X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 30 listopada 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Monia ja tylko napomnę, że dr R pracuje w szpitalu i Geraltowej na guzik się to przydało. Nie słyszałam prawdę mówiąc zbyt wielu przypadków kiedy lekarz prowadzący ciąże realnie interesuje się pacjentką jeśli trafi nawet do jego szpitala. Taki wybór potrafi być zgubny.

    Ja skupiłabym się na tym żeby to był po prostu dobry lekarz wieloletnim doświadczeniem.
    Jeśli chodzi o S, to nie zgodzę się z tym co napisała Paprotka - od lat prowadzi ciąże w Panacea i pracował na Polnej. Na ciążach bliźniaczych się zna. Ale nie namawiam Cię na niego, bo przyjmuje tylko w piątki. Ja prowadziłam u niego i byłam bardzo zadowolona, aczkolwiek tak jak nie chciał Ci dać heparyny to może nie ma sensu się z nim spinać i poszukać kogoś kto Ci da bez problemu.

    I jeszcze nie wydaje mi się, ze super szybko interesujesz się prowadzącym bo jak potwierdzi się ciąża to następna wizyta u prowadzącego a terminy długie więc dobrze, że o tym myślisz :)


    Panceence ale super - cieszę się :)
    To nie wiedziałam że też pracował, Ok cofam to. U wielu moich koleżanek, które mnie namawiały na Dr R to właśnie podobno się on sam mega interesował jak trafiły do szpitala i bardzo go zachwalały ale czy to prawda. W przypadku Geraltowej wiem, że tak nie było ale może tez zależy. Ciężko stwierdzić jak to jest. Z drugiej strony jak już się trafi do dobrego szpitala czy konieczna jest nadal opieka lekarza prowadzącego. Ja myśle że najważniejsze żeby dobrze prowadził ciąże i nie doprowadził do tego żeby właśnie szpital był koniecznością przed porodem.

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 30 listopada 2021, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    To nie wiedziałam że też pracował, Ok cofam to. U wielu moich koleżanek, które mnie namawiały na Dr R to właśnie podobno się on sam mega interesował jak trafiły do szpitala i bardzo go zachwalały ale czy to prawda. W przypadku Geraltowej wiem, że tak nie było ale może tez zależy. Ciężko stwierdzić jak to jest. Z drugiej strony jak już się trafi do dobrego szpitala czy konieczna jest nadal opieka lekarza prowadzącego. Ja myśle że najważniejsze żeby dobrze prowadził ciąże i nie doprowadził do tego żeby właśnie szpital był koniecznością przed porodem.
    dokładnie, zgadzam się w pełni z ostatnim zdaniem :)

    ZielonaPaprotka lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2319 1374

    Wysłany: 30 listopada 2021, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    O to super 😊 i wszystko było Ok? Zadowoleni z Dr R? Ja mam w sobotę a ty?
    Ja też w sobotę. Na którą jesteś?
    Tak, wszystko było w porządku: dużo badań, częste wizyty, czasem jakieś uwagi, że Pani na siebie nie uwaza.
    Maluchy urodziły się się 34 tygodniu, szwagierka wstała i odeszły jej wody. Ale miała już skierowanie do szpitala na rozwiązanie tydzień później. I jakoś w 31 albo 32 tygodniu dr R wziął ją do szpitala na kilka dni, żeby poobserwować, ale to chyba standard przy bliźniakach.
    W sumie ladne okazy wyszły, 2200 i 2300. 👶👶 Dzieci zostały w szpitalu, a ją wypuścili po 4 dobach. Jeden chłopak wyszedł po tygodniu, a drugi po trzech.

