X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari
    Co u Ciebie?

    iv09i09katk65tr1.png
  • asiak1985 Przyjaciółka
    Postów: 158 34

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wy tu piszecie o zwierzakach a ja się własnie zastanawiam czy przygarnąć pupila, u mnie w domu zawsze byly zwierzaki 2 lata temu uspiłam psa, tydzien temu kota i szału dostaje bez zwierzaka :D

    niedoczynnosc tarczycy
    amh 0,68
    11.06.16 iui :(
    25.10.16 iui :(
    23.11.16 iui stymulacja :(
    30.06.17 iui stymulacja :(
    04/2019 brak komórek jajowych
    01/2020 przerwany długi protokół
    07/2020 nieudana procedura z jednym zarodkiem
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja boję się panicznie psów. Mam problem nawet z jazdą na rowerze czy spacerami - wszędzie słyszę "dyszenie" psa :-(

    Dlatego pozostają nam koty :-) Są bardziej złośliwe ale i tak meeeeega kochane :-D

    Asiak przygarnij hihi :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 20:02

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby temat off- topowy od IUI, myślę jednak, że podsiadanie zwierzaka potrafi pomóc w trudnych chwilach starania kiedy rośnie poziom stresu (dogoterapia, felinoterapia) dlatego Aiak1985 - jeśli masz możliwość i chcesz to czemu nie?

    Ania8306- ja Cię podziwiam, że w ogóle potrafisz coś wyczuć- ja od 1,5 roku próbuję czytać znaki organizmu ale niestety z miernym skutkiem. Nie potrafię wyczuć ovu :( mierzenie tempki sobie odpuściłam: monitoring mówił swoje, tempka swoje- trochę mnie to zniechęciło. Powodzonka jutro!

    ania8306 lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • anemic Ekspertka
    Postów: 137 169

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    mam wynik.
    beta spadła.
    czekam na poronienie :/

    Kochana, nie wiem co powiedzieć... bądź dzielna.Strasznie mi przykro. Tulę Was :(

    f2w33e3krygmun4e.png

    12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5

    22.06 transfer-5t 5dz - Strata :(
    ANA 2 - dodatni 1:320
    NK: 50,1%, hashimoto
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 dziękuję kochana :-*
    Ważne że dzięki monitoringom wiesz że pęcherzyki rosną i pękają :-)

    Nasza kicia przychodzi do mnie kiedy płaczę. Muszę ją wtedy głaskać, myślę że to jest jej wsparcie dla mnie :-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • anemic Ekspertka
    Postów: 137 169

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Dziewczyny mnie z listy mozecie wypisac....nie doszlo do IUI pecherzyka juz nie bylo..jedyne pocieszajace ze lekarz nie robi na sile...chociz tyle ze moge mu chyba zaufac

    Kaśka dobrze, że nie "naciąga" jak nasza Ostrava :) A w listopadzie po prostu zrobicie IUI wcześniej. Ważne, że pęcherzyk był i pęka.
    Miałaś stymulację przed IUI?

    f2w33e3krygmun4e.png

    12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5

    22.06 transfer-5t 5dz - Strata :(
    ANA 2 - dodatni 1:320
    NK: 50,1%, hashimoto
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 a próbowałaś obserwować śluz? Ja właśnie dzięki śluzowi wiem kiedy są dni płodne, bólu owulacyjnego nigdy nie odczuwam.

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 3 listopada 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kotka i do głowy by mi nie przyszło nawet się go pozbyć :) przecież to nasz domownik, członek rodziny, nie rozumiem jak tak można...
    Mnie też kluja jajniki, na prawym niby rośnie jakiś kurdupel ale niestety chyba zbyt wolno :( na lewym nie rośnie nic, to ciekawe dlaczego czuje oba?

    Ja sluzu nie mam wcale. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek miała ale ciekawi mnie jak badają sobie szyjke? Próbowałam dziś paluchami i nic nie znalazlam :P

    Bikini31, ania8306 lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 3 listopada 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oddać kota? Nie wyobrażam sobie. Ale adoptując naszego Majkiego, pani powiedziała nam, że pewna para spodziewająca się dziecka postanowiła pozbyć się swojego pupila (miał 8 lat). Pani miała już brzuszek, a kot bardzo przywiązany łasił się do tego brzucha i mruczał jej na kolanach. Płakać mi się chciało jak tego słuchałam :( Nam lekarz powiedział, że podstawowa higiena związana z kotem, tzn. mycie rąk, w zupełności wystarczy. Bardziej zwracał uwagę na surowe mięso, aby nie kroić warzyw na desce i nożem używanych bez mycia poprzednio do mięsa, np. warzyw do surówki, czyli tego co będziemy jeść na surowo.

