X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta
    wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

    efta lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta negatywna.
    Mój maz nalega na iui, nie chce isc na in vitro. Powiedział ze po to zrobil operacje zylakow żeby się poprawiło. Od operacji minely 3 mce i on chce poprobowac z iui.
    Mialam już wiele badań, ale droznosci nie miałam, może dlatego ze bylam w ciąży (mowie o tej która się poroniła).
    Jako ze w styczniu doktora od inseminacji nie ma (ferie zimowe) mamy zrobić hsg. Nie to mega dokładnie, pod rtg, ale jakies bez znieczulenia.
    Coś na pewno się okaze-drozne lub nie jajowody.
    Oczywiście jakby oba były niedrożne zostaje in vitro. Ale tego się nie spodziewam.
    Wtedy w lutym kolejna iui. Mąż chce dać nam szanse z iui do wakacji. Powiedział, że chce próbować. Jak się nie uda, wakacje-po wakacjach in vitro.
    Na razie mam taki plan, nie zakładam co będzie dalej, bo mam nadzieje ze w końcu się uda.


    anett96 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasciwie nawet nie wiem czy ten mój plan jest ok. Wiele badań zrobiłam, już nie chce więcej się badać, diagnozować. Ludzie zachodzą w ciaze, udaje im się, nie badaja niewiadomo ilu rzeczy.
    Nie wiem czemu udało nam się za pierwsza IUI, później poronienie, i tyle prób nieudanych. Jedyna opcja - rozsadna, byłoby to ze rzeczywiście jajowody są zatkane, ale z jakiego powodu?
    Bo przecież nic się nie zmienilo, maz badania ma takie same, ja tez z tego co się kontroluje, nic mi nie dolega.

    iv09i09katk65tr1.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a poronienie może miec wpływ na drożność jajowodów ? bo nam się udało w pierwszej iui , pozniej poronienie i ja od tej pory nie czuje jajników? zawsze bolały wiedziałam dokładnie kiedy cos sie zaczyna dziac i przy pierwszej wszytsko sie pokryło i ból i usg :-) a teraz przez 4 miesiace owulka niby na usg i testach a bólu nie ma ? mogło sie cos zmienic ?

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Magot Koleżanka
    Postów: 51 12

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    U mnie beta negatywna.
    Mój maz nalega na iui, nie chce isc na in vitro. Powiedział ze po to zrobil operacje zylakow żeby się poprawiło. Od operacji minely 3 mce i on chce poprobowac z iui.
    Mialam już wiele badań, ale droznosci nie miałam, może dlatego ze bylam w ciąży (mowie o tej która się poroniła).
    Jako ze w styczniu doktora od inseminacji nie ma (ferie zimowe) mamy zrobić hsg. Nie to mega dokładnie, pod rtg, ale jakies bez znieczulenia.
    Coś na pewno się okaze-drozne lub nie jajowody.
    Oczywiście jakby oba były niedrożne zostaje in vitro. Ale tego się nie spodziewam.
    Wtedy w lutym kolejna iui. Mąż chce dać nam szanse z iui do wakacji. Powiedział, że chce próbować. Jak się nie uda, wakacje-po wakacjach in vitro.
    Na razie mam taki plan, nie zakładam co będzie dalej, bo mam nadzieje ze w końcu się uda.

    Przykro mi z powodu negatywnego testu. Ale widzę, że jesteś pozytywnie nastawiona- to dobrze.
    Ja też miałam robione 2x HSG- nie wiedziałam dlaczego chcą robić skoro w ciążę zachodziłam- jestem po 4 ciążach, tylko ostatnia zakończona sukcesem w 2013. Od tego czasu staramy się o kolejne bezskutecznie.
    Rozumiem, że będziesz mieć robione sono HSG? Zawsze to jakiś plus- bo może akurat się jakaś niedrożność zrobiła i przy "przepychaniu" się naprawi :)

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łyzeczkowanie może mieć wpływ zdaje się na jajowody. Nawet nie wiem czy to się nazywa sono- a nie jakies "piankowe"
    Jestem pozytywnie nastawiona, fakt. Bo pzeciez w końcu musi się udac. Maz chce podchodzić do iui. Bo operacja, bo to bo tamto, bo tak ustalone.
    Może obiektywnie ktoś by powiedział, ze lepiej in vitro, ale ja ciage mysle ze skoro pierwsza iui się udała, kurcze no, to nie jets tak, ze nam się nie udaje. Udało się. To czemu miałoby się znowu nie udac.

