X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    NIE URODZIŁAM :D
    Jesteście słodkie. Dałabym wam na pewno znać.

    Nie urodziłam, wszystko dobrze, czytam was na bieżąco, ale nie mam nic raczej do dodania konstruktywnego :).
    Ja mam Enemę w gotowości również. Ostatnio zaproponowałam mężowi próbę generalną, ale się tylko nerwowo zaśmiał :D

    Czuje się super - to jest chyba jeden z niewielu plusów miednicowego ułożenia, że mały nie ciśnie mi na szyjkę i krocze wiec powiem wam, że jest naprawdę dobrze. Nie miałam wizyty, dopiero w piątek, ale wiem, że mały się nie obrócił bo mój brzuszek to samo dziecko. Jak leżę - jak smaruje się olejkiem dokładnie czuć gdzie jest główka itp. (creepy). Położna też mówi, że mój brzuch to nic prócz dziecka, nie mam żadnej tkanki tłuszczowej. Będzie cesarka i po prostu trudno (a może nie) - położna mnie właśnie stara się zmotywować i nastawić, że mam iść urodzić, dziecko ma być całe i zdrowe i to jest najważniejsze. Zaopatrzyłam się już w probiotyk dla małego po cesarce i jakoś to będzie :). A i zaszczepiłam się na krztusiec, za 2 tygodnie 2 dawka na covid jak dotrwam bo lecę już z wiesiołkami i innymi liściami malin.

    Do dwóch rzeczy mogę się odnieść -
    Kasiu położenie poprzeczne to chyba najgorsza opcja i bezwzględnie CC - czytałam nawet, że wzywa się karetkę ALE Ty masz serio jeszcze mnóstwo czasu. Jeśli tak zostanie to trudno i nie przeskoczymy tego, widać tak miało być.

    Monika, przykro mi mega, ale na immuno ja uważam, że to za szybko - to są ciężkie działa, drogie i to będzie trwało długo, zanim dostaniesz się do immuno, zanim zrobisz badania i dostaniesz wynik może nastać jesień lekko. Daj sobie jeszcze szanse, te leki to nie witaminki a może uda się bez tego.
    O, jak dobrze Cię widzieć bo właśnie umilkłaś nam ostatnio :). Cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Pamiętam, że masz wizytę w piątek więc czekamy na wieści :).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Golić się maszynką odradzają, ryzyko mikrourazow. Tydzień przed można zrobić depilację woskiem (max tydzień), co oczywiście oznacza,że trzeba to zrobić wcześniej no bo nie wiadomo, kiedy akcja się zacznie... Więc to skomplikowane 😆 w szpitalu tylko mogą przystrzyc - nie golą, z powodu, o którym pisałam wyżej.
    Ja oczywiście mówię o czasie przed porodem :)
    w tym czasie ciąży to normalnie można, ale na pewno trzeba się bardziej starać i na maxa zachować higienę, ja już nie widzę moich narządów, a brzuch mam mega mały 😂 no, chyba, że komuś oczywiście to nie przeszkadza. :) Ale ja normalnie kocham się z mężem i ciąża mnie od tego nie odwiodła 🤪
    Mój mąż używa dla mnie takiej elektrycznej maszynki, która właśnie bardzo krótko strzyże. Ja jeszcze 3-4 tygodnie i zaczynam seksy. Po takim czasie to prawie jak z dziewicą 🤭😀.

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Mój mąż używa dla mnie takiej elektrycznej maszynki, która właśnie bardzo krótko strzyże. Ja jeszcze 3-4 tygodnie i zaczynam seksy. Po takim czasie to prawie jak z dziewicą 🤭😀.
    A Ty miałaś zakaz przez ciążę?😱

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    A Ty miałaś zakaz przez ciążę?😱
    Sama sobie nałożyłam bo się bałam. Ale ogólnie nie mam zakazu 😏.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy już seksy i śmianka było co niemiara

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Nooo ale kurcze moja ciaza to moje zlote czasy - nigdy tak dobrze nie wyglądałam, też liczę, że troszke kg mi zostanie po ciąży. A przytyłam poki co 13 kg :D
    Eeee a ja mam co najwyżej włosy ładniejsze. A cera masakra. Strasznie popękały mi naczynka na buzi i dekolcie. Także zazdroszczę 😀.

