X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 października 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Ania
    A miałaś zalecenie z kliniki badac te ureoplasme?

    Nie. Trafiłam do poradni na nfz i tam miałam dodatkowo wykonane wymazy na hpv, chlamydię, urea i m coś tam plus badania immunologiczne. Stąd wiem że to mam - nie miałam żadnych objawów, wymazy z szyjki i pochwy ok, tylko w biocenozie jakieś bakterie występowały.
    Mój lekarz wie o tym wyniku i antybiotykach i stwierdził że przed iui muszę mieć potwierdzenie że już wyleczyłam... Ale myślę że można to obejść...

    My właśnie wróciliśmy z kolacji - mamy pełne brzuchy - mój mąż ma urodziny ;-) A nawet nie możemy spalić tych kalorii w łóżku brrr :-P

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 października 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Nie. Trafiłam do poradni na nfz i tam miałam dodatkowo wykonane wymazy na hpv, chlamydię, urea i m coś tam plus badania immunologiczne. Stąd wiem że to mam - nie miałam żadnych objawów, wymazy z szyjki i pochwy ok, tylko w biocenozie jakieś bakterie występowały.
    Mój lekarz wie o tym wyniku i antybiotykach i stwierdził że przed iui muszę mieć potwierdzenie że już wyleczyłam... Ale myślę że można to obejść...

    My właśnie wróciliśmy z kolacji - mamy pełne brzuchy - mój mąż ma urodziny ;-) A nawet nie możemy spalić tych kalorii w łóżku brrr :-P
    Co ja bym zrobila? Ciezko mi powiedzieć. Bo jak wyleczylas ureo to wynik masz za tydzień i termin iui minie.
    Jak nie jest wyleczona? To czeka Was dalsze leczenie.
    Nie wiem czy bym podeszla. Jeśli infekcja ureo może mieć wpływ na ewentualna ciaze albo po prostu na to ze iui się nie powiedzie-nie podeszłabym.
    Ale pewnie jeszcze rok temu podchodzilabym bez względu na wiele rzeczy...

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 października 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nie dodałam, hehe-kochana, ja nawet nie będę badac ureo :P nie mam w zleconych badaniach, nie badam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 21:19

    iv09i09katk65tr1.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 17 października 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika*** wrote:
    Efta, super! Teraz o siebie dbaj i zaczynamy odliczanie ;)
    i jak bylo, czulas jakiś dyskomfort? był ten beznadziejny kulociag?

    Miło, że pytasz.
    Było naprawdę ok, nerwów trochę, bo IUI opóźniło się o godzinę (łącznie 4 godziny czekania po oddaniu nasienia) .
    Ale całe szczęscie zupełnie bezboleśnie. Z szyjką wszytko ok i nie było potrzeby zakładania kulociągu co mnie bardzo ucieszyło. Samego wprowadzania cewnika i nasienia nawet nie poczułam.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 października 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    I nie dodałam, hehe-kochana, ja nawet nie będę badac ureo :P nie mam w zleconych badaniach, nie badam :)

    Dziękuję za opinię :-* No właśnie lekarze nie zlecają, tylko wymagana jest chlamydia.
    Dlatego chyba założę że antybiotyki dały radę i podejdziemy w listopadzie do iui. W innej klinice oczywiście..

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • 1988 Koleżanka
    Postów: 62 14

    Wysłany: 17 października 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam się trzymacie dziewczyny po IUI?
    Ja szaleje bo już bym chciała wiedzieć... a to dopiero 4 dp

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 października 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Dziękuję za opinię :-* No właśnie lekarze nie zlecają, tylko wymagana jest chlamydia.
    Dlatego chyba założę że antybiotyki dały radę i podejdziemy w listopadzie do iui. W innej klinice oczywiście..
    Nie zlecają. Oczywiście można tłumaczyć, nie zlecają wielu rzeczy, kobiety same się diagnozują...ALE jeśli ureo bylaby tak istotna przy iui zapewne byłaby w badaniach przynajmniej zalecanych, a nie ma.
    Próbujcie z iui.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 października 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    Miło, że pytasz.
    Było naprawdę ok, nerwów trochę, bo IUI opóźniło się o godzinę (łącznie 4 godziny czekania po oddaniu nasienia) .
    Ale całe szczęscie zupełnie bezboleśnie. Z szyjką wszytko ok i nie było potrzeby zakładania kulociągu co mnie bardzo ucieszyło. Samego wprowadzania cewnika i nasienia nawet nie poczułam.
    Najgorsze jest to czekanie...zawsze trafia się jakies opóźnienie.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 17 października 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta- powodzonka, zaciskam kciuki

    ania8306- dziś pytałam swojego gina o to, czy przypadkiem nie mam sobie zrobić biocenozy, posiewów- jutro podchodzę do 3 IUI - stwierdził że przed IUI nie jest to konieczne, a warto zrobić je przed IVF- chyba co gin to opinia

    lunk_a- ja też tak podchodzę, że jak czegoś lekarz nie zleca to nie wychodzę przed szereg- dopytuję ale nie robię jeśli nie jest konieczne


