X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 lutego 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    A ile pęcherzykowi jakiej wielkości?
    Miałaś ovitrelle?
    19,5; 15,5 chyba jeszcze dwie 14 i 17,5 ale nie wiem, bo usg nie bardzo było. Miałam ovi podany w pt o 19:30.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 17:29

    M&M
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    T

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:25

  • Gallina Autorytet
    Postów: 259 129

    Wysłany: 28 lutego 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Poza tym..wiess olencja człowiek po poronieniu myśli już innymi kategoriami. Kilka mcy temu nawet nie podejrzewalam ze cos będzie z ciąża nie tak. Udalo się praktycznie od razu. Młoda zdrowa dziewczyna. Dbajaca o siebie. Beta przerastala idealnie. Az w końcu w 5tyg się posypalo. Wcześnie. Ale leżalam w szpitalu a ciaza nadal trwała. Wyszłam ze szpitala zbadalam 2 razy bete-nie przerastala. Poszłam na usg a tam ciąża obumarla. Byl to 7tydz i kilka dni. Moj gin położył mnie znowu na badania. Mam 8 stron z wynikami. Nic nie ma. Żadnego odchylenia od normy. Pcial miałam mnóstwo-nic. Z krzepnieciem jest ok. Progesteron byl wysoki. Kariotypy ok. Nie znaleźli przyczyny.
    Być może zapalenie oskrzeli które przeszłam miesiąc przed ciąża.
    Lekarz w szpitalu powiedział mi "co sie pani tak martwi, dziennie 10 takich jak pani przyjmujemy"...na początku zrobiło mi się przykro ale pomyślałam później kurcze tyle poronien, nke jestem sama. Wiele dziewczyn to spotyka. Później w szpitalu dziewczyny z sali mówily mi o swoich koleżankach ktore traciły ciążę a za kilka mcy zachodzily i rodzily dzieci.
    Mam koleżanki po poronieniu które maja dzieci. Bez przyczyny te straty.
    Ale znam tez panie które ronily po kilka razy. W końcu ciąża kończyła się sukcesem.
    Ja wiem ze test ciazowy to wielka radość ale to początek drogi. Choć nie można być złej myśli. To tak jakbym codziennie bala się ze ktoś z mojej rodziny zginie czy będzie miał wypadek.
    Po poronieniu pomyślałam sobie ze zamiast rozpaczac musze skupić sie na ludziach żyjących wokol mnie, mojej rodzinie. Kocham ich i nie mogę płakać z powodu tego co mnie spotkalo. Marzy mi się pełna rodzina ale oprócz tego mam wspaniała Mame dobrego meza kochane zwierzaki satysfakcjonujaca pracę. Będzie co ma byc. Nie chce przegapić życia czekając na ciążę. Bóg czy tez los-w co wierzycie-da Wam dziecko w odpowiednim momencie:-) spokojnie zadnej z nas to nie ominie:-)

    Lunka, dziękuję bardzo, że podzieliłaś się tym na forum...
    Im dłużej trwają starania, tym bardziej właśnie taka zdrowa perspektywa jest potrzebna, ale i trudniejsza.
    Mnie pomogła ostatnio rozmowa z kobietą, którą poznałam w pracy...pogodna, zadbana, pełna energii ok. 45-latka, kochająca podróże i rozmowy z ludźmi, założyłam z góry, że musi mieć dzieci, a okazało się, że nie.. zrozumiałam wtedy jak bardzo jestem zafiksowana na jeden jedyny wariant, a reszta wydaje mi się zionącą rozpaczą niechcianą opcją i zaczęłam myśleć co tracę z takim nastawieniem.

    Uszy (i jajniki ;-)) do góry dla wszystkich które przymierzają się do próbowania w kolejnym cyklu!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 17:47

    Dani lubi tę wiadomość

    cb7wvfxmujhmlg71.png
    pcos + teratospermia
    4 IUI :-(
    I ICSI VI 2016 :-(
    crio wrzesień 2016 r. :-(
    II ICSI I 2017 :-)
  • Gallina Autorytet
    Postów: 259 129

    Wysłany: 28 lutego 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari123 wrote:
    Dziewczyny, jak to jest u was z clostikem? Dowiedzialam sie od lekarza, ze to lek starszej generacji pierwotnie przeznaczony do leczenia raka piersi...i ze moze byc karcynogennym przy dluzszym uzywaniu, wiec dawa go pacjentkam max. 6razy za cale zycie. ile razy juz mialyscie ten lek? Mowili wasi lekarze o ryzykach uzywania?

