INVIMED Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
maruda34 wrote:Dr udziela takich info. A na pierwszej wizycie dostama ksiazki i tam jest tez napisane. Hodowla max do 5doby i wtedy jak cos jest do mrozenia to mroza. Ja na temat zarodkow rozmawialam z embriologiem. A jak informowanie wyglada teraz przez te nowe RODO nie wiem. Ostatnio ktoras z dziewczyn cos pisala ze telefonicznie teraz ciezko cokolwiek sie dowiedziec. Ale sprobuj zadzwonic moze do poloznych i zapytaj jak to wyglada teraz
Telefonicznie mogą powiedzieć czy coś zostało zamrożone i tyle. Żadnych szczegółów. Na temat zarodków można porozmawiać z embriologiem na miejscu. Trzeba się wcześniej zapowiedzieć na daną godzinę. Przynajmniej ja tak miałam po RODO. Maruda34 to ty dostałaś jakąś prasę fachową? Ja nic nie dostałam na żadnej z wizyt . Za rozmowę z embriologiem się nie płaci. Ja rozmawiałam z nimi dwa razy. Raz przed 3 dobą. Drugi po piątej. Napisz do swojego lekarza może da ci jakoś znać. Mnie moja dr napisała poprostu 3*5 - wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 18:24
-
nick nieaktualnyPisałam dziś do dr, dzwoniłam kilka razy. ZERO odpowiedzi. Nie wiem kogo mam jeszcze pytać (dzwoniłam i pisałam do koordynatora).
A jeżeli ktoś nie ma jak przyjechać to co ma zrobić? To jest niepoważne.
Nasz materiał biologiczny co do którego nie mamy żadnej władzy/ wiedzy. Cudownie.
Czy mam złożyć skargę do dyrekcji? Ale wtedy to dopiero się zacznie bonanza.
O jakich książkach mówicie? -
Ciasteczko77 wrote:Pisałam dziś do dr, dzwoniłam kilka razy. ZERO odpowiedzi. Nie wiem kogo mam jeszcze pytać (dzwoniłam i pisałam do koordynatora).
A jeżeli ktoś nie ma jak przyjechać to co ma zrobić? To jest niepoważne.
Nasz materiał biologiczny co do którego nie mamy żadnej władzy/ wiedzy. Cudownie.
Czy mam złożyć skargę do dyrekcji? Ale wtedy to dopiero się zacznie bonanza.
O jakich książkach mówicie? -
JustiJusti wrote:Niestety RODO. Podobno wcześniej embriolodzy dzwonili i informowali jak sprawy wyglądają.A teraz....cóż
No właśnie. .. podobno dzwonili i informowali.. teraz jak widać potwierdziły się słowa embriologa z ktorym rozmawialam jeszcze przed wejsciem RODO.. w symie od niego sie o tym dowiedzialam. .. mówił właśnie, że nie będą mogli informowac telefonicznie.. wtedy jeszcze nie wiedzial jak ro zostanie rozwiązane.. z tego powodu nastawiam się na codziennie wizyty w Katowicach...Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyCiasteczko77 wrote:no pewnie że mu piszę SMSy-w ogóle mam odczucie że zawracam IM wszystkim gitarę, że chce dowiedzieć się w 2 dobie co z zarodkami (czy ok) plus np jakie koszty nas jeszcze czekają... Pani z recepcji są miłe + koordynator (ale one nie udzielają żadnych informacji medycznych)- wiem że mają w pip pacjentów i nie ja jedna. Ale chociaż 1 info dziennie by wystarczyło. Nic więcej.
Inne kliniki jakoś informują. TA nie...
a ja muszę się kajać i przepraszać że im zawracam głowę... trochę słabe.
Jesteś już po procedurze czy w trakcie? -
JustiJusti wrote:Telefonicznie mogą powiedzieć czy coś zostało zamrożone i tyle. Żadnych szczegółów. Na temat zarodków można porozmawiać z embriologiem na miejscu. Trzeba się wcześniej zapowiedzieć na daną godzinę. Przynajmniej ja tak miałam po RODO. Maruda34 to ty dostałaś jakąś prasę fachową? Ja nic nie dostałam na żadnej z wizyt . Za rozmowę z embriologiem się nie płaci. Ja rozmawiałam z nimi dwa razy. Raz przed 3 dobą. Drugi po piątej. Napisz do swojego lekarza może da ci jakoś znać. Mnie moja dr napisała poprostu 3*5 - wszystko.
