X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To leż i wypoczywaj, ile się da.

    Łukaszkowa, my się na iui też nie kwalifikowaliśmy, więc nie pomogę. Fragmentacja 31% to nie tak źle przy ivf, nie wiem jak przy zapłodnieniu naturalnym.

    MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 5 listopada 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MmOoNnIiKkAa wrote:
    Powodzenia Anna w szpitalu daj znać co tam jutro wymyśla.
    Ja byłam na wizycie i krawiak jest spory i mam jeszcze więcej leżeć i nic nie robić. Z dzieckiem ok ale lekarz mówił że to duża nieprawidłowości i zawsze zagrożenie ale że ma nadzieję że się wchłonie. Powiedzial ze by mnie na oddział wysłał ale doszliśmy że więcej by mi nie pomogli mam brać leki i leżeć, zawsze lepiej w domu. Więc mój stres mnie nie opuszcza:(
    To leż, odpoczywaj i pozwól się rozpieszczać :) Masz okazję nadrobić książkowe i serialowe zaległości. Po porodzie już nie będzie tak beztrosko :P

    MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka w końcu wizyta, jak samopoczucie przed?:)

    Anna Ka trzymaj się tam w tym szpitalu!

    Monika 89 to skutecznego rzucania się na męża;)

    Monika leż, odpoczywaj i staraj się nie denerwować, wiem, że łatwo się tak mówi. Dasz radę. Będziesz miała faktycznie czas na nadrobienie zaległości:)

    Łukaszkowa wydaje mi się, że ta fragmentacja nie jest jeszcze najgorsza,w sensie, ze nie odbiega dużo od normy:)
    Co do inseminacji, to u nas też nie wchodziła w grę. Ale wydaje mi się, że ciężko byłoby zrealizować w jednym cyklu sonohsg i stymulację do IUI;) uważam, że sonohsg nie miałoby wtedy większego sensu, bo byłoby niemiarodajne:)

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 5 listopada 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Asiulka w końcu wizyta, jak samopoczucie przed?:)

    Anna Ka trzymaj się tam w tym szpitalu!

    Monika 89 to skutecznego rzucania się na męża;)

    Monika leż, odpoczywaj i staraj się nie denerwować, wiem, że łatwo się tak mówi. Dasz radę. Będziesz miała faktycznie czas na nadrobienie zaległości:)

    Łukaszkowa wydaje mi się, że ta fragmentacja nie jest jeszcze najgorsza,w sensie, ze nie odbiega dużo od normy:)
    Co do inseminacji, to u nas też nie wchodziła w grę. Ale wydaje mi się, że ciężko byłoby zrealizować w jednym cyklu sonohsg i stymulację do IUI;) uważam, że sonohsg nie miałoby wtedy większego sensu, bo byłoby niemiarodajne:)
    Samopoczucie ok juz nie moge sie doczekac ;)z jednej strony chcialabym jak najszybciej wystartowac ale z drugiej chce tez sie dobrze przygotowac...nie moge doczekac sie transferu ale tez bardzo sie boje ze sie nie uda tak wiec miota mna strasznie ;)
    Anna Monika jestem z wami myslami odpoczywajcie i relaksujcie sie chociaz domyslam sie ze nie jest to latwe bo ja pewnie dostalabym na glowe gdybym miala caly czas lezec ale wiedzac ze to dla mojej dzidzi to pewnie grzecznie bym słuchała zalecen.
    Saja widze ze ty juz blizej niz dalej terminu jak sie czujecie jak wogole Sroka sie sprawdza jako lekarz prowadzacy bo ja ciagle mam nadzieje ze moja przyszla ciaze tez poprowadzi ;)

    Odezwe sie po wizycie jakie bede miec wytyczne. Trzymajcie sie :)

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 6 listopada 2018, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, u mnie zdecydowanie bliżej niż dalej;) mam tylko nadzieję, że nie za blisko. U mnie ok, rosnę w oczach i już jestem gruba i bardzo ociężała,szybko się męczę. Dziewczyny rosną jak na drożdżach.

