X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Saja :*
    U nas liczebność i ruchliwość jest bardzo dobra, tylko mamy problem z wadami główki, stąd morfologia 1%. Lekarze głównie skupiają się na mnie, bo niby z taką ilością nasienia jaką na mąż morfologia ma mniejsze znaczenie. Zawsze znajdzie się sporo prawidłowych plemników. Jak w tym cyklu się nie uda, to włącze mu profilaktycznie Wit E, selen i koenzym :) Na pewno nie zaszkodzi :)

    Jakimś cudem udało mi się dzisiaj dostać do mojej lekarki na podgląd pęcherzyków. Patrzę o godzinie 10 a na portal pacjenta, a tu mogą mi wolna wizyta o 11. Normalnie jakiś znak :P Tak więc pęcherzyki urosły do niecałych 19mm i owulacja wyliczona została na środę. Oby tylko ładnie pękły i dały się zapłodnić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 14:26

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 12 listopada 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika_89 u nas podobnie , wszystkie parametry u M w normie poza morfologią - 1%. Lekarze również skupiają się na mnie. Sroka nawet się zdziwił, że przez dwa lata starań jeszcze nie zaszłam w ciążę, mimo że morfologia wynosi 1%. Ostatnio zaczęłam się trochę martwić, że nadal nic nie wycgodzi i chciałam na własną rękę wynkonać jakieś badania mężowi.

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 listopada 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Monika_89 u nas podobnie , wszystkie parametry u M w normie poza morfologią - 1%. Lekarze również skupiają się na mnie. Sroka nawet się zdziwił, że przez dwa lata starań jeszcze nie zaszłam w ciążę, mimo że morfologia wynosi 1%. Ostatnio zaczęłam się trochę martwić, że nadal nic nie wycgodzi i chciałam na własną rękę wynkonać jakieś badania mężowi.
    A u Ciebie wszystko jest w porządku? Ja im więcej robię badań, tym więcej rzeczy mi wychodzi. Z drugiej strony, chociaż wiem co leczyć. Sroka niestety poza CLO nie zaproponował mi innych leków i po 8 cyklach zdecydowaliśmy się na ivf. Teraz natomiast wiem, że muszę być na sterydzie żeby zajść w ciążę i ją utrzymać.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 12 listopada 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje AMH wynosi 6, oznacza to, że ma pcos. Reszta wyników w normie. Biorę drugi cykl lamette. Jak się nie uda to kolejny cykl na lamettcie. A jak jyz trzeci raz się nie uda to chyba zrobimy drożność jajowodów. Jeżeli chodzi o męża to nic nie zaleca, skupiamy się na mnie.

  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 12 listopada 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Moje AMH wynosi 6, oznacza to, że ma pcos. Reszta wyników w normie. Biorę drugi cykl lamette. Jak się nie uda to kolejny cykl na lamettcie. A jak jyz trzeci raz się nie uda to chyba zrobimy drożność jajowodów. Jeżeli chodzi o męża to nic nie zaleca, skupiamy się na mnie.
    A lekarz zdiagnozowano Ci PCOS na podstawie tylko AMH? Bo w PCOS to charakterystyczny brak miesiaczki i owulacji, dużo pęcherzyków ale małych i nie pękających, nadmierne owłosienie. Głównie PCOS diagnozuje za pomocą operacji laparoskopowej i potem robią kauteryzacje jajników jak jest PCOS któregoś jajnika albo obu i przy okazji drożność itp. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 19:20

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 12 listopada 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale się rozpisałyście. Ja już w pt nie dałam rady. Jak mój mąż wrócił z pracy i mieliśmy zabrać się za obiadokolację, to przed poszłam jeszcze standardowo do toalety, a tam czerwono na wkładce,w kibelku i papierze. Wyszłam stamtąd i jak mąż zobaczył moją minę, rzucił tylko hasło polna i pojechaliśmy. Oczywiście zanim tam dotarliśmy i mnie przyjęli, to leciało już że mnie tylko na brązowo. Może wychodzę na panikarę, ale po tych przeżyciach z dnia poprzedniego przynajmniej się uspokoiłam. Lekarz, który mnie badał, jak ku powiedziałam o plamieniach, to stwierdził, że tak zrobi badanie, żeby było jak najkrótsze i jak najmniej nieprzyjemne. Z dzieciakami na szczęście ok, różnicą w wielkościach mam się nie przejmować. Więc jak widać wystarczy trochę dobrej woli...

