INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
monika9966 wrote:Doktor nie szukał u mnie przyczyny z powodu moich ciążowych niepowodzeń ( 1 ciążą utracona w 5tc i dwie biochemiczne), tylko dość szybko zaproponował invitro...A ja miałam myśl, że nawet jak zajdę przez in vitro i nie utrzymam to chyba jednak nie tędy droga. Więc zrobiłam przerwę i szukałam gdzie indziej( genetyka)...to był właściwie główny powód plus jeszcze kilka mniejszych...ale w żadnym wypadku nie zniechęcam bo wiem, że po prostu trzeba trafić na swojego właściwego lekarza. Ja dopiero teraz trafiłam.
Cena IUI w zeszłym roku to 700 zł z usg. Doktor nie robił mi później wizyty sprawdzającej czy pęcherzyk pękł. Dodam że IUI miałam wtedy bez hsg a okazało się że miałam jeden niedrożny jajowód który na szczeście udało się udrożnić.
Ania
Super że hsg wyszlo ok:-) -
nick nieaktualnyLunk_a dwie mutacje w genie MTHFR- heterozygota 1298A i heterozygota 20210G/A -To sie nazywa polimorfizm.
Ta pierwsza odpowiedzialna jest za zwiekszone ryzyko chorób zakrzepowo zatorowych ( występuję u ok 10-20 % populacji- tak miałam na wyniku )
a druga mutacja powoduje znaczny wzrost czynnika choroby zakrzepowo-zatorowej ( 2% populacji) "szczęściara ze mnie"
A co na to...kwas foliowy na recepte i clexane w ciąży, ale powinnam zgłosić się jeszcze do hematologa bo nie wiem czy to wystarczy...czy nie beda potrzebne dodatkowe badania...i właściwie wizytę miałam w zaleceniu od genetyka...
Nad tą clexaną też się zastanawiam bo wiem, że będę miała od początku jak tylko dowiem się że jestem w ciąży, ale nurtuje mnie dlaczego nie mogę jej stosować już teraz...
Czy któraś z Was może wie jak to jest z zastosowaniem clexane? Od czego to zależy? -
Mała Mi 80 wrote:Dziewczyny a robiłyście iui tylko na jednym dominującym pęcherzyku?Novum od września 2015
40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
27.01.2016 1 IUI
18.03.2016 2 IUI
10.02.2017 1 iVf cb
7.04.2017 crio
29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
-
nick nieaktualnyTak Lunk_a, clexana ma właśnie pomóc w utrzymaniu i głęboko wierzę
A o zasosowanie to faktycznie nie wyraziłam się jasno...zastanawiam się dlaczego dopiero będąc w ciąży mam mieć clexane a nie teraz jeszcze przed ciążą...
Na pewno zapytam o to dr przy najbliższej wizycie bo byłabym spokojniejsza stosując zastrzyki już teraz -
Myślę ze teraz przy mutacji nie ma jasnych wskazań. Ryzyko rosnie ale nie jest ogromne. Jeśli w połączeniu z usg ukl zylnego naczyniowiec powie ze masz niewydolne zastawki wtedy dostaniesz. Tak to być może ryzyko mie jest na tyle duże żeby codziennie całe życie dawać clexane
-
nick nieaktualnyBardzo bym nie chciała kłóć się codziennie i przez całe życie, ale pytanie dlaczego nie kłóć się od teraz kiedy sie staram do zakończenia ciąży.
Wyniki mojej mutacji widziało dwóch różnych ginekologów i każdy powiedział że clexane dopiero po pozytywnym teście...więc na pewno jest jakiś powód. Wtedy nie dopytywałam, ale jednak ciekawa jestem dlaczego więc przy najbliższej okazji dopytam.
-
monika9966 wrote:Bardzo bym nie chciała kłóć się codziennie i przez całe życie, ale pytanie dlaczego nie kłóć się od teraz kiedy sie staram do zakończenia ciąży.
Wyniki mojej mutacji widziało dwóch różnych ginekologów i każdy powiedział że clexane dopiero po pozytywnym teście...więc na pewno jest jakiś powód. Wtedy nie dopytywałam, ale jednak ciekawa jestem dlaczego więc przy najbliższej okazji dopytam. -
ja biore w tym cyklu acard,ale pewnie znow bede miala powodz zamiast okresu...raz tak bralam to w czerwonych spodniach do domu jechalam,masakra
maz mnie gnebi zebym sikala na patyk:/ ale dzis dopiero 22dc i 12dpo jutro nic moze nie wyjscWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 08:40
-
Olencja mi w 12dpo sikaniec juz pokazal prawde...oby twoj byl pozytywny trzzymaam moccno kciuki!!!!
Chocciaz w nastepnym cyklu niee bedee robilla sikanca tak wczesniie...chociaz z drugiej strony szybciej wiedzialam I. Szybciej sie z tym uporalam:-)
Mocno zaciskam mocno mocnoolencja lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
olencja wrote:
maz mnie gnebi zebym sikala na patyk:/ ale dzis dopiero 22dc i 12dpo jutro nic moze nie wyjsc
Mi lekarz kazał właśnie po 12 dniach od IUI robić test, czyli jutro. Tak ogólnie, to czy mogłabyś mnie też dorzucić do lutowych inseminowanych? Nie czuję, jakbym miała poprawić statystykę, ale kto wie...
Nie wiem w sumie, czy jutro zrobię test, nie chcę się dołować, bo do roboty jeszcze trzeba iść. Na początku po IUI czułam jakieś bulgotania w jajnikach, napięcie, a teraz cisza, nic się nie dzieje04.2016 Napro
3xIUI 2016
HSG - jeden jajowód niedrożny
niepłodność idiopatyczna
starania od początku 2014 -
Dziewczyny widzę, że niektóre z Was robią iui w invimedzie, powiedzcie mi proszę jakich oni sobie badań życzą przed? Wiem, że chlamydia na pewno, co jeszcze?07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mari123 wrote:Czesc dziewczyny,
czytam i czytam was. Ktos sie pytal ile IUI ma sens i czy sie udalo, zaczelam wiec wertowac w starej dokumentacii. Spermio mamy w normie, a ja mam dluzsze cykle...,ale hormony sa ok. i AMH ok.
3 razy IUI w jednej klinice, potem przejscie do innej i 4 IUI , a w miedzyczasie bylo i IVF bez transferu. udane IUI bylo ze stymulacja zastrzykami. Pierwotnie naplanowana IVF, ale byly tylko 3 pecherzyki jajnikowe, wiec zdecydowalam sie na IUI. Takze w sumie 7 inseminacja.
Mamy dziewczynke. leczenie trwalo rok, moze poltora. Myslalam ze teraz, po udanym rozwiazaniu to pojdzie szybciej...ale sytuacja jest beznadziejna. probujemy juz 1,5 roku. Na leki reaguje tak slabo, ze IVF nie ma sensu. wiec inseminuje....mam juz za soba 7 IUI. Daje sobie jeszcze czas do konca roku. Juz nie jestem najmlodsza. Lekarz zasugerowal ze to prawdopodobnie wiekiem. jajeczka sie poprostu zestarzala. Bede miec 37l. pod koniec roku.
Kiedys uslyszalam od pielegniarki, ktora mi pobierala krew, ze: to chce troche szczescia….
…ciagnie sie to jak flaki z olejem.
Dani lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny