Invicta Gdańsk - Ktoś coś ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej wszystkim, Mam już 39 lat i wraz z partnerem zdecydowaliśmy się na powiększenie rodzinki. Z moim zdrówkiem nie jest do końca tak kolorowo (nieudane proby, poronienia). Mamy już jednego malucha dzięki in vitro, ciąża pod stałą opieką lekarza, ale jest calutki zdrowy :*. Troszkę mnie niepokoi fakt mojego wieku a słyszałam , że rośnie ryzyko różnych wad i chcę to sprawdzić. Wyczytałam też że tylko invicta robi te badania PGD NGS (ale co innego broszurka z ich strony a co innego opinia kogoś kto już to miał) więc może ktoś już miał jakkieś doświadczenia? Troszeczkę się zestresowałam tymi artykułami o ‘ryzyku’ itp. i chcę po prostu zminimalizować je ale tak się zastanawiam i już sama nie wiem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Hej michalinaaa zapytaj najlepiej ma wątku ivf, tam dziewczyny są bardzo dobrze poinformowane, z tego co kojarzę, to na wątku u Nas nikt ich nie robił, a tam napewno znajdzie się dziewczyna, która z tego korzystała.Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
michalinaaa wrote:Hej wszystkim, Mam już 39 lat i wraz z partnerem zdecydowaliśmy się na powiększenie rodzinki. Z moim zdrówkiem nie jest do końca tak kolorowo (nieudane proby, poronienia). Mamy już jednego malucha dzięki in vitro, ciąża pod stałą opieką lekarza, ale jest calutki zdrowy :*. Troszkę mnie niepokoi fakt mojego wieku a słyszałam , że rośnie ryzyko różnych wad i chcę to sprawdzić. Wyczytałam też że tylko invicta robi te badania PGD NGS (ale co innego broszurka z ich strony a co innego opinia kogoś kto już to miał) więc może ktoś już miał jakkieś doświadczenia? Troszeczkę się zestresowałam tymi artykułami o ‘ryzyku’ itp. i chcę po prostu zminimalizować je ale tak się zastanawiam i już sama nie wiem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jeżeli chodzi Ci o w/w badnie nie daje ono 100 % pewności że dziecko urodzi się zdrowe należy wykonać badania genetyczne jak będziesz już w ciąży a z racji wieku +35 należy Ci się takie skierowanie na NFZ - tylko amniopuncja da 100% wynik
Pozdrawiam
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Hej jestem już po pierwszej wizycie i można powiedzieć, ze zaczęliśmy proces, którego uwieńczeniem ma być in vitro. Pierwsze wrażenia? Ogrom papirologii (ale to chyba standard), lekarz (doktor H) sympatyczny. Powiedział nam o możliwościach, naszych szansach i o niektórych "ale". Gdyby nie fakt, że muszę czekać do końca cyklu, pewnie by to wszystko szybciej poszło. Ale w cierpliwości już się trochę podszkoliłam. Sama klinika wygląda ok tylko organizacja trochę szwankuje. Mam nadzieję, że w istotnych sprawach komunikacja wewnątrz kliniki trochę lepiej działa...
-
llallka wrote:Hej jestem już po pierwszej wizycie i można powiedzieć, ze zaczęliśmy proces, którego uwieńczeniem ma być in vitro. Pierwsze wrażenia? Ogrom papirologii (ale to chyba standard), lekarz (doktor H) sympatyczny. Powiedział nam o możliwościach, naszych szansach i o niektórych "ale". Gdyby nie fakt, że muszę czekać do końca cyklu, pewnie by to wszystko szybciej poszło. Ale w cierpliwości już się trochę podszkoliłam. Sama klinika wygląda ok tylko organizacja trochę szwankuje. Mam nadzieję, że w istotnych sprawach komunikacja wewnątrz kliniki trochę lepiej działa...
