Invicta Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak strasznie trzymałam kciuki i miałam jakąś wewnętrzną pewność że będzie sukces - a tu.... jak przeczytałam byłam naprawdę w szoku i było mi smutno
Kurcze, trzeba szukać czemu tak się stało, tym bardziej, że jak piszesz zarodek był super.
Ja 8 stycznie mam wizytę omówioną - to powinno wypaść chwilę przed ovu. Wszystko może być jeszcze ruchome, bo jak @ pojawi się później, bądź wcześniej niż przypuszczam to będę termin zmieniać.
Ech, trzymam kciuki naprawdę mocno, dawaj znakielfi lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Dzięki Moonik! Pewnie będę pisać kiedy transfer, może właśnie 8
moonik lubi tę wiadomość
-
Moonik, z tego co pamiętam przenioslas się chyba do Invicty z innej kliniki? Z jakiej i dlaczego?
Ja zaczęłam mieć opory jakoś. I zastanawiam się czy nie zapisać się do Invimedu na Rakowiecka.
Aczkolwiek w Invicta od razu byśmy podeszli do programu jak byśmy zdecydowali się na ivfWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 18:50
-
Kochana, byliśmy wcześniej w Bocianie i powodów zmiany było sporo
To co mi tam nie odpowiadało to totalny brak intymności w załatwianiu spraw na poziome recepcji. Bardzo mała klinika i wszyscy wszystko wiedzą, kto siedzi w poczekalni. Brak tak jak tu opieki i pomocy ze strony położnych. Ale też powodem było odejście mojego lekarza, a także fakt, że zrobiliśmy sobie przerwę pond pół roczną i kiedy zdecydowaliśmy na powrót do gry ustaliliśmy, że zaczynamy od zera (bo i tak badania trzeba powtarzać) i też chyba potrzebowaliśmy zacząć w nowym miejscu.
Zrobiłam oczywiście duuuuże rozeznanie w klinikach i jak już pisałam - w ogólnych opiniach wszędzie są plusy i minusy.
Ja z Invicty jestem zadowolona, tak jak pisałyśmy z elfi naprawdę czuję sie zaopiekowania i w dobrych rękach, ani razu nie poczułam ze ktoś mnie naciąga na kasę itp - choćby sytuacja z IUI. Rozpoczęcie procedury jak się okazuje jest wybitnie łatwe, a mając tu robione badania - wykorzystam to że jeszcze są ważne i parę groszy w kieszeni zostanie.elfi lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Wydaje mi się, że wszystko zależy od naszego nastawienia. Czasem dziewczyny nie wierzą w sukces i opuszczają ręce. Sylwia80, moja koleżanka ze studiów mi mówiła o nim i nawet chciała, żebym pojechała do Warszawy. Naprawdę jest świetnym specjalistą.
sylwia80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja wracam obecnie po moje zarodki z nadzieją na kolejną ciążę. Dziś rozmawiałam z lekarzem. Jestem nadal bardzo zadowolona z profesjonalizmu i podejścia do klienta.
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
nick nieaktualny
-
Zielone.Slońce wrote:Trini87, jak masz jakies pytania to dawaj? 🙂
-
Witajcie dziewczyny, ja pierwszy raz w wątku, ale też podczepiam się pod pytanie.
Ja mam problem z druga częścią cyklu, nie mam decyzji o konkretnym wspomaganiu, czy in vitro czy insem.czy jakaś inna pomoc, może uda się naturalnie.
Ale ciekawa jestem jak to wygląda.
Ja byłam na konsultacji u prof.Jakiela...ale właściwie nic nie wiem. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z wizytami u tego lekarza?02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Trini87 wrote:Do kogo iść (kogoś kto prowadzi i wszystko mówi a nie zostawia samej sobie)? Ile kosztuje invitro srednio? Jakie trzeba badania jeszcze zrobic procz amh, sono hsg, histeroskopii, badan nasienia? Jak wyglada przygotowanie do invitro?
Dużo pytań...
Przeszłam całą procedurę, zakończoną sukcesem, więc wiedzę mam sporą - tylko, że z początku 2019 roku. Nie zmieniło się myślę wiele, co najwyżej cennik.
Byłam u paru lekarzy i w sumie każdą to czeka, bo czasami trzeba umawiać wizyty z dnia na dzień by wstrzelić się w konkretny dzień cyklu i nie zawsze nasz lekarz jest dostępny.
