5 litrach wylanych łez, daję znać, że i druga próba się nie udała 😞
W lipcu znowu przerwa, bo jestem daleko od domu, a kolejny etap symulacji ma się zacząć od 1 lub 2 dc.
Krew mnie zalewa - dosłownie i w przenośni.
Ale za wszystkie testujące na dniach trzymam kciuki ❤ -
Hejka dziewczyny,
Tule mocno. Czasami przerwa jest dobra. Przynajmniej tak mówią... nam jak nie wyjdzie iui to nie wiem, czy będziemy czekać na kolejną szanse (u mnie musi być owulacja z lewego, prawy niedrożny) czy lepiej przerwa + invitro. Ostatnio sporo czytałam o invitro i nie przeraża mnie ta perspektywa jak kiedyś. Bardziej uspokaja. Mogę wam polecić kilka książek, o niepłodności i unii trochę właśnie. Nie wiem czy któraś jest zainteresowana.
Paulas wrote:Ja miałam tylko chwilkę po inseminacji. Pewnie jakaś błonkę Ci uszkodzili, wydaje mi się, ze nie powinno być to nic poważnego.
Ja już drugi dzień znajduje jakieś takie nitki krwi w śluzie. Zaczynam się wkręcać, że to implementacja. Ale to chyba nie możliwe? Hyh, żeby potem się nie przejechać...
Kiedy po iui wróciłyście do aktywności fiz? Ja chce we wtorek pójść na zajęcia. Myślicie, że spoko? -
Dzięki za wsparcie dziewczyny ❤
Na poprawę humoru napchałam się wczoraj pizzą pod korek i popchnęłam winem - od razu się człowiek lepiej poczuł 😂
Dziś będę dzwonić do mojego szpitala, żeby obgadać dalsze etapy leczenia. Szczerze mówiąc mam zamiar pogadać z nimi na temat dopuszczenia dwóch kolejnych iui i przejście do ivf, bo jakoś do inseminacji ani zaufania ani nadziei nie mam i szkoda mi kasy i czasu na kolejne próby, gdzie ivf jest niewiele droższe od iui.
No, ale zobaczymy co mi powiedzą -
No właśnie niby problemu żadnego- niepłodność idiopatyczna.
W kwietniu miałam laparoskopię i poza minimalną endometriozą (którą usunęli) nie znaleźli niczego.
U męża też wszystko cacy
-
Mevr_A wrote:Po 5 litrach wylanych łez, daję znać, że i druga próba się nie udała 😞
W lipcu znowu przerwa, bo jestem daleko od domu, a kolejny etap symulacji ma się zacząć od 1 lub 2 dc.
Krew mnie zalewa - dosłownie i w przenośni.
Ale za wszystkie testujące na dniach trzymam kciuki ❤
Przykro mi i wiem co czujesz 😘 dopiero 1 iui ale gorycz rozczarowania znam az za dobrze
Ja lipiec w razie czego też odpuszczam bo akurat mam wyjazd więc nie dam rady chodzić na usg i zastrzyki. Najgorzej że zaczynam sobie wkrecac, a obiecałam nie.. Od 3 do 7 dnia po inseminacji dol ciągnął mnie okropnie i czułam się jakbym miała balonik(prawa strona) teraz (9 dzien) lekko pobolewa a wczoraj, krępuje mnie pisanie o tym..ale po współżyciu na papierze była mieszanka "pozostałości"i krwi..ale nie nitki, normalna mieszanka brunatno czerwona🙄 i już panika co się stało 🤯Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
Pcos
Drożność ok
6 x IUI - bez powodzenia
1 IVF -❄️ beta <0,1
Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
Beta 9 dpt 54,97,
11 dpt 128,10,
14 dpt 592,30,
16 dpt 1511,
21 dpt 6855
35 dpt 47 633,USG
37dpt 53249,00
Beta w dół. Koniec marzeń 💔
27.10.2021 zabieg (*)
1❄️ czeka na swoją kolej -
Dziewczyny.. jak zrobiła mi się torbiel z pęcherzyka i dostałam pregnyl na pekniecie to chyba i tak już po ptakach prawda?
Cykl naturalny bez iui bo robimy sobie małą przerwę choć cicho liczyłam na mały cud.
Starania do 10.2015 r.
IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
Scd 15% Hba 76%
HSG- 03.2019 - drożne
1 IUI 08.04.2019
2 IUI 02.05.2019
3 IUI 27.05.2019 -
Aniulinka wrote:Kurcze a ja dziś miałam małe plamienie 23dc.. i teraz mam lekkie bóle brzucha jak na @.. więc chyba nie będzie bety w piątek. To chyba bedzie mój najkrótszy cykl w życiu:| jeszcze się nie załamuje do końca, ale nastawiam, że raczej będzie dupa