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Sama sobie nałożyłam bo się bałam. Ale ogólnie nie mam zakazu 😏.
    Ja taka jestem mądra, a sama się boję🤣

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    My mieliśmy już seksy i śmianka było co niemiara
    🤣🤣🤣🤣

  • lindalia Autorytet
    Postów: 2322 1377

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam za moją nieobecność, ale nie umiem za bardzo dzielić się smutkiem w internecie. :( musiałam dać sobie reset kilkudniowy.
    Dziękuję za troskę i wszystkie wywołania mnie do odpowiedzi !

    W piątek miałam wizytę na której walczyłam sama ze sobą, aby nie rozpłakać się doktorowi w gabinecie. Byłam przygotowana do przerwania stymulacji i jakie zdziwienie moje było, że doktor zapisał kolejne dawki leków do stymulacji. Chyba bardziej wierzy w powodzenie, niż ja.

    W poniedziałek kolejny podgląd i tu niespodzoanka- pęcherzyków sporo, jeden jajnik gotowy do pobrania, drugi sie ociąga. Tym sposobem doktor dołożył jeszcze leki na poniedziałek. Wczoraj weszło Ovitrwlle, a jutro o 8:30 proszę o mocne kciuki!
    Mój estradiol jest w końcu w miarę przyzwoity. Doktor obalił tezy trzech lekarzy do których chodziłam w przeszłości, NIE MAM PCOS. Mega zaskoczenie.

    Nie wiem ile i co jutro mi pobiorą, nie nastawiam się na nic. Na tym etapie sukcesem jest dla mnie doprowadzenie do punkcji. 🙏

    Nerwusek92, dobuska, Night, Marzycielka7, Kassssia, penceence, kate2friend, katrinka2609, Motyl12 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    My mieliśmy już seksy i śmianka było co niemiara
    Myślę ze u mnie będzie to też mało romantyczne przeżycie. I jakoś mi dziwnie na myśl o tym, że my będziemy działać, a mały w tym czasie będzie się wiercił. Tym bardziej że właśnie zaczynam doświadczać bolesniejszych jego uderzeń i dzisiaj tak mnie kopnął pod żebrem, że aż podskoczyłam.

  • Nerwusek92 Autorytet
    Postów: 410 191

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2023, 23:21

    lindalia lubi tę wiadomość

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam za moją nieobecność, ale nie umiem za bardzo dzielić się smutkiem w internecie. :( musiałam dać sobie reset kilkudniowy.
    Dziękuję za troskę i wszystkie wywołania mnie do odpowiedzi !

    W piątek miałam wizytę na której walczyłam sama ze sobą, aby nie rozpłakać się doktorowi w gabinecie. Byłam przygotowana do przerwania stymulacji i jakie zdziwienie moje było, że doktor zapisał kolejne dawki leków do stymulacji. Chyba bardziej wierzy w powodzenie, niż ja.

    W poniedziałek kolejny podgląd i tu niespodzoanka- pęcherzyków sporo, jeden jajnik gotowy do pobrania, drugi sie ociąga. Tym sposobem doktor dołożył jeszcze leki na poniedziałek. Wczoraj weszło Ovitrwlle, a jutro o 8:30 proszę o mocne kciuki!
    Mój estradiol jest w końcu w miarę przyzwoity. Doktor obalił tezy trzech lekarzy do których chodziłam w przeszłości, NIE MAM PCOS. Mega zaskoczenie.

    Nie wiem ile i co jutro mi pobiorą, nie nastawiam się na nic. Na tym etapie sukcesem jest dla mnie doprowadzenie do punkcji. 🙏
    Wiedzialam, ze masz doła :(
    Ale może doktor to faktycznie magik i cos z tego bedzie!!

    lindalia lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam za moją nieobecność, ale nie umiem za bardzo dzielić się smutkiem w internecie. :( musiałam dać sobie reset kilkudniowy.
    Dziękuję za troskę i wszystkie wywołania mnie do odpowiedzi !

    W piątek miałam wizytę na której walczyłam sama ze sobą, aby nie rozpłakać się doktorowi w gabinecie. Byłam przygotowana do przerwania stymulacji i jakie zdziwienie moje było, że doktor zapisał kolejne dawki leków do stymulacji. Chyba bardziej wierzy w powodzenie, niż ja.

    W poniedziałek kolejny podgląd i tu niespodzoanka- pęcherzyków sporo, jeden jajnik gotowy do pobrania, drugi sie ociąga. Tym sposobem doktor dołożył jeszcze leki na poniedziałek. Wczoraj weszło Ovitrwlle, a jutro o 8:30 proszę o mocne kciuki!
    Mój estradiol jest w końcu w miarę przyzwoity. Doktor obalił tezy trzech lekarzy do których chodziłam w przeszłości, NIE MAM PCOS. Mega zaskoczenie.

    Nie wiem ile i co jutro mi pobiorą, nie nastawiam się na nic. Na tym etapie sukcesem jest dla mnie doprowadzenie do punkcji. 🙏
    Czyli suma summarum dobre wieści! Pewnie,że trzymamy 🤞🤞🤞🤞🤞🤞

    lindalia lubi tę wiadomość

    Danadana
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ja taka jestem mądra, a sama się boję🤣
    Na początku jest strach, chyba u większości pań, ja się bałam nawet USG dopochwowego. Ale ten stan nie trwa wiecznie :)

    dobuska lubi tę wiadomość

    Danadana
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lindalia, dobrze że jesteś z powrotem! 😘

    Mnie też musiał doktor dokoksować puregonem bo prawy jajnik był w tyle. Pamiętaj nie ilość a jakość ma tu znaczenie! Trzymam kciuki z całych sił ✊ Głowa do góry, wszystkie Ci tu ogromnie kibicujemy ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2021, 10:42

    dobuska, Nerwusek92, lindalia lubią tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam za moją nieobecność, ale nie umiem za bardzo dzielić się smutkiem w internecie. :( musiałam dać sobie reset kilkudniowy.
    Dziękuję za troskę i wszystkie wywołania mnie do odpowiedzi !

    W piątek miałam wizytę na której walczyłam sama ze sobą, aby nie rozpłakać się doktorowi w gabinecie. Byłam przygotowana do przerwania stymulacji i jakie zdziwienie moje było, że doktor zapisał kolejne dawki leków do stymulacji. Chyba bardziej wierzy w powodzenie, niż ja.

    W poniedziałek kolejny podgląd i tu niespodzoanka- pęcherzyków sporo, jeden jajnik gotowy do pobrania, drugi sie ociąga. Tym sposobem doktor dołożył jeszcze leki na poniedziałek. Wczoraj weszło Ovitrwlle, a jutro o 8:30 proszę o mocne kciuki!
    Mój estradiol jest w końcu w miarę przyzwoity. Doktor obalił tezy trzech lekarzy do których chodziłam w przeszłości, NIE MAM PCOS. Mega zaskoczenie.

    Nie wiem ile i co jutro mi pobiorą, nie nastawiam się na nic. Na tym etapie sukcesem jest dla mnie doprowadzenie do punkcji. 🙏
    Ty dobrze wiesz, jak bardzo się cieszę....❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    lindalia lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mnie zaczyna powoli dopadać lęk przed wizytą. Jakoś w ogóle nie umiem się cieszyć ciążą. To znaczy inaczej, boję się nią cieszyć!
    Przyrost bety miałam w normie, a jednak często dziewczyny mają przyrost ponad 100% i mimo, że jest okej, to zaczęło się durne porównywanie...
    Tylko dlaczego coś ma być nie tak? Beta rośnie. Miałam plamienie implantacyjne. Powoli zaczynają się delikatne mdłości (na razie wystarczy coś zjeść i jest okej).
    Kurde, jestem w ciąży i już!