    Dziś wieczorem miałam przykaz wstrzyknąć ovitrelle, po raz 1 przed IUI - żeby pomóc pęcherzykowi (teraz 19mm) jutro szpital i IUI

    ania8306 lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 października 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    lunk_a- ja też tak podchodzę, że jak czegoś lekarz nie zleca to nie wychodzę przed szereg- dopytuję ale nie robię jeśli nie jest konieczne


    Dziś wieczorem miałam przykaz wstrzyknąć ovitrelle, po raz 1 przed IUI - żeby pomóc pęcherzykowi (teraz 19mm) jutro szpital i IUI

    Powodzenia!

    Dla mnie najgorsza jest ta świadomość, że wiele rzeczy wiem :) ale i tak jestem jedna z osob, które uwazaja ze nawet jak cos szwankuje w końcu każdej się udaje:)
    Moja pierwsza iui będzie bez stymulacji. Na weekend listopadowy, ten od 11.11 wybieram się na wyjazd. Wtedy będzie okres. A nie będę wozic ze sobą zastrzykow.
    Także zapowiem dr na wizycie ze bez stymulacji.
    I powiem mu ze jestem pacjentka cierpliwa, "wyczekującą", która podejdzie di iui tyle ile trzeba.
    Oczywiście jakiś tam limit tych kilkunastu jest, ale badzmy dobrej myśli :)
    Ja jestem dobrej myśli za nas wszystkie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 22:22

    ania8306, Mysza1986, Foto_Anna lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 października 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 trzymam kciuki za jutrzejszy dzień <3 Pierwszy raz masz zastrzyk na pęknięcie?

    Niby ta czystość lub wymaz jest wymagany, ale widzisz, co lekarz to opinia.

    Lunk_a też tak myślę. Skoro nawet tej urea nie zalecają badać przed iui, to zaryzykuję.
    Ale ty jesteś naprawdę cierpliwa. I pełna wiary za nas <3

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 października 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1988 wrote:
    Jak tam się trzymacie dziewczyny po IUI?
    Ja szaleje bo już bym chciała wiedzieć... a to dopiero 4 dp

    Jeszcze kilka dni, dasz radę :-*
    Ja na początku też byłam niecierpliwa, ale po tylu latach podchodzę z ogromną rezerwą i nawet nie spieszno mi testować, ponieważ hmmm jakoś w to nie wierzę. Wierzę że uda mi się po ivf :-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 18 października 2016, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:

    Lunk_a też tak myślę. Skoro nawet tej urea nie zalecają badać przed iui, to zaryzykuję.
    Ale ty jesteś naprawdę cierpliwa. I pełna wiary za nas <3
    Spokojnie podchodż do iui. Mysle ze po antybiotyku urea wyleczona.

    Kochana, nie jestem az tak cierpliwa-po prostu wierze w powodzenie. Gdybym w ogole nie wierzyla, nie brałabym się za to.
    Będzie dobrze, zobaczycie :)


    ania8306 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 18 października 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    02.09 AgnieszkaH 1/ :(
    03.09 Kaśka28 3/ :(
    09.09 Monika*** 1/ :(
    09.09 Agupsica 2/ :(
    11.09 MARTIII 3/ :(
    11.09 natia 1/ :(
    12.09 bizona 4/ :(
    15.09 Eni_gma 3/ :)
    19.09 Viszka 1/
    22.09 Lago
    22.09 GdzieśPoDrigiejStronieTęczy 3/ :(
    26.09 Mysza1986 2/ :(
    28.09 Bikini31 1/ :(

    10.10 bizona 5/
    10.10 Monika*** 2/
    13.10 1988 1/
    17.10 efta 1/

    Trzymam kciuki <3

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Sunny Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 18 października 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunny wrote:
    Zaczęło się. Mam swoją pierwszą inseminację zaplanowaną na najbliższy weekend.


