INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia zgadzam się ale kto normalny po kilku cyklach już się martwi? No ok, może każda z nas ALE dziewczyny często zachodzą po kilku cyklach. Nie ma żadnych kłopotów. A wystarczy ze cos nie współgra i juz. Myślę ze kilka cykli można się starać na luzie, aczkolwiek rok to długo.
Ja poszłam bardzo szybko do lekarza ale coś czułam ze może nie być łatwo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 21:18
-
Poniżej moje wyniki:
Prolaktyna 7,65 ng/ml
fsh 6,07 mlu/ml
lh 5,26mlu/ml
estradiol 51,60 pg/ml
Robione w 3dc. Niby wszystkie w normach, które były obok...ale czy są że tak powiem ok ? tzn chodzi mi o proporcje itd. bo im więcej czytam to forum to się dowiaduję, że norma normą , ale z badań razem wziętych czasem coś wynika.. Będę bardzo wdzięczna.
Prolaktynę badałam też w fazie lutealnej - 13,42 ng/ml razem z progesteronem
12,81 ng/ml.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 22:09
niedoświadczona 32 -
Lunk_a wrote:Kasia zgadzam się ale kto normalny po kilku cyklach już się martwi? No ok, może każda z nas ALE dziewczyny często zachodzą po kilku cyklach. Nie ma żadnych kłopotów. A wystarczy ze cos nie współgra i juz. Myślę ze kilka cykli można się starać na luzie, aczkolwiek rok to długo.
Ja poszłam bardzo szybko do lekarza ale coś czułam ze może nie być łatwo.
Na pewno nie każdy, ja jak zaczęłam się starać miałam 26 lat i wiedziałam, że nie mam już 22, żeby tak sobie czasem szastać. I dwa, że dużo par wokół nas miało duże problemy z płodnością, jedni o dziecko starali się 4 lata, do kliniki nie poszli, bo jakoś im było nie po drodze. Teraz żałują, bo po 4 latach może by już dwójkę dzieci mieli. Ale to każdego decyzja...14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
KasicaLisica wrote:Na pewno nie każdy, ja jak zaczęłam się starać miałam 26 lat i wiedziałam, że nie mam już 22, żeby tak sobie czasem szastać. I dwa, że dużo par wokół nas miało duże problemy z płodnością, jedni o dziecko starali się 4 lata, do kliniki nie poszli, bo jakoś im było nie po drodze. Teraz żałują, bo po 4 latach może by już dwójkę dzieci mieli. Ale to każdego decyzja...
Jak to czytam to dochodzę do wniosku, że byłam nieświadoma przez lata.. O dziecku zaczęliśmy gadać jak mieliśmy po 29 lat..w wieku 26 lat nie miałam jeszcze dzieci w głowie i do głowy nam nie przyszło że mamy mało czasu.. teraz 32 i porobiliśmy badania bo nie wyszło od razu na start bo czekanie rok wydało się bez sensu. Może i dobrze, bo co ma być co będzie..i tak wyszło że albo AID albo adopcja.niedoświadczona 32 -
A mąż ma jakiś dobry preparat na plemniki? Może powalczcie zanim zapadnie decyzja o AID czy adopcji.14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
KasicaLisica wrote:A mąż ma jakiś dobry preparat na plemniki? Może powalczcie zanim zapadnie decyzja o AID czy adopcji.
Można powiedzieć że nie ma plemników po sławnym fertilmenie - objętość ejakulatu 0,15 ml, a plemników 1,2 mln, z czego 99 % patole.. żylaków brak, hormony ok.. przyczyna prawdopodobnie genetyczna, ale szkoda nam było kasy na potwierdzenie badaniami.. nasienie badane 3 razy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 23:55
niedoświadczona 32 -
No to oprócz AID masz jeszcze ifv z nasienia dawcy, gdyby AID nie przyniosło rezultatu. .
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
niedoświadczona 32 wrote:Można powiedzieć że nie ma plemników po sławnym fertilmenie - objętość ejakulatu 0,15 ml, a plemników 1,2 mln, z czego 99 % patole.. żylaków brak, hormony ok.. przyczyna prawdopodobnie genetyczna, ale szkoda nam było kasy na potwierdzenie badaniami.. nasienie badane 3 razy.