    Ania, czyli jutro może już być IUI ? Nareszcie :) A masz już te wyniki badań ? Ból po prawej czy lewej stronie nie oznacza, po której będzie owulacja. Wiec spokojnie, nie należy się tym sugerować :)

    Wojcinka, ania8306 lubią tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 3 listopada 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolko, ty to spokojnie możesz pójść na betę :)

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 listopada 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dziewczyny za życzenia! Jesteście kochane :D

    Ja już nie będę prorokować. Za każdym razem jak coś napiszę lub pomyślę to spełnia się to. Szkoda, że nie działa to w tą dobrą stronę :D Choć wiem, że myśli mają wielką moc. Każda z nas powinna codziennie budzić się z myślą: Jestem w ciąży :D Warto spróbować wszystkiego.
    Chyba głupoty gadam. Może to od %. Musiałam się znieczulić przed jutrzejszym wyrokiem hehe

    ania8306, MalaHD lubią tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 3 listopada 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi - kiedyś pamiętam (jako młódka ;p) miałam dużo "pięknego" śluzu a od kiedy zaczęłam się starać (i stresować), albo może nawet nieco wcześniej posucha totalna, że czasem to nie ma co obserwować, jakiś czas temu brałam wiesiołka ale pomagał "tak se" a zaczęło mi się robić niebezpiecznie dużo tych tabletek.

    Teraz używamy żelu pre seed dedykowanego dla"starających się".

    bv5tg9v.png
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 3 listopada 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o śluz to ja też go muszę "szukać" intesywnie palcem blisko szyjki, inaczej nie mam możliwości obserwacji. W cyklach stymulowsnyvh clo jest go jak na lekarstwo, w nsturalnych troche lepiej ale szału nie ma. Żelu sie trochę obawiam, odkąd przeczytałam ze nawet płyny do higieny intymnej mogą zakwaszać i stanowić barierę dla plemników, aczkolwiek chyba do końca nie ma ns to dowodów.

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia pewnie ze weź zwierzaczka! Mialas zwierzęta, a zycie bez zwierzat , jeśli się je miało, jest puste! Sama wiesz jak fajnie zyc ze zwierzakami
    Moje koty mnie denerwują :P Mamy internet z routerem, wiecie-taka plastikowa płaska skrzynka, która jest zawsze ciepła.
    I mój kot, jeden z nich, wskakuje na parapet, wchodzi na ten router, siedzi na nim i mruczy :D łapie pole elektromagnetyczne, nagrzewa się czy co ?:P I potem zwykle internet jest rozłączony.
    Ania
    znam pare osob z lekiem przed psami. Może masz jakies przezycia? Pies Cie ugryzł? Ktos straszył psami?
    Wiadomo, do obcych psów trzeba mieć dystans, ale taki zdrowy...wiesz co mam na myśli :)

    Domili
    ja jak czytam to to plakac mi się chce.
    Nasze kochane przywiązane do nas zwierzęta,a tu ktoś oddaje bo ciaza.
    Nie rozumiem,nie pojmuje
    Ehh, nawet nie ma o czym gadac...:(

    Powodzenia Dziewczyny na usg jutro :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 22:28

    ania8306, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2581 5039

    Wysłany: 3 listopada 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Humorystycznie na wieczór kochane :D

    2gtxef9.jpg

    ania8306, olciabos, asiak1985, BitterSweetSymphony, Ylya, efta lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Humorystycznie na wieczór kochane :D

    2gtxef9.jpg

    Buhaha, dobre :-D

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili jutro tylko podgląd, ale bardzo bardzo bym chciała żeby było wszystko ok i iui w sobotę... Odebrałam dzisiaj wynik urea i na szczęście negatywny, pozbyłam się tego. Dziękuję :-*

    Bitter ja też próbuję w tym miesiącu zmienić nastawienie na pozytywne, przyciągać dobre rzeczy :-D W takim razie po iui będę budziła się z tą myślą co piszesz - sprawdzimy moc :-D

    Czyli nie tylko mnie organizm oszukuje co do strony owu ;-) Ja ze śluzem nie mam żadnego problemu, wręcz czasem mnie wkurza :-P

    Lunka raz tylko zaatakowały mnie trzy wilczury, a raz mały kundelek. Jak byłam dzieckiem. Krzywdy mi nie zrobiły, także nie wiem skąd aż taki strach. Chociaż zdarza się, że jak przebywam z jakimś psem znajomych, to po jakimś czasie wyluzuję i nawet pogłaskam ;-) Mój mąż za to uwielbia psy. Wszędzie je głaszcze, chciałby mieć dwa. Pomarzyć może :-P Muszę nad sobą pracować, ten mój strach przed obcymi psami jest dla mnie uciążliwy, a i innych to wręcz denerwuje...

    Dobranoc dziewczyny :-*

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 4 listopada 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu,

    Na początek dnia: wstaw przy mnie smutną mordkę.
    No cóż, działamy dalej :-)

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 4 listopada 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Aniu,

    Na początek dnia: wstaw przy mnie smutną mordkę.
    No cóż, działamy dalej :-)
    Szkoda :( w tym tez IUI ?

    bv5tg9v.png
‹‹ 390 391 392 393 394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