X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Polawola Autorytet
    Postów: 446 579

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne to...ja się kulam wieczorem, a gin mi o godzinie nic nie mówił. ..

    36l, 2010- naturalny cud
    starania od 03.2016,
    4 inseminacje :(
    Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
    On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
    I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow :(
    II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
    01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
    14.02.20- 1x 4aa- CB
    III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
    26.11.20- transfer 4aa❌
    24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀

    Udało się :) warto próbować 👶🏼
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polawola mi tylko bylo mowione i w klinice i w aptece zeby kluc sie o tej samej porze a czy to bedzie wieczor czy rano czy srodek nocy to juz sobie mialam sama wybrac jak mi lepiej pasuje...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Szatanka przykro mi. U mnie tez nie bedzie dobrze, dzis obudził mnie ból kręgosłupa a to u mnie jednoznaczne z tym ze idzie okres. Pewnie jakbym odstawiła dupka to dostałabym szybciej ale poczekam juz do poniedziałkowej bety.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Bardzo, bardzo dziwne. A ginka jaka ma teorie? Możliwe, że wzięła za pecherzyk coś, co nim nie bylo? Albo że to była pozostałość torbielki z poprzedniego cyklu? Ja osobiście nie mam pojęcia, czy antybiotyk może spowodować wchloniecie pęcherzyka , i to w tak szybkim czasie, ale wydaje mi się to dziwne.
    Ginka rozłożyła ręce. Powiedziała że tak czasami się zdarza i żeby zrobić progesteron. Powiedziała że widzi drobne pęcherzyki z których nie będzie owulacji w tym cyklu bo nie są to dominujące. I bądź tu mądra.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 08:47

  • Rafi969 Znajoma
    Postów: 29 9

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Hej. Szatanka przykro mi. U mnie tez nie bedzie dobrze, dzis obudził mnie ból kręgosłupa a to u mnie jednoznaczne z tym ze idzie okres. Pewnie jakbym odstawiła dupka to dostałabym szybciej ale poczekam juz do poniedziałkowej bety.


    ...u mojej żony podobnie jest nie do życia, a jak zapytam jak się czuje to jest jeszcze gorzej:)

  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część Dziewczyny i Rafi969:-)

    6 dnia po iui miałam apogeum bólu podbrzusza i chyba mialam jedną bladoróżowa plamke krwi na wkładce, potem pojawił się lekko biały śluz.Dziś 9 dzień po iui, podbrzusze rzadziej i delikatniej pobolewa jak na@, śluz nadal biały, piersi o rozmiar wieksze.Testuje 19.06 lub 20.06, zaczne od sikańca, potem beta.Nie nastawiam się, jakoś źle zniosłam dupka, mam chyba wszystkie skutki uboczne.Chciałabym już wiedzieć i działać dalej.
    Milej soboty Kochani:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 11:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tez chciałabym żeby skończyło się to jak najszybciej, to oczekiwanie w napięciu czy się udało czy nie...tymczasem od wczoraj strasznie boli mnie w krzyżu , tak jak nigdy wcześniej i oczywiście nie chce sobie robić nadziei , i tłumacze sobie ze to na @ która powinna jutro przyjść . Jestem dalej na luteinie, myślicie ze przyjdzie w punkt czy później No i kiedy powinnam testować ?

  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didik34 ja testowałabym jutro:-) Niepewność naprawdę potrafi wymęczyć..

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotta84 wrote:
    Część Dziewczyny i Rafi969:-)

    6 dnia po iui miałam apogeum bólu podbrzusza i chyba mialam jedną bladoróżowa plamke krwi na wkładce, potem pojawił się lekko biały śluz.Dziś 9 dzień po iui, podbrzusze rzadziej i delikatniej pobolewa jak na@, śluz nadal biały, piersi o rozmiar wieksze.Testuje 19.06 lub 20.06, zaczne od sikańca, potem beta.Nie nastawiam się, jakoś źle zniosłam dupka, mam chyba wszystkie skutki uboczne.Chciałabym już wiedzieć i działać dalej.
    Milej soboty Kochani:-)
    Wydaje mi się, że te nasze babskie sprawy mogą działać antykoncepcyjnie na facetów... Ale intuicja mi podpowiada, że Rafi to jednak ukryta kobieta, a więc potencja nie ucierpi :-) Zastanawiałam się kiedyś, kto podczytuje to forum, przecież jest ogólnodostępne. Doszłam do pewnych wniosków, ale wszystko jedno, jesteśmy tu incognito.
    Ja jeszcze sześć dni do bety. Mija spokojnie. Pozdrówka!

    gannkw7i858ouu0g.png
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Hej. Szatanka przykro mi. U mnie tez nie bedzie dobrze, dzis obudził mnie ból kręgosłupa a to u mnie jednoznaczne z tym ze idzie okres. Pewnie jakbym odstawiła dupka to dostałabym szybciej ale poczekam juz do poniedziałkowej bety.
    u mnie to samo ..jeszcze kilka krost na brodzie.... jestem zmęczona tym czekaniem chociaż brzuch mnie bolał do 9dnia po od 2 dni nic nie czuje ...nawet piersi nie czuję :/

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • Rafi969 Znajoma
    Postów: 29 9

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem facetem z krwi i kości nie wiem jak mam to udowodnić ale musicie mi uwierzyć na słowo. Tym bardziej jak zauważyła Bea_ jesteśmy tu incognito, więc po co miałbym ściemniać.
    A znalazłem to forum właśnie po naszej inseminacji żeby się czegoś dowiedzieć.
    Żona moja się na mnie denerwuje, że czytam i się wkręcam ale niestety tak mam i to jest moja bolączka. Na pewno byłbym zdrowszy i spokojniejszy jakbym tego nie robił (i nie chodzi tu tylko o forum) ale tak mam więc jestem.

    Pozdrawiam wszystkie Panie

    Rafał

    zohasamoha, ja1986 lubią tę wiadomość

  • zohasamoha Autorytet
    Postów: 916 739

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafał a jaką macie postawioną diagnozę? Dlaczego podchodziliście do IUI?:)
    Ps. Jesteś drugim facetem, nas którego się natknęłam na forum:) zapraszamy! :)

    Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
    piu3vfxmpkmz0k5w.png
    26.09 transfer 2 zarodków 8A
    8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
  • Rafi969 Znajoma
    Postów: 29 9

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas są to cykle bezowulacyjne. A do IUI podchodzimy bo mamy po 36 lat i trochę czas nam ucieka. Za długo myśleliśmy, że się uda naturalnie. I jak się okazało to pewnie trafialiśmy do tej pory na samych konowałów.

    Moja morfologia to 10% lekarz prowadzący powiedział, że z tymi wynikami to ze czterech facetów mogę obdarować. I co z tego jak i tak nie może zaskoczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 13:15

    zohasamoha lubi tę wiadomość

  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafi969 nic nikomu nie musisz udowadniać ani się tłumaczyć dlaczego tu Jesteś. Temat bezpłodności jest trudnym tematem, często nierozumianym.Mam nadzieję, że znajdziesz tu otuchę i odpowiedzi na nurtujące Cie pytania.Skoro dużo czytasz to jestem pewna,że nasze babskie sprawy nie są Ci obce;-). Trzymam kciuki Rafii969, kimkolwiek Jesteś:-)

    Rafi969 lubi tę wiadomość

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam cycki większe o rozmiar i od trzech dni jak zdejmuje wieczorem stanik to bolą jak cholera. Potem przechodzi ale np biegać nie moge bo boli. Ale ten kręgosłup moj znaczy jedno. Zobaczymy w pon.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlenka mi piersi zawsze bola przed@, teraz zaczęły dużo wcześniej, ale to na pewno od dupka. Trzymam za Ciebie kciuki, betę będziesz robiła czy sikańca?

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bete. Na pon mam skierowanie. Tez biore dupka i jestem pewna ze od niego takie cycki sa.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny i chłopaku,

    miałam nic nie mówić, ale jest mi tak źle, że postanowiłam się z wami podzielić:

    otóż mam problem z teściową. Ogólnie jest dosyć namolna i lękliwa, ale dało się ją dotąd trzymać w ryzach, jednak ostatnio przechodzi samą siebie. Odkąd dowiedziała się, że byłam w szpitalu i znaleźli mi endometriozę, strasznie się aktywowała. W zeszłą niedzielę byli u nas z teściem, było miło sympatycznie, w pewnym momencie faceci poszli z psem na spacer, a ja zostałam z nią sam na sam i oczywiście zaczęła mnie wypytywać. Powiedziałam jej co nieco o stanie mojego zdrowia, bo zrobiło mi się jej szkoda, że może się martwi, że ta endometrioza to nie wiadomo co. Po rozmowie i ona i ja byłyśmy spokojne i uznałam, że dobrze zrobiłam, bo lepsza jest niezbyt dobra wiedza niż domysły.

    We wtorek mój mąż przyszedł do mnie z propozycją, żebyśmy pojechali do jakiejś innej kliniki w Polsce, znaleźli tam jakiegoś profesora i z nim pogadali o naszym przypadku. Spytałam, czy rozmawiał z matką, powiedział że tak. Próbowałam mu tłumaczyć, że mamy ustalony plan działania na najbliższe trzy miesiące, że czytam co Wy piszecie na forum i wiem, że w całej Polsce leczą tak samo, że nie widzę tego, bo po takiej wizycie nie wiedziałabym, którego lekarza słuchać, że chętnie pojadę gdzieś w Polskę, jeśli nasz trzymiesięczny plan zawiedzie, a przede wszystkim, że bardzo mi się nie podoba, że jego matka teraz zaczęła się wtrącać, że nie po to z nią rozmawiałam, żeby wykazywała taki brak zaufania. On niby mnie rozumiał, ale nadal naciskał, przez co bardzo się zdenerwowałam i w końcu się pokłóciliśmy. W środę rano zrobiłam betę, wiecie jakie były wyniki, a po południu znowu się pokłóciliśmy o to samo, chyba jeszcze gorzej.

    Mam ogromny żal do mojej teściowej za jej zachowanie oraz do męża, że mnie nie ochronił w tym krytycznym momencie. Teraz mogę tylko gdybać, czy mój spadek bety nie jest rezultatem tych kłótni...

    Na domiar złego ona znowu dzisiaj zadzwoniła, że chce przyjechać i z nami porozmawiać. Mąż próbował ją spławić, ale ona wtedy zaczęła swoją tyradę: że moja lekarka jest młoda, niedoświadczona, że staramy się już prawie dwa lata, jesteśmy starzy, i że ona na pewno źle nas leczy i dlatego ona (teściowa) uznała, że musi nami wstrząsnąć i powiedzieć nam, co mamy robić. No to wstrząsnęła. Obecnie nie chcemy jej oglądać.

    Dodam, że moja teściowa ma bardzo małą wiedzę, nie dzielimy się z nią większością faktów, bo właśnie tak reaguje na przekazane informacje. Dość powiedzieć, że jako remedium na nasze problemy poleciła mi dzisiaj castagnus :) (który nota bene zażywałam, zanim zaczęliśmy inseminacje).

    Strasznie mi źle z tym, że nie dość, że musimy tyle wycierpieć, to musimy jeszcze walczyć o prawo do własnych decyzji i intymności z teściową, która zamiast nas wspierać, dokłada nam stresów, bo nie może się doczekać wnuka. Poza tym ciężko mi z myślą, że mogliśmy sobie tą kłótnią mocno zaszkodzić. Myślicie, że to możliwe?

    Uff, wygadałam się. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 15:14

    Bea_ lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotta84 wrote:
    Część Dziewczyny i Rafi969:-)

    6 dnia po iui miałam apogeum bólu podbrzusza i chyba mialam jedną bladoróżowa plamke krwi na wkładce, potem pojawił się lekko biały śluz.Dziś 9 dzień po iui, podbrzusze rzadziej i delikatniej pobolewa jak na@, śluz nadal biały, piersi o rozmiar wieksze.Testuje 19.06 lub 20.06, zaczne od sikańca, potem beta.Nie nastawiam się, jakoś źle zniosłam dupka, mam chyba wszystkie skutki uboczne.Chciałabym już wiedzieć i działać dalej.
    Milej soboty Kochani:-)

    Ja bardzo źle znosiłam dupka, czułam się jak maciora, nabierałam dużo wody i ogólnie na psychę mi źle robił, byłam smutna i wściekła jednocześnie. Od dwóch cykli jestem na luteinie i jedyne co czuję, to bolące piersi, tak jak je opisała madlenka kilka postów wyżej. Może zastanów się nad zmianą?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
‹‹ 732 733 734 735 736 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