INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy któraś z Was bierze Progesteron Besins? Zostało mi całe opakowanie i chętnie odsprzedam po niższej cenie.
-
Ja generalnie też z racji swojego wykształcenia mam wielki szacunek do in vitro i bardzo je popieram. Jednak jak zawisło nade mna to troszkę zbladlam. Mój mąż bardzo chce walczyc o swoje zdrowie, bo jest ogólnie silnym psychicznie człowiekiem. Ale ja niestety widzę, że leczenie mężczyzn to kiepska sprawa...
-
Martita92 wrote:Myshon23 jak byłaś na wizycie przed transferem miałaś wykonywane badanie grubości endometrium i coś jeszcze?
PS.Jak samopoczucie? Pozdrawiam
Anna Ka o ile będę chciała do niego chodzić
Mika jeśli masz na zbyciu to ja chętnie odkupie:)
Dobuska bo chyba najgorzej, że nikt się tego nie spodziewa:( a o męża trzeba powalczyć, może nie będą to jakieś spektakularne efekty ale spróbować trzeba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 13:35
Martita92, dobuska lubią tę wiadomość
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Czy nie wyjdzie czasem taniej zrobić biopsję jądra i podejść do in vitro?
W rodzinie mieliśmy przypadek gdzie ładowali dużą kasę w leczenie M, jakieś zastrzyki itp... a efektu nie było żadnego. Do tego regularnie badanie nasienia, które samo w sobie jest badaniem poniżającym i psychicznie obciążającym mężczyzn.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 14:50
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Martita a to do mnie? A jak są plemniki to się robi biopsję jądra? Bo u nas plemniki są, żywe, tylko za mało, żeby naturalnie coś się zdało. I inseminacja daje maleńkie szanse, ale ja w ogóle jestem do inseminacji nastawiona negatywnie...
Może i taniej, ale mój mąż widzę w środku cierpi i chciałby chociaz spróbować walczyć i ja go rozumiem, zalezy jednak co oznacza taka walka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 14:51
-
Któraś z dziewczyn pisała że mają 0 plemników i w tej kwestii;)
Znalazłam to pisała Monikaa24Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 14:54
dobuska lubi tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Aaa to ok. Ja słabo wierzę w te witaminki męskie, bo mój mąż brał cały czas Profertil, dbał o siebie, ograniczył kąpiele. No stres, wiadomo, nie jest od nas zawsze do końca zależny. A wyniki pogorszyły się baaaaardzo. Stąd te moje takie myślenie.
Mój mąż nie do końca mnie rozumie, ale jak mi lekarz powie, że trzeba in vitro to ja bym poczuła taką chwilową ulgę, że ktoś ze mnie zdejmie trochę ciężaru w tym zachodzeniu w ciażę. To strasznie głupie, bo to nie jest żadna gwarancja. Ale po takiej długiej walce dopada człowieka takie zmęczenie, same wiecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 14:58
-
Myshon23 zaprosiłam Cię do przyjaciółek żeby napisać na priv
-
Mika91 wrote:Myshon23 zaprosiłam Cię do przyjaciółek żeby napisać na priv
01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
dobuska wrote:Aaa to ok. Ja słabo wierzę w te witaminki męskie, bo mój mąż brał cały czas Profertil, dbał o siebie, ograniczył kąpiele. No stres, wiadomo, nie jest od nas zawsze do końca zależny. A wyniki pogorszyły się baaaaardzo. Stąd te moje takie myślenie.
Mój mąż nie do końca mnie rozumie, ale jak mi lekarz powie, że trzeba in vitro to ja bym poczuła taką chwilową ulgę, że ktoś ze mnie zdejmie trochę ciężaru w tym zachodzeniu w ciażę. To strasznie głupie, bo to nie jest żadna gwarancja. Ale po takiej długiej walce dopada człowieka takie zmęczenie, same wiecie.dobuska lubi tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Martita92 wrote:My po diagnozie ze jest niedroznosc i tylko in vitro wchodzi w grę psychicznie odpoczelismy mieliśmy diagnozę i wiedzieliśmy jakie są kroki dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 15:57
Martita92 lubi tę wiadomość
4 IVF i córka 2019 r. -
dobuska wrote:No to zobaczymy co będzie u nas. We wtorek Invimed i czekamy na mądrości. Myślisz, że mój mąż powinien zrobic jakieś badanai z krwi wcześniej?08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Dobuska, trzymam kciuki. Mąż w końcu dojrzeje do decyzji, aczkolwiek każdy facet chce być facetem i chce spłodzić dziecko sam i dla nich ta niemoc stwórcza to jest ogromny cios. Mojemu też się pogorszyło po profertilu.
Decyzja o ivf dała nam motywację do działania. Zaczęliśmy wierzyć, że coś wreszcie się ruszy. Takie czekanie nie wiadomo na co bylo strasznie obciążajace psychicznie. A ivf nie było wcale takie straszne jak mi się wydawało, mimo tego, że przeszłam przez ohss.
A czasem tak jest, że leczenie przed ivf jest droższe od ivf. U nas tak było, ale to dzięki dofinansowaniu od miasta i temu, że udało się dość szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 17:22
Martita92 lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
nick nieaktualnyMartita92 wrote:Któraś z dziewczyn pisała że mają 0 plemników i w tej kwestii;)
Znalazłam to pisała Monikaa24 -
Jeśli jest jakaś szansa to bym próbowała A jak się nie uda to wtedy AID, ale to Wasza decyzja. Musicie to przegadać czy jesteście gotowi na kolejne badania, jakiś zabieg pewnie z którego nic może nie wyjść. Powodzenia!
Monikaa24 lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualnyi_ka wrote:Jeśli jest jakaś szansa to bym próbowała A jak się nie uda to wtedy AID, ale to Wasza decyzja. Musicie to przegadać czy jesteście gotowi na kolejne badania, jakiś zabieg pewnie z którego nic może nie wyjść. Powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 19:44
-
Nigdy nie dają 100% pewności... u nas tak samo mówili ze może będą może nie... ja osobiście od początku wiedziałam że te.plemniki znajdą takie wewnętrzne przeczucie miałam a gdyby nie znaleźli to mielibyśmy 100% pewności ze zrobiliśmy wszystko co było do zrobienia i myślelibyśmy co dalej
Monikaa24 lubi tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Monikaa24 wrote:Przepraszam, za polubienie. Niechcący mój K. Jest zdecydowany na aid. Poczytał dużo już wcześniej na temat biopsji, nie mamy żadnej pewności, że coś w ogóle znajdą. Mówi, że to i tak będzie jego dziecko. Stoi przy swoim. Chce Aid. Mówi, że szkoda czasu i pieniędzy na coś co i tak nie wypali, bo jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że jest tak jak mówiła lekarka. Ja nie jestem pewna...
Martita92, Monikaa24 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62