    jatoszka, sylwia80 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Łyzeczkowanie może mieć wpływ zdaje się na jajowody. Nawet nie wiem czy to się nazywa sono- a nie jakies "piankowe"
    Jestem pozytywnie nastawiona, fakt. Bo pzeciez w końcu musi się udac. Maz chce podchodzić do iui. Bo operacja, bo to bo tamto, bo tak ustalone.
    Może obiektywnie ktoś by powiedział, ze lepiej in vitro, ale ja ciage mysle ze skoro pierwsza iui się udała, kurcze no, to nie jets tak, ze nam się nie udaje. Udało się. To czemu miałoby się znowu nie udac.
    ja myśle podobnie ale dopiero dziś :-) przez 2 dni miałam doła na amen a dzis pomyslałam ze dziecko jedno mam, opróćz tego byłam 2 razy w ciąży w tym raz po iui więc musi sie udać :-)

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    efta piękny wynik :) Ty sikalas na test czy od razu beta?

    w palnie miałam betować 11 dpo. ale siknęłam 10 dpo i pojawił się cień, wtedy poleciałam na bete.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka - moim zdaniem dobry paln. trzymam kciuki

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Łyzeczkowanie może mieć wpływ zdaje się na jajowody. Nawet nie wiem czy to się nazywa sono- a nie jakies "piankowe"
    Jestem pozytywnie nastawiona, fakt. Bo pzeciez w końcu musi się udac. Maz chce podchodzić do iui. Bo operacja, bo to bo tamto, bo tak ustalone.
    Może obiektywnie ktoś by powiedział, ze lepiej in vitro, ale ja ciage mysle ze skoro pierwsza iui się udała, kurcze no, to nie jets tak, ze nam się nie udaje. Udało się. To czemu miałoby się znowu nie udac.
    Lunka a jak dlugosie staracie? ile mialas iui? Jak u Ciebie z AMH?

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    Fertimedica Warszawa
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1979 3728

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka HSG to dobry pomysł, ja miałam takie zwykle z rtg bez znieczulenia kurwa masakra nikomu nie polecam :/ ból nie do wytrzymania a jajowody drożne. Wiesz myśle ze jeden jajowod na 99% masz drożny skoro była ciąża ale warto sprawdzić co z drugim. Sono-HSG podobno jest mniej bolesne.

    U mnie w 9dpo beta wyszła negatywna wiec czekam na @ :( troche sie tym podlamalam bo przez swoje objawy "ciążowe" po CLO nakręciłam sie troche na ciaze, nadal strasznie bolą mnie piersi i tak juz od 6dpo i cholernie bolą mnie sutki od 1dpo co sie nigdy nei zdarzało. Beta w 9dpo to <1,2 czyli u mnie to negatyw, jakoś nie wierze ze beta w tym dniu moze wyjsć negatywna a potem jednak moze pojawić sie ciąża. Za 3 dni powinna przyjść @ i ruszamy z kolejnym cyklem z CLO i wlewami. Troche mi przykro ze miałam podwójna owulacje i taki wysoki prg i nic z tego nie wyszło :( a moje objawy zwalam właśnie na ten prg który był taki wysoki zapewne przez te dwa ciałka żółte...

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe
    czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to tak się staramy i nie staramy. Teraz mieliśmy przerwę 6 m-cy. Łącznie mkze 8 cykli w przeciągu prawie 2 lat.
    Amh miałam ok 4 jak badałam już po tych 7 cyklach prób. Te próby to prawie same iui.

    Kuchinka Wiesz po lyzeczkowaniu to i ten jeden mógł się zapchac.
    Ja tez na upartego parę objawów bym sobie wmowila.
    Dzis u mnie 9dpo i też beta ujemna.
    I tak się zastanawiam wezmę luteine jeszcze dziś bo mam 2x1 i jutro pojutrze odstawie
    Niby 9dpo na betę to wcześnie.
    Człowiek ma różne myśli.

    A Ty masz jaki plan ? Kolejny cykl naturalny ? Co potem jak nie uda się odpukac ?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szybciutko te bety robicie ;)
    Przy ivf dziewczynom w "10dpo" wychodza bety rzedu 2-8, jeden dzien to duza roznica.

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Szybciutko te bety robicie ;)
    Przy ivf dziewczynom w "10dpo" wychodza bety rzedu 2-8, jeden dzien to duza roznica.
    Bo jesteśmy niecierpliwie i trzepniete ;P Ale właśnie pomyślałam o in vitro i chyba Bella troszkę Cie wywołałam.
    Przecież 9dpo to tak jak 4dpt blastki. Nie wiem czy wtedy beta już komuś wyszła.