    że miałby być karcerogenny, pierwsze słyszę...
    niewątpliwie ma często skutki uboczne; w moim przypadku niestety powoduje wysuszenie na wiór ;-) i niestety zwiększoną przez to skłonność do infekcji; staram się przed nimi chronić pijąc czysty sok z żurawiny i kwaszonej kapusty, całkiem skuteczne w przypadku skłonności do grzybicy!
    no i niestety powoduje tez u mnie mdłości i znacznie powiększa objętość brzucha, taki mały przedsmak wyczekiwanej ciąży...

    cb7wvfxmujhmlg71.png
    pcos + teratospermia
    4 IUI :-(
    I ICSI VI 2016 :-(
    crio wrzesień 2016 r. :-(
    II ICSI I 2017 :-)
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 28 lutego 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba kancerogenny?


    u5cvp2.png
  • Gallina Autorytet
    Postów: 259 129

    Wysłany: 28 lutego 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    racja kancerogenny, czyli powodujący raka (nie karcer ;-))

    cb7wvfxmujhmlg71.png
    pcos + teratospermia
    4 IUI :-(
    I ICSI VI 2016 :-(
    crio wrzesień 2016 r. :-(
    II ICSI I 2017 :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:25

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    letrozol tez ma takie skutki uboczne,wiec zostaja gonadotropiny ktore pewnie maja to samo,takze nie ma co sie przejmowac,chyba ze masz w rodzinie przypadki to i tak jestes obciazona


    u5cvp2.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy sie wspierać, wszystkie historie podnoszące na duchu i nowe ciaze sa mile widziane.

    Olencka ja zawsze dostaje okres,mimo luteiny. 13fl odkąd pamiętam.

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:26

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poki masz ladne endo na nim to bierz,mi od razu lekarka go odradzila bo u mnie endo zawsze beznadziejne mimo wina i migdalow:D


    u5cvp2.png
  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wszystkie badania z mojej strony ok mąż ma morfologię 1% i lekarz mowil ze po prostu zapłodnił się wadliwy plemnik ale głowa do góry uda się nam tym bardziej ze już nam się udało

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my odebralismy wszystkie badania do ivf oprócz cytologii. Także mamy juz komplet.
    Cytologie powtarzalam ale mam w sumie świeża z listopada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 20:20

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawa87 wrote:
    Lunk_a wszystkie badania z mojej strony ok mąż ma morfologię 1% i lekarz mowil ze po prostu zapłodnił się wadliwy plemnik ale głowa do góry uda się nam tym bardziej ze już nam się udało
    Uda uda. Spokojnie. Cos masz zalecane na ewentualna ciążę? Jakieś leki? Z tego co czytam lekarze nie dają jak nie ma jasnych wskazań

    iv09i09katk65tr1.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też macie psychicznie dość po stymulacji?
    Pierwszy raz w środku cyklu, po pierwszej iui mam dość tego wszystkiego. Czuje się wybrało ana, a mąż nie pomaga tylko dobija jeszcze. Zawsze tak miałam 2 dni przed @, a teraz środek cyklu, a ja becze jak głupia.

    M&M
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Czy Wy też macie psychicznie dość po stymulacji?
    Pierwszy raz w środku cyklu, po pierwszej iui mam dość tego wszystkiego. Czuje się wybrało ana, a mąż nie pomaga tylko dobija jeszcze. Zawsze tak miałam 2 dni przed @, a teraz środek cyklu, a ja becze jak głupia.
    Mężowie psychicznie nie pomagają:-) czasem mam dość ale rzadko. Taka moja droga do celu, co zrobić. Dużo siły musimy mieć w sobie.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raczej Dziękuję Bogu ze stać mnie na leki wizyty i iui. Staram się być dobrej myśli.

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    A my odebralismy wszystkie badania do ivf oprócz cytologii. Także mamy juz komplet.
    Cytologie powtarzalam ale mam w sumie świeża z listopada.

    Lunka a po ilu jesteś IUI?
    Kolejny cykl będzie startem do ivf?
    Mogłabyś napisać jakie dokładnie badania masz zlecone przed ivf i jak długo czekałaś na komplet wyników?

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy będą kolejne próby. Miały być 3-4 próby, a już mam kompletnie dość.
    Ja mam o tyle źle, że mój mąż ma dziecko i dziś cały dzień z nim siedzi u swojej rodziny, a ja całe dnie w domu sama i jeszcze weekend tez. Wiec ja nawet nie mam z kim pogadać w realu. No porażka. ..

    M&M
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika9966 wrote:
    Lunka a po ilu jesteś IUI?
    Kolejny cykl będzie startem do ivf?
    Mogłabyś napisać jakie dokładnie badania masz zlecone przed ivf i jak długo czekałaś na komplet wyników?
    2 rok temu.
    1 w lipcu.
    Teraz 4te.
    Będzie juz 7.
    Juz wypisuje-
    Hiv
    HbsAg
    Vdrl
    Anty hcv ab
    Grupa krwi
    Anty hbc
    Chlamydia pcr
    Toksoplqzmoza
    Cytologia
    Czystosc pochwy
    Różyczka
    Mężczyzna-hiv hbs Ag vdrl anty hcv ab anty hbc grupa krwi
    Na krew 1 dzien. Czystosc pochwy 2 dni, chlamydia 9 dni. Cytologia czekam

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 44 45 46 47 48 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