To faktycznie klops, nam suplementy pomogły i zmiana nawyków - zero gorących kąpieli i luźne majciochy. Przemyślcie sobie, co Wam bardziej odpowiada; adopcja czy AID, weźcie pod uwagę odpowiednie przepisy - ile lat trzeba być po ślubie, ile się czeka na dziecko podczas adopcji itd. Wiem, że to trudne zmierzyć się z taką sytuacją, ale postawcie grubą kreskę i pomyślcie: teraz będzie już tylko lepiej I wizualizujcie sobie siebie i dziecko, nam to pomagało14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
Dzięki. U nas niestety nic nie pomaga, kolejne wyniki wręcz gorsze jeszcze i lekarz stwierdził,że naprawdę biorąc pod uwagę nasz wiek nie ma co czekać na cud, tym bardziej że in vitro dla nas nie wchodzi w grę, miałam trochę kłopotów z wątrobą i muszę bardzo uważać z lekami, nie podejdę do stymulacji. Po ślubie już 4 lata prawie więc jeszcze z rok powalczymy z AID, a po 5 latach od ślubu mamy spore szanse na adopcję i przy okazji wyprostują się sprawy mieszkaniowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 07:42
niedoświadczona 32 -
niedoświadczona 32 wrote:Dzięki. U nas niestety nic nie pomaga, kolejne wyniki wręcz gorsze jeszcze i lekarz stwierdził,że naprawdę biorąc pod uwagę nasz wiek nie ma co czekać na cud, tym bardziej że in vitro dla nas nie wchodzi w grę, miałam trochę kłopotów z wątrobą i muszę bardzo uważać z lekami, nie podejdę do stymulacji. Po ślubie już 4 lata prawie więc jeszcze z rok powalczymy z AID, a po 5 latach od ślubu mamy spore szanse na adopcję i przy okazji wyprostują się sprawy mieszkaniowe
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
Ja mogę sie zająć lista teraz jak jestem na watku. Co Wy na to?
Jesli tak potrzebuje żeby kazda która jest po iui i czeka na wynik napisała date iui. I tyle. Wcześniejszych nie bede zamieszczac. Zaczne od biezacych.
I jesli któraś z Was zna termin iui albo w przybliżeniu np 5/6.04 -niech napisze. Tez zamieszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 09:49
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Lunka jesli mozesz to prosze zrob liste.jestem za i dzieki ze masz ochote to zrobic:)
Moja iui 25.03 i czekam na testowanie;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 10:00
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
nick nieaktualny
-
Tak naprawdę AID to też adopcja tyle że prenatalna i tak samo się do niej trzeba przygotować jak do adopcji przynajmniej psychicznie , emocjonalnie
Bizona trzymam kciukaskiniedoświadczona 32, bizona lubią tę wiadomość
-
niedoświadczona 32 wrote:Dzięki. U nas niestety nic nie pomaga, kolejne wyniki wręcz gorsze jeszcze i lekarz stwierdził,że naprawdę biorąc pod uwagę nasz wiek nie ma co czekać na cud, tym bardziej że in vitro dla nas nie wchodzi w grę, miałam trochę kłopotów z wątrobą i muszę bardzo uważać z lekami, nie podejdę do stymulacji. Po ślubie już 4 lata prawie więc jeszcze z rok powalczymy z AID, a po 5 latach od ślubu mamy spore szanse na adopcję i przy okazji wyprostują się sprawy mieszkaniowe
Kibicuję, fajnie, że macie plan nie poddawajcie sięniedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
Myślę czasem, że się już poddałam i ze to co zaplanowaliśmy to jakiś kosmos... nikt w rodzinie nie wie o naszym problemie i chyba tak zostanie bo pewnie powiedzieliby że zwariowaliśmy.. już to słyszę.. sperma od dawcy ))) albo dziecko z sierocińca.. jak powiedziałam, że chcę tatuaż nawet był wielki szok skąd biorę takie pomysły.. a wy mówiłyście rodzinie, że np. zaszłyście inseminacją??niedoświadczona 32
-
Dziewczyny u nas 3 IUI była 1 kwietnia,czekamy!
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
U nas wie 99% naszej rodziny , większość znajomych wszyscy znają nasze stanowisko ws. IUI, In VItro , wieskzosc z naszej rodziny już wie ze korzystamy z dawstwa , i tak samo nasze dziecko bedzie wiedziało .. nie jest to dla nas problemem a dzięki pomocy psychologa wiemy jak od poczatku przyzwyczajać dziecko i rodzine do tego faktu a przy tym przechodzmy proces podobny jak na kursach przed adopcją co jest u nas w planach nawet jasli uda sie AID
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość