Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
idigi85 wrote:Czyli wystarczy się zestresować i dostać zły wynik? 🤨 Ojoj
Moj lekarz potwierdza to że często w wyniku spięcia jest wynik fałszywej niedrożności i dopiero pod narkoza gdy nie wpływamy na wynik jest pewnośćWhite lubi tę wiadomość
październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalne wizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
zuzka88 wrote:Moj lekarz potwierdza to że często w wyniku spięcia jest wynik fałszywej niedrożności i dopiero pod narkoza gdy nie wpływamy na wynik jest pewność
Ja miałam laparoskopię, ale nieudaną, bo przez zrosty nie mogli sprawdzić drożności, więc na następny dzień miałam HSG, gdzie bardzo się stresowałam, a jeszcze bardziej bolało i wyszło, że prawy niedrożny. Stres swoją drogą, ale kontrast jest podawany "na chama" (przynajmniej rak było u mnie), że powinien się udrożnić ten zestresowany.
Ja chciałam udrożnić prawy jajowód, ale moja ginekolog powiedziała, że to bez sensu, bo do inseminacji i tak nie będzie się nadawał. Podczas zabiegu udrażniania zostają uszkodzone rzęski jajowodowe, które pomagają zarówno plemnikom jak i jajeczkom dotarcie na właściwe miejsce.Sivaa5 lubi tę wiadomość
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
zaplątana wrote:Ja miałam laparoskopię, ale nieudaną, bo przez zrosty nie mogli sprawdzić drożności, więc na następny dzień miałam HSG, gdzie bardzo się stresowałam, a jeszcze bardziej bolało i wyszło, że prawy niedrożny. Stres swoją drogą, ale kontrast jest podawany "na chama" (przynajmniej rak było u mnie), że powinien się udrożnić ten zestresowany.
Ja chciałam udrożnić prawy jajowód, ale moja ginekolog powiedziała, że to bez sensu, bo do inseminacji i tak nie będzie się nadawał. Podczas zabiegu udrażniania zostają uszkodzone rzęski jajowodowe, które pomagają zarówno plemnikom jak i jajeczkom dotarcie na właściwe miejsce.
Czytalam ze tylko 40-60% udrożnionych jajowodów działa prawidłowo. Zalezy tez gdzie byl niedrozny i czym spowodowany. Nie mam wyjscia, muszę liczyć że należę do tych szesliwcow bo mam oba po udrożnieniu... Znam dziewczynę która po udrożnieniu obu jajowodow jest w ciąży😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 00:35
White lubi tę wiadomość
październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalne wizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
Dziewczyny, ile dni po odstawieniu duphastonu dostałyście @?Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
nick nieaktualny
-
Lencia wrote:Jaka ta endometrioza to jest dziadostwo. Ja zawsze myślałam, że omdlenia z bólu pierwszego dnia okresu, przy tym problemy jelitowe i generalnie "umieranie" to jest normalne. Ja się o endometriozie dowiedziałam, gdy zrobiła mi się torbiel na początku 2017. Nie zmniejszyła się po lekach, więc dostałam skierowanie na laparoskopię. Diagnoza mnie, 25latkę, zwaliła wtedy z nóg. Endometrioza uogólniona (IVst.), choroba zrostowa. Wtedy jeszcze nie staraliśmy się o dziecko, ale już wiedziałam, że będzie problem w przyszłości. Wszędzie waliły mnie w oczy informacje, u ilu kobiet wywołuje ona niepłodność.
Zaczęliśmy się starać krótko po ślubie, w październiku 2018. W marcu 2019 poszłam do mojej ówczesnej ginekolog, która stwierdziła, że ona mi już nie pomoże i skierowała mnie do lekarza, który mnie operował - ordynatora oddziału ginekologii w szpitalu w moim mieście. On oczywiście po raz kolejny potwierdził moje obawy i zlecił laparoskopię zwiadowczą połączoną ze sprawdzeniem drożności jajowodów. Wtedy dopatrzył się jeszcze torbieli, a właściwie potworniaka i powiedział, że trzeba go usunąć, jeżeli będę planowała w przyszłości in vitro. W kwietniu, już w szpitalu okazało się, że torbieli nie ma. Jajowody obustronnie drożne i słowa lekarza, który mojej mamie, po wyjściu z sali operacyjnej powiedział: "Wszystko super. Nie ma tutaj żadnych wskazań do in vitro".
