INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
EA wrote:I jeszcze jedno, poprawiacie dziś czyli ? Nam gin dziś jeszcze "kazała"
Nie dość że w pracy dużo roboty to jeszcze w domu...Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
EA wrote:mamusiu ale jeszcze 5 minut...proszeeeee...
Dobranoc:))EA lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
nick nieaktualny
-
EA to czekamy w takim razie na trojaczki
Alisa u mnie tez tak jest ze jesli lekarz nie widzi w czyms sensu to jednak przynajmnirj stara sie namowic na ktok dalej... u nas tak wlasnie bylo ze podczas 5 stymulacji i naturalsa powiedzial ze jesli teraz nic to kolejny krok iui, udalomsie wtedy, poronilam wiec lekarz mowi ok 2-3 razy mozna postymulowac znow.gonalem i naturals ale.jesli nic to iui a ze coraz slabiej i gorzek reagowalam na leki i ze psychika powoli przez to siadala jak co usg sie sluchalo ze cos nie tak postanowilismy po 2 razie po.poronieniu ze robimy przerwe... a teraz jak wrocilismy do kliniki to.lekarz z gory powiedzial ze nie ma co sie wiecej bawic w kotka i myszke i probowac starym sposobem bo wtedy dlugo to trwalo wyniki idealne i nic wiec teraz szkoda czasu i ruszamy od razu z iui...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Mari ja mam znajomych ktorzy odrazu zaczynali od ivf/icsi z marszu jak trafili do kliniki bo lekarze nie widzieli sensu zbyt wielkiego w iui a i pacjentom bylo to na reke...
No ale ja za granica mieszkam moze i tez przez to...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Mari123 wrote:Wiecie, zazwyczaj wszyscy sobie mysla ze ivf jest skuteczniejsze i ze pomoze. Ale tak jak iui, tak i ivf nie musi byc skuteczne.
Przy kiepskim nasieniu faktycznie warto byloby sie zastanowic nad tym i moze odejsc od iui a pieniadze wlozyc do ivf. Ale widze ze wszyscy musza przejsc droga iui, niezaleznie od diagnozy. Robi ktos statystyki przy jakiej diagnozie jest iui skuteczne?
Mam nadzieje ze nikogo nie obrazilam. Poprostu mam wrazenie ze panuje jakas standaryzacja, niezaleznie od sutuacji.
Zgadzam się z Tobą w pełni, że IVF nie musi być skuteczne i niestety na wątku IVF który śledzę jest więcej nieudanych transferów niż udanych co mnie mega dołuje i przeraża..Bo jak ktoś nie siedzi w temacie to faktycznie może pomyslec: o, ivf, pstryk i jest dzidziuś... niestety tak nie jestem i ja mam tego świadomość. Tak samo fakt z jakim to się wiąże obciążeniem podczas stymulacji, bólem, itd. Ludzie czasem się nawet dziwią, że punkcję do IVF wykonuje sie w narkozie:p niektorzy myslą, ze to szybka, bezbolesna zabawa. Ale mimo wszystko człowiek i tak do końca wierzy, że jemu sie uda i próbuje i próbuje. Ale fakt, te nieudane transfery o których czytam przerażają mnie i wspomniałam o tym fakcie lekarzowi ale nic nie skomentował no bo co miał powiedzieć...czasem wychodzi a czasem nie...Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Witam się dziewczyny w pochmurny piątkowy ranek,
Powiem Wam, że nie przespałam tej nocy i z nerwów przebieram nogami a monitoring dopiero koło 17
Niestety nie czułam żadnego owulacyjnego bólu i tylko mogę liczyć na cud, że odbyła się jakaś bezbolesna owulacja.
Już dawno tak się nie stresowałam i nie martwiłam.
Jak jajo nie pękło i tak w kółko przy każdej IUI mają być komplikacje i wyrzucone pieniądze w błoto, to ja już nie chcę... nie mam siły. Za dużo nerwów mnie to kosztuje
Musiałam się wyżalić :p ale stresuję się bardziej niż przed jakimś egzaminem:p
miłego dnia dziewczyny! :*Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Mari123 wrote:Nienadanzam czytac....
Nic nie jest czarnobiale. Mialam tych inseminancji nadstandardowo wiele....ale dwie pierwsze w prywatnej klinice. Potem przesuniecie do panstwowej kliniki leczenia nieplodnisci potem 4 nastepne iui. potem namowili nas na ivf-nieudane. A potem na nastepne ivf, tylko ze znowu nie zareagowalam na leki, wiec zamiast mi te 3 jaja wyciagac z ciala i placic za ivf - zrobilismy na tych jajach iui i udalo sie.
Oczywiscie ze tlocza do ivf....ale nic nie jest az tak proste.
Po porodzie wrocilismy do tej samej panstwowej kliniki, bo przeciez raz sie udalo. Maz nie chcial zmiany. Zrobilismy jedna inseminacje nieudana. A potem kolejna ivf- nieudana!ale bylo mi juz na ivf szkoda kasiory!probowalismy rozne leki/hormony, ale efekt byl zawsze marny.
poprostu wrocilismy do iui. Nasz doktor juz nigdy nie proponoval ivf. Czasami tylko wprowadzal stymulacje. A byl tez wielkim przeciwnikiem letrozolu i klomifen i podobnych substancji- sa karcynogenne.stymulowalam fostimonem i merionalem-ponoc nie sa niebezpieczne.
Na marginesie wiem ze mam dzieci poiui, bo nie poprawialismy -
nick nieaktualnyzohasamoha wrote:Misia, a coś się zmieniło od sierpnia? zmiana pracy, trybu życia, stres? a może laboratorium zmieniliście? coś się musiało zadziać, że tak się te wyniki obniżają...
u nas wyniki tylko w górę idą-przynajmniej ilość, reszta parametrów takie same, ale jak ilość się zwiększa, to i ilość prawidłowych plemników też przy tych samych parametrach:)
u nas w lipcu były tragiczne - 10,9 mln w całości...ale to przez tryb życia - po wakacjach to było;P ale odkąd się pilnuje wyniki lepsze czasami ponad 100 razy:)
Praca taka sama, nic sie nie zmienilo.
Laboratorium tez nie pierwsze i drugie badanie w tej samej klinice i dwa inne wyniki. Potem przenieśliśmy się do innej i wyniki są jakie są. -
hej dziewczyny.
trzymam kciuki za wszytkie dzisiajesze podglądania i za Alisowe testowanie.
A ja dziś idę na dodatkową wizytę do gina.
od 2 dni brzuch mi twardnieje... boje się że te skurcze mogą powodować skracanie się szyjki macicy
gdy zadzwoniłam do położnej kazała mi wziąć nospę i przyjsc dziś na wizytę - wiec idę normalnie jak na ścięcie.
Kurczę to dopiero 19 tydzień - za wcześnie na takie akcje
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Bea_ wrote:A co lekarze mówią o ziołach?
Pewnie zależy którzy Zbyt zapatrzeni w dobrodziejstwa konwencjonalnej medycyny machną na to ręką. I kwestia problemu - wiadomo, że np. jajnik Ci nie urośnie jak masz wycięty...Bea_ lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023