No dostalismy taki niezbednik pacjenta a tam Przewodnik po leczeniu nieplodnosci (i wszystko tam o IVF jest) poradnik psychologiczny i dietetyczny -
nick nieaktualnymaruda34 wrote:No dostalismy taki niezbednik pacjenta a tam Przewodnik po leczeniu nieplodnosci (i wszystko tam o IVF jest) poradnik psychologiczny i dietetyczny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 00:25
-
maruda34 wrote:No dokladnie ruda Pani Ola. My mielismy we wrzesniu wizyte. Moze od listopada przestali dawac
W listopadzie dawali.. my wtedy byliśmy na pierwszej wizycie.. przed wejsciem do gabinetu musielismy najpierw do zabiegowego przejsc, tam oddać wypelnione ankiety, pani kserowala wyniki ktore mielismy i dostalismy ta reczuszke plastikową z książeczkami, notesem, dlugopisem.. i .. breloczkami - plemniczkamiNajszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Kadetka wrote:W listopadzie dawali.. my wtedy byliśmy na pierwszej wizycie.. przed wejsciem do gabinetu musielismy najpierw do zabiegowego przejsc, tam oddać wypelnione ankiety, pani kserowala wyniki ktore mielismy i dostalismy ta reczuszke plastikową z książeczkami, notesem, dlugopisem.. i .. breloczkami - plemniczkami
A to my juz bez dlugopisow i breloczkow -
Kadetka wrote:W listopadzie dawali.. my wtedy byliśmy na pierwszej wizycie.. przed wejsciem do gabinetu musielismy najpierw do zabiegowego przejsc, tam oddać wypelnione ankiety, pani kserowala wyniki ktore mielismy i dostalismy ta reczuszke plastikową z książeczkami, notesem, dlugopisem.. i .. breloczkami - plemniczkami
-
Onia wrote:Ja nie miałam plemniczków.... toszto skandal
Haha dziewczyny ale wyobraźcie sobie dopiac takiego plemnika do kluczy.. w dodatku z napisem "InviMed"... chodząca reklama..Onia lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Onia widziałam, że pojawiłaś się na wątku immuno... dowiedziałaś się czegoś ciekawego? Zdecydowałaś się umówić do paśnika czy czekasz?Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Kadetka wrote:Onia widziałam, że pojawiłaś się na wątku immuno... dowiedziałaś się czegoś ciekawego? Zdecydowałaś się umówić do paśnika czy czekasz?
Nie wiele się dowiedziałam, ale dzisiaj byłam na podglądzie i już na spokojnie pogadałam z dr , twierdzi, że na razie nie ma się co stresować, bo jak test CBA (do transferu napewno będą wyniki) wyjdzie dobrze, to na komórki NK da mi kroplówkę i to załatwi sprawę, a jak okaże się że coś jest jednak nie tak to pobrane komórki zamrozi i wtedy Pan dr Paśnik.... mówie jej, że terminy są na koniec sierpnia, a ona na to że jest takie magiczne hasło na które dr przyjmuje powiedzmy od ręki....
a poza tym mam 13 komórek na dzień dzisiejszy. W poniedziałek estradiol progesteron i wtedy dr wyznaczy kolejną wizytę. dzisiaj mówiła że może 11/07 będzie punkcja. A jak dojdzie do transferu to dzien po mam koniecznie zostać w domu i odpoczywać więc modle się zeby z ewentualnym transferem wyrobić się max do 14/07, bo 16/07 moja koleżanka zaczyna urlop, a u mnie w pracy to jest tak że my się zastępujemy, czyli conajniej jedna z nas powinnan być w pracy, eh dodatkowa niewiadoma i stres -
Onia wrote:Ja nie miałam plemniczków.... toszto skandal
-
nick nieaktualnyKadetka wrote:W listopadzie dawali.. my wtedy byliśmy na pierwszej wizycie.. przed wejsciem do gabinetu musielismy najpierw do zabiegowego przejsc, tam oddać wypelnione ankiety, pani kserowala wyniki ktore mielismy i dostalismy ta reczuszke plastikową z książeczkami, notesem, dlugopisem.. i .. breloczkami - plemniczkami
-
Onia wrote:Nie wiele się dowiedziałam, ale dzisiaj byłam na podglądzie i już na spokojnie pogadałam z dr , twierdzi, że na razie nie ma się co stresować, bo jak test CBA (do transferu napewno będą wyniki) wyjdzie dobrze, to na komórki NK da mi kroplówkę i to załatwi sprawę, a jak okaże się że coś jest jednak nie tak to pobrane komórki zamrozi i wtedy Pan dr Paśnik.... mówie jej, że terminy są na koniec sierpnia, a ona na to że jest takie magiczne hasło na które dr przyjmuje powiedzmy od ręki....
a poza tym mam 13 komórek na dzień dzisiejszy. W poniedziałek estradiol progesteron i wtedy dr wyznaczy kolejną wizytę. dzisiaj mówiła że może 11/07 będzie punkcja. A jak dojdzie do transferu to dzien po mam koniecznie zostać w domu i odpoczywać więc modle się zeby z ewentualnym transferem wyrobić się max do 14/07, bo 16/07 moja koleżanka zaczyna urlop, a u mnie w pracy to jest tak że my się zastępujemy, czyli conajniej jedna z nas powinnan być w pracy, eh dodatkowa niewiadoma i stres
Ciesze sie w takim razie, że jesteś spokijniejsza o tym wszystkim dowiedzialas sie od dr C? Tzn ze ona Ci wstepnie zanalizuje wyniki testu CBA? Powiem Ci bardzo zaskoczylasnie z tym "haslem"na wizyte od reki... nie spotkalam się z czymś takim.. ani wśród dziewczyn na forum ani z invimed nik o niczym takim nie wspomnial.. a i siedząc w poczekalni juz telefony sie yrywaly i nikomu nie udalo sie "wciskac" jesli ktos akurat nie zrezygnowal z wizyty.. ja tak dzwonilam praktycznie codziennie i udalo sie wskoczyc z dnia na dzien za inna pacjentke.. no ale jesli dr C tak mowi to moze ma specjalne wzgledy u dr Pasnika tak czy inaczej narazie się nie stresuj bo napewno nie przyniesie Ci to nic dobrego..
Co do wolnego w pracy i zastepstwa kolezanki to rozumiem Cie.. naprawde.. ale w takiej sytuacji musisz myslec o sobie.. o Was.. trydno firma sie nie zawali przez 1 dzien czy nawet kilka dni.. wezmiesz l4 jak nid będziesz chciala to chocby urlop na zadanie.. tu w końcu chodzi o życie. ..Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy