Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
CappuccinoBoo wrote:Dziękuje za Twoja historie🙈 skonsultuje to z lekarzem w przyszłym tygodniu, na pewno napisze co on mi powiedział. Ja miałam ból inny, ale nie taki, żebym się zwijała. Ale jeśli to była CB to na baaardzo wczesnym etapie. Ale może jest inny powód tych skrzepów.
W ogóle czytam Twoja stopkę i mamy nawet podobna historie! Tylko nie mam problemów z tarczyca. A co to znaczy u Was zła jakość nasienia? Jaka macie ilość i morfologię?
A co do wyników teraz mamy 8%, poprawiły się bo mój partner bierze tabletki. Wczesniejnmial 2%.
Także lekarz mówi że mamy próbować w czerwcu będę miec HyCoSy i przez 3 miesiące mamy się starać naturalnie a później wracamy do tematu iui. Chociaż chciałabym żeby udało się naturalnie .
Już minął rok od cb dlatego już jest mi coraz ciężej psychicznie ale nie poddajemy się 💪Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Olalalalala wrote:Natalik 😘
Jakieś mam wewnętrzne przeczucie ze jeszcze dluuuuga droga przedemna, no ale zobaczymy może akurat
Ale najważniejsze że wierzymy i się nie poddajemy 💪
Ja wierzę że każda z nas w końcu będzie w upragnionej 🤰Mad_red, Fragola_95, Pat87, Marta93, OlaNova lubią tę wiadomość
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
OlaNova wrote:Ja też mam takie przeczucie, aczkolwiek co miesiąc wstępuje we mnie nowa nadzieja, że może a nuż ten cykl będzie tym szczęśliwym
A od kiedy się staracie?
Trzymam mocno kciuki za IUIpowodzenia żołnierze! 🤞
Mad_red, Fragola_95, Marta93, OlaNova lubią tę wiadomość
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Olalalalala wrote:Lunesila a Ty jak wczoraj ? I jakie miałaś pecherzyki i czy był zastrzyk ? Jeśli tak to ile godzin przed IUI ? Ja dzisiaj to czuje się jakby miały mi te pecherzyki wybuchnąć, coś mi się tam kotłuje od rana 😁
Ja wyhodowałam aż 3 ładne pęcherzyki każdy po ponad 20mm, zastrzyk miałam w poniedziałek o północy a IUI w środę o 12.00 na niepękniętych pęcherzykach. Pękły wczoraj wieczorem, przynajmniej tak mi się wydaje, bo całe popołudnie miałam ostre bóle podbrzusza i w pewnym momencie wieczorem poczułam jak mi coś wyleciało, dużo tego było, płyn z biało różowym śluzem więc podejrzewam, że pękły wszystkie i ból po tym ustał. Mam w poniedziałek potwierdzić na USG, że pękły ☺ Ale co z tego, że ja miałam warunki idealne jak mąż miał bardzo kiepskie nasienie 🙁 nie wiadomo dlaczego 🙁 Lekarz nas pocieszał, że widział gorsze wyniki i się udawało więc na razie żyjemy nadzieją ☺ w razie co to mamy ostatnią szansę w czerwcu 😉OlaNova, Mad_red lubią tę wiadomość
10.17-12.18 - bezowocne starania naturalne
01.19 - diagnoza cykli bezowulacyjnych, rozpoczęcie stymulacji Letrozole
06.19 - HSG jajowody drożne
AMH - 3,6
Wszystkie hormony w normie
02.20 - wizyta w klinice Invicta
Test PCT - wrogi śluz
17.04.20 - I IUI nieudana 🙁
13.05.20 - II IUI nieudana 🙁 -
nick nieaktualny
-
Olalalalala wrote:Lunesila, próbować trzeba tak czy tak
na pewno się uda
mnie tylko martwi dlaczego ja już po 12 h od zastrzyku będę miała IUI. A jajka czuje jakby miały zaraz eksplodować
Ja miałam dwie IUI na dosłownie pękających
(Teoretycznie idealnie) pęcherzykach i się nie udało. Teraz zaszłam w ciaze, gdy przytulanki było conajmniej dwa dni przed owu. Potem pokłócilam się z mężem i nie było przytulania do czasu 5 dnia po owu. Mam bolesne owulacje, więc wiem kiedy była napewno. Stąd moje zaskoczenie ciąża 😜.Jak widzisz, reguły nie ma 🤷. Tak naprawdę do sukcesu potrzeba TEJ jednej komórki i TEGO jednego plemnika. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀🤞💚
A z moich wieści to dziś zahaczyłam o szpital, bo mój ginekolog jest na wyjeździe i telefonicznie wyslal mnie na izbę przyjęć. Ale po kolei, poszłam rano do przychodni na badania i jak wróciłam po dosłownie 30 min zobaczyłam na bieliźnie sporo brązowego plamienia. Oczywiście strach, tel do ginka i szpital. Byłam w szoku jak szybko, sprawnie i miło mnie obsłużono. Jak na nasz powiatowy szpital to szok. Z dzidzia wszystko ok, ma 13mm, serduszko bije, macica miękka. Lekarz dopatrzył się resztek "brudzenia" i kazał iść do domu leżeć. Nie stwierdził krwiaka ani nic. Pytałam, czy to może być po Clexane, to powiedział, że niemożliwe. Czy Babel , Niezapominajka lub inna z Was miała takie plamienia bez przyczyny?