W czerwcu zrobiliśmy pierwsze badanie nasienia - morfologia 2% i wtedy pomyślałam sobie, co ku**a jeszcze. Daliśmy sobie czas do końca wakacji, w międzyczasie zaliczając wizytę u urologa na NFZ, który stwierdził, że wyniki nie są złe, niby można poprawić suplementami, ale on leczenia na rozpocznie i żeby iść do kliniki leczenie niepłodności. Na początku września, męża zaczęły boleć jądra. Szybko poszedł się do dobrego urologa (oczywiście już prywatnie), który na USG nie stwierdził żadnych nieprawidłowości, a na wyniki nasienia powiedział, że są dobre. Zalecił jednak suplementy i zmianę bielizny na luźniejszą. Pod koniec września pierwsza wizyta w klinice, wszystko potoczyło się bardzo szybko. Wyniki męża lepsze, większa ilość plemników z miesiąca na miesiąc, ale morfo dalej 2%. Do tego fragmentacja 31%, ale po 4dniowym czasie abstynencji, więc lekarz zalecił skrócenie czasu na 2 dni i powiedział, żeby się nie przejmować. U mnie wszystko wygląda, mimo endometriozy, pięknie i lekarz jest zawsze tym faktem zaskoczony, bo na USG jej po prostu nie widać.
Teraz, po dwóch nieudanych IUI, dalej nie wiemy, czy problemem jest moja endometrioza i np. beznadziejne komórki, mimo w miarę ok AMH, czy może jednak szału nie ma z nasieniem. Albo i to i to. A może coś jeszcze, tylko o tym nie wiemy? Więc mimo tego, że staramy się "dopiero" jakieś 16 cykli, to ja w głowie świadomość niepłodności mam już od kilku lat. Na ten moment wiem tylko tyle, że się nie poddam. Jestem przerażona tym wszystkim, ale też nie wyobrażam sobie, żeby odpuścić. Uhh, ale się rozpisałam, ale może w przyszłości komuś pomoże ta historia, jeżeli oczywiście zakończy się w końcu "happy endem".
Mimo, że endometrioza mnie nie dotyczy ( chyba! Na USG nie widać, laparoskopii nie miałam, miałam tylko sono-HSG) to bardzo się wczułam w Twoją historię i mam nadzieje, że mimo jej powagi i komplikacji skończy się happy endem i będziesz nadzieją na przyszłe grono Staraczek z endo-mendą❤️
Jeśli chodzi o kwestie „co ku*wa jeszcze” to to akurat znam z autopsji. Starania zaczynaliśmy jako dwoje młodych i zdrowych ludzi. A jaka okazała się diagnoza? Słabe nasienie, cienkie endometrium... nagle cykle przestały być tak regularne jak zawsze. zreszta rok starań i brak ciąży to już chyba nie przypadek tylko coś jest na rzeczy. To nie jest wiele problemów, ale ja nie wykluczam innych problemów - immunologia i genetyka. Teraz o tym nie wiem, ale kto wie, czy jak się nie zaczniemy badać to nie wyjdą jakieś okropności. Te kobiety co zachodzą w 1 cyklu to naprawdę nie zdają sobie sprawy ile maja szczęście i ile bólu ich omija:-(
Co do morfologii tu akurat mogę coś powiedzieć- my mamy 1%, po suplementacji dużo się poprawiło, ten cały ruch postępowy, żywotność plemników, ale zmalała ilość, a morfologia została na takim samym poziomie. Androlog powiedział, ze tragedii nie ma- jest duża ilość, a poza tym te, które są uszkodzone to tez maja prawidłowe DNA w sobie i to nie znaczy, ze z uszkodzonych plemników będą chore dzieci. Okazało się po tych pierwszych badaniach, ze ja płakałam nad słaba morfologia i teratozoospermią, a okazało się, Żr o wiele gorszym problemem była podwyższona lepkość- lekarz porównał to do pływania w wodzie ( prawidłowa lepkość), a w kisielu. Wiadomo, ze w wodzie jest łatwiej. Od tamtego czasu wjechała Flegamina i wyniki się poprawiły lepkości. Co będzie dalej? Zobaczymy. Swoją droga, czy któraś z Was wie do dokładnie jest napisane po IUI? Ilość plemników podana i jeszcze jakieś parametry?