    Mysza1986, Wojcinka, Bella93 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1979 3728

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    U nas to tak się staramy i nie staramy. Teraz mieliśmy przerwę 6 m-cy. Łącznie mkze 8 cykli w przeciągu prawie 2 lat.
    Amh miałam ok 4 jak badałam już po tych 7 cyklach prób. Te próby to prawie same iui.

    Kuchinka Wiesz po lyzeczkowaniu to i ten jeden mógł się zapchac.
    Ja tez na upartego parę objawów bym sobie wmowila.
    Dzis u mnie 9dpo i też beta ujemna.
    I tak się zastanawiam wezmę luteine jeszcze dziś bo mam 2x1 i jutro pojutrze odstawie
    Niby 9dpo na betę to wcześnie.
    Człowiek ma różne myśli.

    A Ty masz jaki plan ? Kolejny cykl naturalny ? Co potem jak nie uda się odpukac ?
    Kolejne cykle dalej na CLO i z wlewami. Daliśmy sobie z lekarzem tak 4 cykle na takie działania a pozneij cos mocniejszego jak sie nie uda. Wiesz ja powiem szczerze ze nei wierze ze w 9dpo to moze byc za wcześnie na betę... myśle ze jakby cos sie działo to beta wyniosłaby chociaż 2 czy cos, a u mnie wynik <1,2 czyli bezdyskusyjny negatyw. Nie chce sie nakręcać i robić sobie nadziei ze moze byc inaczej, a ewentualnie jak jednak bedzie ciąża to bedzie miała miła niespodzianke :) Ja odstawiłam luteinę od razu, prg i tak miałam bardzo wysoki wiec nie chciałam jeszcze niepotrzebnie wydłużać sobie cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 18:10

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe
    czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1979 3728

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Bo jesteśmy niecierpliwie i trzepniete ;P Ale właśnie pomyślałam o in vitro i chyba Bella troszkę Cie wywołałam.
    Przecież 9dpo to tak jak 4dpt blastki. Nie wiem czy wtedy beta już komuś wyszła.
    Dobra dobra juz przestańcie bo znowu zacznę robić sobie nadzieje i pozneij jak przyjdzie @ wypłacze morze łez a tego chyba nie chcecie ;)

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    Usg prenatalne prawidłowe
    czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, plan wygląda na OK. AMH masz jeszcze wysokie, młoda jesteś, to nie musicie się tak bardzo śpieszyć.
    A może w między czasie jeszcze wyniki nasienia się poprawią :-)

    A do mnie właśnie spłynęły wszystkie wyniki badań, które robiłam po poronieniu. Oczywiście wszystko w normie i nie ma też żadnych mutacji.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta wszystkiego najlepszego, ja też mam dzisiaj urodziny i chętnie przyjmie od Ciebie ciążowe wiruski :D

    efta, ania8306 lubią tę wiadomość

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka_tarzyna wrote:

    A do mnie właśnie spłynęły wszystkie wyniki badań, które robiłam po poronieniu. Oczywiście wszystko w normie i nie ma też żadnych mutacji.

    Dobrze, że nie masz żadnych mutacji, to fantastyczne wieści:) Czasem tak się niestety dzieje, że nie udaje się utrzymać ciąży. Jest to bardzo przykre. Wiem jak to boli. Jest jednak zawsze nadzieja, że skoro udało się zajść to już jest krok do przodu. Teraz trzeba tylko szczęścia, aby zarodek był zdrowy i silny, a wtedy wszystko będzie dobrze i tego Ci z serca życzę:*

    ka_tarzyna, ania8306, efta lubią tę wiadomość

  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Lunka, promyczek i pozostałe dziewczyny - czekam za waszymi pozytywnymi betami/testami <3

    Kuchcinka a jak u ciebie sytuacja?

    Co do testu na wrogość śluzu też słyszałam opinie, że badanie to jest mało wiarygodne...

    PolaMinka z tymi komórkami nk to nic nie jest pewne. Może będziesz miała mało, a nawet jakbyś miała sporo - ja mam ok 18%, ale po tym szczegółowym badaniu wyszło że dużo mam tych "spokojnych" - 96%, więc jest wszystko dobrze :-)

    A jak nazywa się to szczegółowe badanie gdzie wyszły Ci te spokojne komórki?

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
‹‹ 460 461 462 463 464 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