X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi powiedział lekarz, że możemy robić co chcemy;) czyli zrozumiałam że nie ma przeciwskazań, ale niestety u nas do niczego nie doszło bo już byliśmy psychicznie iui wykończeni i miałam bóle, coś w rodzaju wzdęć.

    sandiklove lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę zmartwiłam się tym ze nie miałam potwierdzonego pęknięcia a kazał mi już brać duphaston :( od dnia inseminacji czyli od wczoraj.
    Dzień wcześniej widział pęcherzyk 21,5 i kazał zrobić badanie progesteronu i LH może na tej podstawie ocenił moment pęknięcia. Sama nie wiem 😔 wczoraj byłam mocno zmotywowana a dzisiaj jedno wielkie zmartwienie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka17 wrote:
    Mi dwóch różnych lekarzy, do których chodziłam na monitoringi cyklu przy cyklach stymulowanych przepisywali ovitrelle jeśli pęcherzyk był już dosyć duży, a Duphaston kazali zacząć brać kilka dni później dopiero. Widać różnie to jest

    Natka czy można wiedzieć jaki jest problem męski?
    Często lekarze mówią ze inseminacja jest bezskuteczna przy obniżonych parametrach. U was udało się za pierwszym razem mimo słabego nasienia z tego co rozumiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Kurczę zmartwiłam się tym ze nie miałam potwierdzonego pęknięcia a kazał mi już brać duphaston :( od dnia inseminacji czyli od wczoraj.
    Dzień wcześniej widział pęcherzyk 21,5 i kazał zrobić badanie progesteronu i LH może na tej podstawie ocenił moment pęknięcia. Sama nie wiem 😔 wczoraj byłam mocno zmotywowana a dzisiaj jedno wielkie zmartwienie.
    Jeśli Cie to pocieszy to mi też powiedział żebym tego samego dnia wzięła progesteron, tylko że ja wybrałam luteine która jest dopochwowa. Też nie wiem czy mój pecherzyk pękł. Chcę ufać że lekarz wie co robi. Biorę też acard.

    sandiklove lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Jeśli Cie to pocieszy to mi też powiedział żebym tego samego dnia wzięła progesteron, tylko że ja wybrałam luteine która jest dopochwowa. Też nie wiem czy mój pecherzyk pękł. Chcę ufać że lekarz wie co robi. Biorę też acard.

    Ja tez biorę acard. LH wieczorem, dzień przed IUI wynosiła 35,8 mlU/mL
    Trzeba wierzyć ♥️
    Które podejście do IUI Hiscynta?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 10:11

  • Maaaa Autorytet
    Postów: 622 799

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Kurczę zmartwiłam się tym ze nie miałam potwierdzonego pęknięcia a kazał mi już brać duphaston :( od dnia inseminacji czyli od wczoraj.
    Dzień wcześniej widział pęcherzyk 21,5 i kazał zrobić badanie progesteronu i LH może na tej podstawie ocenił moment pęknięcia. Sama nie wiem 😔 wczoraj byłam mocno zmotywowana a dzisiaj jedno wielkie zmartwienie.


    Jeśli dzień wcześniej robił lh to na pewno na tej podstawie ocenił kiedy pęknie, dziewczyny tez miały na tej podstawie ocenę pęknięcia 🙂 nie stresuj się, to w niczym nie pomoże

    sandiklove lubi tę wiadomość

    👩Maaa 32
    I IVF
    👣 24.01 👶♥️
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki u nas też iui było na niepękniętym, pewnie jakieś 22-24 mm i drugi pęcherzyk mógł mieć 20 mm. A duphaston miałam brac od 2 dnia po iui, estrofem od 1 dnia po iui (chyba na endometrium). A powedzcie ile acardu bierzecie? Ja mam 75 mg 1 tabl. I czy ktoś wie jak to interpretować - lekarz podczas iui powiedzial ze szyjka macicy pięknie otworzona, czy to coś znaczy w sensie cyklu/owulacji ? Ja nie mam zielonego pojęcia czy owulacja była, temp nie sprawdzałam (choć przed iui pielęgniarka sprawdzała i była 37,2 wiec juz pdowyzszona), bóle jajników to tylko jakies kłucia miałam minimalne. A z obecnych objawów to mam tylko silne bóle brzucha (dziś 3 dzień po iui). Trochę wcześniej takie lekkie szypanie w szyjce macicy (ale nie wiemc zy to nie moja wyobraźnia).

