INVIMED Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
shani wrote:Kochane - z innej beczki - czy mowilyscie w pracy o swoim in vitro, stymulacji? Jak to pogodzilyscie? Częste wizyty w klinice, ew. zwolnienia na stymulację, czy transfer..
Ja poszłam na zwolnienie lekarskie i nikomu się nie spowiadalam z jakiego powoduJustiJusti lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
iness00 wrote:Ambriel to rzeczywiście spora ilośc pęcherzyków jak na pierwszą wizytę, ciekawe co będzie po drugiej Ile wynosi Twoje AMH? Hiperstymulacji nie życzę Tobie ani nikomu naprawdę. Musimy myśleć pozytywnie
Napiszę jutro jak po kolejnej wizycie:) I dziękuję za wsparcie.
Teraz bym chciała wiedzieć, proszę napiszcie czy po punkcji a między transferem jest wizyta? Bo mam mieć wlew z Accofilu, ale jeśli nie dojdzie do transferu to trzeba go anulować.Skąd oni wiedzą, że np endometrium nam się nie zapadło po punkcji?I jeszcze jak się czułyście dzień po punkcji.Da się funkcjonować normalnie?
Shani ja mówiłam wszystkim jestem nauczycielem w przedszkolu i wszystkie koleżanki na bieżąco wiedziały o moich staraniach (pięć lat).Pani dyrektor też.Jest ciężko się zwalniać ze względu na specyfikę pracy z dziećmi i dojazd do kliniki z 2h, ale da się Choć jestem przed punkcją to do końca jeszcze nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 20:00
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
U mnie w pracy niestety bardzo zle traktuje sie przyszle matki i zwolnienia lekarskie, wiec jako planujaca bylabym w jeszcze gorszej sytuacji, nie wiem, jak to ugryzc, zwlaszcza, ze prawdopodovnie nie bede miala swiezego transferu
Czy ktoras z Was nie chcialaby zamienic wizyty u dr C. 23.09 na nieco pozniejszy (max o tydzien) termin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 00:01
👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
shani wrote:U mnie w pracy niestety bardzo zle traktuje sie przyszle matki i zwolnienia lekarskie, wiec jako planujaca bylabym w jeszcze gorszej sytuacji, nie wiem, jak to ugryzc, zwlaszcza, ze prawdopodovnie nie bede miala swiezego transferu
Czy ktoras z Was nie chcialaby zamienic wizyty u dr C. 23.09 na nieco pozniejszy (max o tydzien) termin?
shani wiem co czujesz.Spróbuj na bieżąco i staraj się umawiać wizyty popołudniowe.Ja na badania chodziłam u siebie i wysyłałam sms.Pani dr C jest dość długo i często.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ambriel wrote:iness00 AMH 4,240 35 lat nie powinno być wysokie bo może wskazywać na PCOS i powodować hiperstymulację.
Napiszę jutro jak po kolejnej wizycie:) I dziękuję za wsparcie.
Teraz bym chciała wiedzieć, proszę napiszcie czy po punkcji a między transferem jest wizyta? Bo mam mieć wlew z Accofilu, ale jeśli nie dojdzie do transferu to trzeba go anulować.Skąd oni wiedzą, że np endometrium nam się nie zapadło po punkcji?I jeszcze jak się czułyście dzień po punkcji.Da się funkcjonować normalnie?
Ja nie miałam wizyty po punkcji,a przed transferem bo mialam odroczony na crio.Dziewczyny na innym forum pisały również że czekały na rozwój zarodków i od razu transfer świeży.Twoja sytuacja jest inna i myślę, że możesz mieć taką wizytę pomiędzy aby ocenić sytuację.
Jeśli chodzi o punkcje to dzień po ok, ale później już nie było tak kolorowo,podobno 2-3 doba jest najgorsza i u mnie sprawdzilo sie to, o pojsciu do pracy nie było mowy. -
shani wrote:U mnie w pracy niestety bardzo zle traktuje sie przyszle matki i zwolnienia lekarskie, wiec jako planujaca bylabym w jeszcze gorszej sytuacji, nie wiem, jak to ugryzc, zwlaszcza, ze prawdopodovnie nie bede miala swiezego transferu
Czy ktoras z Was nie chcialaby zamienic wizyty u dr C. 23.09 na nieco pozniejszy (max o tydzien) termin?
Ambriel ja mam wizytę na 30 , z której być może będę rezygnować bo to zależy jak rozwinie się sytuacja z @. Na razie czekam ,aż się rozkręci bo od 3 dni mam plamienia. Czy ewentualnie ten poniedziałek by Ci odpowiadał? Jeśli tak to jakbym rezygnowała to dam Ci znać.