Cierpliwości musisz sie nauczyć niestety . Na mnie klinika też wywarła pozytywne wrażenie ale na całe szczęście już nie musimy wracać - na dzień dzisiejszy i oby tak zostało . Lekarze wszyscy tam pracujący bardzo sympatyczni . Pozdrawiam i życzę sukcesu
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Hej Bianka. W pierwszej kolejności gratuluje z całego serca! Chciałam się podpytać bo widzę, że masz to za sobą, od momentu rozpoczęcia brania anty do samego in vitro- ile to u Ciebie trwało? Niby mogłam się o wszystko wypytać lekarza, ale dopiero po powrocie do domu zaczęłam wymyślać pytania
-
Witaj od dnia brania anty do transferu minęło z 1.5 mies . Trzeba uzbroić się w anielską cierpliwość bo nie wszystko idzie książkowo . Nasza transfer się nie udał ale nic nie dzieje się bez przyczyny . Jak masz jakieś pytania zapraszam na priv wysłałam zaproszenie . Pozdrawiam
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. właśnie rozpoczęłam swoją smutną przygodę z klinika invicta. zrobiłam podstawowe badania,mam podwyższona prolaktyne, teraz monitorujemy cykl. Maz ma średniej jakości nasienie, pani doktor oceniła na 3. Teraz czekamy na wyniki bardziej szczegółowych badań.
Boje się, coraz bardziej się stresuje i doluje. -
Czara wrote:Cześć dziewczyny. właśnie rozpoczęłam swoją smutną przygodę z klinika invicta. zrobiłam podstawowe badania,mam podwyższona prolaktyne, teraz monitorujemy cykl. Maz ma średniej jakości nasienie, pani doktor oceniła na 3. Teraz czekamy na wyniki bardziej szczegółowych badań.
Boje się, coraz bardziej się stresuje i doluje. -
nick nieaktualnyDzisiejsza wizyta zawaliła nas z nóg. Myślałam,że będzie to monitoring cyklu,a okazało się,że są już wyniki męża. Mamy mniej niż 1 procent szans na naturalne zapłodnienie. Nie ma sensu robić inseminacji. Postanowiliśmy teraz przez kilka tygodni suplementowac witaminy, później zobaczymy co dalej. W między czasie kolejne badania: usg jąder, hormony i coś jeszcze.
Zastanawiam się czy nie iść z tymi badaniami do innego lekarza. Nie wiem co mam robić, jestem załamana. -
nick nieaktualnyMam jeszcze pytanie do dziewczyn, które podchodziły już do in-vitro. Invicta ma kilka pakietów, doktor powiedziała, ze jedna procedura to koszt około 14,500 do tego koszt leków. Na ich stronie widzę, że są też i po 9500 zł. Czym one się różnią? Który lepiej wybrać? A może lepiej udać się do innej kliniki?
Temat in-vitro jest mi zupełnie obcy. Wiedziałam, że jest, ale w ogóle nie interesowałam się nim. Mówiłam, że chyba bym wolała adoptować niż podchodzić do in-vitro. Teraz sobie myślę, że musimy jednak spróbować. -
Nie wiem u jakiej dr byłaś. W invcie jest wielu lekarzy i o niektórych z nich nie mam najlepszego zdania. Po pierwsze co to za określenie "mniej niż 1% szans? Czy wyniki Twojego męża są tak fatalne, że praktycznie nie ma żadnych plemników? Bo wydaje mi się, że to stwierdzenie trochę na wyrost. Co do in vitro to faktycznie mają wiele pakietów, lekarz może coś zasugerować na podstawie badań ale 14,5tyś? Spróbuj skonsultować się z innym lekarzem. Może być na początek z invcty ale jak nie będzie Ci leżało- to nie ograniczaj się. Ja będę drugi raz podchodziła do in vitro właśnie w tej klinice. Miałam tam styczność z kilkoma lekarzami i o niektórych mam fatalną opinię, ale koniec końców trafiłam na takiego, który mi odpowiada.
Nie załamuj się. Jak emocje opadną, zobaczysz, że nie jest aż tak źle. Pozdrawiam i w razie pytań- jestem do dyspozycji -
nick nieaktualnyJaki wyszedł u Was koszt jednej procedury?
Będę chciała skonsultować wyniki z innym lekarzem. Na pewno teraz będzie dieta, witaminy, zimne kąpiele. No i zobaczymy. Badania hormonalne wykazały, że mąż ma za mało estradiolu, na kolejne wyniki czekać musimy do 3 tygodni. 25 procent ruchliwych, 75proc w wiązaniu, 21 procent DNA.
