INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:Kasiu melduje ze byl u mnie Mikołaj
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/05b4f7cc8949.jpg
szczena mi opadła na klawiature!!!!! aż mi się komp zawiesił i net wyłączył
ale się cieszę!! cały czas myślałam o Tobie
Cccierpliwa lubi tę wiadomość
marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Ja, Kasia, Wichrowe :*:*:*:*:* dziekuje
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Ja, Kasia, Wichrowe :*:*:*:*:* dziekuje
życzę Ci spokojnej ciąży
dbaj o siebie i myśl mega pozytywnie
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, wcześniej nie miałam odwagi napisać, ale chyba dziś się odważę. W listopadzie miałam druga IUI, tydzien temu w srode czyli w 28 dc zrobilam test gdyż dopadły mnie jakies dziwne delegliwości jelitowe i to spowodowalo moje watpliwosci. Wyszedł pozytywny
Dziewczyny wiem, że macie też za soba przejścia zwiazane z poronienieniami, ale ja nie moge poradzic sobie z ciaglym strachem. USG mam za tydzien w piatek. To bedzie 6tc + 3 dni. Nie wiem jak do tego czasu wytrzymam. Nie poszłam nawet na bete bo spanikowałam. W pierwszej ciazy od poczatku mialam slaby wynik, ale lekarz i tak kazal czekac do 9tc i to byla jedna wielka katorga. Tym razem po prostu sie nie odważyłam. Powiedzcie mi czy Wy tez tak bardzo sie boicie?
Od wczoraj dużo mniej boją mnie piesi, od owulacji mialam prawie wulkany wiec jestem już mega wystrachana, że to juz koniec, ze pewnie cos sie nie rozwija prawidlowo. Powiedzcie jak u Was objawy na początku i czy mam się czego obawiać?
Cierpliwa Kochana gratuluje i również mocno trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieje, że obu nam sie poszczesci tym razem. -
voala86 no nie jest łatwo opanowac strach ja też siedzę jak na szpilkach idę na usg 11.12 to będzie 7t5d i liczę że już będzie widac serduszko w 5t5d było widac pęcherzyk , jeśli chodzi i piersi to mnie raz bolą raz nie także to chyba nie jest żaden zły objaw ... musisz przeczekac nie ma innego wyjścia .... no i powiem ci szczerze że boję się cieszyc chyba dopiero jak urodzę zdrowego bobasa to uwierzę i się uspokoję ,będzie dobrze trzymaj się ciepło i dbaj o siebie:)16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Do: ja1986
mogłabym zapytać, czemu robiłaś inseminację w takich odstępach czasowych?
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - 110/min
-
Cześć dziewczyny,
ale miło wrócić na forum i zobaczyć, że tutaj same pozytywy! Gratuluję wszystkim zaciążonym: summer, cierpliwa, ja1986, vaola, zochasamocha (przepraszam, jeśli o kimś zapomniałam)! Wichrowe: gratuluję dzidzi.
Ale się cieszę: jestem tu od 9 miesięcy i w tym czasie praktycznie każda z nas jakimś sposobem zaszła w ciążę. Więc da się, prędzej czy później uda się każdemu.
A my w międzyczasie wznowiliśmy starania, lekarka namówiła nas na to już zanim zaczęła się pierwsza miesiączka, bo szkoda czasu. Wystymulowałam się, ale niestety jednak endometrium nie do końca się jeszcze zregenerowało i wyszła nam tylko ciąża biochemiczna, ale widać, że coś się dzieje, więc pogrom endomendy to było najlepsze, co mogłam dla siebie zrobić - polecam! Za miesiąc, najdalej dwa zapewne się uda.
W międzyczasie okazało się, że też mam mutację MTHFR, zarówno AC jak i CT, na szczęście hetero. Mimo to spanikowałam, że to przez nią moje dziecko miało zespół Downa, bo właśnie z nim ta mutacja jest kojarzona. Lekarka uspokaja mnie, że obecnie heterozygoty traktuje się tak jak osoby zdrowe, a ja i tak biorę metylowane formy kwasu i wit. B12, więc to nie przez to. No nie wiem, uczucia mam mieszane, bo formy metylowane zaczęłam brać zaledwie kilka tygodni przed zajściem i na własną rękę.