Teraz tak ciasno z terminami do dr C , że jeżeli nie wstrzelę się w tego 30 z moim cyklem to będę zmuszona iść do innego lekarza, a od tego nowego cyklu mam zacząć stymulację CLO. Kurczę trochę to stresujące , że pierwszy cykl i zamiast do swojego lekarza to trzeba iść do innego, no ale trochę szkoda mi odpuścić kolejny miesiąc bo odpuściliśmy już dwa ze względu na wyjazdy wakacyjne. Myślicie , ze nie ma się czym przejmować i śmiało uderzać do innego lekarza? -
Kessi_91 wrote:Ambriel ja mam wizytę na 30 , z której być może będę rezygnować bo to zależy jak rozwinie się sytuacja z @. Na razie czekam ,aż się rozkręci bo od 3 dni mam plamienia. Czy ewentualnie ten poniedziałek by Ci odpowiadał? Jeśli tak to jakbym rezygnowała to dam Ci znać.
Teraz tak ciasno z terminami do dr C , że jeżeli nie wstrzelę się w tego 30 z moim cyklem to będę zmuszona iść do innego lekarza, a od tego nowego cyklu mam zacząć stymulację CLO. Kurczę trochę to stresujące , że pierwszy cykl i zamiast do swojego lekarza to trzeba iść do innego, no ale trochę szkoda mi odpuścić kolejny miesiąc bo odpuściliśmy już dwa ze względu na wyjazdy wakacyjne. Myślicie , ze nie ma się czym przejmować i śmiało uderzać do innego lekarza?
Kessi_91 kochana to shani chciała się zamienić.My jesteśmy u innej pani dr Wasza jest fajna bo jest długo i często i jeszcze przyjeżdża dla swoich pacjentek:)
Zadzwoń i powiedz jaka jest sytuacja możesz do pani koordynator, albo na zwykłą rejestrację i poproś o kontakt ze strony kliniki.Zwykle gdzieś wtedy wciskają do "swojego" lekarza:)Tylko godzina jest wtedy mało dogodna, ale najważniejsze że u kogoś kto nas zna.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
iness00 wrote:Rzeczywiście masz wysokie AMH, ale bądź dobrej myśli,choć wiem łatwo mówi się ☺
Ja nie miałam wizyty po punkcji,a przed transferem bo mialam odroczony na crio.Dziewczyny na innym forum pisały również że czekały na rozwój zarodków i od razu transfer świeży.Twoja sytuacja jest inna i myślę, że możesz mieć taką wizytę pomiędzy aby ocenić sytuację.
Jeśli chodzi o punkcje to dzień po ok, ale później już nie było tak kolorowo,podobno 2-3 doba jest najgorsza i u mnie sprawdzilo sie to, o pojsciu do pracy nie było mowy.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ambriel mam nadzieję, że Ty będziesz należała do tych szczęściar, które nie mają zadnych 'skutków ubocznych'.
Jak tam po wizycie, ile masz pęcherzyków, jeszcze monitoring czy już termin punkcji masz?
Wysłałam do Ciebie zaproszenieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 22:47
Ambriel lubi tę wiadomość
-
Ambriel wrote:Kessi_91 kochana to shani chciała się zamienić.My jesteśmy u innej pani dr Wasza jest fajna bo jest długo i często i jeszcze przyjeżdża dla swoich pacjentek:)
Zadzwoń i powiedz jaka jest sytuacja możesz do pani koordynator, albo na zwykłą rejestrację i poproś o kontakt ze strony kliniki.Zwykle gdzieś wtedy wciskają do "swojego" lekarza:)Tylko godzina jest wtedy mało dogodna, ale najważniejsze że u kogoś kto nas zna.
Ambriel, faktycznie. Ale gapa ze mnie
W takim razie shani daj znać czy ten 30 by Ci pasował bo ja w poniedziałek na pewno będę odwoływać wizytę. Ten 30 to niestety za późno dla mnie. Ja za to musiałabym się wbić w 26, ewentualnie 25. Także może akurat też któraś z Was ma wizytę , a wie , że nie pójdzie Oddzwaniali do mnie z kliniki bo próbowali znaleźć termin dla mnie dodatkowy , ale niestety w tym tygodniu nie ma podobno szans.
Mam numer bezpośrednio do Pani Dr ,mogłabym napisać sms-a, ale kurcze nie wiem czy to wypada tak się narzucać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2019, 13:02
Ambriel lubi tę wiadomość
-
iness00 wrote:Ambriel mam nadzieję, że Ty będziesz należała do tych szczęściar, które nie mają zadnych 'skutków ubocznych'.
Jak tam po wizycie, ile masz pęcherzyków, jeszcze monitoring czy już termin punkcji masz?
