Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja badałam na początku proga z beta bo miałam nadzieje na ciążeSiskaa wrote:Ja plamilam od 7 dnia po owu biorąc Duphaston. W tym cyklu dostałam Progesterone Besins i plamienia ustały. Prog 7 dnia po owu 36,200 wiec chyba tez zależy na jaki lek się reaguje.
Nie ma sensu żebyś badała teraz proga, bo jeżeli nie ma ciąży to wyjdzie niski Jego się bada 7-8 dnia po owu.
a jak już jest potwierdzenie ciąży to trzeba zbadać proga :p ale tak jak piszesz proga bada się 7-8 dpo. A potem w ciąży 
)
-
o dzieki bardzo w domu to sprawdzę tylko ze ja te plamienia miałam juz za nim Progesteron brałamKoniczynka28 wrote:Czesc. Ja bym nie do końca słuchała panią w labie. Ja mam swój prog 8dni po zwykle między 14 a 21 w zależności od cyklu. A mimo wszystko mój gin daaal mi progesteron w zastrzykach Prolutex. 24 h od zastrzyku miałam rzędu 30 ale jak badałam ze 2 razy z beta kilka godz po zastrzyku to miałam rzędu 70-80!!! nigdy plamien nie miałam.
Edit: chociaż mi się przypomniało, ze chyba na ulotce proga zawsze jest info, ze jednym ze skutków uboczych mogą być plamienia, ale to nie od nadmiaru tylko po prostu kwestia indywidualna. Zerknij sobie na ulotkę
1 AID🍷
2 AID 🍷
3 AID nie udany
4 AID nie udany
In Vitro
13.04 1. Transfer -
Cześć chciałabym was zapytać tutaj po którym razie od inseminacji zaszłyście w ciążę teraz bedzie moja piąta inseminacja wczoraj zrobiłam test i był negatywny a inseminacja miałam w piątek tydzień temu więc minęło dokładnie 10 dni zaczynam się zastanawiać czy w ogóle to tylko ze mną taki problem to prawda nie mam jednego jajowodu ale Wszystkie wyniki mam w porządku mój mąż również a jednak nic z tego nie wychodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 09:45
-
Czesc Kochana. Tez miałam 5 inseminacji j to z nasieniem dawcy. Problem do tej pory nie wykryty. Byłam u immunologa i jestem w trakcie zleconych przez niego badan. Brakuje mi tylko 2 wyników ale póki co wszystko ok 🤷♀️ Najpierw myslalam, ze chce żeby coś wyszła ale teraz cieszę się, ze wszystko dobrze. Inseminacje po prostu nie maja wysokiej skuteczności. Chociaż u Was dochodzą tez starania naturalne. U nas naturalnie nie ma szans. Wiec podsumowując 5 IUI to miałam 5cs. My teraz zaczynamy temat in vitro. Mam nadzieje, ze to będzie dla nas szczęśliwa metoda.InezInez93 wrote:Cześć chciałabym was zapytać tutaj po którym razie od inseminacji zaszłyście w ciążę teraz była moja piąta inseminacja wczoraj zrobiłam test i był negatywny a inseminacja miałam w piątek tydzień temu więc minęło dokładnie 10 dni zaczynam się zastanawiać czy w ogóle to tylko ze mną taki problem to prawda nie mam jednego jajowodu ale Wszystkie wyniki mam w porządku mój mąż również a jednak nic z tego nie wychodzi
Robiłaś badania genetyczne i immunologiczne?
Mysle, ze w takim przypadku to naturalny krok. Jest wieeeele badan, które można robić. Oczywiście nie chodzi o to, żeby badać wszystko. Ale trzeba pójść do lekarza, który odpowiednio nakieruje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 09:39
-
Dziękuję ci za odpowiedź Ja mieszkam w Holandii i tutaj 6 inseminacji jest za darmo i potem 3 razy in vitro więc jeszcze 2razy mnie czeka przed in vitro ale słyszałam że in vitro też nie daje takiej skuteczności już nie wiem co myśleć Mam syna który ma 7 lat ale ciągle marzy o rodzeństwie kropka ogólnie moja pierwsza ciąża obumarła później urodził się mój syn a później miałam ciążę pozamaciczną ale lekarze nie stwierdzili żadnej przyczyny. Ale ostatnio inseminacja bardzo dziwnie przeżyłam Nie dość że mocno bolą mnie brzuch że nie spałam po nocach to cały czas miałam wyciek tak jakbym normalnie robiła siku w majtki 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 09:43
-
Zazdroszczę, ze nie płacicie. My już na inseminacje i badania teraz to już chyba z 23 tys wydaliśmy:/ aż się człowiek zastanawia czy warto mieszkać w tym kraju.InezInez93 wrote:Dziękuję ci za odpowiedź Ja mieszkam w Holandii i tutaj 6 inseminacji jest za darmo i potem 3 razy in vitro więc jeszcze 2razy mnie czeka przed in vitro ale słyszałam że in vitro też nie daje takiej skuteczności już nie wiem co myśleć Mam syna który ma 7 lat ale ciągle marzy o rodzeństwie kropka ogólnie moja pierwsza ciąża obumarła później urodził się mój syn a później miałam ciążę pozamaciczną ale lekarze nie stwierdzili żadnej przyczyny. Ale ostatnio inseminacja bardzo dziwnie przeżyłam Nie dość że mocno bolą mnie brzuch że nie spałam po nocach to cały czas miałam wyciek tak jakbym normalnie robiła siku w majtki 😅
Jakbym miała za darmo to bym robiła dalej.
