Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
CinniMinni wrote:Cyprysek i Maryta już odpowiadam. Refundacja w Polsce - a przynajmniej w Warszawie - teraz oznacza, ze do 90% kasy jest placone przez panstwo a my tylko grosze. Jesli chodzi o sam proces to dzis liczylam ze wyjdzie doslownie max ze 2000 za calosc z stymulacja i punkcja i mrożeniem i transferem a leki nie wiem jeszcze ile ale w krotkim protokole duzo mniej niz w dlugim. Jedyne co trzeba to mieszkac w wawie od 2 lat, miec miedzy 25 a 40 lat i amh powyżej 0.7. I chyba trzeba miec 2 iui zrobione albo brak mozliwosci iui (np brak plemnikow w nasieniu i znajdywanie plemników tylko w jadrach za pomoca biopsji lub mala ilosc plemnikow ktora uniemozliwia iui)
Jak jest w innych miastach niestety nie wiem.
Jak dla mnie to nie było zalapanie sie na refundacje tylko czysta propozycja od lekarza - "robimy 3 iui czy in vitro?"
Chcialam poczekac z in vitro ale tak mnie wkurzyl wczorajszy felerny test ze postanowiłam dzialac i probowac z grubszej broni 😁😁😁😅😅😅
To super opcjana prawdę
mało gdzie jest dofinansowanie
taka kwota to grzechem by było nie skorzystać
Teraz nie pozostaje nic innego jak mocno trzymać kciuki
Ale jestem na prawdę pod wrażeniem, że tak szybko Wam to pójdzieSuper!!!
CinniMinni lubi tę wiadomość
-
Lunesila wrote:Oboje musieliśmy wykonać:
- Chlamydia
- Test w kierunku kiły
- Wirus HIV
- Wirus zapalenia wątroby typu B: anty-HBc i HBsAg
- Wirus zapalenia wątroby typu C: anty-HCV
Dodatkowo ja:
Przeciwciała IgM i IgG na:
- toksoplazmoza
- cytomegalia
- różyczka
A przed każdym zabiegiem IUI po miesiączce jak mam monitoring pobierają krew i sprawdzają hormony.
Dziękuje za odpowiedź 😘
Powinnam się martwić, ze lekarz nie zlecił mi tych badań? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 19:49
Lunesila lubi tę wiadomość
InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻🍼
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
Lunesila wrote:Po ostatnich testach dziewczyn nie odważę się robić testu wiec za dwa tyg. pójdę od razu na betę żeby wszystko było jasne 😉
haha to jasne!! 🤞
Każda z nas wie ile % szans daje IUI, ale zawsze coś. Trzeba próbować!
P.S. czy sam zabieg boli? jakie jest uczucie?Mad_red lubi tę wiadomość
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Hej dziewczyny, ja już po wizycie . Nie będę miała Gdy tylko HyCoSy taka drożność jajników ( powiedział że HSg nie jest wymagane do ewentualnej inseminacji).
Będę miała to 8 czerwca i będziemy jeszcze przez 3 miesiące próbować naturalnie bo często po drożności zachodzi się w ciążę. Także u nas temat IUI wróci dopiero we wrześniu. No chyba że sie do tego czasu uda naturalnie.CinniMinni lubi tę wiadomość
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
CappuccinoBoo wrote:Hej dziewvzyny!
Z dobrych wieści u mnie- dzwoniłam dzisiaj do koordynatorki i raczej IUI w tym cyklu się obędzie- mam tylko 3 badania z krwi do powtórzenia, wiec w piątek planuje wybrać się do kliniki, żebym była przygotowanareszta na szczęście jeszcze nie straciła ważności!
Z dziwnych wieści u mnie- mój okres jest strasznie dziwny... jest pełny skrzepów, w ogóle nie jest go za dużo i ten dziwny ból brzucha- zupełnie inny niż zwykle. W ogóle ten cykl był taki jakiś inny, zawsze czułam brzuch przed @, w tym nie, dlatego ta kreska na teście była dla mnie taka możliwa, bo nie czułam się jak na okres. Dziwne.. oczywiście bety nie zrobiłam i już chyba żałuje, bo miałabym czarno na białym, czy to nie czasami sprawka ciąży biochemicznej. Co myślicie? Dziewczyny, które to przeszły - ten okres po był inny? Były skrzepy? Dziwne, dziwne to wszystko. Nie ukrywam, ze CB zmieniłaby trochę- przynajmniej wiedziałabym, ze może się udać.. wiec może dlatego mam takie myślenie. Dobrze wiem, ile można sobie wmówić. No ale tej kreski, ani skrzepów sobie nie wmowilam😅
Cappuccino, ja po cb miałam skrzepy, ale bardziej bolał mnie brzuch niż zazwyczaj. Choć okres był za to krótszy 🤷.
Myślę, że masz dobry plan, więc patrz w przyszłość. I nie miej do siebie pretensji, że nie zrobiłaś bety bo i tak tego nie zmienisz. 🙂. Będziemy dopingować Cię w tym cyklu 🍀🤞💚😘Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Mad_red wrote:Cappuccino, ja po cb miałam skrzepy, ale bardziej bolał mnie brzuch niż zazwyczaj. Choć okres był za to krótszy 🤷.
Myślę, że masz dobry plan, więc patrz w przyszłość. I nie miej do siebie pretensji, że nie zrobiłaś bety bo i tak tego nie zmienisz. 🙂. Będziemy dopingować Cię w tym cyklu 🍀🤞💚😘
Dziękuje❤️ Mam nauczkę, ale czuje, ze to mogła być CB. Mój okres jest naprawdę dziwny... ale jak sie skończy to dopiero będę mogła ocenić. I na pewno w przyszłym tygodniu na wizycie dopytam gina, czy to możliwe, czy to się tak objawia. Ewentualnie jakie są inne powody tych skrzepów.
Było trzeba Was słuchać!😂 ale tak szczerze, słuchając intuicji to mogło się coś zadziac. Miałyście dziewczyny jeszcze jakieś objawy przy CB? -
CappuccinoBoo wrote:Hej dziewvzyny!
Z dobrych wieści u mnie- dzwoniłam dzisiaj do koordynatorki i raczej IUI w tym cyklu się obędzie- mam tylko 3 badania z krwi do powtórzenia, wiec w piątek planuje wybrać się do kliniki, żebym była przygotowanareszta na szczęście jeszcze nie straciła ważności!
Z dziwnych wieści u mnie- mój okres jest strasznie dziwny... jest pełny skrzepów, w ogóle nie jest go za dużo i ten dziwny ból brzucha- zupełnie inny niż zwykle. W ogóle ten cykl był taki jakiś inny, zawsze czułam brzuch przed @, w tym nie, dlatego ta kreska na teście była dla mnie taka możliwa, bo nie czułam się jak na okres. Dziwne.. oczywiście bety nie zrobiłam i już chyba żałuje, bo miałabym czarno na białym, czy to nie czasami sprawka ciąży biochemicznej. Co myślicie? Dziewczyny, które to przeszły - ten okres po był inny? Były skrzepy? Dziwne, dziwne to wszystko. Nie ukrywam, ze CB zmieniłaby trochę- przynajmniej wiedziałabym, ze może się udać.. wiec może dlatego mam takie myślenie. Dobrze wiem, ile można sobie wmówić. No ale tej kreski, ani skrzepów sobie nie wmowilam😅
Początkowo było plamienie lekko brazowe, potem czerwone, 3 lub 4 dnia nie było plamien przez cały dzień a wieczorem poleciało dużo krwi i to ze skrzepami. Poza tym plamienie/krwawienie utrzymywało się bardzo długo bo chyba z 8-9 dni (zazwyczaj trwa 4 dni). Brzuch lekko pobolewal.Starania od stycznia 2018
👩🦰27 lat
👱29 lat
Od września 2019 GAMETA GDYNIA
1.02.2020 - IUI 😔
29.02.2020 - IUI cb ☹️
Maj 2020 - operacja ŻPN
09.11.2020 - IUI 😔
Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
10 tc poronienie
Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
Lipiec 2022 - IUI ❤️
Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️ -
Annn90 wrote:Dziękuje za odpowiedź 😘
Powinnam się martwić, ze lekarz nie zlecił mi tych badań? 🤔
Jeśli jest decyzja o IUI to powinien zlecić, nam mówili, że to podstawa. Na wynik chlamydii trochę się czeka, my czekaliśmy 3 tyg i pierwszą IUI lekarz zrobił bez wyniku, bo byśmy stracili cykl, ale im wcześniej zrobi się te badania tum szybciej będzie można przystąpić do IUI.10.17-12.18 - bezowocne starania naturalne
01.19 - diagnoza cykli bezowulacyjnych, rozpoczęcie stymulacji Letrozole
06.19 - HSG jajowody drożne
AMH - 3,6
Wszystkie hormony w normie
02.20 - wizyta w klinice Invicta
Test PCT - wrogi śluz
17.04.20 - I IUI nieudana 🙁
13.05.20 - II IUI nieudana 🙁 -
OlaNova wrote:haha to jasne!! 🤞
Każda z nas wie ile % szans daje IUI, ale zawsze coś. Trzeba próbować!