    Ja ze Sroki jestem zadowolona, bo jest jedynym lekarzem, który nie wszczął paniki na wieść o bliźniakach. Byłam u trzech lekarzy w Medicover i każdy miał oczy jak telewizory jak mówiłam o bliźniakach, każdy mnie straszył, że mam się nie przyzwyczajać, że zawsze jest ryzyko utraty jednego bliźniaka, a potem porodu przedwczesnego, że to trudna ciąża, żeby się bardzo oszczędzać, ale żaden mi L4 nie dał, więc nie wiem, jak ja się miałam oszczędzać. Poirytowali mnie tylko i zaszczepili strach, który siedzi we mnie całą ciążę do dzisiaj. A Sroka zachowuje spokój, on ma podejście, że to ciąża jak ciąża, trzeba badać, kontrolować, ale wszystko w granicach normy. Mi to jest potrzebne, bo co jakiś czas znowu mnie ogarnia panika, że na pewno coś się dzieje, więc jeszcze jakbym miała panikującego lekarza, to kiepsko by to było. Z resztą nie miałam innego lekarza na oku na prowadzenie ciąży, a przynajmniej wiem, że on prowadził inne bliźniaki. Przy czym, jak chcesz u niego prowadzić ciążę, to przyzwyczaj się do godzin wieczorno - nocnych, on przyjmuje od 18 nawet do 23. Inna sprawa, że odkryłam, że jego nazwisko zdradza fakt, że ciąża jest z ivf, więc jeśli komuś to przeszkadza, to chyba warto szukać innego lekarza.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 6 listopada 2018, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja wrote:
    Tak, u mnie zdecydowanie bliżej niż dalej;) mam tylko nadzieję, że nie za blisko. U mnie ok, rosnę w oczach i już jestem gruba i bardzo ociężała,szybko się męczę. Dziewczyny rosną jak na drożdżach.

    Ja ze Sroki jestem zadowolona, bo jest jedynym lekarzem, który nie wszczął paniki na wieść o bliźniakach. Byłam u trzech lekarzy w Medicover i każdy miał oczy jak telewizory jak mówiłam o bliźniakach, każdy mnie straszył, że mam się nie przyzwyczajać, że zawsze jest ryzyko utraty jednego bliźniaka, a potem porodu przedwczesnego, że to trudna ciąża, żeby się bardzo oszczędzać, ale żaden mi L4 nie dał, więc nie wiem, jak ja się miałam oszczędzać. Poirytowali mnie tylko i zaszczepili strach, który siedzi we mnie całą ciążę do dzisiaj. A Sroka zachowuje spokój, on ma podejście, że to ciąża jak ciąża, trzeba badać, kontrolować, ale wszystko w granicach normy. Mi to jest potrzebne, bo co jakiś czas znowu mnie ogarnia panika, że na pewno coś się dzieje, więc jeszcze jakbym miała panikującego lekarza, to kiepsko by to było. Z resztą nie miałam innego lekarza na oku na prowadzenie ciąży, a przynajmniej wiem, że on prowadził inne bliźniaki. Przy czym, jak chcesz u niego prowadzić ciążę, to przyzwyczaj się do godzin wieczorno - nocnych, on przyjmuje od 18 nawet do 23. Inna sprawa, że odkryłam, że jego nazwisko zdradza fakt, że ciąża jest z ivf, więc jeśli komuś to przeszkadza, to chyba warto szukać innego lekarza.
    Wiem jakie Sroka ma podejscie do ciazy bliźniaczej bo przed pierwszym transferem rozmawialam z nim o tym i faktycznie podchodzi do tematu jak do normalnej ciazy. On od poczatku nastawial mnie na transfer dwoch zarodkow. Wiadomo ze jest ciężej ale jak jestes pod stala kontrola lekarza

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 6 listopada 2018, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To będzie ok ;)Dla mnie to nie problem zeby mowic ze ciaza jest z ifv nie mam zamiaru ukrywac tego faktu ale tez nie bede sie tym zbytnio chwalic jak ktos zapytam to powiem prawde mysle ze temat ivf teraz nie jest juz az takim tematem tabu przynajmniej ja mam takie odczucie w moim otoczeniu.

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 6 listopada 2018, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam dylemat... na pierwszy transfer zdecydowaliśmy się na dwa zarodki. Teraz musimy podjąć decyzję czy tak samo dwa czy jednego? Mamy jeszcze 4 mroziaczki...boję się że znów się nie uda i zostaną tylko 2...
    Saja czy Ty również miałaś jeden transfer nieudany?