Trzymam kciuki, ze w końcu się uda
Edit: Generalnie dziewczyny w pl nie próbują tyle razy, zwykle do 3. Razy maks. nie wiem, czy oprócz mnie jest tu ktokolwiek, kto próbował 5🤷♀️ Ale była jedna dziewczyna, która za 4. Zaszła w ciąże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 09:52
-
Mieszkam tutaj rok i powiem szczerze że jestem bardzo zadowolona i z opieki zdrowotnej i ogólnie mąż tutaj pracuję sam bo ja bym nie zdążyła dojechać do pracy i wrócić po syna a starczy nam jeszcze Ponadto niczego nam nie brakuje To wręcz mamy więcej niż kiedykolwiek Zależy jeszcze jak to trafi moja przyjaciółka tutaj przyjechała i po trzech miesiącach zbankrutowała i wróciła ale naprawdę ja jestem zadowolona Co napisałam tutaj bo ogólnie szukam jakiegoś wsparcia bo miałam wrażenie że tylko mnie to dotyczy trzymam również kciuki za ciebie
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
InezInez93 wrote:Dziękuję ci za odpowiedź Ja mieszkam w Holandii i tutaj 6 inseminacji jest za darmo i potem 3 razy in vitro więc jeszcze 2razy mnie czeka przed in vitro ale słyszałam że in vitro też nie daje takiej skuteczności już nie wiem co myśleć Mam syna który ma 7 lat ale ciągle marzy o rodzeństwie kropka ogólnie moja pierwsza ciąża obumarła później urodził się mój syn a później miałam ciążę pozamaciczną ale lekarze nie stwierdzili żadnej przyczyny. Ale ostatnio inseminacja bardzo dziwnie przeżyłam Nie dość że mocno bolą mnie brzuch że nie spałam po nocach to cały czas miałam wyciek tak jakbym normalnie robiła siku w majtki 😅
Hej Ja tez mieszkam w Holandii juz 7 lat. Z bylym mezem mialam 5 inseminacji 6 lat temu i 2 in vitro 5 lat temu nic nie wyszlo, ale mialam wtedy nie drozny prawy jajowod i przegrode w macicy, teraz juz jestem naprawiona Z drugim mezem teraz jestem po pierwszej inseminacji w Belgii teraz tam probuje szczescia 
01.10 test z krwi byly dwa pecherzyki i dwa pekly wiec podwojna szansa ogolnie lecze sie juz 9 lat..
8 IUI nie udanych
04.09.2015 - ICSI w Holandii zarodek dwudniowy 4 C
10.12.2015 - criotransfer w Holandii zarodek 5 C
23.10.2017 - ICSI w Polsce blastusie 3BC i 3CB - cb
08 i 11.2021 - 2 x ICSI w Belgii NIE UDANE
29.03.2022 - niespodzianka - ciąża naturalna
termin 06.12.2022 -
Statystycznie skuteczność zależy od kliniki. Najwyższa skuteczność W Polsce ma m. in. Novum w waw. Średnia z 10 lat na próbę to 43%.InezInez93 wrote:A może wie ktoś jak wygląda tutaj w ogóle in vitro bo dużo czytam i na różnych stronach różne są odpowiedzi Jaka jest to skuteczność i ile czasu trwa przygotowanie
Ogólnie, tak łopatologicznie. Wizyta z rozpisaniem stymulacji jest ok. 20 dnia cyklu poprzedniego. Są różne formy stymulacji ( krótki protokół, długi protokol, krótki z antagonista). Lekarz decyzuje o protokole. No j wraz z okresem start stymulacji. Potem od ok 6 dnia cyklu kontrola owulacji. Czyli co 2 dni badanie estradiolu i usg. Potem ovitrelle i potem po zakończeniu stymulacji punkcją pod narkoza (narkoza to z tego co wiem mega krótko). Punkcją czyli pobierają jajeczka wraz z płynem. O swoich siłach się staje, posiłek, kontrola lekarska i do domu. Potem zapładniają jajeczka. Są różne metody zapładniania np takie ze są jajeczka w labie z plemnikami i same maja się zapłodnić albo icsi i to jest wprowadzanie plemnika do jajeczka. Często transfer jest w 2 dobie, czasem nawet w 5 ale to rzadko. Wiec po 2 dniach jest tel ile jest zarodków, jakiej jakości i umawiamy transfer swiezaka. Tyle w skrócie. Jeśli zostaną jakieś zarodki to je zamrażają i tak jest najlepiej, bo można mieć co miesiąc nawet transfer. Ale jeśli wyjdzie ze są słabe komórki jajowe albo zarodki i nic się nie zamrozi to niestety cała procedura od nowa jeśli się nie uda po pierwszym transferze zajść. Czyli stymulacja itp. A silnej stymulacji nie można mieć co miesiąc wiec to wszystko wydłuża.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 10:40
-
W Gyncentrumszalona1106 wrote:Siskaa gdzie bedziecie robić in vitro ?Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
tak mi przykroLilak wrote:No i u mnie na dobitkę beta negatywna. Także 3 IUI przechodzi do historii. ja tez czekam na wynik beta ale plamienia mam nadal takze druga inseminacja tez nie udana
wiesz juz co bedziesz dalej robić ? kolejna inseminacja ?1 AID🍷
2 AID 🍷
3 AID nie udany
4 AID nie udany
In Vitro
13.04 1. Transfer -
szalona1106 wrote:tak mi przykro ja tez czekam na wynik beta ale plamienia mam nadal takze druga inseminacja tez nie udana
wiesz juz co bedziesz dalej robić ? kolejna inseminacja ?
