Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonia1990tiger wrote:Hiacynta48 my podchodzimy też do pierwszej iui. My mamy podobny problem że jak już są te dni płodne to mój facet wie " że to są te dni" ( domyśla się) i nic nam nie wychodzi bo czasem mam wrażenie że ten seks nas mniej cieszy jakoś ta spontaniczność zamienia się w rutynę i oboje chyba z tyłu głowy mamy tą świadomość że robimy to w większości też by dziecko było. Teraz się śmieje że jak uda się inseminacja za pierwszym razem tzn. Że po prostu dlatego że nie było serduszkowania we właściwym czasie. 🤣
-
happilyeverafter wrote:Elena, byłaś u lekarza? Coś wiadomo już? Jak się czujesz dziś?
Bardzo się cieszę że trafiłam do tej dr. Wczoraj jak dzwoniłam do tej kliniki to moja dr nie widziala potrzeby wizyty i kazała mi odstawić duphaston i witaminy bo to może reakcja na nie. Mam problem z progesteronem więc podjęłam decyzję że absolutnie nie odstawie dupka. Dobrze że się uparłam na wizytę bo ta dr wysłuchała wymiany opinii z moja dr i mojego podejścia do tego i stwierdziła że zmieniamy na luteinę bo faktycznie by nie ryzykowała odstawienia leków tylko ominięcie przewodu pokarmowego. Z tym mogę się zgodzić . Więc zmieniam leki, witaminy też musiałam zmienic z femibion na pregna plus i mam skierowania na morfologię i mocz. Za dwa tyg ta wizyta USG u mojej pierwszej dr więc prawdopodobnie będzie serducho. A i dałam się namówić na zwolnienie. Kazała do wizyty ale wzięłam tydzień. Najwyżej wrócę na jeden dzień do pracy (muszę) i znowu położę. Ulga po wizycie niesamowita chociaż brzuch dalej potrafi mieć mocne niemijajace skurcze....iMonia, iMonia, Maaaa, Monia1990tiger, olka_sz lubią tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
nick nieaktualny
-
ElenaM wrote:Byłam. Powiem wam dziewczyny ze to są takie emocje że głowa mała. W nocy mialam znowu takie bóle że myślałam że pojadę do szpitala. Pot, dreszcze i mega mocne skurcze. Czekałam na to USG jak na ścięcie. Gdy okazało się że jest ciąża wewnatrzmaciczna to tak płakałam na tym fotelu że już nawet nie słuchałam dalej. Dr cierpliwie wszystko mi wytłumaczyła. W USG wszystko jest ok. Te bóle to prawdopodobnie zrosty po lutowej laparoskopii lub endometrioza....
Bardzo się cieszę że trafiłam do tej dr. Wczoraj jak dzwoniłam do tej kliniki to moja dr nie widziala potrzeby wizyty i kazała mi odstawić duphaston i witaminy bo to może reakcja na nie. Mam problem z progesteronem więc podjęłam decyzję że absolutnie nie odstawie dupka. Dobrze że się uparłam na wizytę bo ta dr wysłuchała wymiany opinii z moja dr i mojego podejścia do tego i stwierdziła że zmieniamy na luteinę bo faktycznie by nie ryzykowała odstawienia leków tylko ominięcie przewodu pokarmowego. Z tym mogę się zgodzić . Więc zmieniam leki, witaminy też musiałam zmienic z femibion na pregna plus i mam skierowania na morfologię i mocz. Za dwa tyg ta wizyta USG u mojej pierwszej dr więc prawdopodobnie będzie serducho. A i dałam się namówić na zwolnienie. Kazała do wizyty ale wzięłam tydzień. Najwyżej wrócę na jeden dzień do pracy (muszę) i znowu położę. Ulga po wizycie niesamowita chociaż brzuch dalej potrafi mieć mocne niemijajace skurcze....
Fantastyczne wieści 😊 Dobrze ze zdecydowałas się na tą wizytę, teraz będziesz spokojniejsza i super że pani dr zmieniła Ci nieco leki. Bardzo dobrze ze wzięłaś zwolnienie, teraz musisz bardzo dbać o siebie i jak najwięcej wypoczywać 😉 Mocno trzymam kciuki żeby wszystko było już dobrze 😘ElenaM lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Mallagga wrote:Kobitki jaka klinike byscie polecily w poznaniu?
Ja niestety Warszawa, nie znam zupełnie Poznania.2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
ElenaM wrote:Byłam. Powiem wam dziewczyny ze to są takie emocje że głowa mała. W nocy mialam znowu takie bóle że myślałam że pojadę do szpitala. Pot, dreszcze i mega mocne skurcze. Czekałam na to USG jak na ścięcie. Gdy okazało się że jest ciąża wewnatrzmaciczna to tak płakałam na tym fotelu że już nawet nie słuchałam dalej. Dr cierpliwie wszystko mi wytłumaczyła. W USG wszystko jest ok. Te bóle to prawdopodobnie zrosty po lutowej laparoskopii lub endometrioza....