P.S. czy sam zabieg boli? jakie jest uczucie?
Samo wprowadzenie cewnika nie boli, w ogóle tego nie czuć ☺ najgorszy jest wziernik... 😐 przy pierwszym podejściu czułam lekki dyskomfort i małe ukłucie, o którym mnie lekarz uprzedził jak blokował wziernik, ale trwało to kilkanaście sekund i było po wszystkim 😊 a dzisiaj coś mu nie poszło i tak mi nakręcił tym wziernikiem 🤦 bolało 🙁 ale nie aż tak nie do zniesienia 😉OlaNova lubi tę wiadomość
10.17-12.18 - bezowocne starania naturalne
01.19 - diagnoza cykli bezowulacyjnych, rozpoczęcie stymulacji Letrozole
06.19 - HSG jajowody drożne
AMH - 3,6
Wszystkie hormony w normie
02.20 - wizyta w klinice Invicta
Test PCT - wrogi śluz
17.04.20 - I IUI nieudana 🙁
13.05.20 - II IUI nieudana 🙁 -
nick nieaktualny
-
CappuccinoBoo wrote:Hej dziewvzyny!
Z dobrych wieści u mnie- dzwoniłam dzisiaj do koordynatorki i raczej IUI w tym cyklu się obędzie- mam tylko 3 badania z krwi do powtórzenia, wiec w piątek planuje wybrać się do kliniki, żebym była przygotowanareszta na szczęście jeszcze nie straciła ważności!
Z dziwnych wieści u mnie- mój okres jest strasznie dziwny... jest pełny skrzepów, w ogóle nie jest go za dużo i ten dziwny ból brzucha- zupełnie inny niż zwykle. W ogóle ten cykl był taki jakiś inny, zawsze czułam brzuch przed @, w tym nie, dlatego ta kreska na teście była dla mnie taka możliwa, bo nie czułam się jak na okres. Dziwne.. oczywiście bety nie zrobiłam i już chyba żałuje, bo miałabym czarno na białym, czy to nie czasami sprawka ciąży biochemicznej. Co myślicie? Dziewczyny, które to przeszły - ten okres po był inny? Były skrzepy? Dziwne, dziwne to wszystko. Nie ukrywam, ze CB zmieniłaby trochę- przynajmniej wiedziałabym, ze może się udać.. wiec może dlatego mam takie myślenie. Dobrze wiem, ile można sobie wmówić. No ale tej kreski, ani skrzepów sobie nie wmowilam😅
Jeżeli chodzi o ciążę biochemiczna to ja taka miałam. U mnie wyglądało to następująco . Moment kiedy dochodzi do usunięcia wszystkiego z organizmu to jakaś masakra. Ja osobiście dostałam takich skurczy że płakałam z bólu. Dużo mocniejsze niż przy @.
Mnie się wydawało że to trwa wieczność, mój partner powiedział że 10-15 minut to trwało jak się zwijalam i ledwo przytomna chodziłam między toaletą a sypialnia( były momenty że on musiał mi pomagać się podnieść) .
Czujesz kiedy wychodzi z Ciebie dużo większy skrzep niz zawsze. Po tym wszystko juz bylo ok.
Ja miałam wtedy betę 80.
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Olalalalala wrote:No i wczoraj jednak nie miałam IUI dopiero dzisiaj o 16
a zastrzyk robiłam o 4 w nocy. Wczoraj jeden pęcherzyk 21 mm a drugi 18 mm. Ja się nie znam na tych wielkościach ale mam nadzieje ze dzisiaj to nie będzie za późno 🙈
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
nick nieaktualny
-
Natalik wrote:Cappuccino super że będziesz miała iui w tym cyklu 🤞
Jeżeli chodzi o ciążę biochemiczna to ja taka miałam. U mnie wyglądało to następująco . Moment kiedy dochodzi do usunięcia wszystkiego z organizmu to jakaś masakra. Ja osobiście dostałam takich skurczy że płakałam z bólu. Dużo mocniejsze niż przy @.