  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 30 listopada 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Ja też w sobotę. Na którą jesteś?
    Tak, wszystko było w porządku: dużo badań, częste wizyty, czasem jakieś uwagi, że Pani na siebie nie uwaza.
    Maluchy urodziły się się 34 tygodniu, szwagierka wstała i odeszły jej wody. Ale miała już skierowanie do szpitala na rozwiązanie tydzień później. I jakoś w 31 albo 32 tygodniu dr R wziął ją do szpitala na kilka dni, żeby poobserwować, ale to chyba standard przy bliźniakach.
    W sumie ladne okazy wyszły, 2200 i 2300. 👶👶 Dzieci zostały w szpitalu, a ją wypuścili po 4 dobach. Jeden chłopak wyszedł po tygodniu, a drugi po trzech.
    To dobrze, że wszystko Ok😊 faktycznie ładne okazy😀 ja mam na 16 a ty?

    lindalia lubi tę wiadomość

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
  • mo_Nika Autorytet
    Postów: 614 659

    Wysłany: 30 listopada 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za każdą opinię. Osobiście w ogóle nie sugeruje się tym, czy dany lekarz pracuje
    w szpitalu, w którym planuję rodzić. Bo prawdę mówiąc, nie myślałam jeszcze gdzie ewentualnie chcę rodzić 😅 poza tym też z moich obserwacji wynika, że raczej to w niczym nie pomaga. Chciałabym po prostu dobrego lekarza z doświadczeniem, który się nami zaopiekuje i doprowadzi do szczęśliwego rozwiązania. Ideałów nie ma - wiadomo, stąd też ta decyzja jest taka trudna.
    W ogóle to ja cały czas stosuję metodę małych kroczków. Na nic się nie nakręcam. Muszę chyba usłyszeć od lekarza: tak, jest Pani w ciąży. Wtedy uwierzę.
    O tym lekarzu prowadzącym to myślę już teraz głównie dlatego, że zdaję sobię sprawę z tego, że dobry lekarz ma długie terminy, a wiadomo, że jak się potwierdzi ciąża to będę chciała wizytę u prowadzącego "na wczoraj" :)

    3jgxcsqva773duy4.png
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2319 1374

    Wysłany: 30 listopada 2021, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    To dobrze, że wszystko Ok😊 faktycznie ładne okazy😀 ja mam na 16 a ty?
    Ja na 14:00 :)

    ZielonaPaprotka lubi tę wiadomość

  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 30 listopada 2021, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    O ile pamiętam to jesteś u dr L. Z tego co kojarzę, to Plinkę doktor L chciał widzieć jeszcze na dodatkowej wizycie, mimo, że serducho już było. Chyba znowu "każdy lekarz inaczej".

    Dokładnie. Ja byłam na wizycie serduszkowej, dr L pytał czy mam już lekarza prowadzącego, powiedziałam że tak. Powiedział, że on chciałby jeszcze kolejną wizytę u niego, bo nie wszyscy lekarze wiedzą jak schodzić z leków po in vitro itp.
    Zapisał mi na kartce lekarzy, do których warto się już zapisać na prenatalne, bo są długie kolejki.
    Ostatecznie i tak więcej do dr L nie poszłam,bo akurat miałam wizytę u dr R umówioną. I tak jakoś wyszło 🙂

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 524

    Wysłany: 30 listopada 2021, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Dokładnie. Ja byłam na wizycie serduszkowej, dr L pytał czy mam już lekarza prowadzącego, powiedziałam że tak. Powiedział, że on chciałby jeszcze kolejną wizytę u niego, bo nie wszyscy lekarze wiedzą jak schodzić z leków po in vitro itp.
    Zapisał mi na kartce lekarzy, do których warto się już zapisać na prenatalne, bo są długie kolejki.
    Ostatecznie i tak więcej do dr L nie poszłam,bo akurat miałam wizytę u dr R umówioną. I tak jakoś wyszło 🙂
    Dziękuję za informację 😊

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 30 listopada 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w klinice nie widziałam serduszka i doktor S polecił mi wizytę u lekarza prowadzącego po tygodniu i żebym koniecznie dała znać, jaki wynik, aczkolwiek doktor bardzo szanował, że dojeżdżam 140 km i kiedy była taka możliwość, to nie kazał przyjeżdżać. :)
    Ja w ogóle bardzo żałuję, że tak szybko nas wygonił, bo ja go bardzo lubię! Po porodzie jeden z pierwszych dostanie fotę. 😅

