X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • nat87 Autorytet
    Postów: 913 1955

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo mi przykro z powodu tych Was, którym nadal się nie udało 😞 a za testujące trzymam kciuki ✊✊✊

    Dowiedziałam się w naszej klinice, że nie praktykują mrożenia nasienia przed zabiegiem, więc najlepiej by było, aby mąż przyszedł ze mną w dniu inseminacji oddać nasienie. 12.12 mamy wizytę u lekarza, to będziemy ustalać szczegóły, a mąż dogadał się z szefem, żeby zrobić sobie przerwę w pracy 19.12, więc miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży pomyślnie i dojdzie do inseminacji tego 19.12.

    W piątek zatestuję dla formalności, odstawię luteinę i @ powinna przyjść 08.12, zawsze przychodzi w 3 dniu po odstawieniu luteiny.

    Starania od 10.2017
    Ja:
    Hashimoto
    Łagodna postać objawu Raynauda
    Insulinooporność
    ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
    AMH 2,29 ng/ml 08.2020
    Mutacja PAI-1 4G heterozygota
    KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
    Homocysteina - 7,0 umol/l
    Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
    Test CBA - złe wyniki
    Kariotyp - 👍
    On:
    HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
    Fragmentacja DNA - 15%
    HLA-C C2C2
    Kariotyp - 👍

    3 IUI nieudane

    Immunosupresja + intralipid

    09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
    06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
    09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏

    26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka

    f2wltgf68dy3rvua.png
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaplątana - oj tak to duże szczęście, że twój mąż ma takie podejście. Mój jest wierzący bardziej niż ja, pochodzi z rodziny gdzie religia jest bardzo ważna i tutaj jest problem, w rodzinie ostatnio ktoś mu powiedział w złości, że z in vitro to sztuczne bachory i myślę, że uważają to za grzech, coś nienaturalnego i jemu to chyba siedzi w głowie, bo jak pytam czemu nie, bo nie albo bo to sztuczne dziecko jest.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silvia wrote:
    Zaplątana - oj tak to duże szczęście, że twój mąż ma takie podejście. Mój jest wierzący bardziej niż ja, pochodzi z rodziny gdzie religia jest bardzo ważna i tutaj jest problem, w rodzinie ostatnio ktoś mu powiedział w złości, że z in vitro to sztuczne bachory i myślę, że uważają to za grzech, coś nienaturalnego i jemu to chyba siedzi w głowie, bo jak pytam czemu nie, bo nie albo bo to sztuczne dziecko jest.

    Bardzo ciężki temat i strasznie współczuję. Już kiedyś pisałam, że w takim wypadku najlepiej udać się do kliniki, w której się leczycie, albo przed wizytą zadzwonić do lekarza i poprosić o wsparcie w przybliżeniu tematu in vitro i powiedzieć wprost z czym się borykasz. My potrafiliśmy mieć ciche dni, bo nie wiedziałam, że mój nie rozumie czym jest owulacja.... i mnie jego pytania drażniły, a on bał się przyznać, że nic nie wie i podważał zdanie lekarza. Barierą była również płeć lekarza :/ ale to inny temat. Poprosiłam wtedy lekarza, aby na kolejnej wizycie jak przedszkolakom wytłumaczył cykl, wydrukowałam mu artykuły w tej materii i wszystko wyjaśniliśmy. Wiem, że to inna skala, ale źródło problemu takie samo- brak wiedzy. Nie poddawaj się. Porozmawiaj z nim szczerze, że dla Ciebie posiadanie dziecka jest czymś ważnym i na starość chcesz spojrzeć w lustro i powiedzieć, że zrobiłaś wszystko, co mogłaś.

