X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • MartaChm. Przyjaciółka
    Postów: 92 35

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zrobiła mi się nad ustami taka brązowa plama od czego to może być? Czytam że zaburzenia hormonalne.. Dziwne to myślałam że od wątroby takie przebarwienie występuje miała któraś tak?

  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1199

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaChm. wrote:
    I te słowa dały mi kopniaka dziękuję 😘 😍 😍

    Cieszę się i 3mam kciuki 🤞💋

    Mad_red lubi tę wiadomość

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaChm. wrote:
    Dziewczyny zrobiła mi się nad ustami taka brązowa plama od czego to może być? Czytam że zaburzenia hormonalne.. Dziwne to myślałam że od wątroby takie przebarwienie występuje miała któraś tak?


    A bierzesz progesteron? Bo po nim mogą pojawić się brązowe plamy na twarzy 🙁

    Bąbel lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Mad red jak clexane dajesz radę? 🤦‍♀️
    Jak się czujesz Kochana? 😊
    Ty we wtorek masz wizyte tak? 🤔

    Clexane nie jest takie najgorsze 🙂, ale odkąd zaczęłam je przyjmować to mam wrażenie, że moje hemoroidy powróciły 🙈. Zawsze coś, żeby było weselej 😜
    Dopada mnie też co jakiś czas ten ból brzucha, jakby rozpierający, praktycznie na samym dole, obok blizny po cesarce. Wczoraj aż dwie nospy zazylam i dziś też chyba będę musiała wziąć.
    Wizytę mam we wtorek o 15:45 i nie wiem, jak do niej doczekam. Po moich doświadczeniach martwię się, czy jajo jest tam gdzie powinno😒
    A jak u Ciebie Bąbel? Jakieś nowe dolegliwości? Mam nadzieję, że nie ❤️. I kiedy następna wizyta?
    Ps ja też muszę prowadzić dziennik pokładowy z pomiaru ciśnienia 3 x dzb😂😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 09:25

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Clexane nie jest takie najgorsze 🙂, ale odkąd zaczęłam je przyjmować to mam wrażenie, że moje hemoroidy powróciły 🙈. Zawsze coś, żeby było weselej 😜
    Dopada mnie też co jakiś czas ten ból brzucha, jakby rozpierający, praktycznie na samym dole, obok blizny po cesarce. Wczoraj aż dwie nospy zazylam i dziś też chyba będę musiała wziąć.
    Wizytę mam we wtorek o 15:45 i nie wiem, jak do niej doczekam. Po moich doświadczeniach martwię się, czy jajo jest tam gdzie powinno😒
    A jak u Ciebie Bąbel? Jakieś nowe dolegliwości? Mam nadzieję, że nie ❤️. I kiedy następna wizyta?
    Ps ja też muszę prowadzić dziennik pokładowy z pomiaru ciśnienia 3 x dzb😂😂😂
    Ja tez mam problem z hemoroidami 🙈 raz są raz ich nie ma 🤦‍♀️ Na początku jak miałam problem z wypróżnieniem to chyba z dwa razy mi pękły 🙈 mi brzuch po nospie jakby się troszkę uspokoił ale dzisiaj już biorę piąty dzień i niby mam odstawić ale będę chyba pisać do doktora A.B. czy mogę trochę dłużej ja brać bo tak mi jakoś lepiej z nią 😊
    Mam nadziej ze wszystko będzie u Ciebie dobrze i jajo
    jest tam gdzie powinno być 🍀✊💪
    Ja teraz mam na zmianę albo brzuch albo mnie mdli ale tak na maksa 🤦‍♀️
    Ja jadę 18 maja na prenatalne aż jak sobie pomyśle to już cała lotom 🙈
    A to ciśnienie masz za każdym razem w normie? I mierzysz o stałych porach? 🤔

