INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lunk_a wrote:Poza tym..wiess olencja człowiek po poronieniu myśli już innymi kategoriami. Kilka mcy temu nawet nie podejrzewalam ze cos będzie z ciąża nie tak. Udalo się praktycznie od razu. Młoda zdrowa dziewczyna. Dbajaca o siebie. Beta przerastala idealnie. Az w końcu w 5tyg się posypalo. Wcześnie. Ale leżalam w szpitalu a ciaza nadal trwała. Wyszłam ze szpitala zbadalam 2 razy bete-nie przerastala. Poszłam na usg a tam ciąża obumarla. Byl to 7tydz i kilka dni. Moj gin położył mnie znowu na badania. Mam 8 stron z wynikami. Nic nie ma. Żadnego odchylenia od normy. Pcial miałam mnóstwo-nic. Z krzepnieciem jest ok. Progesteron byl wysoki. Kariotypy ok. Nie znaleźli przyczyny.
Być może zapalenie oskrzeli które przeszłam miesiąc przed ciąża.
Lekarz w szpitalu powiedział mi "co sie pani tak martwi, dziennie 10 takich jak pani przyjmujemy"...na początku zrobiło mi się przykro ale pomyślałam później kurcze tyle poronien, nke jestem sama. Wiele dziewczyn to spotyka. Później w szpitalu dziewczyny z sali mówily mi o swoich koleżankach ktore traciły ciążę a za kilka mcy zachodzily i rodzily dzieci.
Mam koleżanki po poronieniu które maja dzieci. Bez przyczyny te straty.
Ale znam tez panie które ronily po kilka razy. W końcu ciąża kończyła się sukcesem.
Ja wiem ze test ciazowy to wielka radość ale to początek drogi. Choć nie można być złej myśli. To tak jakbym codziennie bala się ze ktoś z mojej rodziny zginie czy będzie miał wypadek.
Po poronieniu pomyślałam sobie ze zamiast rozpaczac musze skupić sie na ludziach żyjących wokol mnie, mojej rodzinie. Kocham ich i nie mogę płakać z powodu tego co mnie spotkalo. Marzy mi się pełna rodzina ale oprócz tego mam wspaniała Mame dobrego meza kochane zwierzaki satysfakcjonujaca pracę. Będzie co ma byc. Nie chce przegapić życia czekając na ciążę. Bóg czy tez los-w co wierzycie-da Wam dziecko w odpowiednim momencie:-) spokojnie zadnej z nas to nie ominie:-)
Lunka, dziękuję bardzo, że podzieliłaś się tym na forum...
Im dłużej trwają starania, tym bardziej właśnie taka zdrowa perspektywa jest potrzebna, ale i trudniejsza.
Mnie pomogła ostatnio rozmowa z kobietą, którą poznałam w pracy...pogodna, zadbana, pełna energii ok. 45-latka, kochająca podróże i rozmowy z ludźmi, założyłam z góry, że musi mieć dzieci, a okazało się, że nie.. zrozumiałam wtedy jak bardzo jestem zafiksowana na jeden jedyny wariant, a reszta wydaje mi się zionącą rozpaczą niechcianą opcją i zaczęłam myśleć co tracę z takim nastawieniem.
Uszy (i jajniki ) do góry dla wszystkich które przymierzają się do próbowania w kolejnym cyklu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 17:47
Dani lubi tę wiadomość
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
Mari123 wrote:Dziewczyny, jak to jest u was z clostikem? Dowiedzialam sie od lekarza, ze to lek starszej generacji pierwotnie przeznaczony do leczenia raka piersi...i ze moze byc karcynogennym przy dluzszym uzywaniu, wiec dawa go pacjentkam max. 6razy za cale zycie. ile razy juz mialyscie ten lek? Mowili wasi lekarze o ryzykach uzywania?
że miałby być karcerogenny, pierwsze słyszę...
niewątpliwie ma często skutki uboczne; w moim przypadku niestety powoduje wysuszenie na wiór i niestety zwiększoną przez to skłonność do infekcji; staram się przed nimi chronić pijąc czysty sok z żurawiny i kwaszonej kapusty, całkiem skuteczne w przypadku skłonności do grzybicy!
no i niestety powoduje tez u mnie mdłości i znacznie powiększa objętość brzucha, taki mały przedsmak wyczekiwanej ciąży...
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciekawa87 wrote:Lunk_a wszystkie badania z mojej strony ok mąż ma morfologię 1% i lekarz mowil ze po prostu zapłodnił się wadliwy plemnik ale głowa do góry uda się nam tym bardziej ze już nam się udało
-
Czy Wy też macie psychicznie dość po stymulacji?
Pierwszy raz w środku cyklu, po pierwszej iui mam dość tego wszystkiego. Czuje się wybrało ana, a mąż nie pomaga tylko dobija jeszcze. Zawsze tak miałam 2 dni przed @, a teraz środek cyklu, a ja becze jak głupia.M&M -
Martoszka wrote:Czy Wy też macie psychicznie dość po stymulacji?
Pierwszy raz w środku cyklu, po pierwszej iui mam dość tego wszystkiego. Czuje się wybrało ana, a mąż nie pomaga tylko dobija jeszcze. Zawsze tak miałam 2 dni przed @, a teraz środek cyklu, a ja becze jak głupia. -
nick nieaktualnyLunk_a wrote:A my odebralismy wszystkie badania do ivf oprócz cytologii. Także mamy juz komplet.
Cytologie powtarzalam ale mam w sumie świeża z listopada.
Lunka a po ilu jesteś IUI?
Kolejny cykl będzie startem do ivf?
Mogłabyś napisać jakie dokładnie badania masz zlecone przed ivf i jak długo czekałaś na komplet wyników? -
Nie wiem czy będą kolejne próby. Miały być 3-4 próby, a już mam kompletnie dość.
Ja mam o tyle źle, że mój mąż ma dziecko i dziś cały dzień z nim siedzi u swojej rodziny, a ja całe dnie w domu sama i jeszcze weekend tez. Wiec ja nawet nie mam z kim pogadać w realu. No porażka. ..M&M -
monika9966 wrote:Lunka a po ilu jesteś IUI?
Kolejny cykl będzie startem do ivf?
Mogłabyś napisać jakie dokładnie badania masz zlecone przed ivf i jak długo czekałaś na komplet wyników?
1 w lipcu.
Teraz 4te.
Będzie juz 7.
Juz wypisuje-
Hiv
HbsAg
Vdrl
Anty hcv ab
Grupa krwi
Anty hbc
Chlamydia pcr
Toksoplqzmoza
Cytologia
Czystosc pochwy
Różyczka
Mężczyzna-hiv hbs Ag vdrl anty hcv ab anty hbc grupa krwi
Na krew 1 dzien. Czystosc pochwy 2 dni, chlamydia 9 dni. Cytologia czekam