Bardzo się cieszę że trafiłam do tej dr. Wczoraj jak dzwoniłam do tej kliniki to moja dr nie widziala potrzeby wizyty i kazała mi odstawić duphaston i witaminy bo to może reakcja na nie. Mam problem z progesteronem więc podjęłam decyzję że absolutnie nie odstawie dupka. Dobrze że się uparłam na wizytę bo ta dr wysłuchała wymiany opinii z moja dr i mojego podejścia do tego i stwierdziła że zmieniamy na luteinę bo faktycznie by nie ryzykowała odstawienia leków tylko ominięcie przewodu pokarmowego. Z tym mogę się zgodzić . Więc zmieniam leki, witaminy też musiałam zmienic z femibion na pregna plus i mam skierowania na morfologię i mocz. Za dwa tyg ta wizyta USG u mojej pierwszej dr więc prawdopodobnie będzie serducho. A i dałam się namówić na zwolnienie. Kazała do wizyty ale wzięłam tydzień. Najwyżej wrócę na jeden dzień do pracy (muszę) i znowu położę. Ulga po wizycie niesamowita chociaż brzuch dalej potrafi mieć mocne niemijajace skurcze.... -
Ja włączyłam femibion natal 1 dopiero na początku 4 tyg ciazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 08:35
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
happilyeverafter wrote:Ja niestety Warszawa, nie znam zupełnie Poznania.
sandiklove lubi tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
Rany dziewczyny umieram....chyba coś mi zaszkodziło bo od godziny wymiotuje 😩😰 strasznie mnie zemdliło...wiem ze jestem głupia i nie powinnam ale wypiłam lampkę wina z mamą i się zaczęło 🤢 chyba czymś się strułam bo nie sądzę ze to mogło mi aż tak zaszkodzić.... do tego biegunka się zaczyna 😭👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Mallagga wrote:Kobitki jaka klinike byscie polecily w poznaniu?
Ja jeżdżę do invimed, a czy bym ją polegała. Raczej nie. Masówka, przy 3 wizycie już nie pamiętają co było na 1. Procedura: jeśli są drożne jajowody 3 iui, a później ivf. Zero zainteresowania imunologią. -
e.wela wrote:Też uważam że seks przy długich staraniach mocno się zmienia, a już w "te dni" to już w ogóle... Przy pierwszej iui też myślałam że jak się uda to dzięki temu że nie było seksu z zegarkiem w ręku😉 Trzymam kciuki żeby u Was faktycznie tak było.
U mnie w ciągu ostatnich dwóch dni rosła nadzieja że zdażyl się cud i udało się naturalnie, ale niestety dziś już brzuch boli tak mocno jak zawsze. Czekam na @ jestem zła na siebie że robiłam sobie nadzieję😔
E.wela ja też nabieram się na mój organizm co miesiąc niby daje mi nadzieję że może w tym miesiącu się udało . Co miesiac mam objawy ciąży 😁 i tłumacze sobie że już więcej nie dam się nabrać na te " sztuczki " i też jestem okropnie zła na siebie że jaka znów głupia musiałam być żeby się nabrać. Nie martw sie!!! nowy miesiąc nowe szanse i starajmy sie podchodzić może do tego nie aż tak na serio 😉Monia1990tiger -
Hiacynta48 wrote:My dokładnie tak samo myśleliśmy o iui. Nawet trochę zasugerowalismy lekarzowi, który nie był do tego przekonany ze względu na dobre wyniki męża, ale kiedy mu powiedziałam że mamy trudności ze współżyciem w te dni to nam zrobił. Batdzo bym chciała żeby się już udało, bo trochę trudno znaleźć rozwiązanie na stres męża, a na pewno nie można tego naprawić od tak. Czasami się zastanawiam co jest właściwe problemem skoro pęcherzyki po stymulacji ładnie rosną,nasienie jest okej. Myślałam że może właśnie nie trafienie w te dni. Chxoiaz mc temu byliśmy na wakacjach i w ogóle odpuścilismy myślenie o tym.a mąż nie wiedział że to te dni to było regularnie:)
Hiacynta48 ja już też mam dość starań naturalnych bo nie wiem ile moja psychika wytrzyma. Nie chce co miesiąc mieć nadzieji że się uda gdzie później dostaję okres.
