X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5237 3098

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAnia1 wrote:
    Ja się szykuje na transfer w pierwszych dniach maja😉

    Super będę trzymała kciuki za ciebie.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2323 1377

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Równo rok temu dawałam sobie zastrzyki z Puregonu w brzuch, a dzisiaj trzymam w objęciach mój mały cud, na którego swego czasu straciliśmy nadzieję.
    Z diagnozy braku plemników, potem nierosnacych jajeczek i estradiolu, z licznymi zwątpieniami i płaczami, powstała ciąża, która wystarana, wyczekana, ale zaskoczyła nas oboje.
    Ciąża okupiona strachem, leżąca, z ogromem leków na podtrzymanie, czterema wizytami na IP w sytuacjach paniki, licznymi usg i ktg, niekończącymi się smsami do dr R.
    Na ostatniej prostej z pozytywnym wynikiem na covid przy przyjęciu i przekierowaniu na oddział zakaźny. Indukcja, której nie było, bo akcja rozkręcała się od dnia przyjęcia po zdecydowanym masażu szyjki macicy.
    Na bol porodowy nie idzie się przygotować, boli jak skurwesyn, momentami byłam zła na Małego, że przez niego tak cierpię. Drugi etap porodu trwał godzinę. Początkowo położne kazały wypychać, ale pojawił się lekarz i on ustawił akcję; czemu panie każą przeć jak główka jeszcze wysoko. Miałam sama ja wypchnąć na skurczach partych, tak aby była najniżej jak to możliwe. Główka nisko, dzidzia nie wychodzi. Doktor mówi vacuum, dali coś do podpisania (nie wiem co, może kredyt?), ustawili urządzenie, mocne parcie... I wyleciał Mały Robaczek prosto na ręce Pana doktora. Troszkę ma dłuższą główkę, ale nie wygląda źle, ma zejść po kilku dniach. Główna akcja porodowa trwała godzinę. Dostałam go na pierś, o dziwo nie poryczałam się, ale to nadal jest szok, że wyszedł ze mnie taki Człowiek. Płakał mocno, ale jak dawałam mu buziaki to poznał Mamę.
    Teraz zabrali go na neonatologię, dostanę go jutro na cały dzień, bo na covidowym mam VIP salę cała dla siebie.

    Nacieli mnie i popękałam, mam sporo szwów, panie położne oceniły, że kulturalnie rodziłam i jestem mocno odporna na ból. Jeden z lepszych momentów? Po wypchnięciu dziecka, cały ból skurczowy znika.

    To dla mnie niesamowite, że z tych zastrzyków, z tej biopsji jąder i z tych zarodków powstał Mały Człowiek. Nasz Mały Człowiek.

    Wazy 3800 i mierzy 58cm.

    PS. Rodziłam w skarpetach w ananasy.

    Dżoanniks, fresaaa, Motyl12, Andziaaa28, dobuska, Katrin83, Desire87, Night, Zgania91, Martucha29, Lidia, ZielonaPaprotka, oloowa2709, agulla1, Asiulka84 lubią tę wiadomość

