X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, w czwartek mamy lekarza i prawdopodobnie będziemy podchodzic do inseminacji na pewno ze stymulacja owulacji - mam zdiagnozowany pcos, niedoczynność tarczycy. Jak to wygląda? Ile czasu trwa ta stymulacja?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Kochane, w czwartek mamy lekarza i prawdopodobnie będziemy podchodzic do inseminacji na pewno ze stymulacja owulacji - mam zdiagnozowany pcos, niedoczynność tarczycy. Jak to wygląda? Ile czasu trwa ta stymulacja?

    Stymulacja trwa zazwyczaj do dzień /dwa przed owulacja , potem zastrzyk na wywołanie owulacji i po jakimś czasie ( z tego co widzę to każdy lekarz robi inaczej, niektórzy 20 godzin , niektórzy 24 a mój np. jakoś 36 godzin po zastrzyku ) inseminacja.
    My z mężem jutro o 8 rano jedziemy do kliniki , inseminacja będzie pewnie jakoś o 9:30. Ciekawe czy ten pęcherzyk pęknie do jutra.. jak narazie wszystko na to zwiastuje.. pełno śluzu ale zawsze czuje kłucie wiec mam nadzieje ,ze pojawi się jutro po południu 🤪 a teraz siedzę i pije winko ! Tak na lepszy sen 🤭

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ellev wrote:
    Dziewczyny, czy tu sie da jakos wysylac tez wiadomosci prywatne ?
    Możesz pisać wiadomości prywatne do przyjaciółek. Musisz jak coś zaprosić taką osobę a jka ona przyjmie zaproszenie to możecie wysyłać prywatne wiadomości.

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Kochane, w czwartek mamy lekarza i prawdopodobnie będziemy podchodzic do inseminacji na pewno ze stymulacja owulacji - mam zdiagnozowany pcos, niedoczynność tarczycy. Jak to wygląda? Ile czasu trwa ta stymulacja?
    U mnie stymulacja clo trwa od 3 dc do 7dc. Potem zależy co na usg widać i nakiedy lerzaz zależy zastrzyk ovitrelle. IUI było u mnie ok 36 po zastrzyku.

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 378 194

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    U mnie stymulacja clo trwa od 3 dc do 7dc. Potem zależy co na usg widać i nakiedy lerzaz zależy zastrzyk ovitrelle. IUI było u mnie ok 36 po zastrzyku.

    Ja mam krótkie cykle, wiec u mnie od 2 do 6 dc. Owu zwykle w 12 dc. Inseminacja 30h po zastrzyku.

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    Hashi (Euthyrox)
    miesniak macicy 6cm
    Hsg ok
    Amh 3,12
    Hormony ok
    Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
    M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chessy wrote:
    cześć, ja miałam tak (invimed wrocław): wymazy chlamydia PCR, ureaplasma, mycoplasma, stopień czystości pochwy, posiew z szyjki i cytologia, a z krwi HBS, HCV, HBC, VDRL, HIV, toxoplasmosa, różyczka, cytomegalia, wcześniej miałam tez TSH zlecone (nie konkretnie pod inseminację). U męża poza standardowymi badaniami nasienia były robione z krwi: HCV, HBS, HIV, VDRL, HBC, cytomegalia.