Cały czas biorę duphaston, ale też wymiotuje i zastanawiam się, że może ten duphaston nie ma czasu się rozpuścic, bo go zwracam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:40
Bąbel lubi tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Mad_red wrote:Ja miałam dwie IUI na dosłownie pękających
(Teoretycznie idealnie) pęcherzykach i się nie udało. Teraz zaszłam w ciaze, gdy przytulanki było conajmniej dwa dni przed owu. Potem pokłócilam się z mężem i nie było przytulania do czasu 5 dnia po owu. Mam bolesne owulacje, więc wiem kiedy była napewno. Stąd moje zaskoczenie ciąża 😜.Jak widzisz, reguły nie ma 🤷. Tak naprawdę do sukcesu potrzeba TEJ jednej komórki i TEGO jednego plemnika. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀🤞💚
A z moich wieści to dziś zahaczyłam o szpital, bo mój ginekolog jest na wyjeździe i telefonicznie wyslal mnie na izbę przyjęć. Ale po kolei, poszłam rano do przychodni na badania i jak wróciłam po dosłownie 30 min zobaczyłam na bieliźnie sporo brązowego plamienia. Oczywiście strach, tel do ginka i szpital. Byłam w szoku jak szybko, sprawnie i miło mnie obsłużono. Jak na nasz powiatowy szpital to szok. Z dzidzia wszystko ok, ma 13mm, serduszko bije, macica miękka. Lekarz dopatrzył się resztek "brudzenia" i kazał iść do domu leżeć. Nie stwierdził krwiaka ani nic. Pytałam, czy to może być po Clexane, to powiedział, że niemożliwe. Czy Babel , Niezapominajka lub inna z Was miała takie plamienia bez przyczyny?
Cały czas biorę duphaston, ale też wymiotuje i zastanawiam się, że może ten duphaston nie ma czasu się rozpuścic, bo go zwracam?
Odpoczywaj dużo:)Mad_red lubi tę wiadomość
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Hej dziewczyny! Właśnie wracam od doktora. Dostałam Clo od 5dc do 9dc no i na początku czerwca pierwsza IUI 😊😊😊 Bardzo się cieszę, a jednocześnie mega stresuje. Staram się nie nastawiać, tak mówi rozum, no ale serce podpowiada co innego 😆 cieszę się że trafiłam na to forum bo jesteście skarbnicą wiedzy.
Nati123, Mad_red, OlaNova, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
nick nieaktualnyNatalik wrote:Ja straciłam wtedy ta ciążę w 7 tygodniu.
A co do wyników teraz mamy 8%, poprawiły się bo mój partner bierze tabletki. Wczesniejnmial 2%.
Także lekarz mówi że mamy próbować w czerwcu będę miec HyCoSy i przez 3 miesiące mamy się starać naturalnie a później wracamy do tematu iui. Chociaż chciałabym żeby udało się naturalnie .
Już minął rok od cb dlatego już jest mi coraz ciężej psychicznie ale nie poddajemy się 💪
Z ciekawości jakie tabletki bierze Twój partner?
U nas podobnie z wynikami męża, w zależności od badania 0 - 4%, ale myśle że jest to suma różnych działań, z tabletek na początku brał fertilman plus a później Androvit plus.
Przez tego koronawirusa u nas plany IUI odłożone, powiedziałam sobie że ten miesiąc jeszcze staramy się naturalnie, ale dłużej nie wytrzymam... w pracy 3 koleżanki w krótkim czasie zaszły w ciąże i teraz każdy dzień w pracy to dla mnie udręka 😞 dlatego mobilizacja 💪🏻 i powodzenia dla Was wszystkich ✊🏻
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 19:33
-
Nati123 wrote:Z ciekawości jakie tabletki bierze Twój partner?
U nas podobnie z wynikami męża, w zależności od badania 0 - 4%, ale myśle że jest to suma różnych działań, z tabletek na początku brał fertilman plus a później Androvit plus.
Przez tego koronawirusa u nas plany IUI odłożone, powiedziałam sobie że ten miesiąc jeszcze staramy się naturalnie, ale dłużej nie wytrzymam... w pracy 3 koleżanki w krótkim czasie zaszły w ciąże i teraz każdy dzień w pracy to dla mnie udręka 😞 dlatego mobilizacja 💪🏻 i powodzenia dla Was wszystkich ✊🏻
I wyniki z 2% poprawiły się na 8%.
Ja na razie muszę poczekać z iui. W czerwcu będę miała HyCoSy i lekarz powiedział żeby po badaniu próbować jeszcze trzy cykle naturalnie. Powiedział też że często po tym badaniu kobiety zachodzą w ciążę . Także mam nadzieję że się uda. A jak nie to we wrześniu iui.
Ja mam to samo . Moja przyjaciółka urodziła tydzień temu . Dookoła wszyscy małe dzieci albo ciąże dlatego jest mi już też strasznie ciężko. Ale nie możemy nic zrobić jak mieć nadzieję i wierzyć że któregoś dnia i nam się uda .Nati123, Mad_red lubią tę wiadomość
Starania od 11.2018
03.2019 ciąża biochemiczna
Niedoczynność tarczycy
Słabe wyniki partnera
08.06.2020 HyCoSy
10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏
-
Ja miałam takie niespodziewane plamienie po badaniach prenatalnych trwało 3-4 dni i też w sumie nie wiem skąd się wzięło (być może po badaniach bo lekarz dość mocno naciskał mi brzuch), a być może tak po prostu, mój lekarz mówi że tak czasem jest i tyle, też nie miałam żadnych krwiakow ani nic 🙄🙄🙈Mad_red wrote:Ja miałam dwie IUI na dosłownie pękających
(Teoretycznie idealnie) pęcherzykach i się nie udało. Teraz zaszłam w ciaze, gdy przytulanki było conajmniej dwa dni przed owu. Potem pokłócilam się z mężem i nie było przytulania do czasu 5 dnia po owu. Mam bolesne owulacje, więc wiem kiedy była napewno. Stąd moje zaskoczenie ciąża 😜.Jak widzisz, reguły nie ma 🤷. Tak naprawdę do sukcesu potrzeba TEJ jednej komórki i TEGO jednego plemnika. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀🤞💚
A z moich wieści to dziś zahaczyłam o szpital, bo mój ginekolog jest na wyjeździe i telefonicznie wyslal mnie na izbę przyjęć. Ale po kolei, poszłam rano do przychodni na badania i jak wróciłam po dosłownie 30 min zobaczyłam na bieliźnie sporo brązowego plamienia. Oczywiście strach, tel do ginka i szpital. Byłam w szoku jak szybko, sprawnie i miło mnie obsłużono. Jak na nasz powiatowy szpital to szok. Z dzidzia wszystko ok, ma 13mm, serduszko bije, macica miękka. Lekarz dopatrzył się resztek "brudzenia" i kazał iść do domu leżeć. Nie stwierdził krwiaka ani nic. Pytałam, czy to może być po Clexane, to powiedział, że niemożliwe. Czy Babel , Niezapominajka lub inna z Was miała takie plamienia bez przyczyny?
Cały czas biorę duphaston, ale też wymiotuje i zastanawiam się, że może ten duphaston nie ma czasu się rozpuścic, bo go zwracam?Bąbel, Mad_red lubią tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyNatalik, też jeszcze będziemy odczuwać tę radość, ja w to wierzę 😊 Dzięki za info o tabletkach.
Też czytałam, że po tym badaniu HyCoSy jest większa szansa, więc jak najbardziej działajcie ✊🏻 Ja miałam tylko chromoskopię podczas laparo prawie dwa lata temu i pomimo, że jajowody drożne to dalej nic. Teraz pracuje nad poprawą śluzu, muszę coś robić i działać bo choć wszyscy mówią odpuść to ja im bardziej odpuszczam tym gorzej się z tym czuje. Taka już moja natura 🤷🏼♀️
-
Kika wrote:Hej dziewczyny! Właśnie wracam od doktora. Dostałam Clo od 5dc do 9dc no i na początku czerwca pierwsza IUI 😊😊😊 Bardzo się cieszę, a jednocześnie mega stresuje. Staram się nie nastawiać, tak mówi rozum, no ale serce podpowiada co innego 😆 cieszę się że trafiłam na to forum bo jesteście skarbnicą wiedzy.
Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu 💪👏👍. Będziemy trzymać kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚🙂Kika lubi tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Mad_red wrote:Ja miałam dwie IUI na dosłownie pękających
(Teoretycznie idealnie) pęcherzykach i się nie udało. Teraz zaszłam w ciaze, gdy przytulanki było conajmniej dwa dni przed owu. Potem pokłócilam się z mężem i nie było przytulania do czasu 5 dnia po owu. Mam bolesne owulacje, więc wiem kiedy była napewno. Stąd moje zaskoczenie ciąża 😜.Jak widzisz, reguły nie ma 🤷. Tak naprawdę do sukcesu potrzeba TEJ jednej komórki i TEGO jednego plemnika. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀🤞💚
A z moich wieści to dziś zahaczyłam o szpital, bo mój ginekolog jest na wyjeździe i telefonicznie wyslal mnie na izbę przyjęć. Ale po kolei, poszłam rano do przychodni na badania i jak wróciłam po dosłownie 30 min zobaczyłam na bieliźnie sporo brązowego plamienia. Oczywiście strach, tel do ginka i szpital. Byłam w szoku jak szybko, sprawnie i miło mnie obsłużono. Jak na nasz powiatowy szpital to szok. Z dzidzia wszystko ok, ma 13mm, serduszko bije, macica miękka. Lekarz dopatrzył się resztek "brudzenia" i kazał iść do domu leżeć. Nie stwierdził krwiaka ani nic. Pytałam, czy to może być po Clexane, to powiedział, że niemożliwe. Czy Babel , Niezapominajka lub inna z Was miała takie plamienia bez przyczyny?
Cały czas biorę duphaston, ale też wymiotuje i zastanawiam się, że może ten duphaston nie ma czasu się rozpuścic, bo go zwracam?
Teraz Ty masz leżeć i pachnieć 🍀✊😊 będzie dobrze 😘Mad_red lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki.
Melduję, ze jestem po monitoringu przed iui i uwaga...
mam 3 jaja z lewego jajnika 🙈.
Niech się dzieje wola nieba... 🙈
W poniedziałek iui 🙈🙈🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 20:56
Kika, OlaNova, Nati123, Lunesila, niezapominajka12345, Fragola_95, Miśka_11, Mad_red, Pat87, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
nick nieaktualnyJa już po IUI właśnie odpoczywam
tym razem tylko 14 mln plemników miałam podanych ale jakby doktor bardziej się przykładał niż za pierwszym razem albo może mi się tylko wydaje
Kika, OlaNova, Nati123, Lunesila, niezapominajka12345, Fragola_95, Miśka_11, Mad_red, Pat87, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMad_red wrote:Ja miałam dwie IUI na dosłownie pękających
(Teoretycznie idealnie) pęcherzykach i się nie udało. Teraz zaszłam w ciaze, gdy przytulanki było conajmniej dwa dni przed owu. Potem pokłócilam się z mężem i nie było przytulania do czasu 5 dnia po owu. Mam bolesne owulacje, więc wiem kiedy była napewno. Stąd moje zaskoczenie ciąża 😜.Jak widzisz, reguły nie ma 🤷. Tak naprawdę do sukcesu potrzeba TEJ jednej komórki i TEGO jednego plemnika. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀🤞
Pocieszylas mniedzięki 🤗☺️
Mad_red lubi tę wiadomość
-
Martynkowo oraz Lunesila, a jak Wasze zapatrywania na ewentualne trojaczki w związku z 3 jajkami?
btw. czy wiadomo jakie są szanse, że po takiej stymulacji zapłodnią się prawidłowo wszystkie 3 komórki?
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:Martynkowo oraz Lunesila, a jak Wasze zapatrywania na ewentualne trojaczki w związku z 3 jajkami?
btw. czy wiadomo jakie są szanse, że po takiej stymulacji zapłodnią się prawidłowo wszystkie 3 komórki?
Oczywiście jest to świadoma decyzja, w razie czego po prostu więcej dzieci mieć nie będziemy.
Marzę o tym żeby choć jedno jajeczko rozgościło się na długi czas w moim brzuszku.Z drugiej strony, warunki mamy na 3 więc przyjmę wszystko
.
niezapominajka12345, Mad_red, Pat87, OlaNova lubią tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
OlaNova wrote:Martynkowo oraz Lunesila, a jak Wasze zapatrywania na ewentualne trojaczki w związku z 3 jajkami?
btw. czy wiadomo jakie są szanse, że po takiej stymulacji zapłodnią się prawidłowo wszystkie 3 komórki?
Szczęścia nigdy nie za wiele 😁 mój mąż chce bliźniaki więc w tym cyklu miał szansę gdyby nie popsuł nasienia 😂 a ja tak jak chyba wszystkie tutaj marzę choćby o jednym ☺OlaNova lubi tę wiadomość
10.17-12.18 - bezowocne starania naturalne
01.19 - diagnoza cykli bezowulacyjnych, rozpoczęcie stymulacji Letrozole
06.19 - HSG jajowody drożne
AMH - 3,6
Wszystkie hormony w normie
02.20 - wizyta w klinice Invicta
Test PCT - wrogi śluz
17.04.20 - I IUI nieudana 🙁
13.05.20 - II IUI nieudana 🙁