  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5237 3098

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Równo rok temu dawałam sobie zastrzyki z Puregonu w brzuch, a dzisiaj trzymam w objęciach mój mały cud, na którego swego czasu straciliśmy nadzieję.
    Z diagnozy braku plemników, potem nierosnacych jajeczek i estradiolu, z licznymi zwątpieniami i płaczami, powstała ciąża, która wystarana, wyczekana, ale zaskoczyła nas oboje.
    Ciąża okupiona strachem, leżąca, z ogromem leków na podtrzymanie, czterema wizytami na IP w sytuacjach paniki, licznymi usg i ktg, niekończącymi się smsami do dr R.
    Na ostatniej prostej z pozytywnym wynikiem na covid przy przyjęciu i przekierowaniu na oddział zakaźny. Indukcja, której nie było, bo akcja rozkręcała się od dnia przyjęcia po zdecydowanym masażu szyjki macicy.
    Na bol porodowy nie idzie się przygotować, boli jak skurwesyn, momentami byłam zła na Małego, że przez niego tak cierpię. Drugi etap porodu trwał godzinę. Początkowo położne kazały wypychać, ale pojawił się lekarz i on ustawił akcję; czemu panie każą przeć jak główka jeszcze wysoko. Miałam sama ja wypchnąć na skurczach partych, tak aby była najniżej jak to możliwe. Główka nisko, dzidzia nie wychodzi. Doktor mówi vacuum, dali coś do podpisania (nie wiem co, może kredyt?), ustawili urządzenie, mocne parcie... I wyleciał Mały Robaczek prosto na ręce Pana doktora. Troszkę ma dłuższą główkę, ale nie wygląda źle, ma zejść po kilku dniach. Główna akcja porodowa trwała godzinę. Dostałam go na pierś, o dziwo nie poryczałam się, ale to nadal jest szok, że wyszedł ze mnie taki Człowiek. Płakał mocno, ale jak dawałam mu buziaki to poznał Mamę.
    Teraz zabrali go na neonatologię, dostanę go jutro na cały dzień, bo na covidowym mam VIP salę cała dla siebie.

    Nacieli mnie i popękałam, mam sporo szwów, panie położne oceniły, że kulturalnie rodziłam i jestem mocno odporna na ból. Jeden z lepszych momentów? Po wypchnięciu dziecka, cały ból skurczowy znika.

    To dla mnie niesamowite, że z tych zastrzyków, z tej biopsji jąder i z tych zarodków powstał Mały Człowiek. Nasz Mały Człowiek.

    Wazy 3800 i mierzy 58cm.

    PS. Rodziłam w skarpetach w ananasy.

    O rany jakie piękne wiadomości!!💖💖 Lindalia serdeczne gratulacje kochana :). Niesamowita ta twoja historia i zakończona happy endem :). Odpoczywajcie teraz i cieszcie się sobą nawzajem :).

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Okinny Autorytet
    Postów: 367 372

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lindalia, serdeczne gratulacje! Dużo zdrowia i sił dla Was!

    17 cs

    🏳

    Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią.
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lindalia, jesteś mega dzielna! Super, że dałaś znać, że jesteście cali i zdrowi. Gratulacje! ♥️

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lindalia-wspaniałe wieści😍💐💝🧸super że wszystko ok,życzę Wam dużo zdrówka i przesyłam moc gratulacji👼🤱byłaś bardzo dzielna🌹😘🤱

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 7 kwietnia 2022, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i też mam spakowane skarpety w ananasy w torbie do szpitala hihi 🤭

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Równo rok temu dawałam sobie zastrzyki z Puregonu w brzuch, a dzisiaj trzymam w objęciach mój mały cud, na którego swego czasu straciliśmy nadzieję.
    Z diagnozy braku plemników, potem nierosnacych jajeczek i estradiolu, z licznymi zwątpieniami i płaczami, powstała ciąża, która wystarana, wyczekana, ale zaskoczyła nas oboje.
    Ciąża okupiona strachem, leżąca, z ogromem leków na podtrzymanie, czterema wizytami na IP w sytuacjach paniki, licznymi usg i ktg, niekończącymi się smsami do dr R.
    Na ostatniej prostej z pozytywnym wynikiem na covid przy przyjęciu i przekierowaniu na oddział zakaźny. Indukcja, której nie było, bo akcja rozkręcała się od dnia przyjęcia po zdecydowanym masażu szyjki macicy.
    Na bol porodowy nie idzie się przygotować, boli jak skurwesyn, momentami byłam zła na Małego, że przez niego tak cierpię. Drugi etap porodu trwał godzinę. Początkowo położne kazały wypychać, ale pojawił się lekarz i on ustawił akcję; czemu panie każą przeć jak główka jeszcze wysoko. Miałam sama ja wypchnąć na skurczach partych, tak aby była najniżej jak to możliwe. Główka nisko, dzidzia nie wychodzi. Doktor mówi vacuum, dali coś do podpisania (nie wiem co, może kredyt?), ustawili urządzenie, mocne parcie... I wyleciał Mały Robaczek prosto na ręce Pana doktora. Troszkę ma dłuższą główkę, ale nie wygląda źle, ma zejść po kilku dniach. Główna akcja porodowa trwała godzinę. Dostałam go na pierś, o dziwo nie poryczałam się, ale to nadal jest szok, że wyszedł ze mnie taki Człowiek. Płakał mocno, ale jak dawałam mu buziaki to poznał Mamę.
    Teraz zabrali go na neonatologię, dostanę go jutro na cały dzień, bo na covidowym mam VIP salę cała dla siebie.