Podsumowując- cieszę się, ze podzieliłaś się historia i liczę na dobre i pomyślne zakończenie i to jeszcze w 2020❤️ damy radę dziewczyny, co? Podejrzewam, ze jak już nam się uda to zapomnimy o tych złych i czarnych miesiącach, czy latach i będziemy szczęśliwe!Lencia, idigi85, nat87, EsyFloresy lubią tę wiadomość
-
Anka.j wrote:Hejka, mam dziś okropny kłujący ból prawie przy samej pachwinie czy któraś wie dlaczego tak może boleć?
Dziś 8 dc biorę tylko letrozol
Może owulacja i pęcherzyk pękł.
Kiedy byłaś na monitoringu?
Ja po letrozolu przy owulacja miałam silniejsze bóle niż zwykle, ale u mnie był to 10 dc. -
zuzka88 wrote:Czytalam ze tylko 40-60% udrożnionych jajowodów działa prawidłowo. Zalezy tez gdzie byl niedrozny i czym spowodowany. Nie mam wyjscia, muszę liczyć że należę do tych szesliwcow bo mam oba po udrożnieniu... Znam dziewczynę która po udrożnieniu obu jajowodow jest w ciąży😁
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi 😘😘
Mam nadzieję, że u mnie może te jajowody słabo działają i IVF tylko to potwierdzi i sie uda za pierwszym razem..idigi85 lubi tę wiadomość
-
White wrote:Może owulacja i pęcherzyk pękł.
Kiedy byłaś na monitoringu?
Ja po letrozolu przy owulacja miałam silniejsze bóle niż zwykle, ale u mnie był to 10 dc.
Jutro mam monitoring w 9 dniu cyklu. Owulacja nie, bo mi nie pękają same pecherzyki
-
White wrote:Dzięki dziewczyny za podpowiedzi 😘😘
Mam nadzieję, że u mnie może te jajowody słabo działają i IVF tylko to potwierdzi i sie uda za pierwszym razem..
Będziemy trzymać kciuki😁White lubi tę wiadomość
październik 2019-udrożnienie jajowódów,
październik 2019- 1 IUI
listopad 2019- 2 IUI
grudzień 2019-starania naturalne wizyta u dr Paśnika,
styczeń 2020-3 IUI ?
ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
homocysteina 8,67
mąż: teratozoospermia 2-3%,
Leki: Encorton, Acard, Plaquenil, -
Dzień dobry Dziewczyny☀️ u Was tez taka piękna pogoda? Mroźno, ale przepięknie!
Słuchajcie, mam pomysł, żeby oprócz listy dziewczyn, które będą miały IUI wpisać na dole kilka przydatnych rzeczy. Myśle o lekach, żeby nie wydawały się obce jak lekarz przepisze Staraczce, nazwa + krótki opis. Ja sama mogę już opisać 4,
które przyjmowałam, a o których nie wiedziałam nic. Co myślicie? Ale lekami zajmę się później, ponieważ pomyślałam tez o badaniach. Oczywiście najlepiej jest robić badania zgodnie z zaleceniami lekarza, ale tez dobrze będzie przyjść z wynikami zrobionymi w konkretnym dniu cyklu. Chodzi oczywiście o badania z krwi:-) i teraz duża prośba do Was- jakie badania polecacie, w którym dniu cyklu, czy jest to obojętne. Ja sobie to wszystko spisze i ładnie wklepie w pierwsza stronę❤️ możecie tez pisać jakieś rady:) taka ściągawka, oczywiście nieszkodząca!
