INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
mo_Nika wrote:O kurcze...a co się dzieje, że masz wskazanie do histero?
Co do bakterii u Ciebie to ja całą ciąże pilam sok z zurawiny i bylo glancWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2022, 13:13
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
lindalia wrote:Spokojnie czekaj do wizyty u lekarza. Przez dzień nic się nie zadzieje, ale o wszystkich dolegliwościach powiedz na wizycie.
Pewnie dostaniesz coś lekkiego z uwagi na pierwszy trymestr, ale dobrze gdyby doktor pobrał też biocenozę żeby widzieć jakie są te bakterie.
Niestety ciąża sprzyja rozwojowi grzybów i bakterii, ja z tym walczę od 7 tygodnia ciąży, nie zliczę ile już czegoś nawkładałam do pochwy, albo nałykałam.Powoli robię się lekooporna.
Przypuszczam, że będę miała podobnietym bardziej, że już przed ciążą miałam skłonności do tego
A co u Ciebie? Jak się czujesz? Zauważyłam, że dawno się nie odzywałaś na forum. Wszystko u Was ok? -
lukaszkowa wrote:Po porodzie mi cos tam zostalo. Badania nie wskazują, ze to fragment lozyska ale trzeba zajrzeć. A doktor nie chce robić łyżeczkowania bo szkoda rujnowac macice i mówi, że cieżko mi bedzie odbudowac endometrium (on chyba mysli, ze ja planuje jeszcze ciąże 😶) wiec histero zeby sprawdzic i usunac zamiast od razu skrobać. A nie chce sie ładować w covidzie do szpitala a i z terminami ciężko, a zalezy mi na czasie i zeby bylo sprawnie - zeby szybko wrocic do malego wiec takim sposobem wracam na stare smieci
Co do bakterii u Ciebie to ja całą ciąże pilam sok z zurawiny i bylo glanc
Rozumiem. Już kojarzę, bo po porodzie chyba wspominałaś nam o tym.
Muszę kupić sobie ten sok z żurawiny, bo na pewno nie zaszkodzi. Chociaż przerabiałam już to wcześniej i jakoś specjalnie nie pomogło. Ale może to kwestia regularnego i dłuższego picia -
mo_Nika wrote:Rozumiem. Już kojarzę, bo po porodzie chyba wspominałaś nam o tym.
Muszę kupić sobie ten sok z żurawiny, bo na pewno nie zaszkodzi. Chociaż przerabiałam już to wcześniej i jakoś specjalnie nie pomogło. Ale może to kwestia regularnego i dłuższego picia👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Dziewczyny czy te wyniki świadczą o cukrzycy ciążowej?
105-209-128
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Lukaszkowa - pamiętam jak o tym pisałaś, ale myślałam, że doktor dał Ci jakieś leki i pomogło.
Co do histeroskopii to ja miałam kiedyś na Polnej - rano mnie przyjęli - zrobili zabieg i po południu byłam już w domu. Na sam zabieg czekałam chyba około miesiąca. Ale to było za czasów jeszcze przed Invimedem, a porównując standard opieki pewnie teraz też zdecydowałabym się na prywatną klinikę.
Trzymam kciuki żeby doktor wyczyścił co trzeba!
Z Twojej wiadomości widzę, że nie planujecie rodzeństwa dla Jacha? Wydawało mi się, że kiedyś pisałaś, że jednak zmieniacie zdanie i może będzie próbować? Czy już mylę osoby? -
mo_Nika wrote:Kassssia obawiam się, że coś jest na rzeczy niestety. Czuję delikatne pieczenie, poza tym przed ciążą często zdarzało mi się mieć zapalenie dróg moczowych, którego nawet urolog nie potrafił ogarnąć 🤷♀️ w sensie żeby nie wracało co chwilę
robiłam też dzisiaj morfologię i mam podwyższone monocyty, a to chyba świadczy o stanie zapalnym w organizmie
Spokojnie poczekaj - do jutra nic się nie powinno rozwinąć, a są leki bezpieczne w ciąży. Ja dostałam w pierwszym trymestrze monural - to jest taka saszetka do rozpuszczenia i wypicia na noc. Tylko jeden raz bierzesz i naprawdę po tym przechodzi. Będzie dobrze -
mo_Nika wrote:Przypuszczam, że będę miała podobnie
tym bardziej, że już przed ciążą miałam skłonności do tego
A co u Ciebie? Jak się czujesz? Zauważyłam, że dawno się nie odzywałaś na forum. Wszystko u Was ok?mo_Nika wrote:Przypuszczam, że będę miała podobnietym bardziej, że już przed ciążą miałam skłonności do tego
A co u Ciebie? Jak się czujesz? Zauważyłam, że dawno się nie odzywałaś na forum. Wszystko u Was ok?