    Penceence wspaniale!!!❤️❤️❤️

    Ja z doświadczenia swojego otoczenia wiem, że samo trafienie na patologie, na której pracuje lekarz prowadzący niewiele daje. Jak się lekarz pojawi na dyżurze, to wpadnie, ale tak naprawdę decydują o nas różni lekarze. Koleżankę prowadził zastępca ordynatora, a i tak inna lekarka podejmowała decyzja, co z jej ciążą. Zależy kto na dyżurze :) jeśli gdzieś zdarzają się wyjątki, to fajnie, ale to nie jest reguła. Nie ma się co na to nastawiać. :)
    Na przykład w moim szpitalu pracuje tyle lekarzy, że w przypadku porodu trafienie na moją lekarkę wręcz graniczy z cudem. Szpital wybierałam tylko i wyłącznie pod katem tego, że ma świetną neonatologię, a że jest blisko mojego domu to już w ogóle idealnie. Moja lekarka tam pracuje, ale jak trzy dni leżałam na patologii to nawet nie trafiłam na jej dyżur. Jeśli podczas porodu trafie - super!
    Miałam mega wsparcie przed szpitalem i po. Czuje się bardzo zaopiekowana i mogę liczyć na nią przez cały czas.
    I to jest chyba najważniejsze. :)

    Mysza28 lubi tę wiadomość

  • Aniaaaa Ekspertka
    Postów: 260 61

    Wysłany: 30 listopada 2021, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jak to jest po punkcji...jeśli coś poszło nie tak w hodowli dadzą znać szybciej czy czekają do 7 doby?

  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4118 2787

    Wysłany: 30 listopada 2021, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy miałyście może taki przypadek, że wzrosły wam przeciwciała igg toxoplaznozy?
    Generalnie w 2015 r robiłam badanie na toxo i miałam już wtedy igg powyżej 470. Teraz w maju miałam 670. Kończyły mi się wirusowe badania i zrobiłam je dzisiaj na Polnej i wyszło mi igg 1987 😑. Jestem po pierwszym transferze. Igm wychodzi zawsze ujemne.
    Sama nie wiem co o tym sądzić. Czytałam, że może dojść do reaktywacji starego zakażenia :/.
    Wysyłam to do koordynatorek. Strasznie się obawiam, że odwołają mi przygotowani do kolejnego transferu :(.

    Edit: a może słyszałyście, że ktoś tak miał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 19:47

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 30 listopada 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniaaaa wrote:
    Hej jak to jest po punkcji...jeśli coś poszło nie tak w hodowli dadzą znać szybciej czy czekają do 7 doby?
    Napiszę tak: musisz uzbroić się w cierpliwość... Ja za pierwszym razem dowiedziałam się od lekarza na wizycie tydzień po punkcji, a za drugim najpierw dostałam fv za mrożenie a dopiero jak zadzwonilam to dostałam kartę informacyjną. Inne dziewczyny dostały od razu na maila kartę...czytając jaki jest tam teraz galimatias to musisz być baaardzo cierpliwa... Ale jeśli po 7dniach nic nie dostaniesz skontaktuj się z kliniką

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Monia ja tylko napomnę, że dr R pracuje w szpitalu i Geraltowej na guzik się to przydało. Nie słyszałam prawdę mówiąc zbyt wielu przypadków kiedy lekarz prowadzący ciąże realnie interesuje się pacjentką jeśli trafi nawet do jego szpitala. Taki wybór potrafi być zgubny.

    Ja skupiłabym się na tym żeby to był po prostu dobry lekarz wieloletnim doświadczeniem.
    Jeśli chodzi o S, to nie zgodzę się z tym co napisała Paprotka - od lat prowadzi ciąże w Panacea i pracował na Polnej. Na ciążach bliźniaczych się zna. Ale nie namawiam Cię na niego, bo przyjmuje tylko w piątki. Ja prowadziłam u niego i byłam bardzo zadowolona, aczkolwiek tak jak nie chciał Ci dać heparyny to może nie ma sensu się z nim spinać i poszukać kogoś kto Ci da bez problemu.

    I jeszcze nie wydaje mi się, ze super szybko interesujesz się prowadzącym bo jak potwierdzi się ciąża to następna wizyta u prowadzącego a terminy długie więc dobrze, że o tym myślisz :)


    Panceence ale super - cieszę się :)
    W wypadku cesarki to się jednak przydaje jak lekarz prowadzący ciąże którego się zna i któremu się ufa ją zrobi.