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Ojj tak, dziękuję za kciuki:) Od razu jestem spokojniejsza:) teraz wizyta dopiero za 3-4 tygodnie i już dr mowił że na badania połówkowe mam się do Sz znowu zapisać:( łojejku ale to jakoś między 20-22 tc więc jeszcze trochę;)
    Oby Twoje wyniki posiewu już wyszły ok!!:) kciuki!!
    CO do tego wyniku CMV to się nie znam niestety, ja miałam tylko tyle że nie przebyłam jeszcze tej choroby, ale już Ci pewnie dr B zdążył odpisać?? czy jeszcze nic??
    Ja w swoich wynikach krwi też miałam ciut za dużo krwinek białych według norm, ale dr mówił że w ciązy są trochę inne normy i wszystko jest nadal ok, tsh, mocz i te inne też niby ok, więc ogólnie póki co wszystko jest super i oby tak zostało, oby już mnie maleństwo nie straszyło żadnymi plamieniami:((!!
    Ja przez Ciebie tez mam uprzedzenie do tego doktora Sz. chociaż jeszcze u Niego nie byłam 🙈 ha ha ha
    Niestety posiew spadł z wzrostu bardzo obfitego na wzrost obfity wiec czekam na receptę bo na tych wynikach są podane lekarstwa jakimi to leczyć wiec pewnie mi zapisze leki 🤦‍♀️ Wiecznie coś 🤪
    Nie odpisał mi doktor A.B. na temat tego CMV widocznie to nic aż tak bardzo ważnego 😉 muszę się do Niego odezwać bo dzisiaj mam niby kończyć nospe a tak jakoś mi z nią raźniej 🤪
    A Ty jak się czujesz?
    Bo mnie strasznie mdli 😏

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuję całkiem ok, wszystko jest dobrze, chociaż jak brałam nospę max to mnie brzuch wcale nie pobolewał a dzisiaj np. trochę mnie ciągnie, wiec chyba sama sobie zacznębrac 1 raz dziennie (zresztą dr mówi że można to brać cały czas 3 razy dziennie, ale tyle aż to się nie chce faszerować bo po co);)
    No to ciut Ci te bakterie spadły, ale jeszcze trzeba leczyc...ehh wiecznie coś, masz racje!!
    Nie bój się tego Sz, ja teraz jak do niego pójde na połówkowe to powiem żeby aż tak mnie nie dusił bo plamienia miałam 3 dni przez niego (bo całkiem mozliwe, ze to własnie dlatego było:/)
    Bąbel wrote:
    Ja przez Ciebie tez mam uprzedzenie do tego doktora Sz. chociaż jeszcze u Niego nie byłam 🙈 ha ha ha
    Niestety posiew spadł z wzrostu bardzo obfitego na wzrost obfity wiec czekam na receptę bo na tych wynikach są podane lekarstwa jakimi to leczyć wiec pewnie mi zapisze leki 🤦‍♀️ Wiecznie coś 🤪
    Nie odpisał mi doktor A.B. na temat tego CMV widocznie to nic aż tak bardzo ważnego 😉 muszę się do Niego odezwać bo dzisiaj mam niby kończyć nospe a tak jakoś mi z nią raźniej 🤪
    A Ty jak się czujesz?
    Bo mnie strasznie mdli 😏

    Bąbel lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Lunesila Koleżanka
    Postów: 53 31

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc nadszedł ten dzień - zostaliśmy zaproszeni w weekend na grilla do teściów gdzie będzie też moja szwagierka w ciąży, której nie widziałam od kilku miesięcy i ciąży nie gratulowałam. Wydaje mi się, że wszyscy zdają sobie sprawę dlaczego tak unikałam spotkań i teraz nie wiem czy się w końcu przełamać, spotkać się i pogratulować z udawaną radością czy się odizolować... Boję się, że nie udźwignę tego spotkania i słuchania jaki jest duży, jak kopie i jak bardzo szczęśliwi są jego rodzice...

    10.17-12.18 - bezowocne starania naturalne
    01.19 - diagnoza cykli bezowulacyjnych, rozpoczęcie stymulacji Letrozole
    06.19 - HSG jajowody drożne
    AMH - 3,6
    Wszystkie hormony w normie
    02.20 - wizyta w klinice Invicta
    Test PCT - wrogi śluz
    17.04.20 - I IUI nieudana 🙁
    13.05.20 - II IUI nieudana 🙁
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey kochane :)
    Kraków ruszył z IUI!!!
    Ale na maj się chyba nie złapie, bo mają wytyczne ze 14 dni przed IUI musze mieć wypełnioną jakas ankietę czy coś. Czy jaka wizyta ma byc kontrolna.
    Także jestem pełna nadziei.... Ale badania mam do lipca wiec chyba tylko 1 zabieg sie uda.
    Potem znowu tyle kasy trzeba wydać:(