Ogólnie świąd, pieczenie i biala wydzielina raczej mogą wskazywać na infekcję grzybiczną albo stan zapalny.
Sama bakteria nie daje większych objawów, może delikatnie więcej wodnistych uplawow.
Dlatego ważne żeby lekarz zbadał co masz. U mnie lubi występować jednocześnie jedno i drugie.
U nas sporo trudniejszych momentów w temacie ciąży. Leki i leżenie już niewiele dają i albo na dniach czeka mnie pessar, albo patologia do samego końca. Szyjka leci mi i to mocno. Mały jest coraz większy, ostatnio leżał główką, mocno napiera i myśli, że już chyba jest marzec. Wizyty mam teraz bardzo często i właściwie na dniach będę wiedziała co będzie z nami dalej.
Oprócz tego co chwilę coś mi jest, bo tracę jakąkolwiek odporność przez przykłucie do łóżka.
Trochę szkoda gadać. -
lindalia wrote:Ogólnie świąd, pieczenie i biala wydzielina raczej mogą wskazywać na infekcję grzybiczną albo stan zapalny.
Sama bakteria nie daje większych objawów, może delikatnie więcej wodnistych uplawow.
Dlatego ważne żeby lekarz zbadał co masz. U mnie lubi występować jednocześnie jedno i drugie.
U nas sporo trudniejszych momentów w temacie ciąży. Leki i leżenie już niewiele dają i albo na dniach czeka mnie pessar, albo patologia do samego końca. Szyjka leci mi i to mocno. Mały jest coraz większy, ostatnio leżał główką, mocno napiera i myśli, że już chyba jest marzec. Wizyty mam teraz bardzo często i właściwie na dniach będę wiedziała co będzie z nami dalej.
Oprócz tego co chwilę coś mi jest, bo tracę jakąkolwiek odporność przez przykłucie do łóżka.
Trochę szkoda gadać....
U mnie Janek byl glowa do gory i marudzilam ale pewnie dzieki temu do konca czulam sie jak mlody Bog. Trzymaj się!
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Kassssia wrote:Lukaszkowa - pamiętam jak o tym pisałaś, ale myślałam, że doktor dał Ci jakieś leki i pomogło.
Co do histeroskopii to ja miałam kiedyś na Polnej - rano mnie przyjęli - zrobili zabieg i po południu byłam już w domu. Na sam zabieg czekałam chyba około miesiąca. Ale to było za czasów jeszcze przed Invimedem, a porównując standard opieki pewnie teraz też zdecydowałabym się na prywatną klinikę.
Trzymam kciuki żeby doktor wyczyścił co trzeba!
Z Twojej wiadomości widzę, że nie planujecie rodzeństwa dla Jacha? Wydawało mi się, że kiedyś pisałaś, że jednak zmieniacie zdanie i może będzie próbować? Czy już mylę osoby?.
Ale serio to mysle, ze wyjdzie w praniu. Musze zdecydowac sie w koncu na jakas antykoncepcje i w swietle wieloletnich staran branie hormonow teraz to absurd wiec pewnie postawie na kalendarzyk i jak wpadniemy jakims cudem to Jas bedzie mial rodzenstwo a jak nie to nie. Ja nie umiem zdecydowac to los niech zdecyduje.👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Lukaszowa ja miałam tak samo, jednego dnia mówiłam, ze chce jeszcze jedno dziecko, innego, ze no way. Ostatecznie mała jest łatwiejsza w obsłudze od jakichś dwóch miesięcy, więc stwierdziliśmy, ze trzeba skorzystać zanim znowu sytuacja się zmieni.
