X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2032 3839

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viszka wrote:
    Muszę więc poszukać sporo informacji na temat in vitro. Chciałam do tego podejść ponad rok temu, ale tyle się naczytałam, że dzieci mogę być chore, wysoki poziom zachorowania na przeróżne choroby, nowotwory itp. Słyszałam że dzieci po iv mogą być bezpłodne. Taki natłok informacji mnie przeraził.
    Niestety ze względów religijnych invitro ma duzo przeciwników i wymyślają rożne bajki na temat tego leczenia zeby zniechęcić ludzi. Dzieci z invitro sa normalne, zdrowe i wspaniałe jak wszystkie inne dzieci :)
    Na TVN style leci co tydzień program o invitro :) moze sobie pooglądaj, ja zawsze płacze jak kobiety przechodzą udana procedurę i dowiadują sie ze sa w ciazy a potem rodzą zdrowe dzieci :D

    asiak1985, ania8306 lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viszka
    kazda z nas ma chwile załamania. To naturalne, zwątpienie, żal, złośc. W zaleznosci od charakteru, wsparcia rodziny i trybu naszego zycia (czy mamy prace, pasje, zajecia tzw "pozalekcyjne" :) ) umiemy radzic sobie z problemami.
    Nie będę rozpisywala się na temat in vitro, nie będę obalała mitów o dzieciach rodzących się wlasnie z in vitro.
    To jest watek o inseminacji.
    Fakt ze wynikow maz nie ma najlepszych, ale może kup mu witaminy, podrasuj trochę. Może warto podejść z mezem do iui, przynajmniej 3 razy?
    Widze ze bardziej denerwuje Cie fakt dawcy niż tego ze się nie udaje.
    Czytahac Twoje wypowiedzi czuje taki wewnętrzny zal i zlosc-tak wlasnie zlosc. I chyba nie należy się tego wstydzić, tu jesesmy my same, kobiety i choć kochamy naszych mezow-mysle ze część z nas wścieka się czasem na nich za to ze maja kiepskie wyniki. To jest normalne.
    Mimo ze przecież to nie ich wina.
    Nie mam złotej rady dla zadnej z nas, kazda jest inna.
    Nie można pisać komus, wyluzuj. Jedna wyluzuje i będzie cierpliwie czekac na ciaze, druga będzie ciagle rozdrażniona.
    Fajnie, ze jest takie forum-namiastka na wylanie prawdziwych uczuc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 15:04

    Bikini31, Mysza1986 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już odebrałam wyniki z krwi, zakaźne. Wszystko ok, no ale nie spodziewałam się inaczej. Dobrze ze mam dodatnie IgG na rozyczke, nie musze się doszczepiac (czasem kaza przy braku miana).

    Apropos toxo, tak modne oddawanie kotów w ciąży - przez głupotę brak swiadomosci przenoszenia choroby itd. (choć ostatnio na szczęście trend ustaje)-mam w domu psy, koty, nieraz głaskam koty sasiadow, koty podwórkowe, koty schroniskowe. Toxo ujemne miano w IgG i IgM.

    Wojcinka, ania8306, Bikini31, Domili lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 3 listopada 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam:)
    Już jakiś czas Was podczytuję i postanowiłam też napisać... Jestem po pierwszej IUI 18 pażdziernika, niestety nieudanej, w tym cyklu drugie podejście. Staramy się już ok 2 lat, mam problem z PCOS, ale owulację udało się przywrócić, nasienie dobre tylko ciąży brak..
    Trzymam kciuki za Was i za siebie. Liczę, że kiedyś nam się uda, prędzej czy później.

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2032 3839

    Wysłany: 3 listopada 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Ja już odebrałam wyniki z krwi, zakaźne. Wszystko ok, no ale nie spodziewałam się inaczej. Dobrze ze mam dodatnie IgG na rozyczke, nie musze się doszczepiac (czasem kaza przy braku miana).

    Apropos toxo, tak modne oddawanie kotów w ciąży - przez głupotę brak swiadomosci przenoszenia choroby itd. (choć ostatnio na szczęście trend ustaje)-mam w domu psy, koty, nieraz głaskam koty sasiadow, koty podwórkowe, koty schroniskowe. Toxo ujemne miano w IgG i IgM.
    Nie wiem jak można oddać kota w ciąży, ludzie to idioci zamiast troche poczytać to bez myślenia oddają zwierzaki...
    dla osób które nie wiedza - szansa zarażenia sie toxo od kota domowego, niewychodzacego jest praktycznie żadna. Szansa zarażenia sie toxo od głaskania dzikiego kota rownież praktycznie żadna. Toxo w ciazy najprędzej zarazicie sie od niemytych owoców, warzyw i mięs.
    Co więcej jeżeli juz sie zarazicie toxo w ciazy to bardzo łatwo jest to leczyć tylko trzeba tego pilnować.
    Ja mam kota w domu, nie mam odporności na toxo i bede sie moim kocim skarbem zajmować identycznie w ciazy jak zajmuje sie kiedy w niej nie jestem.

    Bikini31 lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka
    Myślenie mamy takie samo ;)
    Nic dodać nic ująć:)

    Wojcinka, Bikini31 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2032 3839

    Wysłany: 3 listopada 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Witam:)
    Już jakiś czas Was podczytuję i postanowiłam też napisać... Jestem po pierwszej IUI 18 pażdziernika, niestety nieudanej, w tym cyklu drugie podejście. Staramy się już ok 2 lat, mam problem z PCOS, ale owulację udało się przywrócić, nasienie dobre tylko ciąży brak..
    Trzymam kciuki za Was i za siebie. Liczę, że kiedyś nam się uda, prędzej czy później.
    Pwowodzenia kochana, trzymam kciuki za kolejne podejście! Pamiętaj mało komu udeaje sie IUI za pierwszym razem :)

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolko_przyjdz w takim razie czekamy za kolejnym testem :)

    ja1986 gratuluję <3 Dajesz mi nadzieję że i po wielu latach może się udać :)

    Viszka jeżeli masz ochotę, poczytaj jeszcze trochę o ivf ;) Ale życzę żeby ta trzecia iui była udana :)

    Sylvi83:) witaj, życzę powodzenia <3

    Co do kota, to ja też mam. Nasza wychodzi na ogród, ale jest "domowa" - śpi nawet z nami w łóżku. Dostaje też surowe mięso. Mamy ją już ponad 8 lat. Jednak ani mąż ani ja nie mamy toxo. Nie wyobrażam sobie - w przypadku ciąży - że mielibyśmy ją oddać.

    A ja jutro jadę na podgląd... Oby było wszystko dobrze.

    Domili lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania
    widzę ze my tu na watku jesresmy fajne równe babki :P
    podobne zdanie na te ludzkie tematy :)

    Kciuki za podgląd, daj znac jak jest :)

    Bikini31, ania8306 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 listopada 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi (moja imienniczko) przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Oby spełniły się Twoje marzenia no i udanej IUI :D

    Ja też jutro jadę na monitoring. To będzie mój 7dc i ostatni dzień z CLO. Rano lekko czułam lewy jajnik (drożna strona). Natomiast teraz dokucza prawy, zwłaszcza przy chodzeniu. Boję się, że cokolwiek rośnie to jest po prawej stronie (tej niedrożnej) i że znów zrobi się z tego torbiel :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 18:22

    Bikini31 lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter
    Czekamy na wieści jutro.
    Ovitrelle powinien spowodować ze pęcherzyki pekna. Po obu stronach- jeśli po obu rosna

    iv09i09katk65tr1.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Sylvi (moja imienniczko) przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Oby spełniły się Twoje marzenia

    Czyli ty też masz dzisiaj imieniny? :-) Wszystkiego najlepszego wam życzę :-)

    Ja jutro mam 11 dc i tak mnie jajniki bolą że obawiam się znowu jakiegoś mutanta :-/ Hormony z rana pewnie wiele mi powiedzą przed monitoringiem.
    To że ciebie pobolewa prawa strona nie znaczy że z lewej nie rośnie. Ja tak miewam, serio, obstawiam owu (przez te kłucia) z drugiej strony niż faktycznie jest ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 19:00

    BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Kuchcinka
    Myślenie mamy takie samo ;)
    Nic dodać nic ująć:)
    Ja mam dwa duże psy, mieszkają w domu, czasem śpią z nami w łóżku, też nie mamy toxo i też nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy je oddać. Ten kto tak myśli to idiota!
    Bittersweet kochana trzymam kciuki za podglądanie jajeczek <3

    ania8306, BitterSweetSymphony, Wojcinka lubią tę wiadomość

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bikini31 wrote:
    Ja mam dwa duże psy, mieszkają w domu, czasem śpią z nami w łóżku, też nie mamy toxo i też nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy je oddać. Ten kto tak myśli to idiota!
    Bittersweet kochana trzymam kciuki za podglądanie jajeczek <3

    U nas z psami i kotami to samo. A wnioski i przemyślenia wzielam wlasnie z watkow-nie raz ktoras z dziewczyn pisala co zrobić z kotem po pozytywnym teście? Ze oddam, ze to ze tamto. Dla mnie niestety taka głupota nie znajduje wytłumaczenia :P I tak, tak, w tym wypadku jestem z lekka złośliwa. Ale oddać zwierze z powodu 2 kresek-to już całkiem nie miesci się w mojej głowie.
    Ale to taki temat offtopowy, odnośnie badań. Miejmy nadzieje ze na nasz watek nie przyjdzie nikt z takimi mądrymi pytaniami :P

    Bikini31, Wojcinka lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że kociary są wśród nas:D Ja też posiadam swoje miauczące futerko.

    Co do toxo: wiem, że może powodować straszne choroby, ale moja znajoma miała ją zdiagnozowaną w ciąży (tzw. ciąża spontaniczna) brała odpowiednie leki i została mamą 2 zdrowiuśkich bliźniąt!

    Dla obu Sylwii: do boju dziewczyny!! Kibicuję :)

    ania8306, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie:)
    Bitter w dniu naszego święta życzę Ci także spełnienia marzeń a w szczególności tego jednego jedynego...Oby jutro wszystko poszło po Twojej myślì:)

    ania8306, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Widzę, że kociary są wśród nas:D Ja też posiadam swoje miauczące futerko.

    Co do toxo: wiem, że może powodować straszne choroby, ale moja znajoma miała ją zdiagnozowaną w ciąży (tzw. ciąża spontaniczna) brała odpowiednie leki i została mamą 2 zdrowiuśkich bliźniąt!

    Dla obu Sylwii: do boju dziewczyny!! Kibicuję :)
    Milosniczki zwierzat :) ja kocham zwierzaki :)
    Mam znajoma również ze zdiagnozowana toxo w ciąży, co więcej-pciala IgM czyli swieze zakazenie, zwierzat nie ma.
    Dziewczynka urodzila się zdrowa.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie:)
    Bittszczególności tego jednego jedynego...Oby jutro wszystko poszło po Twojej myślì:)[/er w dniu naszego święta życzę Ci także spełnienia marzeń a w QUOTE]
    Oby było Ci tu miło:) i nie za długo :P

    iv09i09katk65tr1.png
  • Sylvi83:) Znajoma
    Postów: 25 8

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet jeśli przyjdzie mi tu spędzić trochę czasu to i tak w doborowym towarzystwie Lunko;) No i przynajmniej czuje że nie jestem sama ze swoim problemem...

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 listopada 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvi83:) wrote:
    Nawet jeśli przyjdzie mi tu spędzić trochę czasu to i tak w doborowym towarzystwie Lunko;) No i przynajmniej czuje że nie jestem sama ze swoim problemem...
    Na pewno będziemy wspierać się nawzajem i trzymać kciuki za wszystkie z nas:)
    A że każdej w końcu się uda- Nie wiadomo kiedy Ale uda- traktuj to jako taki przystanek na swojej drodze ;)
    Oby nie potrwal zbyt długo ;)

    ania8306 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