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jeszcze w tym wszystkim zielona i też zdziwiłam się że mam pcos. Nie jestem otyła, brak u mnie dużego owłosienia, miesiączki mam skąpe i trwają np. 3-4 dni, gdzie dwa ostatie dni to już wkładkę mam. Jeżeli chodzi o owulacje, to jak chodzilam do swjego ginekolga na monitoring to przeważnie owulacja wystąpiła. Na dodatek mierzę już trochę temperature i zawsze widoczny jest skok temperatury. Estradiol, tetosteron w normie. Sroka po obejrzeniu amh powiedział że mam.pcos i przepisał lamette. Na pierwszym monitoringu u Sroki owulacja wystąpiła, teraz jak bylam drugi raz pęcherzyki były 18 i 21mm i przepisał oviterle. Teraz czekam. Mąż mówi że chyba lekarz wie co mówi i przestałam poszukiwać przyczyny niepowodzeń. Ale teraz już jestem nieciepliwa bo ciągle nic nie wychodzi i chcę coś z tym.zrobić.

  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o lekarza prowadzącego ciążę to zdecydowałam się na Srokę. Może u niego badania też nie zawsze są szczytem przyjemności;) ale przynajmniej nie rzuca głupimi tekstami w stylu, że jestem za bardzo spięta czy coś podobnego. Na polną wybrałam się tylko dlatego, bo byłam święcie przekonana, że jestem umówiona do dr Rajewskiego. Z tego co pisaliście, to podobno jest spoko no i chciałam to sprawdzić. A tak wiem, że już się tam więcej nie pojawię. Niestety ale pani dr K. jakoś jak dla mnie nie nadaje się do prowadzenia ciąży, a tym bardziej do udzielania się w poradni patologii ciąży. Biedne te dziewczyny, które tam trafiają:(

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania i Monika 89 oby starania w tym miesiącu zaowocowały wysokimi betami:)

    Anna a Ty dzisiaj nie miałaś badań połówkowych?

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, a Ty przed transferem nie dostałaś od Sroki sterydu?

    Myshon, lekarze na izbie przyjęć na Polnej są całkiem ok. Pamiętasz na kogo trafiłaś?

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Dziewczyny, ale się rozpisałyście. Ja już w pt nie dałam rady. Jak mój mąż wrócił z pracy i mieliśmy zabrać się za obiadokolację, to przed poszłam jeszcze standardowo do toalety, a tam czerwono na wkładce,w kibelku i papierze. Wyszłam stamtąd i jak mąż zobaczył moją minę, rzucił tylko hasło polna i pojechaliśmy. Oczywiście zanim tam dotarliśmy i mnie przyjęli, to leciało już że mnie tylko na brązowo. Może wychodzę na panikarę, ale po tych przeżyciach z dnia poprzedniego przynajmniej się uspokoiłam. Lekarz, który mnie badał, jak ku powiedziałam o plamieniach, to stwierdził, że tak zrobi badanie, żeby było jak najkrótsze i jak najmniej nieprzyjemne. Z dzieciakami na szczęście ok, różnicą w wielkościach mam się nie przejmować. Więc jak widać wystarczy trochę dobrej woli...
    Dobrze Cię rozumiem, niestety te plamienie możesz mieć długo ja 15 t i nadal mam:(

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 12 listopada 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Jestem jeszcze w tym wszystkim zielona i też zdziwiłam się że mam pcos. Nie jestem otyła, brak u mnie dużego owłosienia, miesiączki mam skąpe i trwają np. 3-4 dni, gdzie dwa ostatie dni to już wkładkę mam. Jeżeli chodzi o owulacje, to jak chodzilam do swjego ginekolga na monitoring to przeważnie owulacja wystąpiła. Na dodatek mierzę już trochę temperature i zawsze widoczny jest skok temperatury. Estradiol, tetosteron w normie. Sroka po obejrzeniu amh powiedział że mam.pcos i przepisał lamette. Na pierwszym monitoringu u Sroki owulacja wystąpiła, teraz jak bylam drugi raz pęcherzyki były 18 i 21mm i przepisał oviterle. Teraz czekam. Mąż mówi że chyba lekarz wie co mówi i przestałam poszukiwać przyczyny niepowodzeń. Ale teraz już jestem nieciepliwa bo ciągle nic nie wychodzi i chcę coś z tym.zrobić.
    Jesteś na początku drogi to lekarz najpierw stymuluje cykl czy monitoruje wykorzystuje te podstawowe metody A jak nievwyjdzue to będzie drazyl temat. Ja akurat PCOS miałam diagnozowanie na podstawie kilku objawów i obrazu usg A potem operacji które potwierdziła. Potem miałam stymulacje i monitoringi A co ciekawe jak trafiłam do kliniki leczenia niepodlosni o lekarz do ktirego chodzilam powiedzial ze zostaje nam tylko invitro albo mozemy probowac z kolejna operacja,dowiedziałam się że to że na monitorze jest pecherzyk A potem niby nie ma to nie znaczy że się uwolnił i faktycznie był (że tak niby jest w pcos). Więc ciało człowieka i medycyna to tajemnica każdy co innego. Trzymam kciuki żeby u ciebie się udało po tych monitoringach:)

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Myshon, lekarze na izbie przyjęć na Polnej są całkiem ok. Pamiętasz na kogo trafiłaś?[/QUOTE]

    Badał mnie taki młody lekarz Piekarski się nazywał, a pod koniec przyszła chyba jego przełożona, dr Skorupska- Jagieła.