Wysłałam do Ciebie zaproszenie
iness00 dziękuję za zaproszenie i za dobre myśli.Po wizycie L 16 P 15 pęcherzyków. Kurczę teraz to dopiero się stresuję oby nie było hiperstymulacji. Wyczytałam, że powinno być max 10.Czy punkcja wygląda u nas w klinice tak że: zarejestruję się, wyślą mnie na górę, każą się przebrać w jednorazową koszulę, dobiorą znieczulenie i zrobią co mają zrobić ( czy serio będą nakłuwać jajnik tyle razy ile jest pęcherzyków?, czyli u mnie 16 razy?), potem się wybudzę i do domu.Czy trzeba jeszcze iść na wizytę do pani dr i ona mówi co i jak.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Kessi_91 wrote:Ambriel, faktycznie. Ale gapa ze mnie
W takim razie shani daj znać czy ten 30 by Ci pasował bo ja w poniedziałek na pewno będę odwoływać wizytę. Ten 30 to niestety za późno dla mnie. Ja za to musiałabym się wbić w 26, ewentualnie 25. Także może akurat też któraś z Was ma wizytę , a wie , że nie pójdzie Oddzwaniali do mnie z kliniki bo próbowali znaleźć termin dla mnie dodatkowy , ale niestety w tym tygodniu nie ma podobno szans.
Mam numer bezpośrednio do Pani Dr ,mogłabym napisać sms-a, ale kurcze nie wiem czy to wypada tak się narzucać.
Jak byłam w rejestracji to kilka razy słyszałam, że pani dr C dzwoniła do rejestracji i pozwalała wpisać swoje pacjentki, albo mówiła, że przyjdzie w jakiś dzień więc próbuj.W ostateczności pani KP ma zwykle terminy jest miła i profesjonalna jak dla mnie byłam u niej na wizycie do inseminacji i też przeprowadzała.Nie ma się czego baćblair. lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Kessi_91 wrote:Ambriel, faktycznie. Ale gapa ze mnie
W takim razie shani daj znać czy ten 30 by Ci pasował bo ja w poniedziałek na pewno będę odwoływać wizytę. Ten 30 to niestety za późno dla mnie. Ja za to musiałabym się wbić w 26, ewentualnie 25. Także może akurat też któraś z Was ma wizytę , a wie , że nie pójdzie Oddzwaniali do mnie z kliniki bo próbowali znaleźć termin dla mnie dodatkowy , ale niestety w tym tygodniu nie ma podobno szans.
Mam numer bezpośrednio do Pani Dr ,mogłabym napisać sms-a, ale kurcze nie wiem czy to wypada tak się narzucać.
A o ktorej godzinie mialas miec wizyte 30? Jesli po 16 to chetnie przejme termin i oddam swoj 23.09.👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Kessi_91 wrote:Niestety 13:40 bodajże.
Oj, to dziekuje za propozycje, ale niestety o tej godzinie nie bede mogla skorzystac👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Kaaama892 wrote:Ja poszłam na zwolnienie lekarskie i nikomu się nie spowiadalam z jakiego powodu
shani lubi tę wiadomość
-
iness00 wrote:Rzeczywiście masz wysokie AMH, ale bądź dobrej myśli,choć wiem łatwo mówi się ☺
Ja nie miałam wizyty po punkcji,a przed transferem bo mialam odroczony na crio.Dziewczyny na innym forum pisały również że czekały na rozwój zarodków i od razu transfer świeży.Twoja sytuacja jest inna i myślę, że możesz mieć taką wizytę pomiędzy aby ocenić sytuację.
Jeśli chodzi o punkcje to dzień po ok, ale później już nie było tak kolorowo,podobno 2-3 doba jest najgorsza i u mnie sprawdzilo sie to, o pojsciu do pracy nie było mowy.
Samopoczucie to sprawa bardzo indywidualna. Ja nie pamiętam, żebym się jakoś specjalnie źle czuła. Co do wizyty ja między punkcją a świeżym transferem takowej nie miałam. Jednak porozmawiaj z dr. Jeśli to konieczne to zawsze na taką wizytę możesz się umówić.Ambriel lubi tę wiadomość
-
Ambriel wrote:iness00 dziękuję za zaproszenie i za dobre myśli.Po wizycie L 16 P 15 pęcherzyków. Kurczę teraz to dopiero się stresuję oby nie było hiperstymulacji. Wyczytałam, że powinno być max 10.Czy punkcja wygląda u nas w klinice tak że: zarejestruję się, wyślą mnie na górę, każą się przebrać w jednorazową koszulę, dobiorą znieczulenie i zrobią co mają zrobić ( czy serio będą nakłuwać jajnik tyle razy ile jest pęcherzyków?, czyli u mnie 16 razy?), potem się wybudzę i do domu.Czy trzeba jeszcze iść na wizytę do pani dr i ona mówi co i jak.