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Ja tez mam problem z hemoroidami 🙈 raz są raz ich nie ma 🤦‍♀️ Na początku jak miałam problem z wypróżnieniem to chyba z dwa razy mi pękły 🙈 mi brzuch po nospie jakby się troszkę uspokoił ale dzisiaj już biorę piąty dzień i niby mam odstawić ale będę chyba pisać do doktora A.B. czy mogę trochę dłużej ja brać bo tak mi jakoś lepiej z nią 😊
    Mam nadziej ze wszystko będzie u Ciebie dobrze i jajo
    jest tam gdzie powinno być 🍀✊💪
    Ja teraz mam na zmianę albo brzuch albo mnie mdli ale tak na maksa 🤦‍♀️
    Ja jadę 18 maja na prenatalne aż jak sobie pomyśle to już cała lotom 🙈
    A to ciśnienie masz za każdym razem w normie? I mierzysz o stałych porach? 🤔

    Dziękuję Ci, jesteś kochana ❤️😘.A czym się różnią prenatalne od normalnych badań? To są te po 35 roku życia?
    Mierze, jakimi się przypomni 😜. Mam tak na granicy, więc jak jest za wysokie to kładę się na 15 min i wtedy mierze jeszcze raz albo i dwa, aż będzie dobre 😂
    Ale po zatruciu ciążowym przy Tosku, już muszę sobie zacząć szukać dobrego kardiologa, żeby jak najdłużej zwalczać to ciśnienie.
    Na mdłości to imbir kandyzowany do żucia mi pomagał i migdały, ale tak pojedynczo z umiarem.
    A na hemoroidy to proktis m i sudokrem 🙂
    Kurde, czuję się jak na zlocie seniorów 🙈🙉🙊

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Fragola_95 Autorytet
    Postów: 729 1749

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunesila wrote:
    A więc nadszedł ten dzień - zostaliśmy zaproszeni w weekend na grilla do teściów gdzie będzie też moja szwagierka w ciąży, której nie widziałam od kilku miesięcy i ciąży nie gratulowałam. Wydaje mi się, że wszyscy zdają sobie sprawę dlaczego tak unikałam spotkań i teraz nie wiem czy się w końcu przełamać, spotkać się i pogratulować z udawaną radością czy się odizolować... Boję się, że nie udźwignę tego spotkania i słuchania jaki jest duży, jak kopie i jak bardzo szczęśliwi są jego rodzice...

    Hmm.. to zależy jak bardzo krępująca będzie dla Ciebie ta sytuacja. Nie wiem czy jest sens unikac tak bliskich kontaktów.
    Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji...
    Myślisz że będą się odnosić z tym tak bardzo? U mnie spotkania z najbliższą rodziną nie są aż tak ciężkie bo się z tym nie odnoszą przy nas a nawet zostajemy rodzicami chrzestnymi 😂
    Gorzej wygląda to w sytuacji kuzynostwa.. tu już unikam takich kontaktów, potrafią wbić czasami szpile.

    Starania od stycznia 2018
    👩‍🦰27 lat
    👱29 lat
    Od września 2019 GAMETA GDYNIA
    1.02.2020 - IUI 😔
    29.02.2020 - IUI cb ☹️
    Maj 2020 - operacja ŻPN
    09.11.2020 - IUI 😔
    Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
    Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
    Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
    10 tc poronienie :(
    Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
    Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
    Lipiec 2022 - IUI ❤️
    Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1199

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunesila wrote:
    A więc nadszedł ten dzień - zostaliśmy zaproszeni w weekend na grilla do teściów gdzie będzie też moja szwagierka w ciąży, której nie widziałam od kilku miesięcy i ciąży nie gratulowałam. Wydaje mi się, że wszyscy zdają sobie sprawę dlaczego tak unikałam spotkań i teraz nie wiem czy się w końcu przełamać, spotkać się i pogratulować z udawaną radością czy się odizolować... Boję się, że nie udźwignę tego spotkania i słuchania jaki jest duży, jak kopie i jak bardzo szczęśliwi są jego rodzice...

    Niestety pewnych spotkań i sytuacji nie da się uniknąć, prędzej czy później się spotkacie a czasem takie przełamanie się pozwala w miarę wrócić do normalności. Myślę, że nie będzie aż tak źle a z drugiej strony dzień poza domem czasem pozwala się zregenerować, ale chyba wszystko zależy od Twoich relacji z rodziną męża.