  • MamaChlopcow Koleżanka
    Postów: 59 15

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,mam do Was takie pytanie. Czy którejś z Was zdarzyło się, ze miała 5 zarodków, 1 wykorzystano do implantacji, 4 obumarły w ciągu paru dni (miały być przygotowane do następnych transferów),ale ten 1 zainplantowany był jednak szczęśliwy? Nie znam się na tej terminologii,pytam dla bliskiej mi osoby,która nie korzysta z żadnych grup i nie ma kogo podpytać. Transfer był w sobotę,a dzisiaj dowiedziała się,ze nie ma już żadnego zarodka :( Będę wdzięczna za odp,jeśli ktoś się spotkał z taka sytuacja.

    MamaChlopcow
    thgf3e3kz16by5k3.png
    qb3canlilnue1n39.pngqb3ckqi186videoz.png
  • Aniaaaa Ekspertka
    Postów: 260 61

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl12 wrote:
    Napiszę tak: musisz uzbroić się w cierpliwość... Ja za pierwszym razem dowiedziałam się od lekarza na wizycie tydzień po punkcji, a za drugim najpierw dostałam fv za mrożenie a dopiero jak zadzwonilam to dostałam kartę informacyjną. Inne dziewczyny dostały od razu na maila kartę...czytając jaki jest tam teraz galimatias to musisz być baaardzo cierpliwa... Ale jeśli po 7dniach nic nie dostaniesz skontaktuj się z kliniką
    Dziękuję 😏

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritka wrote:
    W wypadku cesarki to się jednak przydaje jak lekarz prowadzący ciąże którego się zna i któremu się ufa ją zrobi.
    ano tak, jesli ktos ma mieć planowaną cesarkę na zimno to tak, to też jest to możliwe - ale często nie wie się tego na etapie wyboru lekarza na początku ciąży :)

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaChlopcow wrote:
    Cześć Dziewczyny,mam do Was takie pytanie. Czy którejś z Was zdarzyło się, ze miała 5 zarodków, 1 wykorzystano do implantacji, 4 obumarły w ciągu paru dni (miały być przygotowane do następnych transferów),ale ten 1 zainplantowany był jednak szczęśliwy? Nie znam się na tej terminologii,pytam dla bliskiej mi osoby,która nie korzysta z żadnych grup i nie ma kogo podpytać. Transfer był w sobotę,a dzisiaj dowiedziała się,ze nie ma już żadnego zarodka :( Będę wdzięczna za odp,jeśli ktoś się spotkał z taka sytuacja.
    Tak, ja miałam dokładnie taką sytuację :)

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 524

    Wysłany: 30 listopada 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprostu lekarza zawsze można zmienić. I to co jednej pasuje to drugiej przeszkadza. Każda ciaza jest inna o każdy lekarz w inny sposób leczy i radzi. Dla mnie piorytet to bliskość i właśnie szpital w którym chce rodzic plus polecenia rodziny i znajomych. Nie wchodzę na fora i nie sprawdzam opini na temat lekarzy bo wiem że ludzie są różni. I czasem z blachego powodu lub z żadnego potrafią opinie zniszczyć. Tak samo lekarze też popełniają błędy, niestety najlepszym się zdarza. Ale oni wszyscy mają pokończone szkoły i chcą dla pacjentek jak najlepiej. Więc sądzę że na początek każdy wybór jest dobrym a gdyby coś nie pasowało można lekarza zmienic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 20:54

  • Woodwife Autorytet
    Postów: 494 1299

    Wysłany: 30 listopada 2021, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    W Kościanie, dr. Joanna Kowalska-Jasiecka 😊



    Jesteś z Kosciana???

    01.2014 pierwsza ciąża naturalna <3 synuś 2810g i 55 cm szczęścia
    12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
    05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
    11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
    11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
    04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
    06.2022 punkcja
    Mamy 6 mrozaczków
    7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
    8.2022 drugi transfer(3BA)
    8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71 :(
    9.2022 trzeci transfer (3BA)
    7dpt BETA HCG 25,22
    9dpt BETA HCG 49!
    12dpt BETA HCG 205 <3
    14dpt BETA HCG 594 <3
    16dpt BETA HCG 1378<3
    23dpt BETA HCG 11027<3
    26 dpt mamy <3
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5988 9076

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woodwife wrote:
    Jesteś z Kosciana???
    Nie 😉

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
‹‹ 1529 1530 1531 1532 1533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