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 6 listopada 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    U nas fragmentacja 31.5% - kiepsko. Chyba w tym pies pogrzebany. Za 3 tygodnie sono. Potem IUI 4 proby i invitro. Czy wam tez sroka powiedzial, ze sono i iui w jednyn cyklu jest bez sensu?
    Podobnie jak dziewczyny powiem że wynik nie jest zły. Ja w naszym przypadku skakałabym ze szczęścia przy takich wynikach :) także głowa do góry będzie dobrze ;) co do iui też się nie wypowiem bo u nas od razu było wskazanie do in vitro z uwagi na małą ilość plemników u męża.

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 6 listopada 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn które mają kolejną próbę przed sobą. Otóż wyniki badań moje i męża straciły okres ważności i zastanawiam się czy je powtórzyć już teraz żeby jechać do doktora już z wynikami. Mega mi zależy żeby jak najszybciej podejść do kolejnej procedury. Najlepiej od następnego cyklu. Co myślicie?

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 6 listopada 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marita to jest ten problem wybrać 2 czy jeden bo jak się nie uda z dwoma to mniej szans zostanie znowu jak podasz dwa to większe szanse powodzenia. Ja brałam po dwa dwa razy po 1 i dwa razy po 2. Oba transfery podwójnych się udały. Wiem trudna decyzja

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 6 listopada 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita92 wrote:
    Dziewczyny mam dylemat... na pierwszy transfer zdecydowaliśmy się na dwa zarodki. Teraz musimy podjąć decyzję czy tak samo dwa czy jednego? Mamy jeszcze 4 mroziaczki...boję się że znów się nie uda i zostaną tylko 2...
    Saja czy Ty również miałaś jeden transfer nieudany?
    Ja też brałam dwa zarodki.Mi się niestety nie udało ale moja koleżanka miała podane dwa zarodki i udało się, jeden przyjął się i ma piękną córeczkę :) Wydaje mi się że szanse jednak są większe przy podaniu 2 zarodków.

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 6 listopada 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny turbo dziekuje wam za wszystkie pocieszenia! Moze sam fakt, ze daje nam 4 proby IUI daje swiatelko w tunelu. Miłego dnia wszystkim! Off topic: w galerii na przeciwko ktorej pracuje juz świąteczny wystroj! :D

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 6 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita92 wrote:
    Dziewczyny mam dylemat... na pierwszy transfer zdecydowaliśmy się na dwa zarodki. Teraz musimy podjąć decyzję czy tak samo dwa czy jednego? Mamy jeszcze 4 mroziaczki...boję się że znów się nie uda i zostaną tylko 2...
    Saja czy Ty również miałaś jeden transfer nieudany?
    Trudna decyzja przed toba mialam takie same wątpliwości ale jednak decydowalismy ze jak jest mozliwosc bierzemy dwa szanse na powodzenie sa wieksze. Musisz tez brac pod uwage ze moga sie przyjac oba jak widac po dziewczynach Stoka ma reke do bliźniaków ;). Chociaz uwazam tez ze jak ma byc ciaza to i z jednego bedzie ;)

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 6 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ja chodzę do Kuśnierczak:)

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 6 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to kto wie moze ma ręke do trojaczków :)

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 6 listopada 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita92 wrote:
    Tylko ja chodzę do Kuśnierczak:)
    A sorki ;)wiekszosc z nas chodzi do Sroki i tak jakos zakodowalam a jak pani doktor podpowiada?

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 6 listopada 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dwa razy coś się zadzialo tylko jak miałam dwa zarodki podane a tak to nic. U mnie bliźniaków się nie doczekałam A jeden transfer robiła podwójny dr kuśnierczak, a drugi dr sroka. Ale cieszę się że chociaż jeden został z nami.

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę z nią dopiero rozmawiała;)

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 6 listopada 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie ostatecznie stwierdzili ze szyjka narazie jest jeszcze ok i nie beda zakladac tego pessera. poobserwuja 2-3 dni i puszcza do domu. mam prowadzic leżący tryb życia.

    Asia kciuki mocne za jutrzejsza wizyte.

    Asiulka84, MmOoNnIiKkAa, MonikA_89!, Saja, Ewka90 lubią tę wiadomość

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
‹‹ 161 162 163 164 165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