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MmOoNnIiKkAa wrote:
    Dobrze Cię rozumiem, niestety te plamienie możesz mieć długo ja 15 t i nadal mam:(

    Monika może marne to pocieszenie, ale w Twoim wypadku przynajmniej wiadomo skąd one się biorą. A u mnie ani Sroka ani Ci lekarze z IP nie znaleźli żadnego krwiaka, ani żadnych zmian na szyjce:(nie wiadomo skąd się one biorą. Przed tym czwartkowym badaniem już się cieszylam, że może to w końcu koniec. A teraz ciągle coś się pojawia:(

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Monika może marne to pocieszenie, ale w Twoim wypadku przynajmniej wiadomo skąd one się biorą. A u mnie ani Sroka ani Ci lekarze z IP nie znaleźli żadnego krwiaka, ani żadnych zmian na szyjce:(nie wiadomo skąd się one biorą. Przed tym czwartkowym badaniem już się cieszylam, że może to w końcu koniec. A teraz ciągle coś się pojawia:(
    U mnie po pierwszym krwawieniu lekarz nic nie widział ale po tygodniu już było widać krwiaka. Nie wiadomo co lepsze A co gorsze :( I oby było dobrze w każdym z tych przypadków. Teraz mamy czas wyłącznie dla siebie w łóżku:)

    Myshon23 lubi tę wiadomość

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja wrote:
    Monia, a Ty przed transferem nie dostałaś od Sroki sterydu?

    Myshon, lekarze na izbie przyjęć na Polnej są całkiem ok. Pamiętasz na kogo trafiłaś?
    Kochana miałam medrol, ale kazał mi odstawić na początku 8 tygodnia. Jak widać to był błąd, bo moje przeciwciała cały czas mają się dobrze i są bardzo bojowe :/

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Monika może marne to pocieszenie, ale w Twoim wypadku przynajmniej wiadomo skąd one się biorą. A u mnie ani Sroka ani Ci lekarze z IP nie znaleźli żadnego krwiaka, ani żadnych zmian na szyjce:(nie wiadomo skąd się one biorą. Przed tym czwartkowym badaniem już się cieszylam, że może to w końcu koniec. A teraz ciągle coś się pojawia:(
    A nie masz przypadkiem nadżerki? Podobno czasem powoduje plamienia. Nie wiem jaka inna mogłaby być przyczyna jeśli progesteron beta prawidłowy a krwiaka nie widać. No chyba, że jest tak schowany, że wyjdzie na USG dopiero jak się powiększy...

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Jestem jeszcze w tym wszystkim zielona i też zdziwiłam się że mam pcos. Nie jestem otyła, brak u mnie dużego owłosienia, miesiączki mam skąpe i trwają np. 3-4 dni, gdzie dwa ostatie dni to już wkładkę mam. Jeżeli chodzi o owulacje, to jak chodzilam do swjego ginekolga na monitoring to przeważnie owulacja wystąpiła. Na dodatek mierzę już trochę temperature i zawsze widoczny jest skok temperatury. Estradiol, tetosteron w normie. Sroka po obejrzeniu amh powiedział że mam.pcos i przepisał lamette. Na pierwszym monitoringu u Sroki owulacja wystąpiła, teraz jak bylam drugi raz pęcherzyki były 18 i 21mm i przepisał oviterle. Teraz czekam. Mąż mówi że chyba lekarz wie co mówi i przestałam poszukiwać przyczyny niepowodzeń. Ale teraz już jestem nieciepliwa bo ciągle nic nie wychodzi i chcę coś z tym.zrobić.
    Dopiero zaczęłaś leczenie u Sroki, więc daj mu szansę :) Pewnie potrzebuje ze 2-3 cykle poobserwować, żeby postawić trafną diagnozę. Ważne, że włączył leki czyli ma na was już jakiś plan :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 13 listopada 2018, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MmOoNnIiKkAa wrote:
    U mnie po pierwszym krwawieniu lekarz nic nie widział ale po tygodniu już było widać krwiaka. Nie wiadomo co lepsze A co gorsze :( I oby było dobrze w każdym z tych przypadków. Teraz mamy czas wyłącznie dla siebie w łóżku:)

    Lepiej bym się czuła psychicznie, gdybym wiedziała skąd to się bierze:)i oby było tak jak piszesz u nas obu:)

    Monika 89 mam nadżerkę i to nawet podobno dość rozległą, ale Sroka ostatnio stwierdził, że to nie ona jest przyczyną:(

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 13 listopada 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj współczuję Wam dziewczyny tego stresu. Wiem co znaczy plamienie zawsze myślimy od razu o najgorszym. Naszczescie przy tej ciąży nie mam tych problemów odpukac. Ja moje badanie połówkowe przełożyłam o tydzień.

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