Jestem skołowana. Muszę to wszystko przemyśleć.❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
No to i u mnie dupa
Beta negatywna po 3 inseminacji. Smutno tak jakoś, mimo, że się nie nastawiałam. Wiem, że inseminacja to totalna loteria. Ale 14 pełnych miesięcy starań i nie widać końca, brakuje też punktu zaczepienia
Przykro mi, że dawno nie było tu pozytywów...
My teraz odpoczniemy od lekarzy, nie robimy już IUI, rezygnuję z cyklów stymulowanych, będziemy się cieszyć sobą, a w międzyczasie gdzieś tam będziemy robić dodatkowe badania (genetyczne oraz rozszerzone badanie nasienia, być może immunologia). Mój lekarz odradza laparoskopię, ale powiedział, że jak się uprę to zrobi. Zobaczymy jak to wszystko finansowo będzie wyglądało. Też ja gdzieś tam pomału zaczęłam się oswajać z in vitro.
Nie mogę też Wam obiecać, że będę aktywnie czytać forum, z jednej strony bardzo Wam kibicuję i chętnie zobaczyłabym Was w pozytywnych statystykach, a z drugiej strony nie będę miała Wam nic do zaoferowania. Także z góry przepraszam, że mogę wypaść z obiegu
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:No to i u mnie dupa
Beta negatywna po 3 inseminacji. Smutno tak jakoś, mimo, że się nie nastawiałam. Wiem, że inseminacja to totalna loteria. Ale 14 pełnych miesięcy starań i nie widać końca, brakuje też punktu zaczepienia
Przykro mi, że dawno nie było tu pozytywów...
My teraz odpoczniemy od lekarzy, nie robimy już IUI, rezygnuję z cyklów stymulowanych, będziemy się cieszyć sobą, a w międzyczasie gdzieś tam będziemy robić dodatkowe badania (genetyczne oraz rozszerzone badanie nasienia, być może immunologia). Mój lekarz odradza laparoskopię, ale powiedział, że jak się uprę to zrobi. Zobaczymy jak to wszystko finansowo będzie wyglądało. Też ja gdzieś tam pomału zaczęłam się oswajać z in vitro.
Nie mogę też Wam obiecać, że będę aktywnie czytać forum, z jednej strony bardzo Wam kibicuję i chętnie zobaczyłabym Was w pozytywnych statystykach, a z drugiej strony nie będę miała Wam nic do zaoferowania. Także z góry przepraszam, że mogę wypaść z obiegu
OlaNova bardzo mi przykro myślę, że odpoczynek dobrze Wam zrobi.. u mnie, po 4 nieudanych próbach, też daliśmy sobie chwile, byliśmy na fajnych wakacjach i decyzja, że robimy in vitro przyszła sama, mimo, że na początku wydawała mi się nie do przyjęcia. Zmieniliśmy lekarkę, która zasugerowała, że mogę mieć endometriozę i moznaby zrobić laparoskopię, lub po prostu iść w IFV i zdecydowaliśmy, że już nie chcemy dalej się diagnozować i tracić czasu. Jeśli nie uda się pierwsza procedura wrócimy to szukania przyczyny.
Trzymaj się! 😘
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Pytanie do dziewczyn po inseminacji, czy po IUI otrzymamy jakąś dokumentację do ręki?Czy będą tam dane o nasieniu i jego preparatyce ?Starania od sierpnia 2019👣👣👣
Ja: progesteron 7dpo 12.6 ng/ml (3.34-25.56)
3DC: FSH 2.84 (2.9-9.0)
LH 3.03 (2.00-8.00)
Estradiol 107.67 ( 18-147,0)
Prolaktyna 16.13 (5-35.0)
Testosteron 0.29 (0.1-0.90)
Mąż :
lepkość <1 cm
objętość ejakulatu 5,30ml,
pH 7,9,
liczba plemników 21.0mln/ml, całkowita liczba plemników 116.07mln/ejakulat,
całkowity ruch plemników 49%, ruch postępowy 37%, szybki postępowy 10,
prawidłowych 1 % 😣
23.10.20- 1 IUI 🍷