    Ehhh... kopnijcie mnie w dupę.

    kate2friend lubi tę wiadomość

  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Dziewczyny, a mnie zaczyna powoli dopadać lęk przed wizytą. Jakoś w ogóle nie umiem się cieszyć ciążą. To znaczy inaczej, boję się nią cieszyć!
    Przyrost bety miałam w normie, a jednak często dziewczyny mają przyrost ponad 100% i mimo, że jest okej, to zaczęło się durne porównywanie...
    Tylko dlaczego coś ma być nie tak? Beta rośnie. Miałam plamienie implantacyjne. Powoli zaczynają się delikatne mdłości (na razie wystarczy coś zjeść i jest okej).
    Kurde, jestem w ciąży i już!

    Ehhh... kopnijcie mnie w dupę.
    Kochana wysyłam kopniaka 😁🙂🦵. Masz piękna betę, przekroczyła 1000! Ja starałam sie skupiać na danym dniu i nie wybiegać w przyszłość w trakcie tego oczekiwania na wizytę serduszkową. Nie byłam już na becie jak przekroczyła 1000 (chociaż parę razy kusiło-tu mąż mnie stawiał do pionu). Każda z nas się mega boi, dr K w poniedziałek właśnie mówiła że pod względem strachu to ta wizyta chyba najbardziej stresuje pacjentki w trakcie całej ciąży.

    dobuska lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Dziewczyny, a mnie zaczyna powoli dopadać lęk przed wizytą. Jakoś w ogóle nie umiem się cieszyć ciążą. To znaczy inaczej, boję się nią cieszyć!
    Przyrost bety miałam w normie, a jednak często dziewczyny mają przyrost ponad 100% i mimo, że jest okej, to zaczęło się durne porównywanie...
    Tylko dlaczego coś ma być nie tak? Beta rośnie. Miałam plamienie implantacyjne. Powoli zaczynają się delikatne mdłości (na razie wystarczy coś zjeść i jest okej).
    Kurde, jestem w ciąży i już!

    Ehhh... kopnijcie mnie w dupę.
    Kopnęłabym, ale...
    Ja chyba do porodu tak naprawdę ciążą nie umiem się cieszyć. Mimo, że w ciąży wszystkie wyniki zawsze w normie, żadnych odchyleń, to ja sobie wciąż wkręcam, że coś będzie nie tak.

    Na pocieszenie - trzeba pamiętać, że to tylko w naszych głowach i pewnie dlatego, że starania trwały tak długo. Jaka beztroska musi być ciąża jak wychodzi za pierwszym naturalnym podejściem.

    dobuska lubi tę wiadomość

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 9 czerwca 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Dziewczyny, a mnie zaczyna powoli dopadać lęk przed wizytą. Jakoś w ogóle nie umiem się cieszyć ciążą. To znaczy inaczej, boję się nią cieszyć!
    Przyrost bety miałam w normie, a jednak często dziewczyny mają przyrost ponad 100% i mimo, że jest okej, to zaczęło się durne porównywanie...
    Tylko dlaczego coś ma być nie tak? Beta rośnie. Miałam plamienie implantacyjne. Powoli zaczynają się delikatne mdłości (na razie wystarczy coś zjeść i jest okej).
    Kurde, jestem w ciąży i już!

    Ehhh... kopnijcie mnie w dupę.
    Myślę,że większość osób stąd tak miała,że się bała. To jest to, co cały czas pisalysmy - stres w trakcie procedury in vitro to jedno,a potem jak już się uda...to to wcale nie ustępuje. Ja ciąża się nie cieszyłam raczej długo, niestety, jak ktośnke pytał jak tam to mówiłam "na razie okej". Dopiero mnie połówkowe troszkę uspokoiły, teraz też mam fazę, że on za mało się rusza. Nie dogodzisz :) niestety. Ja długo nic nie czytałam po prostu i myślę,że to mi dało spokój, bo nie miałam co do czego porównywać i Tobie radzę to samo. Z wizyty na wizytę będzie lepiej, zobaczysz.

    dobuska lubi tę wiadomość

    Danadana
‹‹ 1001 1002 1003 1004 1005 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