1. Ja leczyłam się i obecnie wracam do dr. Pałaszewskiego... Baaardzo polecam. Świetnie tłumaczy, duża wiedza i przesympatyczny człowiek. Na tym samym poziomie stawiam również dr. Kunickiego, może ma mniej dowcipu, ale tłumaczy nawet ciut lepiej wszystko.
2. Cena??? Zależy od pakietu i opcji które wybierzesz... naprawdę może się sporo różnić. Jak już będziesz mieć zarodki to czy będziesz je badać genetycznie, jak już będziesz robić transfer to czy np z nacięciem otoczki i takie tam... czy bierzesz pakiet z lekami i badaniami po transferze czy nie.... duuużo niewiadomej.
Nie podliczałam swoich wydatków (choć mam wszystkie paragony, wizyty, badania leki) ale z dofinansowaniem warszawskim my dołożyliśmy min 10 000
3. badania? jest coś takiego jak pakiet pierwszorazowy dla kobiet, to zestaw badań na pierwszą wizytę. kosztuje obecnie 792zł i zawiera Panel pierwszorazowy dla Kobiet
AMH; Inhibina B; SHBG; E2; FSH; LH; Anty-TPO; DHEA-SO4; TST; TSH; COVID-19 - test serologiczny.
z takim zestawem idziesz na wizytę i indywidualnie już dobierane są kolejne badania, zależy czego dotyczyć będzie diegnostyka...
4. Jak wygląda przygotowanie?
Robisz zestaw badań potrzebnych przed procedurą (bakterie, wirusologia itp) Dostajesz leki które zaczynasz brać, albo pod koniec cyklu, albo z początkiem... masz całą rozpiskę... tabletki, zastrzyki itp, chodzisz na kontrole i podgląd jak rosną jajeczka i ile ich jest - dzięki temu dawki leków są regulowane, w miedzyczasie też sprawdzane są hormony. Jak jajeczka są odpowiednio duże zapisują cię na punkcje(pobranie) jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym - pobierane są wówczas jajeczka, a mąż tego dnia oddaje nasienie.
Po pobraniu materiał idzie do zapłodnienia, po ok 3 dniach dowiadujesz się jaki jest wstępny efekt ,a po pięciu dniach efekt końcowy (bo nie każda zapłodniona komórka do tych 5 dni dotrwa.
No i jeśli jesteś w formie to 5 dnia od punkcji następuje transfer zarodka, jeśli są jakieś komplikacje (ja np miałam hiperstymulacje i czułam się fatalnie po punkcji) wówczas czekasz kolejny cykl, który jest cały na hormonach, które wyciszają Twoje własne, a przygotowują organizm do przyjęcia zarodka (to się nazywa transfer na sztucznym cyklu).
Po transferze chodzisz co 2 dni na krew, hormony i beta... wedle poziomu hormonów regulują CI leki... i tyle...Zielone.Slonce, Trini87, Jusia 82, monkey, Lwica_Lewka lubią tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
moonik wrote:Dużo pytań...
Przeszłam całą procedurę, zakończoną sukcesem, więc wiedzę mam sporą - tylko, że z początku 2019 roku. Nie zmieniło się myślę wiele, co najwyżej cennik.
Byłam u paru lekarzy i w sumie każdą to czeka, bo czasami trzeba umawiać wizyty z dnia na dzień by wstrzelić się w konkretny dzień cyklu i nie zawsze nasz lekarz jest dostępny.
1. Ja leczyłam się i obecnie wracam do dr. Pałaszewskiego... Baaardzo polecam. Świetnie tłumaczy, duża wiedza i przesympatyczny człowiek. Na tym samym poziomie stawiam również dr. Kunickiego, może ma mniej dowcipu, ale tłumaczy nawet ciut lepiej wszystko.
2. Cena??? Zależy od pakietu i opcji które wybierzesz... naprawdę może się sporo różnić. Jak już będziesz mieć zarodki to czy będziesz je badać genetycznie, jak już będziesz robić transfer to czy np z nacięciem otoczki i takie tam... czy bierzesz pakiet z lekami i badaniami po transferze czy nie.... duuużo niewiadomej.
Nie podliczałam swoich wydatków (choć mam wszystkie paragony, wizyty, badania leki) ale z dofinansowaniem warszawskim my dołożyliśmy min 10 000
3. badania? jest coś takiego jak pakiet pierwszorazowy dla kobiet, to zestaw badań na pierwszą wizytę. kosztuje obecnie 792zł i zawiera Panel pierwszorazowy dla Kobiet
AMH; Inhibina B; SHBG; E2; FSH; LH; Anty-TPO; DHEA-SO4; TST; TSH; COVID-19 - test serologiczny.
z takim zestawem idziesz na wizytę i indywidualnie już dobierane są kolejne badania, zależy czego dotyczyć będzie diegnostyka...
