INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:U nas wie 99% naszej rodziny , większość znajomych wszyscy znają nasze stanowisko ws. IUI, In VItro , wieskzosc z naszej rodziny już wie ze korzystamy z dawstwa , i tak samo nasze dziecko bedzie wiedziało .. nie jest to dla nas problemem a dzięki pomocy psychologa wiemy jak od poczatku przyzwyczajać dziecko i rodzine do tego faktu a przy tym przechodzmy proces podobny jak na kursach przed adopcją co jest u nas w planach nawet jasli uda sie AIDniedoświadczona 32
-
Ania, taka zartownisiowa data
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
niedoświadczona 32 wrote:To fajnie że macie taką akceptację w rodzinie. . My kiedyś powiemy dziecku jeśli się uda..ale w rodzinie nikomu bo nie chcę żeby kiedys moje dziecko uslyszalo o tym przez ścianę podsluchujac rozmowę ciotek i wujkow wybierzemy kiedyś dobry sposób i moment. .
polecm przeczytać poradniki bardzo pomagają
i fajnie jest opisane w jakim wieku jak rozmawiać
http://www.nasz-bocian.pl/powiedziecirozmawiac_pobierz_poradnikiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 13:35
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Ja to raczej koniec kwietnia jesli @ przyjdzie 16 kwietnia to myśle że tak jak w poprzednim cyklu 14dc - tak wiec około 30 kwietnia
ale póki co jeszcze troche czasu jest -
Aniu nawet nie wiedziałam że takie poradniki są ale w rodzinie nigdy nie powiemy.. to pewne. . Mąż musiałby już do końca słuchać że go wrobilam w dziecko z obcym i on na to pracuje. .. takich mam teściów. . Szkoda gadać. . Wnuka by nie uznawali na pewno mam nadzieję że do adopcji nie sprawdzają dziadków bo nigdy nam dziecka nie dadzą. ..niedoświadczona 32
-
Kochana poradniki się przydają i bardzo ładnie opisuja jak mówić, ewentualnie jak reagować żeby rodzina nie wiedziałą .. jest troche podpowiedzi tak naparwde o dawstwie jest bardzo mało ksiazek / poradników w jezyku polskim w moim ostatnim wpisie wpamietniku jest link do strony - tam sa wszytskie poradniki odnosnie dawstwa, adopcji , są ksiazeczki dla dzieci i rodziny ale juz w jezyku angielskim
wieadomo nie kazdy ma ten komfort ze moze mówić o tym.. i jest to zrozumiałe..w pierwszej kolejności musimy chronić dziecko i taka jest prawda nam bardzo fajnie opisała to psycholog na warsztatach rodzicielstwo dzięki dawstwu .. nie raz nawet musimy byc gotowi na zerwanie realcji z osobami "toksycznymi" które moga sprawić krzywde dziecku .. i na to niestety też trzeba być przygotowanymWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 13:49
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Ja to raczej koniec kwietnia jesli @ przyjdzie 16 kwietnia to myśle że tak jak w poprzednim cyklu 14dc - tak wiec około 30 kwietnia
ale póki co jeszcze troche czasu jestAnia_84 lubi tę wiadomość
-
niedoświadczona 32 wrote:Właśnie ta toksycznosc jest najgorsza. .dzięki za wsparcie
My np mamy wielki dylemat odnośnie brata męza i jego ojca ... no ale .. mamy jeszcze czas żeby to przeanalizowac
teściowa od poczatku nas wspiera i nawet sama nam mówiła czy nie myśleliśmy o dawstwie
moi rodzice też spokojnie do tego podeszli wrecz są dumni z mojego męża że podjął taką decyzje -
Ania_84 wrote:nie ma sprawy jak cos wal śmiało
My np mamy wielki dylemat odnośnie brata męza i jego ojca ... no ale .. mamy jeszcze czas żeby to przeanalizowac
teściowa od poczatku nas wspiera i nawet sama nam mówiła czy nie myśleliśmy o dawstwie
moi rodzice też spokojnie do tego podeszli wrecz są dumni z mojego męża że podjął taką decyzje
My po zastanowieniu stwierdziliśmy, że skoro jego rodzicom nie mówimy to mojej rodzinie też.. jako że się niezbyt dogadują to żeby kiedyś przy kolejnej scysji nie wyszło szydło z worka bo już rożne cyrki były.. myślę że moja mama (mam tylko mamę) byłaby zszokowana, że istnieje mężczyzna który zgadza się na ciążę z dawcą.. ma swój stereotyp faceta:) dla ogólnego spokoju najlepiej niech nikt nie wie.. dość jest awantur i bez tego newsa chyba że kiedyś nasze dziecko zadecyduje inaczej i wszystkim powie.
Jeśliby doszło do adopcji to myślę, że byłby to koniec i tak trudnych relacji z teściami...niedoświadczona 32 -
Ja mam dże obiekcje co do tescia i brata meza z racji tego że tesc jak maz powiedział mu ze nie może meić dzieci ze niema plemników że ma wade genetyczna , ojcicec powiedział mu zeby odesłał mnie do jego brata bo ten juz ma dzieci .. uwierz mi dobrze ze tego nie slyszałam bo nie rezyłabym za siebie .. tak bym go zje***ła od góry do dołu że odechcialo by mu sie gadki ..moj maz powiedział mi o tym przypadkiem .
nie powiem jak bylo mu pryzkros ze ojciec tak wogole pomyslał ..
a brat no coz.. za duzo gada i zbyt glupio .. przyklad prosty .. na slubie wokól wszytskich najbizszych potrafil do swojego brata powiedziec ze nie pije ten nie pije bo bierze tabletki typu viagra bo musza mu pomoc ... ( to bylo dno i ym samym udoodnił nam że ne ejst wart pewnych infrmacji ) - w tym czasie maz przechodził kuracje hormonalna ktora mogal dac jakise szanse na plemniki .. ten zamiast go wspierac.. dlatego w tych dwoch przyadkach poki co wiedza ze probujemy pozyskac plemniki .. i tyle nie zaglebiaja sie w to a my ich tez nie uszczesliwiamy nadmiarem wiedzy