Mnie się wydawało że to trwa wieczność, mój partner powiedział że 10-15 minut to trwało jak się zwijalam i ledwo przytomna chodziłam między toaletą a sypialnia( były momenty że on musiał mi pomagać się podnieść) .
Czujesz kiedy wychodzi z Ciebie dużo większy skrzep niz zawsze. Po tym wszystko juz bylo ok.
Ja miałam wtedy betę 80.
Dziękuje za Twoja historie🙈 skonsultuje to z lekarzem w przyszłym tygodniu, na pewno napisze co on mi powiedział. Ja miałam ból inny, ale nie taki, żebym się zwijała. Ale jeśli to była CB to na baaardzo wczesnym etapie. Ale może jest inny powód tych skrzepów.
W ogóle czytam Twoja stopkę i mamy nawet podobna historie! Tylko nie mam problemów z tarczyca. A co to znaczy u Was zła jakość nasienia? Jaka macie ilość i morfologię? -
nick nieaktualny
-
Lunesila wrote:Jeśli jest decyzja o IUI to powinien zlecić, nam mówili, że to podstawa. Na wynik chlamydii trochę się czeka, my czekaliśmy 3 tyg i pierwszą IUI lekarz zrobił bez wyniku, bo byśmy stracili cykl, ale im wcześniej zrobi się te badania tum szybciej będzie można przystąpić do IUI.
co więcej, mi mówili, że to tych badań wymaga ustawa o leczeniu niepłodności, ale nie czytałam - ok 60 stroni że bez aktualnych badań nie można być dopuszczonym do IUI ani in vitro. Ale to w Polsce, nie wiem gdzie koleżanka Annn90 mieszka
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Olalalalala wrote:Natalik 😘
Jakieś mam wewnętrzne przeczucie ze jeszcze dluuuuga droga przedemna, no ale zobaczymy może akurat
Ja też mam takie przeczucie, aczkolwiek co miesiąc wstępuje we mnie nowa nadzieja, że może a nuż ten cykl będzie tym szczęśliwym
A od kiedy się staracie?
Trzymam mocno kciuki za IUIpowodzenia żołnierze! 🤞
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
nick nieaktualnyDziewczyny napiszcie ile placilyscie za te badania przed IUI i co musialyscie zrobić.? Nie wiem czy udźwigniemy te koszty w tym miesiącu a jednak zależy nam na czasie. Sama inseminacja u nas kosztuje 700zl. Jeśli chodzi o stymulację to wiem jak to wygląda, ale nie wiem jak z badaniami.
A jeśli chodzi o badania na toksoplazmoze , cytomegalie i różyczka to jak długo są ważne? -
nick nieaktualnyOlaNova wrote:Ja też mam takie przeczucie, aczkolwiek co miesiąc wstępuje we mnie nowa nadzieja, że może a nuż ten cykl będzie tym szczęśliwym
A od kiedy się staracie?
Trzymam mocno kciuki za IUIpowodzenia żołnierze! 🤞
Staramy się od października 2019, Najpierw nie miałam owu, mieliśmy z gin nadzieje ze tylko to jest przyczyna po dwóch miesiącach nie udanych z clostilbegyt zrobił badanie na wrogi śluz - niestety pozytywny i od tamtej pory już tylko w miarę możliwość IUI, raz miałam wyjazd to jedno odpadło, później koronawirus no i teraz lecimy z drugą ale jak nie wyjdzie próbujemy jeszcze 3-4 razy już co miesiąc i jak nie to odrazu in vitro
-
nick nieaktualnyOlaNova wrote:co więcej, mi mówili, że to tych badań wymaga ustawa o leczeniu niepłodności, ale nie czytałam - ok 60 stron
i że bez aktualnych badań nie można być dopuszczonym do IUI ani in vitro. Ale to w Polsce, nie wiem gdzie koleżanka Annn90 mieszka
Kurcze ja miałam tylko badanie na wrogość i absolutnie nic więcej, dzisiaj druga IUI - no ale z tego co wiem to lekarz dobry wiec może jednak wie co robi 🙈