    Chessy, leczę się w tej samej klinice. Jaki lekarz Cię prowadzi? Jaki macie teraz plan (widzę, że jesteś już po 3 iui)?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Mam wizytę jutro, to będzie 6 dc. To nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Boję się, ze będziemy musieli znowu cześć do następnego cyklu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po inseminacji 🙂
    Odrazu wiem ,ze nic z tego.. wyniki męża były przerażajace... tylko 10% ruszających się plemników i 1% prawidłowej morfologii. A wiec przed nami jeszcze jedna próba i zaczniemy przygodę z in vitro.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Hiacynta, rzeczy które możesz zbadać jest cały ogrom, począwszy od hormonów, mutacji, hematologii, immunologii, mozesz zrobić histero/laparo, usg 3d. Czasem przyczyna jest taka mikro, ze ciężko ja znaleźć. Może blokować też stres.
    Miałaś sprawdzaną drożność jajowodow ? Stan macicy np. przez usg 3d ? Tarczycę ?
    Przeciwciała? To chyba takie najbardziej podstawowe sprawy.
    Tak, miałam droznosc, było okej, chociaż kolejny lekarz jak zobaczył zdjęcie to uznał że jak dla niego to zdjęcie jest słabe i chciał żebym robiła raz jeszcze ale w sumie nie zgodziłem się bo uznałam że tamten lekarz może i zdjęcie kiepskie zrobił ale chyba widział co i jak. O laparoskopii myślałam, bo wtedy chyba jest bzarne na białym, ale wiem że to znowu przesunie starania w czasie. Resztę badań miałam, mam nietolerancje glutenu, laktozy i jajek. Ogólnie moim.problem są ciągle napięte i nadmuchane jelita, ale ginekolodzy na to nie zwracają uwagi. No i biorę kwas foliowy metylowany ponieważ badanie wykazało uszkodzenie jednego genu. Nasienie męża dobre. A co do stresu to bardzo dużo, z jednej strony boję się że mam już 35 lat a ciąży nadal brak a poza tym mam chora Mamę i to też nie pomaga. Ech myślimy już o ivf

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Dzięki dziewczyny. Mam wizytę jutro, to będzie 6 dc. To nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Boję się, ze będziemy musieli znowu cześć do następnego cyklu
    A stymulacji nie zaczyna się w 2 albo 3 dc? Tak dziewczyny pisały

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Dzięki dziewczyny. Mam wizytę jutro, to będzie 6 dc. To nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Boję się, ze będziemy musieli znowu cześć do następnego cyklu

    Z tego co lekarz mi mówił to ze stymulacją można zacząć od 2dc czasem nawet od 4dc ale to max. 6dc to chyba za późno....

    Monia1990tiger
  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Już po inseminacji 🙂
    Odrazu wiem ,ze nic z tego.. wyniki męża były przerażajace... tylko 10% ruszających się plemników i 1% prawidłowej morfologii. A wiec przed nami jeszcze jedna próba i zaczniemy przygodę z in vitro.

    Trzymam kciuki🤞. A może jednak się uda???
    Co lekarz mówił? Pomimo takich wyników dawał szanse ???

    Nadzieja27 lubi tę wiadomość

    Monia1990tiger
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 378 194

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Już po inseminacji 🙂
    Odrazu wiem ,ze nic z tego.. wyniki męża były przerażajace... tylko 10% ruszających się plemników i 1% prawidłowej morfologii. A wiec przed nami jeszcze jedna próba i zaczniemy przygodę z in vitro.

    Trzymam kciuki! Wystarczy 1 plemnik :) a powiedz mi zawsze masz info o morfologii przy iui? Ja już miałam 2 i są tylko informacje o objętości, ruchu i leukocytach i aglutynacji. Nigdy nie miałam podawanej morfologii a moj M tez ma z tym problem.

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    Hashi (Euthyrox)
    miesniak macicy 6cm
    Hsg ok
    Amh 3,12
    Hormony ok
    Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
    M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Dzięki dziewczyny. Mam wizytę jutro, to będzie 6 dc. To nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Boję się, ze będziemy musieli znowu cześć do następnego cyklu
    Nie wiem do kiedy można zacząć symulacje ale ja najpóźniej zaczynałam w 4 dc. A zazwyczaj w 3 dc.

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym cyklu mam jakąś dziwna miesięczne i wg mnie to już 5 dc wczoraj był i wczoraj zaczęłam stymulację, a według tego co lekarz widział na usg to jeszcze nie była miesiączka i według niego wczoraj był 3 dc i wtedy też zaczęłam dziwna sprawa, bo od wczoraj już nie mam wcale okresu, strasznie dziwny ten mój cykl akurat teraz jak podchodzę pierwszy raz do IUI
    Nobis wrote:
    Nie wiem do kiedy można zacząć symulacje ale ja najpóźniej zaczynałam w 4 dc. A zazwyczaj w 3 dc.