Vaola, ja całą moją 3-miesięczną ciążę bałam się każdego objawu/braku objawów. Dziś już wiem, że niepotrzebnie, ale też pewnie w następnej ciąży będę przeżywać, bo jak się tyle na to dzieciątko czeka i tyle przeżyje, to trudno się nie bać. Pocieszę Cię może, że mnie piersi przestały boleć dość szybko - po kilku tygodniach. Też mnie to niepokoiło, ale wiedz, że tak może być i to nie oznacza wcale, że coś jest nie tak.
vaola86, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Szatanko, bardzo często o Tobie myślę:* cieszę się, ze tak szybko wróciliście do starań! Z całego serca życzę Ci, żebyś szybko zaszła w ciążę- ZDROWĄ ciążę,a za max rok trzymała w ramionach swoje dziecko:* gratuluję odwagi- ja nawet sobie nie wyobrażam przez co musieliście przejść! Trzymam kciuki za Was:*Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Szatanko super ze starania pelna para! Trzymam mocno kciuki za szybka ciaze ze szczesliwym finalem!!!
Ja dzis mialam w klinice termin na bete i dzis wynik 1700 mlU/ml
ja1986, ninkali, vaola86, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ponieważ owulacja była po stronie gdzie nie mam jajowodu po cpaga94 wrote:Do: ja1986
mogłabym zapytać, czemu robiłaś inseminację w takich odstępach czasowych?16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Cccierpliwa wrote:Szatanko super ze starania pelna para! Trzymam mocno kciuki za szybka ciaze ze szczesliwym finalem!!!
Ja dzis mialam w klinice termin na bete i dzis wynik 1700 mlU/ml
piękny wynik gratuluje
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
cierpliwa trzymam kciuki ,w końcu się uda, zobaczysz
a ja wczoraj byłam na wizycie i jest serduszko
zohasamoha, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Dzięki dziewczyny, no, jakoś się pozbieraliśmy, choć lekko nie było. Tym bardziej, że zaliczyłam epizod wielkiego strachu o swoje zdrowie, gdyż pewien doktorek "zdiagnozował" u mnie rzadką chorobę genetyczną: zespół Enhlersa-Danlosa (właściwie prawie nie robiąc badań ani wywiadu). Przez chwilę się jednak wystraszyłam i straciłam nadzieję, że w ogóle będę mieć dzieci, ale na szczęście okazało się, że doktorek jest znanym w środowisku wariatem, a kolejni lekarze obalili jego teorię. To był ciężki czas, myślałam, że już nic dobrego mnie nie spotka i teraz to już tylko choroby, smutek i łzy. Otarłam się nawet o depresję, dostałam antydepresanty, ale zdążyłam wziąć 3 tabletki, gdy poszłam na wizytę do ginki, a gdy się okazało, że działamy, to nie było już czasu na depresjonowanie i wszystko mi przeszło jak ręką odjął
Cierpliwa, super beta!. Ja1986 - gratuluję serduszka. A u Ciebie, Zohasamoha, ile bije serduszek?
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, dziś postanowiłam tu zajrzeć do Was z inseminacji 2017...a tu taki bum ciąż! Wow, gratuluję i zazdroszczę. My o ile się uda w czwartek ostatnia 3 IUI i po nowym roku ivf...Póki co lekko pod gorkę ale cóż. Szatanka cieszę się, że i u Ciebie jakoś idzie. Ccierpliwa, ale szok a robiliście iui czy ivf?! Vaola86 :* Ja1986 jeszcze raz gratulacje! A moze i dla mnie (86) końcówka roku się uda... ech marzenie moje wielkie.
ja1986, vaola86 lubią tę wiadomość
-
Szatanka:*
Ninkali:* robilismy ivf z iui dalismy sobie spokoj po trzecim razie..
A co u ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 19:40
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cześć dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które podchodziły do IUI.
W poniedziałek miałam swoją pierwszą inseminację, kiedy wracaliśmy do domu rozbolał mnie brzuch tak jak w czasie miesiączki i bolał przez całą noc. Wczoraj utrzymywał się przez cały dzień, ale bolał już lżej. Dziś dalej mam dziwne uczucie w dole brzucha takie jakby kłucia. Czy któraś z Was tak miała? Czytałam, że są możliwe powikłania po tym zabiegu i troche się martwię.
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - 110/min
-
aga jeśli brałaś leki do stymulacji owulacji to najprawdopodobniej dlatego cię pobolewa, owulacja po lekach jest bardziej odczuwalna od naturalnej , nie martw się ,powinno byc oki , chyba że zadzwoń do lekarza i powiedz mu o swoich obawach ,powodzenia
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