    Silvia lubi tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silvia wrote:
    Zaplątana - oj tak to duże szczęście, że twój mąż ma takie podejście. Mój jest wierzący bardziej niż ja, pochodzi z rodziny gdzie religia jest bardzo ważna i tutaj jest problem, w rodzinie ostatnio ktoś mu powiedział w złości, że z in vitro to sztuczne bachory i myślę, że uważają to za grzech, coś nienaturalnego i jemu to chyba siedzi w głowie, bo jak pytam czemu nie, bo nie albo bo to sztuczne dziecko jest.


    Moja przyjaciółka , która również ma problem z zajściem w ciąże (problem leży po jej stronie ) ma męża , który również ma takie podejście.. jest z rodziny bardzo religijnej. Jej niestety nic innego nie zostaje jak in vitro , on uważa ,ze to zło , grzech itd. Po ostatnim naszym spotkaniu zmienił zdanie.. i maja Termin w klinice aby omówić szczegóły. Pomogła rozmowa z para , (z nami) która boryka się z podobnym problemem. Która jak najbardziej jest za in vitro (mimo ,ze obydwoje jesteśmy wierzący ) ale uważam ,ze jakiś ksiądz itd. Nie będą mi mówili co jest grzechem a co nie , to moje sumienie.. a jeżeli Dziecko naprawdę nie jest Ci pisane to i in vitro nie pomoże.. tak wiec my z mężem jeżeli teraz się nie uda , podchodzimy do in vitro i będzie to nasza „słodka „ tajemnica , która zabierzemy ze sobą do grobu 🙂 nikt z rodziny czy znajomych się o tym nie dowie 🙂

    Sivaa5, Silvia, waniliovaa lubią tę wiadomość

  • Sivaa5 Ekspertka
    Postów: 239 140

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Hmm.. ja to chyba zapisałabym się 8dc i 12dc , nie wiadomo jak organizm zareaguje na leki.. co miesiąc może być trochę inaczej. U mnie przy pierwszej inseminacji mimo chyba 3-4 monitoringów przegapiliśmy owulacje , w drugim cyklu przy dwóch monitoringach trafiliśmy idealnie , wczoraj przy 3 inseminacji sama nie wiem czy trafiliśmy czy nie 🤷🏻‍♀️ Lekarka mówiła ,ze owulacja napewno będzie w ten dzień tj. Wczoraj. Miałam wieczorem wzdęcia w dole brzucha i nie wiem teraz czy to była owulacja czy po prostu taki dzień , dzisiaj czuje lewy jajnik z którego miała być owulacja. Wiec sama nie wiem.. inseminacja była wczoraj rano , wiec jeżeli dzisiaj jest owulacja to pewnie nic z tego..

    Tak też zrobię, zapiszę się w 8dc,i wtedy po wizycie bez problemu mogą mnie wpisać na 12dc,a nóż będzie kazał przyjechać jeszcze pomiedzy te dni.

    A ty nie trać nadziei, nasze organizmy czasem lubią nam zrobić psikusa z tymi objawami.
    Powiem Ci ze ja dzień w dzień iui i dzień po też miałam taki ból brzucha jakby była ovu, a było potwierdzone że do Owu doszło tego samego dnia co iui. Różna reakcja organizmu 🤔
    Także nie martw się i trzymam mocno kciuki!

    Nadzieja27 lubi tę wiadomość

    34l.
    Starania od 2013r
    Listopad 2015 laparo
    Endometrioza 2st 😡
    Lipiec 2016 [*] 7tc
    Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
    25.11.2019 1 IUI 😥
    17.12.2019 2IUI 😥
    11.01.2020 3 IUI 😥
    20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥

    1 procedura
    IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥

    2procedura
    IVF-ICSI-transfer 4.05.21
    2❄️❄️
    Criotransfer 28.07 udany!
    Aniołek 9tc 😓

    AMH 1,64

    Mutacje:
    FV R2_4070A-G,
    MTHFR_1298A-C
    PAI-1 4G
    W układach heterozygotycznych
  • Sivaa5 Ekspertka
    Postów: 239 140