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Ja w tym cyklu mam jakąś dziwna miesięczne i wg mnie to już 5 dc wczoraj był i wczoraj zaczęłam stymulację, a według tego co lekarz widział na usg to jeszcze nie była miesiączka i według niego wczoraj był 3 dc i wtedy też zaczęłam dziwna sprawa, bo od wczoraj już nie mam wcale okresu, strasznie dziwny ten mój cykl akurat teraz jak podchodzę pierwszy raz do IUI

    Znam to uczucie 🙂 mój cykl przed pierwszą iui tak mi płatał figle że jak nigdy spóźnił mi się okres o 12 dni gdzie już myślałam że się udało i iui nie będzie potrzebna. Ale wtedy się nakręciłam..

    Monia1990tiger
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia1990tiger wrote:
    Trzymam kciuki🤞. A może jednak się uda???
    Co lekarz mówił? Pomimo takich wyników dawał szanse ???

    No powiedziała ,ze wyniki super nie są , mój mąż załamany to zaczęła opowiadać jak miała podobna historie 🙄 ze mężczyzna miał tylko 5%ruchu więcej i wyszła ciąża bliźniacza. I ,ze one są wyselekcjonowane i objętość tez jest ok bo 40 milionów. I tyle w sumie 🤷🏻‍♀️ Coś czuje ,ze bez in vitro się nie obejdzie niestety

    Monia1990tiger lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Trzymam kciuki! Wystarczy 1 plemnik :) a powiedz mi zawsze masz info o morfologii przy iui? Ja już miałam 2 i są tylko informacje o objętości, ruchu i leukocytach i aglutynacji. Nigdy nie miałam podawanej morfologii a moj M tez ma z tym problem.

    To nasza druga inseminacja i odrazu na wstępie mówiła o wynikach 🙂

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A już jesteś po IUI czy nie? Udało się czy jeszcze nie wiesz??🤔
    Ja więc nie wiem tak naprawdę który dzisiaj mam dzień cyklu, wg mnie już 6, a wg lekarza i jego obrazu na usg dzisiaj 4 tylko że ani dziś ani wczuwaj już krwi nie było więc by wyszło że miałam okres przez dwa dni heh dziwne są te kobiece organizmy...szkoda gadać, za tydzień mam wizytę usg i się boję, że będzie już za późno....🙉
    Monia1990tiger wrote:
    Znam to uczucie 🙂 mój cykl przed pierwszą iui tak mi płatał figle że jak nigdy spóźnił mi się okres o 12 dni gdzie już myślałam że się udało i iui nie będzie potrzebna. Ale wtedy się nakręciłam..

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 6 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Tak, miałam droznosc, było okej, chociaż kolejny lekarz jak zobaczył zdjęcie to uznał że jak dla niego to zdjęcie jest słabe i chciał żebym robiła raz jeszcze ale w sumie nie zgodziłem się bo uznałam że tamten lekarz może i zdjęcie kiepskie zrobił ale chyba widział co i jak. O laparoskopii myślałam, bo wtedy chyba jest bzarne na białym, ale wiem że to znowu przesunie starania w czasie. Resztę badań miałam, mam nietolerancje glutenu, laktozy i jajek. Ogólnie moim.problem są ciągle napięte i nadmuchane jelita, ale ginekolodzy na to nie zwracają uwagi. No i biorę kwas foliowy metylowany ponieważ badanie wykazało uszkodzenie jednego genu. Nasienie męża dobre. A co do stresu to bardzo dużo, z jednej strony boję się że mam już 35 lat a ciąży nadal brak a poza tym mam chora Mamę i to też nie pomaga. Ech myślimy już o ivf

    Ja bym poszla jeszcze w usg 3d, nie kosztuje fortunne, nie jest inwazyjne, a u mnie lekarz od razu znalazł nawet niewielkie zrosty w macicy czy ogniska adenomiozy.
    A tak to straciłam prawie 2 lata, na diagnozowanie a głowna przyczyna tkwiła w macicy.
    Sprobuj sobie też nawet na własną reke wprowadzić jakas diete w kierunku tych Twoich jelit czy nietolerancji na pewno nie zaszkodzi. 😉

    Hiacynta48 lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
‹‹ 541 542 543 544 545 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