    Mad_red lubi tę wiadomość

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Dziękuję Ci, jesteś kochana ❤️😘.A czym się różnią prenatalne od normalnych badań? To są te po 35 roku życia?
    Mierze, jakimi się przypomni 😜. Mam tak na granicy, więc jak jest za wysokie to kładę się na 15 min i wtedy mierze jeszcze raz albo i dwa, aż będzie dobre 😂
    Ale po zatruciu ciążowym przy Tosku, już muszę sobie zacząć szukać dobrego kardiologa, żeby jak najdłużej zwalczać to ciśnienie.
    Na mdłości to imbir kandyzowany do żucia mi pomagał i migdały, ale tak pojedynczo z umiarem.
    A na hemoroidy to proktis m i sudokrem 🙂
    Kurde, czuję się jak na zlocie seniorów 🙈🙉🙊
    Ta to są te na starość 🤣 te badania 🤦‍♀️
    Bo w klubie seniorów to ino same leki, hemoroidy, mdłości i badania 🤪 ale mnie rozbawiłaś tym tekstem 😘
    To Ty trochę oszukujesz z tym ciśnieniem 😉
    A co miałaś za zatrucie z Antonim? 💁‍♀️ Ale to chcesz brać jakieś leki na to ciśnienie czy nie bo już nie czaje 🤣
    Ja tam dupy już nie smaruje niczym same się goja 🙈
    Wlanie dzisiaj dostałam antybiotyk na ta moja bakterie z posiewu która się nie poddaje 😤 ja już zygam tymi tabletkami 🤷‍♀️ Nawet mam jęzor cały białych od nich 🤦‍♀️

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek i CinniMinni kiedy macie te płodne? 😊 bo ja na Was czekam 🍀🌷✊

    Mad_red, Cyprysek89 lubią tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Ja się czuję całkiem ok, wszystko jest dobrze, chociaż jak brałam nospę max to mnie brzuch wcale nie pobolewał a dzisiaj np. trochę mnie ciągnie, wiec chyba sama sobie zacznębrac 1 raz dziennie (zresztą dr mówi że można to brać cały czas 3 razy dziennie, ale tyle aż to się nie chce faszerować bo po co);)
    No to ciut Ci te bakterie spadły, ale jeszcze trzeba leczyc...ehh wiecznie coś, masz racje!!
    Nie bój się tego Sz, ja teraz jak do niego pójde na połówkowe to powiem żeby aż tak mnie nie dusił bo plamienia miałam 3 dni przez niego (bo całkiem mozliwe, ze to własnie dlatego było:/)
    A ta max lepsza od tej zwykłej? Bo mi zapisał zwykła Nospe 💁‍♀️ Ja już wzięłam teraz wieczorem właśnie jedna nad programowo i jutro do doktora napisze 😊
    Mad red mówi ze tu klub seniora i ma racje 🤣🤣🤣
    Dostałam antybiotyk na te bakterie na 7 dni znowu 🙈
    Żygać już mi się chce od tych tabsow 🤦‍♀️
    Niezapominajka a Ty jeszcze leżysz? 🤔

    niezapominajka12345, Mad_red lubią tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Ta to są te na starość 🤣 te badania 🤦‍♀️
    Bo w klubie seniorów to ino same leki, hemoroidy, mdłości i badania 🤪 ale mnie rozbawiłaś tym tekstem 😘
    To Ty trochę oszukujesz z tym ciśnieniem 😉
    A co miałaś za zatrucie z Antonim? 💁‍♀️ Ale to chcesz brać jakieś leki na to ciśnienie czy nie bo już nie czaje 🤣
    Ja tam dupy już nie smaruje niczym same się goja 🙈
    Wlanie dzisiaj dostałam antybiotyk na ta moja bakterie z posiewu która się nie poddaje 😤 ja już zygam tymi tabletkami 🤷‍♀️ Nawet mam jęzor cały białych od nich 🤦‍♀️