    Natka a Ty miałaś jakieś objawy po iui, jakieś bole cokolwiek?

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Tak, kazał o tego samego dnia. Także wróciłam do domu i wzięłam.
    A powiedzcie mi taka rzecz bo zapomniałam zapytać po inseminacji można serduszkowac czy nie? Chcemy jeszcze poprawić , może to zwiększy nasze szanse 😊

    my nawet mieliśmy zalecnie lekarki na serduszkowanie po iui ;)

    sandiklove lubi tę wiadomość

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Ja tez biorę acard. LH wieczorem, dzień przed IUI wynosiła 35,8 mlU/mL
    Trzeba wierzyć ♥️
    Które podejście do IUI Hiscynta?
    My mieliśmy pierwsze. Wcześniej miałam chyba z 6 stymulacji, które nie przyniosły efektu. Zmieniłam lekarza i zastawiam się co będzie dalej, bo za dużo tych stymulacji. Mąż nie ma ma problemu z nasieniem, jest w normie, niestety naszym problemem a właściwie męża jest serduszkowanie na gwizdek, wtwdy po prostu On nie może i szanse stają się zerowe:( zastanawiam się czy któraś z dziewczyn też ma ten problem?

    Monia1990tiger lubi tę wiadomość

  • Natka17 Przyjaciółka
    Postów: 109 116

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Natka czy można wiedzieć jaki jest problem męski?
    Często lekarze mówią ze inseminacja jest bezskuteczna przy obniżonych parametrach. U was udało się za pierwszym razem mimo słabego nasienia z tego co rozumiem.
    U nas mąż miał obniżona ruchliwość i żywotność, morfologia się wahała od 0 do 4%, ale ilości było zawsze dosyć duża ponad 100mln. Po operacji żylaków powrózka nasiennego trochę się poprawiło, lekarze mówili, że powinno się udać naturalnie ale czas mijał i zdecydowaliśmy się na IUI. Być może był inny problem, o którym nie wiedzieliśmy np. miałam wrogi śluz którego nigdy nie badałam i dlatego szybko się udało ...

    starania od 06.2017 r.
    AMH - 2,23
    LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
    kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
    problem męski - żylaki powrózka nasiennego
    18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
    p19udqk3b8x2lnei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    My mieliśmy pierwsze. Wcześniej miałam chyba z 6 stymulacji, które nie przyniosły efektu. Zmieniłam lekarza i zastawiam się co będzie dalej, bo za dużo tych stymulacji. Mąż nie ma ma problemu z nasieniem, jest w normie, niestety naszym problemem a właściwie męża jest serduszkowanie na gwizdek, wtwdy po prostu On nie może i szanse stają się zerowe:( zastanawiam się czy któraś z dziewczyn też ma ten problem?

    Mój ma obniżone parametry niestety, tak jak jest w opisie. Ale cieszymy się bo się poprawiły od dwóch miesięcy. Za pierwszym razem w listopadzie jak robił seminogram to był dramat!

    Co do serduszkowania to mój zawsze zwarty i gotowy, nie ma z tym problemu na szczęście. Już dzisiaj rano odprawiliśmy i mam w planach dorwać go jeszcze wieczorem 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 11:05

  • Natka17 Przyjaciółka
    Postów: 109 116

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:

    Natka a Ty miałaś jakieś objawy po iui, jakieś bole cokolwiek?

    Ja zaraz po o IUI miałam lekkie bóle brzucha i plamienia. Tydzień po czułam się jakby mnie coś rozkładało, a że wyjedzalismy na majówkę to wzięłam aspirynę (która jak potem doczytałam może przeszkodzić w zagnieżdżeniu). Później dopadły mnie bóle brzucha jak na okres, dosyć silne bo musiałam brać nospę i zdarzyły się biegunki. Bóle im bliżej terminu okresu słabły, jak okres nie przyszedł na czas (a zawsze był jak w zegarku) to i tak zwaliłam to na to, że mi się poprzestawiało przez wyjazd. Byłam pewna że się nie udało a jednak..

    starania od 06.2017 r.
    AMH - 2,23
    LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
    kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
    problem męski - żylaki powrózka nasiennego
    18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
    p19udqk3b8x2lnei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Mój ma obniżone parametry niestety, tak jak jest w opisie. Ale cieszymy się bo się poprawiły od dwóch miesięcy. Za pierwszym razem w listopadzie jak robił seminogram to był dramat!