Bo teraz moje pytanie osobiste- jutro mam 7 dni po owulacji i chciałabym iść na badania, bo wiem, ze jakieś hormony dobrze zrobić w tym dniu, ale - czy to ma sens, skoro nie robiłam 3 dnia cyklu i nie będzie porównania? Czy to będzie pomocne dla lekarza? Oczywiście mogę spytać swojego lekarza, ale mogę również przyjść do niego na wizytę z gotowym wynikiem:) na pewno chce zrobić panel tarczycowy, ponieważ mam tylko TSH, a koleżanka poradziła mi, żebym zrobiła jeszcze dodatkowe badania bo samo TSH może nie mówić o problemie.
Ja właśnie pije kawkę i zabieram się za prace☕️ czas wrócić po tym lenistwie do trybu codzienności!idigi85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam pytanie do dziewczyn, których mężowie mają kiepskiej jakości nasienie i biorą Fertilman Plus - czy coś się poprawiło?
I odnośnie syropku na lepkość nasienia - po jakim czasie można spodziewać się poprawy i czy w ogóle warto przy inseminacji bo przecież ładnie odwirowują żołnieżyków? -
CappuccinoBoo wrote:Dzień dobry Dziewczyny☀️ u Was tez taka piękna pogoda? Mroźno, ale przepięknie!
Słuchajcie, mam pomysł, żeby oprócz listy dziewczyn, które będą miały IUI wpisać na dole kilka przydatnych rzeczy. Myśle o lekach, żeby nie wydawały się obce jak lekarz przepisze Staraczce, nazwa + krótki opis. Ja sama mogę już opisać 4,
które przyjmowałam, a o których nie wiedziałam nic. Co myślicie? Ale lekami zajmę się później, ponieważ pomyślałam tez o badaniach. Oczywiście najlepiej jest robić badania zgodnie z zaleceniami lekarza, ale tez dobrze będzie przyjść z wynikami zrobionymi w konkretnym dniu cyklu. Chodzi oczywiście o badania z krwi:-) i teraz duża prośba do Was- jakie badania polecacie, w którym dniu cyklu, czy jest to obojętne. Ja sobie to wszystko spisze i ładnie wklepie w pierwsza stronę❤️ możecie tez pisać jakieś rady:) taka ściągawka, oczywiście nieszkodząca!
Bo teraz moje pytanie osobiste- jutro mam 7 dni po owulacji i chciałabym iść na badania, bo wiem, ze jakieś hormony dobrze zrobić w tym dniu, ale - czy to ma sens, skoro nie robiłam 3 dnia cyklu i nie będzie porównania? Czy to będzie pomocne dla lekarza? Oczywiście mogę spytać swojego lekarza, ale mogę również przyjść do niego na wizytę z gotowym wynikiem:) na pewno chce zrobić panel tarczycowy, ponieważ mam tylko TSH, a koleżanka poradziła mi, żebym zrobiła jeszcze dodatkowe badania bo samo TSH może nie mówić o problemie.
Ja właśnie pije kawkę i zabieram się za prace☕️ czas wrócić po tym lenistwie do trybu codzienności!CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
nat87 wrote:Jeśli jutro będzie 7 dpo, to można zbadać progesteron i estradiol, by zobaczyć jak ciałko żółte pracuje. 😉 Panel tarczycowy można robić niezależnie od dnia cyklu.
Dziękuje za informacje❤️ ale czy te badania będą niezależne? Nie będzie brakowało informacji z początku cyklu? -
Dziewczyny, mój M. miał robione badania nasienia prawie rok temu w zwykłym laboratorium. Na wynikach nie ma słowa ''morfologia''... Czy morfologia jest równoznaczna z prawidłową budową?