    Nie, no staram się w miarę sumiennie, bo wiem czym to grozi 😒. Tak, od 20tc leżałam w szpitalu, lykalam dolbegyt w hurtowych ilościach, no i niestety w 32tc dopadł mnie stan przedrzucawkowy, tętno Antka było krytycznie niskie i rachu ciachu po godz wyskoczył z brzucha ❤️
    Współczuję Ci tych tabsow, bo ja też łykam trochę i aż mnie cofa na samą myśl. No, ale najważniejsze, żeby Ci pomogło, niech tam dzidzia ma sterylnie 😜 Trzymam kciuki, żeby w końcu przeszło 😘😘😘

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka_11 wrote:
    Niestety pewnych spotkań i sytuacji nie da się uniknąć, prędzej czy później się spotkacie a czasem takie przełamanie się pozwala w miarę wrócić do normalności. Myślę, że nie będzie aż tak źle a z drugiej strony dzień poza domem czasem pozwala się zregenerować, ale chyba wszystko zależy od Twoich relacji z rodziną męża.

    Zgadzam się z Miśką. Prędzej czy później się z nimi spotkasz. A może wcale nie będzie tak źle, może będą powściągliwi w tym temacie. Życzę Ci, abyś gładko to spotkanie przeszła. A jak będzie średnio to zawsze możesz sobie bezkarnie poszlochac, ewentualnie napisz tu na forum to Cię pocieszymy 🙂😘

    Miśka_11 lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Nie, no staram się w miarę sumiennie, bo wiem czym to grozi 😒. Tak, od 20tc leżałam w szpitalu, lykalam dolbegyt w hurtowych ilościach, no i niestety w 32tc dopadł mnie stan przedrzucawkowy, tętno Antka było krytycznie niskie i rachu ciachu po godz wyskoczył z brzucha ❤️
    Współczuję Ci tych tabsow, bo ja też łykam trochę i aż mnie cofa na samą myśl. No, ale najważniejsze, żeby Ci pomogło, niech tam dzidzia ma sterylnie 😜 Trzymam kciuki, żeby w końcu przeszło 😘😘😘
    A skąd to zatrucie coś wiesz? 🤔 to Kochana miałaś cesarkę tak? Jak dobrze ze Ci pomogli wtedy i mały przyszedł na świat ❤️ To się nalezalas w tym szpitalu ☹️
    Trzymaj trzymaj niech już sobie idą w długa te wszystkie bakterie ✊💪🙏

    f3c5740a8e.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie mam pojęcia czy lepsza czy nie, pewnie mocniejsza, mi ją zapisal, póki co brałam do poniedziałku i teraz już od 2 dni nie biorę ale trochę czuje ten brzuch więc tak jak mówiłam chyba zacznę 1 dziennie chociaż sobie łykac. Nie nie ja już nie leżę, jak Plamienia ustały to już zaczęłam na mini spacerki wychodzić nawet w weekend (jeszcze przed wizytą), boję się żebym później nie musiała leżeć więc korzystam póki mogę, zresztą pytałam teraz dr to mówił że jak plamien nie ma i nie będzie po spacerach to mogę chodzić a jak tylko się pojawia (oby już nigdy!!!!!🥵) to lepiej leżeć i odpoczywać. Póki co pierwszy raz zmierzył mi szyjke i miałam aż 4,75 cm podobno super wynik, że jest długa. Czasem widzę że dziewczyny pisza ze im się skraca, mają po 2-3 cm to wtedy dr każe cały czas leżeć
    .
    Bąbel wrote:
    A ta max lepsza od tej zwykłej? Bo mi zapisał zwykła Nospe 💁‍♀️ Ja już wzięłam teraz wieczorem właśnie jedna nad programowo i jutro do doktora napisze 😊
    Mad red mówi ze tu klub seniora i ma racje 🤣🤣🤣
    Dostałam antybiotyk na te bakterie na 7 dni znowu 🙈
    Żygać już mi się chce od tych tabsow 🤦‍♀️
    Niezapominajka a Ty jeszcze leżysz? 🤔

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Cyprysek i CinniMinni kiedy macie te płodne? 😊 bo ja na Was czekam 🍀🌷✊


    Oj w moim przypadku tego najstarsi górale nie wiedzą 😂😂😂 na razie "raczkuje" bo to 4 dc od 12 dc zacznę robić testy clear blue 😅😅😅

    Bardzo mi miło, że o mnie pamiętasz 🥰 no i o CinniMinni oczywiście też 😀

    Bąbel lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
‹‹ 262 263 264 265 266 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