Ja tez dzisiaj miałam lekkie krwawienie i brzuch mnie boli jak na okres. Ciekawa jestem jak wyjdzie beta, chociaż dopiero w środę wyjdzie pewnie jakiś obraz, jak powtórzę.
Chyba, ze kupiłam jakieś felerne testy, które wyszły fałszywie pozytywne 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2022, 14:52
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Okinny wrote:No tak, to są trudne wybory, zawsze coś za coś 🙂 mocno trzymam kciuki!
Ja jestem przebadana od góry do dołu (hormony, sono, glukoza, insulina, cytokiny, tarczyca, krzepliwosc) i na tem moment jedyne, co źle wyszło, to cytokiny. Ale prof mówi, ze to może być od zęba (leczenie kanalowe), więc nie dostałam żadnych leków. Tylko mowi, ze nie moge się zaszczepic teraz 3 dawką, a chciałabymJutro jadę na monitoring jeszcze. Maz dostal paczkę supli (kilka oddzielnych zamiast 1 tabletki), żylaków mamy nie operować na razie. Czekamy co wyjdzie w kolejnych jego badaniach i wtedy będą jakieś decyzje (pewnie IUI).
U nas mąż tez juz zaszczepiony 3 dawka, a ja z wiadomych względów na razie się wstrzymuje. No to faktycznie już ładnie przebadana jesteś 😉 Trzymam kciuki też za wyniki Twojego męża ✊Okinny lubi tę wiadomość
Ona 👩
Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA
On 👦
Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72
1 IVF 11.21
stymulacja przerwana
2 IVF 12.21
punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
3 IVF 06.22
punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1
transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰
❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️ -
mo_Nika wrote:Kassssia obawiam się, że coś jest na rzeczy niestety. Czuję delikatne pieczenie, poza tym przed ciążą często zdarzało mi się mieć zapalenie dróg moczowych, którego nawet urolog nie potrafił ogarnąć 🤷♀️ w sensie żeby nie wracało co chwilę
robiłam też dzisiaj morfologię i mam podwyższone monocyty, a to chyba świadczy o stanie zapalnym w organizmie
mo_Nika lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Lukaszkowa trzymam kciuki za jutro!❤️👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
lindalia wrote:U nas sporo trudniejszych momentów w temacie ciąży. Leki i leżenie już niewiele dają i albo na dniach czeka mnie pessar, albo patologia do samego końca. Szyjka leci mi i to mocno. Mały jest coraz większy, ostatnio leżał główką, mocno napiera i myśli, że już chyba jest marzec. Wizyty mam teraz bardzo często i właściwie na dniach będę wiedziała co będzie z nami dalej.
Oprócz tego co chwilę coś mi jest, bo tracę jakąkolwiek odporność przez przykłucie do łóżka.
Trochę szkoda gadać.
Kurcze...współczuję bardzociągle coś przez co nieustannie towarzyszy nam stres
a powiedz od czego zależy czy uda się założyć pessar czy nie? Bo rozumiem, że jest opcja, że nie będzie to możliwe. Daj znać jak sytuacja się wyjaśni, a ja trzymam mocno za Was kciuki ✊✊✊
-
Kassssia wrote:Jeśli piecze to może faktycznie masz jakieś małe zapalenie.
Spokojnie poczekaj - do jutra nic się nie powinno rozwinąć, a są leki bezpieczne w ciąży. Ja dostałam w pierwszym trymestrze monural - to jest taka saszetka do rozpuszczenia i wypicia na noc. Tylko jeden raz bierzesz i naprawdę po tym przechodzi. Będzie dobrze
Monural znam, mam go nawet w domu, bo w okresie starań miałam przepisywany przez lekarza poz jako bezpieczny w ciąży. Ale wiadomo nic na własną rękę nie biorę. Czekam do jutrzejsze wizyty