Chodzimy do pani doktor sz.
Dzisiaj dostaliśmy łopata po głowie, musimy się otrząsnąć i myśleć co dalej. Mam nadzieję kochana,że tym razem Wam się uda. -
Czara wrote:Jaki wyszedł u Was koszt jednej procedury?
Będę chciała skonsultować wyniki z innym lekarzem. Na pewno teraz będzie dieta, witaminy, zimne kąpiele. No i zobaczymy. Badania hormonalne wykazały, że mąż ma za mało estradiolu, na kolejne wyniki czekać musimy do 3 tygodni. 25 procent ruchliwych, 75proc w wiązaniu, 21 procent DNA.
Chodzimy do pani doktor sz.
Dzisiaj dostaliśmy łopata po głowie, musimy się otrząsnąć i myśleć co dalej. Mam nadzieję kochana,że tym razem Wam się uda. -
Witam dziewczyny,mam do odsprzedania zastrzyki do procedury in vitro.Menopur 600 IU FSH+600 IU LH,cetrotide 0,25 mg,5 szt.,oraz elonva 100 mikrogramów z datą ważności do końca października tego roku.W razie zainteresowania którymkolwiek preparatem proszę o kontakt na email: [email protected] Jestem z okolic Olsztyna.
-
Hej dziewczyny.My z mężem zamierzamy zgłosić się do Invicty w lutym, a styczniu zrobić wszystkie zalecane przed 1 wizytą badania.Jeżeli o mnie chodzi to raczej wiem co badać,ale u męża wystarczy tylko nasienie?Poza tym bardzo proszę o rady w sprawie lekarza prowadzącego.Może podpowiecie coś,będę wdzięczna.Choć po cichu marzę że jedna uda się naturalnie.
Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Destiny80 wrote:Hej dziewczyny.My z mężem zamierzamy zgłosić się do Invicty w lutym, a styczniu zrobić wszystkie zalecane przed 1 wizytą badania.Jeżeli o mnie chodzi to raczej wiem co badać,ale u męża wystarczy tylko nasienie?Poza tym bardzo proszę o rady w sprawie lekarza prowadzącego.Może podpowiecie coś,będę wdzięczna.Choć po cichu marzę że jedna uda się naturalnie.
Witaj
U męża badanie nasienia ale wszystko Ci powie doktor na wizycie . My chodziliśmy do dr A.Stencel bardzo fajny spokojny konkretny lekarz . Nasza procedura zakończyła sie porażką mieliśmy odpocząć i podejść jeszcze raz ale w międzyczasie udało sie naturalnie co było cudem . Obecnie 36 tc . Jeżeli masz pytania pisz
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
nick nieaktualnyMy zastanawiamy się nad zmianą kliniki. Najpierw konsultacja u lekarza z Wrzeszcza (czytałam, że jest b. dobry) i ponowne badania nasienia. Jeśli potwierdzi to co pani doktor z kliniki, podchodzimy do in vitro. Odwiedzimy jeszcze kliniki w Gdyni. Wydaje mi się, ze invicta ma wysokie ceny, zwłaszcza in vitro z badaniami genetycznymi - ponad 20 tys, plus leki.
Niestety zasmuciło mnie, że nie chce im się nas leczyć. Lekarka wyszła z założenia, że wyniki męża są złe i tylko in vitro. Jest bardzo miła, bardzo konkretna, ale jednak chcemy zasięgnąć porady u innego lekarza.
Przed pierwszą wizytą zrób ten pierwszy panel badań hormonalnych, a mąż niech zrobi komputerowe badanie nasienia. Doktor już będzie miała się do czego odnieść na wizycie. -
Bianka4 wrote:Witaj
U męża badanie nasienia ale wszystko Ci powie doktor na wizycie . My chodziliśmy do dr A.Stencel bardzo fajny spokojny konkretny lekarz . Nasza procedura zakończyła sie porażką mieliśmy odpocząć i podejść jeszcze raz ale w międzyczasie udało sie naturalnie co było cudem . Obecnie 36 tc . Jeżeli masz pytania piszKonktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1