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Moja przyjaciółka , która również ma problem z zajściem w ciąże (problem leży po jej stronie ) ma męża , który również ma takie podejście.. jest z rodziny bardzo religijnej. Jej niestety nic innego nie zostaje jak in vitro , on uważa ,ze to zło , grzech itd. Po ostatnim naszym spotkaniu zmienił zdanie.. i maja Termin w klinice aby omówić szczegóły. Pomogła rozmowa z para , (z nami) która boryka się z podobnym problemem. Która jak najbardziej jest za in vitro (mimo ,ze obydwoje jesteśmy wierzący ) ale uważam ,ze jakiś ksiądz itd. Nie będą mi mówili co jest grzechem a co nie , to moje sumienie.. a jeżeli Dziecko naprawdę nie jest Ci pisane to i in vitro nie pomoże.. tak wiec my z mężem jeżeli teraz się nie uda , podchodzimy do in vitro i będzie to nasza „słodka „ tajemnica , która zabierzemy ze sobą do grobu 🙂 nikt z rodziny czy znajomych się o tym nie dowie 🙂

    Świetne podejście 👍

    34l.
    Starania od 2013r
    Listopad 2015 laparo
    Endometrioza 2st 😡
    Lipiec 2016 [*] 7tc
    Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
    25.11.2019 1 IUI 😥
    17.12.2019 2IUI 😥
    11.01.2020 3 IUI 😥
    20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥

    1 procedura
    IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥

    2procedura
    IVF-ICSI-transfer 4.05.21
    2❄️❄️
    Criotransfer 28.07 udany!
    Aniołek 9tc 😓

    AMH 1,64

    Mutacje:
    FV R2_4070A-G,
    MTHFR_1298A-C
    PAI-1 4G
    W układach heterozygotycznych
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Hmm.. ja to chyba zapisałabym się 8dc i 12dc , nie wiadomo jak organizm zareaguje na leki.. co miesiąc może być trochę inaczej. U mnie przy pierwszej inseminacji mimo chyba 3-4 monitoringów przegapiliśmy owulacje , w drugim cyklu przy dwóch monitoringach trafiliśmy idealnie , wczoraj przy 3 inseminacji sama nie wiem czy trafiliśmy czy nie 🤷🏻‍♀️ Lekarka mówiła ,ze owulacja napewno będzie w ten dzień tj. Wczoraj. Miałam wieczorem wzdęcia w dole brzucha i nie wiem teraz czy to była owulacja czy po prostu taki dzień , dzisiaj czuje lewy jajnik z którego miała być owulacja. Wiec sama nie wiem.. inseminacja była wczoraj rano , wiec jeżeli dzisiaj jest owulacja to pewnie nic z tego..

    Ależ oczywiście ze jest szansa. Ja pierwsza IUI miałam o 14tej a ovu była dopiero następnego dnia wieczorem. Spokojnie - siedzą tam i czekają :)

    Sivaa5 lubi tę wiadomość

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ale mam zagwozdkę, może coś poradzicie? Ponoć nie można zrobić w jednym cyklu sono hsg i inseminacji!!! Słyszałyście o tym? Zastanawiam się tylko dlaczego, skoro badanie jest nieszkodliwe? Teraz mam dylemat czy w grudniu robić sono czy I iui???? Zaraz zwariuje 🤯😠🤬

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po sonohsg mi lekarz mówił że można i normalnie się starać i robić iui. Po normalnym hsg nie można.a sono to nic takiego 😊
    Mania12 wrote:
    Kurcze, ale mam zagwozdkę, może coś poradzicie? Ponoć nie można zrobić w jednym cyklu sono hsg i inseminacji!!! Słyszałyście o tym? Zastanawiam się tylko dlaczego, skoro badanie jest nieszkodliwe? Teraz mam dylemat czy w grudniu robić sono czy I iui???? Zaraz zwariuje 🤯😠🤬

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania12 wrote:
    Kurcze, ale mam zagwozdkę, może coś poradzicie? Ponoć nie można zrobić w jednym cyklu sono hsg i inseminacji!!! Słyszałyście o tym? Zastanawiam się tylko dlaczego, skoro badanie jest nieszkodliwe? Teraz mam dylemat czy w grudniu robić sono czy I iui???? Zaraz zwariuje 🤯😠🤬

    Być może dlatego, że niektórzy dostają antybiotyk po sono? Kontrast i kamerka również mogą troszkę uszkodzić szyjkę i się zabezpieczają lekarze.
    Ponadto- sono pewnie w 3dc, stymulacje też tak trzeba rozpocząć?