Ja już odpuszczam sobie starania naturalne bo tak czy inaczej chyba głowa mi wszystko blokuje. Dla mnie starania naturalne to męczarnia psychiczna. I nie ma dnia żebym o tym nie myślała także u mnie tylko i wyłącznie musimy coś zdzialac iui i Ivf.Monia1990tiger -
Maaaa wrote:Rany dziewczyny umieram....chyba coś mi zaszkodziło bo od godziny wymiotuje 😩😰 strasznie mnie zemdliło...wiem ze jestem głupia i nie powinnam ale wypiłam lampkę wina z mamą i się zaczęło 🤢 chyba czymś się strułam bo nie sądzę ze to mogło mi aż tak zaszkodzić.... do tego biegunka się zaczyna 😭
Może to dobry objaw że organizm nie chce alko? Oby. Trzymam kciuki i bardzo współczuję tych sensacji. Jak będzie źle jedz do lekarza tyko powiedz o zabiegu. Lepiej dmuchać na zimne.Maaaa lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
nick nieaktualnyMallagga wrote:Kobitki jaka klinike byscie polecily w poznaniu?
-
ElenaM wrote:Maaaa a Ty jesteś po IUI? To weź sobie smecte w razie czego. Mi dr wczoraj to jedyne co pozwoliła brać na biegunkę. I koniecznie uzupelniaj elektrolity.
Może to dobry objaw że organizm nie chce alko? Oby. Trzymam kciuki i bardzo współczuję tych sensacji. Jak będzie źle jedz do lekarza tyko powiedz o zabiegu. Lepiej dmuchać na zimne.
Tak iui miałam w poniedziałek.. wypiłam wczoraj elektrolity i od rana jest ok 😐 oby już nie wróciło... dzięki kochana testuje w czwartek mam tylko nadzieje ze to nie zaszkodzi ale raczej za wcześnie na jakikolwiek objaw👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaaaa wrote:Rany dziewczyny umieram....chyba coś mi zaszkodziło bo od godziny wymiotuje 😩😰 strasznie mnie zemdliło...wiem ze jestem głupia i nie powinnam ale wypiłam lampkę wina z mamą i się zaczęło 🤢 chyba czymś się strułam bo nie sądzę ze to mogło mi aż tak zaszkodzić.... do tego biegunka się zaczyna 😭
Biedna trzymam kciuki żeby to był pierwszy objaw tego na co czekamy ♥️
Ja wczoraj wieczorem i dzisiaj rano tez lekkie mdłości , ale tak sobie wmawiam ze to chyba od Duphastona. Może progesteron idzie w gore i stad takie objawy. Oprócz tego ciagle bym spała. Dzisiaj pobiegłam rekord. Od 00:00 do 10:30 🤣Maaaa lubi tę wiadomość
-
sandiklove wrote:Biedna trzymam kciuki żeby to był pierwszy objaw tego na co czekamy ♥️
Ja wczoraj wieczorem i dzisiaj rano tez lekkie mdłości , ale tak sobie wmawiam ze to chyba od Duphastona. Może progesteron idzie w gore i stad takie objawy. Oprócz tego ciagle bym spała. Dzisiaj pobiegłam rekord. Od 00:00 do 10:30 🤣sandiklove lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
nick nieaktualnyElenaM wrote:A długo bierzesz już dupka? Widziałam że dopiero miałaś iUI. Ja miałam zabieg 29 lipca a od 1 sierpnia mialam włączyć właśnie dupka. I objawy na początku po lekach miałam te same- ospalosc, zmęczenie, trądzik. Niestety dupek tak działa . Trzymam kciuki za udaną iUI
Elena, przed IUI chodziłam na USG. Lekarz bardzo wnikliwie badał mnie i w w środę wieczorem zadecydował ze podchodzimy do IUI w czwartek rano.
Zanim jednak potwierdził na 100% termin IUI, kazał zrobić badanie z krwi - progesteron i LH. Przesłałam jemu wyniki wieczorem i od razu odpowiedział ze wszystko zgodnie z planem i IUI jutro rano (w czwartek).
W dniu IUI zalecił od tego samego dnia branie dupka i akard. To moja pierwsza inseminacja. Oczywiście po czytaniu w internecie różnych teorii i historii, zaczęłam się denerwować czy nie za wcześnie ten dupek. Ale dziewczyny uspokoiły ze napewno lekarz wiedział co robi.
W czwartek pęcherzyk miał 21,5 i do tego wyniki z krwi dały doktorowi jednoznaczna decyzje ze w nocy będzie pękać, wiec rano podamy IUI i od razu leki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 11:09
-
No to super bo właśnie nie wiedziałam czy jakieś badania robiłaś że tak wcześnie dupek. Ale skoro najpierw sprawdził to dobrze że jesteś tak dobrze zaopiekowana . Myślę że skoro lekarze zajmują się tym na co dzień to wiedza co robią
sandiklove lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