4. Jak wygląda przygotowanie?
Robisz zestaw badań potrzebnych przed procedurą (bakterie, wirusologia itp) Dostajesz leki które zaczynasz brać, albo pod koniec cyklu, albo z początkiem... masz całą rozpiskę... tabletki, zastrzyki itp, chodzisz na kontrole i podgląd jak rosną jajeczka i ile ich jest - dzięki temu dawki leków są regulowane, w miedzyczasie też sprawdzane są hormony. Jak jajeczka są odpowiednio duże zapisują cię na punkcje(pobranie) jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym - pobierane są wówczas jajeczka, a mąż tego dnia oddaje nasienie.
Po pobraniu materiał idzie do zapłodnienia, po ok 3 dniach dowiadujesz się jaki jest wstępny efekt ,a po pięciu dniach efekt końcowy (bo nie każda zapłodniona komórka do tych 5 dni dotrwa.
No i jeśli jesteś w formie to 5 dnia od punkcji następuje transfer zarodka, jeśli są jakieś komplikacje (ja np miałam hiperstymulacje i czułam się fatalnie po punkcji) wówczas czekasz kolejny cykl, który jest cały na hormonach, które wyciszają Twoje własne, a przygotowują organizm do przyjęcia zarodka (to się nazywa transfer na sztucznym cyklu).
Po transferze chodzisz co 2 dni na krew, hormony i beta... wedle poziomu hormonów regulują CI leki... i tyle... -
Ja się przenosiłam do Invicta, gdy zmieniałam miasto. Wcześniej mieszkałam w Krakowie, teraz jestem w Warszawie i muszę powiedzieć, że jestem baaardzo zadowolona z jakości leczenia, podejścia do pacjenta i ogólnej organizacji placówki. Myślę, że to była bardzo dobra decyzja, zapisać się tu, chociaż faktycznie z poprzedniej kliniki też byłam całkiem zadowolona. Moją motywacją do zmiany miasta była przede wszystkim (na tamten czas) praca. Nie chciałam dojeżdżać do lekarzy, skoro miałam pod nosem tak dobrych specjalistów . Wg. mnie dziewczyny, możecie się śmiało zapisywać do kliniki w Wawie. Będziecie zadowolone
-
zoskaxyz1 wrote:Ja się przenosiłam do Invicta, gdy zmieniałam miasto. Wcześniej mieszkałam w Krakowie, teraz jestem w Warszawie i muszę powiedzieć, że jestem baaardzo zadowolona z jakości leczenia, podejścia do pacjenta i ogólnej organizacji placówki. Myślę, że to była bardzo dobra decyzja, zapisać się tu, chociaż faktycznie z poprzedniej kliniki też byłam całkiem zadowolona. Moją motywacją do zmiany miasta była przede wszystkim (na tamten czas) praca. Nie chciałam dojeżdżać do lekarzy, skoro miałam pod nosem tak dobrych specjalistów . Wg. mnie dziewczyny, możecie się śmiało zapisywać do kliniki w Wawie. Będziecie zadowolone
U kogo się leczysz? Na jakim jesteś etapie?
Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2 -
Patkaaa2 wrote:Sporo czytam o tej klinice i chyba mnie przekonałyście Zapisuję się! Kto jeszcze poleca?Rocznik '93, starania od 08.2018
HSG: jajowody drożne
AMH: 2,20
Immunologia: dodatnie ASA, wysokie NK (zalecony prograf i intralipid, następnie encorton)
1 IUI: 06.2020 🍷
1 IVF: 10.10.2020 (4.1.1)
6dpt- 19,9
9dpt- 98,67
12dpt- 357
24dpt- jest ♥️
✊✊✊
2 IVF: 01.12.2022
9dpt- 56,5
11dpt- 78,5
13dpt- 113
16dpt- 434,1
23dpt- 2295, pęcherzyk 5,8mm
30dpt- 11338, bijące serducho ❤️
8+5 maluch 19,9mm ❤️
11+5 plamienia- sor
12+0 krwawienie -sor -
Kociaraa123121 wrote:Ja też polecam, tylko trzeba się szykować na duże wydatki, ale to chyba w każdej klinice podobnie