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacsieocud wrote:
    Być może dlatego, że niektórzy dostają antybiotyk po sono? Kontrast i kamerka również mogą troszkę uszkodzić szyjkę i się zabezpieczają lekarze.
    Ponadto- sono pewnie w 3dc, stymulacje też tak trzeba rozpocząć?
    Na sono z uwagi na terminy u lekarza umówiłam się na 9dc, a stymulację mam rozpisaną na 4-8dc.

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co czytałam to sono powinna być przeprowadzona do 10dc, a ja z reguły 1-5 dc mam okres, potem weekend i to był jedyny pasujący termin. I też wyczytałam, że nie ma przeciwwskazań co do starań, ale lekarz w mailu mi napisał, że "zwykle nie robią tego w jednym cyklu" i zgłupiałam ?!?!?!

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepsze jest to, że mamy znajoma parę, co mieli już za sobą próby inseminacji i in vitro ale u nich nie poskutkowało i to jest temat o którym nie mówią. Ale oni mają inne podejście do wiary i pewnie i tak nie przekonaliby mojego męża. I on z resztą nie chciałby przed nimi przyznać, że u nas jest też taki problem.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeciwnicy in vitro są przeciw, głównie z uwagi na "likwidację" niewykorzystanych zarodków - widzą w tym rodzaj aborcji :-/ a ja jako katoliczka tu problemu nie widzę, bo to wy będziecie decydować ile komórek zapłodnicie i ile przetransferujecie, więc wszystko jest w rękach waszych ...a i tak to opatrzności decyduje czy wam ten "medyczny" sposób leczenia niepłodności pomoże - bo in vitro to nic innego jak metoda leczenia, prawda :-) Nikt ze "starających się" nie podchodzi do in vitro z zamiarem uśmiercenia swoich dzieci ,tylko z miłości, z potrzeby obdarzania miłością innych -posiadania dzieci, ich poczęcia, urodzenia i wychowania na "dobrego katolika" prawda? Więc ja tu nie widzę grzechu, a jedynie miłość :) Temat do przedyskutowania, spiszcie sobie za i przeciw, to powinno wam pomóc.

    Nadzieja27 lubi tę wiadomość

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem hitem, 2h temu dostałam plamienia czyli do wieczora się rozkręci 😂 jutro odbiorę wyniki z bety, które już znam, dobrze, że można telefonicznie, lekarz nie zobaczy mojego zażenowania. Czuję się stabilnie psychicznie ;) byłam na to gotowa po "sikaczu" W grudniu chyba nie podejdę do IUI 1raz po 4latach mamy możliwość spędzić Święta w domu w Polsce, a ze względu na długie cykle IUI wypadała by na ok.20ego wszystko na wariata, nie potrzebny stres, ale chciała bym Was zapytać wydaje mi się że ten miesiąc nie zrobi różnicy, a wy jakie macie zdanie, ciągłość chyba nie ma na to wpływu? Jutro skonsultuje to jeszcze z moją ginekolog. Buziaki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    waniliovaa wrote:
    Ja po pozytywnej becie dostałam zalecenie, żeby zwiększyć progesteron na 2xdziennie - 1 rano i 1 wieczorem. A Twój lekarz mówił czy lepiej brać w dwóch dawkach czy w jednej?