    Co do serduszkowania to mój zawsze zwarty i gotowy, nie ma z tym problemu na szczęście. Już dzisiaj rano odprawiliśmy i mam w planach dorwać go jeszcze wieczorem 🤣
    To zazdroszczę bo u nas z każdym miesiącem większe ciśnienie i problemy.

  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka17 wrote:
    Ja zaraz po o IUI miałam lekkie bóle brzucha i plamienia. Tydzień po czułam się jakby mnie coś rozkładało, a że wyjedzalismy na majówkę to wzięłam aspirynę (która jak potem doczytałam może przeszkodzić w zagnieżdżeniu). Później dopadły mnie bóle brzucha jak na okres, dosyć silne bo musiałam brać nospę i zdarzyły się biegunki. Bóle im bliżej terminu okresu słabły, jak okres nie przyszedł na czas (a zawsze był jak w zegarku) to i tak zwaliłam to na to, że mi się poprzestawiało przez wyjazd. Byłam pewna że się nie udało a jednak..

    Dzięki Natka, wow cudownie że Wam się udało pomimo tych wszystkich rozterek czy nie za wcześnie, a to leki a inne rzeczy. Teraz musisz dbać o siebie i maleństwo, dużo zdrówka życzę i rośnijcie zdrowo :-)

    Natka17 lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie, a jak z innej beczki, gdzie robiłyście w Warszawie HSG ? Ktoś ma jakieś sprawdzone miejsca? Jakie ceny?

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Natka17 Przyjaciółka
    Postów: 109 116

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dzięki Natka, wow cudownie że Wam się udało pomimo tych wszystkich rozterek czy nie za wcześnie, a to leki a inne rzeczy. Teraz musisz dbać o siebie i maleństwo, dużo zdrówka życzę i rośnijcie zdrowo :-)
    Dziękuję i życzę żebyś szybko dołączyla do tych, którym się udało 😃

    happilyeverafter, Maaaa lubią tę wiadomość

    starania od 06.2017 r.
    AMH - 2,23
    LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
    kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
    problem męski - żylaki powrózka nasiennego
    18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
    p19udqk3b8x2lnei.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka17 wrote:
    Dziękuję i życzę żebyś szybko dołączyla do tych, którym się udało 😃

    Oby oby Kochana :* prosze o mocne trzymanie kciuków :*

    Natka17 lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Zawalczcie naturalnie, nikt nie powiedział że trzeba się poddać :).

    U mnie bóle i nocne biegunki ciąg dalszy. Dziś w nocy mną aż rzucało z dreszczy. Dr odpisala mi na maila ze takie bóle i biegunka to nie jest normalne i nie jest to objawem ciąży. Ale jak chciałam przyjść na USG teraz (bo termin mam za dwa tyg) to uznała że nie widzi takie potrzeby. Uparłam się i jutro idę do innego lekarza na USG. Naprawdę się boje ze może być pozamaciczna.... Moje dziewczyny z tej samej kliniki postawiły mnie już trochę na duchu że trzeba to sprawdzić itd. ale po reakcji dr trochę zgłupiałam :/. Mam nadzieję że coś będzie widać na USG i mnie to trochę uspokoi a i rozmowa z lekarzem może coś podsunie na te mocne skurcze i tygodniowa biegunkę....

    Elena, byłaś u lekarza? Coś wiadomo już? Jak się czujesz dziś?

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    My mieliśmy pierwsze. Wcześniej miałam chyba z 6 stymulacji, które nie przyniosły efektu. Zmieniłam lekarza i zastawiam się co będzie dalej, bo za dużo tych stymulacji. Mąż nie ma ma problemu z nasieniem, jest w normie, niestety naszym problemem a właściwie męża jest serduszkowanie na gwizdek, wtwdy po prostu On nie może i szanse stają się zerowe:( zastanawiam się czy któraś z dziewczyn też ma ten problem?


    Hiacynta48 my podchodzimy też do pierwszej iui. My mamy podobny problem że jak już są te dni płodne to mój facet wie " że to są te dni" ( domyśla się) i nic nam nie wychodzi bo czasem mam wrażenie że ten seks nas mniej cieszy jakoś ta spontaniczność zamienia się w rutynę i oboje chyba z tyłu głowy mamy tą świadomość że robimy to w większości też by dziecko było. Teraz się śmieje że jak uda się inseminacja za pierwszym razem tzn. Że po prostu dlatego że nie było serduszkowania we właściwym czasie. 🤣

    Monia1990tiger
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:33

‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