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
CappuccinoBoo wrote:Słuchajcie, mam pomysł, żeby oprócz listy dziewczyn, które będą miały IUI wpisać na dole kilka przydatnych rzeczy. Myśle o lekach, żeby nie wydawały się obce jak lekarz przepisze Staraczce, nazwa + krótki opis. Ja sama mogę już opisać 4, które przyjmowałam, a o których nie wiedziałam nic. Co myślicie? Ale lekami zajmę się później, ponieważ pomyślałam tez o badaniach. Oczywiście najlepiej jest robić badania zgodnie z zaleceniami lekarza, ale tez dobrze będzie przyjść z wynikami zrobionymi w konkretnym dniu cyklu. Chodzi oczywiście o badania z krwi:-) i teraz duża prośba do Was- jakie badania polecacie, w którym dniu cyklu, czy jest to obojętne. Ja sobie to wszystko spisze i ładnie wklepie w pierwsza stronę❤️ możecie tez pisać jakieś rady:) taka ściągawka, oczywiście nieszkodząca!
Cześć! Mnie najbardziej będą interesować rady... o morelach dowiedziałam się z tego forum, żaden lekarz mi nic nie wspominał o nich. Dzisiaj zjem chyba kg Możemy zrobić taką listę leków, badań, tylko, że jak przyjdzie nowa staraczka to może się przerazi, że tyle tego jest.... ? Miałybyśmy swoją IUIpedię.
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
CappuccinoBoo wrote:Dzień dobry Dziewczyny☀️ u Was tez taka piękna pogoda? Mroźno, ale przepięknie!
Słuchajcie, mam pomysł, żeby oprócz listy dziewczyn, które będą miały IUI wpisać na dole kilka przydatnych rzeczy. Myśle o lekach, żeby nie wydawały się obce jak lekarz przepisze Staraczce, nazwa + krótki opis. Ja sama mogę już opisać 4,
które przyjmowałam, a o których nie wiedziałam nic. Co myślicie? Ale lekami zajmę się później, ponieważ pomyślałam tez o badaniach. Oczywiście najlepiej jest robić badania zgodnie z zaleceniami lekarza, ale tez dobrze będzie przyjść z wynikami zrobionymi w konkretnym dniu cyklu. Chodzi oczywiście o badania z krwi:-) i teraz duża prośba do Was- jakie badania polecacie, w którym dniu cyklu, czy jest to obojętne. Ja sobie to wszystko spisze i ładnie wklepie w pierwsza stronę❤️ możecie tez pisać jakieś rady:) taka ściągawka, oczywiście nieszkodząca!
Bo teraz moje pytanie osobiste- jutro mam 7 dni po owulacji i chciałabym iść na badania, bo wiem, ze jakieś hormony dobrze zrobić w tym dniu, ale - czy to ma sens, skoro nie robiłam 3 dnia cyklu i nie będzie porównania? Czy to będzie pomocne dla lekarza? Oczywiście mogę spytać swojego lekarza, ale mogę również przyjść do niego na wizytę z gotowym wynikiem:) na pewno chce zrobić panel tarczycowy, ponieważ mam tylko TSH, a koleżanka poradziła mi, żebym zrobiła jeszcze dodatkowe badania bo samo TSH może nie mówić o problemie.
Ja właśnie pije kawkę i zabieram się za prace☕️ czas wrócić po tym lenistwie do trybu codzienności!
To jest bardzo dobry pomysł 👍👍
Hormony podobno w 21 dniu cyklu najlepiej zbadać. Ja chyba jakoś tak miałam, ale na początku diagnostyki. Badałam LH, FSH, estriadol, progesteron, testosteron, testosteron wolny, SHBG, androstendion, no i tarczyca.
Ale czy warto czy nie warto robić to niestety nie pomogę. Ja jak chciałam robić dodatkowo badania to zawsze mi mówili, ze czekac na wskazanie od lekarza. Zwłaszcza, że sie za to płaci.. -
idigi85 wrote:Dziewczyny, mój M. miał robione badania nasienia prawie rok temu w zwykłym laboratorium. Na wynikach nie ma słowa ''morfologia''... Czy morfologia jest równoznaczna z prawidłową budową?
Tak. To są te o prawidłowej budowie.