    Część🙃Rozmawiałam dziś z położna która wypisywała receptę - skonsultowalam się z lekarzem, który jej powiedzial, że mam brać 2tab na noc i zacząć od piatku. Wcześniej mówił od czwartku... Chyba zakręcony jest jakiś.. zaczynam dziś na własną odpowiedzialność. Nie chciałabym aby przez późne podanie poszło coś nie tak😟

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6449 3626

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podbijamy pytanie bo odpowiedziała mi tylko Flara za co ogromnie Ci dziękuję :-*

    Jutro o 13 mam inseminacje (15dc)
    Wczoraj o 19 test owulacyjny negatywny że słaba krecha.
    Dziś o 7:00 test mocno pozytywny.
    Ovitrelle mam wziąć dziś o 11.

    Martwię się czy przypadkiem nie rozmine się z owulacja i myślę czy dziś się nie poprzytulac. Co byście zrobiły na moim miejscu? Nasienie dobre. Help :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 16:08

  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Dziewczyny podbijamy pytanie bo odpowiedziała mi tylko Flara za co ogromnie Ci dziękuję :-*

    Jutro o 13 mam inseminacje (15dc)
    Wczoraj o 19 test owulacyjny negatywny że słaba krecha.
    Dziś o 7:00 test mocno pozytywny.
    Ovitrelle mam wziąć dziś o 11.

    Martwię się czy przypadkiem nie rozmine się z owulacja i myślę czy dziś się nie poprzytulac. Co byście zrobiły na moim miejscu? Nasienie dobre. Help :-(
    Ja tak miałam w tym cyklu, 12dc o 13.00 miałam monitoring, lekarz dopatrzył się pęcherzyka 18 mam więc 13dc o 20.30 kazał wstrzyknąć ovitrelle i 15 DC na 14.00 planowana inseminacja. Po powrocie do domu koło 20.00 w 12dc zrobiłam test ovu, który pokazał pozytyw, następnego dnia rano 13dc powtórzyłam test ovu i był tak samo pozytywny. I miałam taki sam problem co ty teraz :) Więc wieczorem 13dc działaliśmy z mężem. Oczywiście stawiliśmy się w klinice na 11.00 żeby oddać nasienie do inseminacji, o 14.00 u lekarza przed zabiegiem okazało się, że nie mamy odpowiedniej ilości nasienia, więc iui odwołano :/ jeżeli nie macie problemów z nasieniem to dziś podzialajcie, ale potem do poniedziałku się wstrzymajcie :) to moja rada oparta na własnym doświadczeniu w ostatnim cyklu. P.s. nie żałuję, że "działaliśmy" samodzielnie i nie mieliśmy iui. Do tej pory testy ovu zawsze pokrywały mi się z monitoringiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 17:30

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • waniliovaa Znajoma
    Postów: 23 22

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniiiInsem wrote:
    Część🙃Rozmawiałam dziś z położna która wypisywała receptę - skonsultowalam się z lekarzem, który jej powiedzial, że mam brać 2tab na noc i zacząć od piatku. Wcześniej mówił od czwartku... Chyba zakręcony jest jakiś.. zaczynam dziś na własną odpowiedzialność. Nie chciałabym aby przez późne podanie poszło coś nie tak😟

    O jejku, to rzeczywiście może zamieszać w głowie :) a jak Twój poziom progesteronu w drugiej połowie cyklu? Sprawdzałaś kiedyś?

    05.08.2019 - IUI ✔️
    19.08.2019 - beta 309, 21.09 - 799, 23.08 - 1850, 16.09 - ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    waniliovaa wrote:
    O jejku, to rzeczywiście może zamieszać w głowie :) a jak Twój poziom progesteronu w drugiej połowie cyklu? Sprawdzałaś kiedyś?

    Nie nigdy nie sprawdzałam. W sumie może jakieś 6 lat temu sprawdzałam przy pierwszej ciąży ale teraz nie było potrzeby 😟

‹‹ 576 577 578 579 580 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