    Jak pogodzić się z porażką ? Ja wiem, że IUI to tylko 10% szans.. ale wielka szkoda, że się w tych 10 nie mogłam znaleźć :/

    Bikini31 lubi tę wiadomość

    Starania od 07.15: AMH 0,89 i LUF
    3xIUI: 30.09/ 28.10/ 24.11.16 :(
    IMSI 04.17, 06/17 :(
    4794870d1d44a68206480dc6a0392ec1.png
    Nie spoczniemy, dopóki nie poczniemy!
  • Sunny Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 18 października 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:

    Dziewczyny mogę Wam teraz powiedzieć obiektywnie jakie objawy daje luteina, biorę na wywołanie okresu więc nie nakręcam się ciążą bo nie jest to branie po IUI. Teraz wiem jak bardzo można się oszukać i narobić nadziei. Mam tak drażliwe brodawki, że nawet bluzka mi przeszkadza, kłucie jajników, ciągnący ból na dole brzucha, wzdęty brzuch..


    haha miałam tak samo, nawet nie chciało mi się mierzyć temperatury bo wiedziałam, że przez luteinę będzie podwyższona.
    Szkoda, że o tym się nie mówi :)

    Starania od 07.15: AMH 0,89 i LUF
    3xIUI: 30.09/ 28.10/ 24.11.16 :(
    IMSI 04.17, 06/17 :(
    4794870d1d44a68206480dc6a0392ec1.png
    Nie spoczniemy, dopóki nie poczniemy!
  • Sunny Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 18 października 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    dziewczyny mam pytanie.
    za kilka dni bede podchodzić do pierwszego iui.
    chciałabym poznać wasze zdanie na temat czy iui lepiej zrobić przed pęknięciem czy po pęknieciu pecherzyka i dlaczego?

    Podobno na niepękniętych, bo plemniki moga trochę poczekać na komórkę ale komórka na plemniki już nie poczeka..
    Ja tak miałam, mimo to się nie udało. Przyczyn 'nieudania" może być wiele :/

    efta lubi tę wiadomość

    Starania od 07.15: AMH 0,89 i LUF
    3xIUI: 30.09/ 28.10/ 24.11.16 :(
    IMSI 04.17, 06/17 :(
    4794870d1d44a68206480dc6a0392ec1.png
    Nie spoczniemy, dopóki nie poczniemy!
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 18 października 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Mysza1986 trzymam kciuki za jutrzejszy dzień <3 Pierwszy raz masz zastrzyk na pęknięcie?

    Niby ta czystość lub wymaz jest wymagany, ale widzisz, co lekarz to opinia.

    Lunk_a też tak myślę. Skoro nawet tej urea nie zalecają badać przed iui, to zaryzykuję.
    Ale ty jesteś naprawdę cierpliwa. I pełna wiary za nas <3

    Kciuki się przydały- wszystko dziś sprawnie i szybko.
    Pierwszy raz dostałam na pęknięcie- bo choć nigdy problemów z pękaniem nie miałam lekarz stwierdził, że trzeba już trochę "podkręcić cykl" bo to III IUI. Jesli ta będzie nieudana to czeka mnie laparo+ histero i w zależności od jej wyników pewnie IVF

    Lunk_a- Ty masz rację cierpliwość i nadzieja to najlepsze w co możemy się uzbroić w tej sytuacji

    ania8306, efta lubią tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co myślicie o tych wynikach ?
    Nie jestem pewna czy są dobre...
    Byłam dziś na usg, ale doktor nie pytała o wyniki, to nie chciałam się pogrążać i ich pokazywać... jeszcze tego by brakowało żeby IUI się nie odbyła ..

    U mnie tylko jeden pęcherzyk po lewej stronie 17 mm.
    No i gin kazała zrobić dzisiaj zastrzyk ovitrelle o 19:30 .
    Nie za szybko?
    W cyklu z 1 IUI miałam zrobić chyba 12 godzin przed zabiegiem,a pęcherzyki były tej samej wielkości, co teraz. Wtedy jeden pęcherzyk był już pęknięty, a drugi pękał .
    Powiedzcie co myślicie :) , bo ja bym zrobiła dopiero jutro wieczorem, nie dziś.

    a oto wynik biocenozy. Jeśli się znacie, to proszę o interpretacje :)
    Mam nadzieję,że wklei .

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c1f045e1ef58.jpg

  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 18 października 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja robiłam Ovitrel 32 h przed IUI... Powiedzcie mi proszę, czy miałyście przed zabiegiem usg albo po zabiegu potwierdzające, że pęcherzyk pękł. Bo ja nie miałam, a wydawało mi się, że powinni potem sprawdzić.
    Jutro mam wizytę w klinice i będę rozmawiać z lekarzem, chcę pogłębić swoją wiedzę :-P

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
‹‹ 361 362 363 364 365 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