    Nacieli mnie i popękałam, mam sporo szwów, panie położne oceniły, że kulturalnie rodziłam i jestem mocno odporna na ból. Jeden z lepszych momentów? Po wypchnięciu dziecka, cały ból skurczowy znika.

    To dla mnie niesamowite, że z tych zastrzyków, z tej biopsji jąder i z tych zarodków powstał Mały Człowiek. Nasz Mały Człowiek.

    Wazy 3800 i mierzy 58cm.

    PS. Rodziłam w skarpetach w ananasy.
    Gratuluję😚😚 niesamowite😊 pięknie opisałaś swoją historie i przeżycie życzę dużo zdrówka Pozdrawiam

  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katrin83 wrote:
    Gratuluję😚😚 niesamowite😊 pięknie opisałaś swoją historie i przeżycie życzę dużo zdrówka Pozdrawiam

    Katrin, a co u Ciebie? ;) Na jakim jesteś etapie? Miałaś konsultacje z Panią immunolog? Zadowolona jesteś?

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Night Autorytet
    Postów: 433 403

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia, gratulacje!!! Jesteście bardzo dzielni. Dużo zdrowia <3

    Ja często na wizyty chodzę w ananasach, zainspirowałaś mnie i na poród chyba też założę :).

    Wrzesień 2022 Synek 💙

    1 IVF
    25dpt <3
    10dpt 559,92 mIU/ml; 12dpt 1114,44 mIU/ml
    6dpt II kreski
    FET ❄️17.12.2021

    Została nam ❄️ 4BB

    starania od 02.2016
  • Zgania91 Autorytet
    Postów: 903 1033

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Równo rok temu dawałam sobie zastrzyki z Puregonu w brzuch, a dzisiaj trzymam w objęciach mój mały cud, na którego swego czasu straciliśmy nadzieję.
    Z diagnozy braku plemników, potem nierosnacych jajeczek i estradiolu, z licznymi zwątpieniami i płaczami, powstała ciąża, która wystarana, wyczekana, ale zaskoczyła nas oboje.
    Ciąża okupiona strachem, leżąca, z ogromem leków na podtrzymanie, czterema wizytami na IP w sytuacjach paniki, licznymi usg i ktg, niekończącymi się smsami do dr R.
    Na ostatniej prostej z pozytywnym wynikiem na covid przy przyjęciu i przekierowaniu na oddział zakaźny. Indukcja, której nie było, bo akcja rozkręcała się od dnia przyjęcia po zdecydowanym masażu szyjki macicy.
    Na bol porodowy nie idzie się przygotować, boli jak skurwesyn, momentami byłam zła na Małego, że przez niego tak cierpię. Drugi etap porodu trwał godzinę. Początkowo położne kazały wypychać, ale pojawił się lekarz i on ustawił akcję; czemu panie każą przeć jak główka jeszcze wysoko. Miałam sama ja wypchnąć na skurczach partych, tak aby była najniżej jak to możliwe. Główka nisko, dzidzia nie wychodzi. Doktor mówi vacuum, dali coś do podpisania (nie wiem co, może kredyt?), ustawili urządzenie, mocne parcie... I wyleciał Mały Robaczek prosto na ręce Pana doktora. Troszkę ma dłuższą główkę, ale nie wygląda źle, ma zejść po kilku dniach. Główna akcja porodowa trwała godzinę. Dostałam go na pierś, o dziwo nie poryczałam się, ale to nadal jest szok, że wyszedł ze mnie taki Człowiek. Płakał mocno, ale jak dawałam mu buziaki to poznał Mamę.
    Teraz zabrali go na neonatologię, dostanę go jutro na cały dzień, bo na covidowym mam VIP salę cała dla siebie.

    Nacieli mnie i popękałam, mam sporo szwów, panie położne oceniły, że kulturalnie rodziłam i jestem mocno odporna na ból. Jeden z lepszych momentów? Po wypchnięciu dziecka, cały ból skurczowy znika.

    To dla mnie niesamowite, że z tych zastrzyków, z tej biopsji jąder i z tych zarodków powstał Mały Człowiek. Nasz Mały Człowiek.

    Wazy 3800 i mierzy 58cm.

    PS. Rodziłam w skarpetach w ananasy.

    Gratulacje ! Piękne zakończenie. Zdrówka dla maleństwa ❤️

    Starania od 2017 r.

    AMH 3,69 / 3,2 / 2,8
    P-ciała p/osłonce przejrzystej jajnika +
    - V R2 - układ heterozygotyczny
    - PAI-1 - układ homozygotyczny
    - brak Kirów implantacyjnych

    I IVF Invimed Poznań
    Punkcja 27.06
    Transfer ❄️ 02.09.22 10dpt 378 12dpt 788 14dpt 1347 19dpt 7994 6tc ❌
    Transfer ❄️ 09.12.22 8dpt 76,46 10dpt 178 14dpt 890 18dpt 4278 22dpt 16146
    23dpt ❤️
    7+2 serce przestało bić ❌
    Ostatni ❄️ zdegradował ❌

    II IVF Vitrolive Szczecin
    Punkcja 03.07
    Transfer 08.07 ❌
    Transfer 21.10 CB ❌
    Transfer 22.11 10dpt 202 12dpt 593 16dpt 3152 22dpt♥️
    6+5 łyżeczkowanie ❌
    Mamy jeszcze ❄️❄️
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Londalia ogromne gratulacje ❤️ Duuużo zdrówka dla Was ❤️😊

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane 🥰

    Dziś o 9:04 przez CC przyszedł na świat Alex. 3760g żywej wagi i 58cm ciałka do wytulenia ❤️

    Wierzcie w swoje marzenia bo mimo przeciwności losu zazwyczaj udaje się je spełnić 😉

    Dżoanniks, fresaaa, Night, dobuska, Martucha29, Lidia, Marta123, Katrin83, Andziaaa28, Zgania91, oloowa2709, Motyl12, Aguś93, agulla1, Asiulka84 lubią tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5237 3098

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Hej kochane 🥰

    Dziś o 9:04 przez CC przyszedł na świat Alex. 3760g żywej wagi i 58cm ciałka do wytulenia ❤️

    Wierzcie w swoje marzenia bo mimo przeciwności losu zazwyczaj udaje się je spełnić 😉

    Ogromne gratulacje !!! 💖💖 Dzudi ale duży chłopak 🥰. Kolejne super wieści dzisiaj!!

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Hej kochane 🥰

    Dziś o 9:04 przez CC przyszedł na świat Alex. 3760g żywej wagi i 58cm ciałka do wytulenia ❤️

    Wierzcie w swoje marzenia bo mimo przeciwności losu zazwyczaj udaje się je spełnić 😉

    Dzudi piękne wieści! 🤩 Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was ♥️

    To nam się pozwalnialy brzuszki...

    Okinny lubi tę wiadomość

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Okinny Autorytet
    Postów: 367 372

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi gratulacje!

    17 cs

    🏳

    Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią.
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Hej kochane 🥰

    Dziś o 9:04 przez CC przyszedł na świat Alex. 3760g żywej wagi i 58cm ciałka do wytulenia ❤️

    Wierzcie w swoje marzenia bo mimo przeciwności losu zazwyczaj udaje się je spełnić 😉
    Gratulacje !! ❤️ Wysyp wspaniałych wiadomości dzisiaj 😊 dużo zdrowia dla Was ❤️

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Katrin, a co u Ciebie? ;) Na jakim jesteś etapie? Miałaś konsultacje z Panią immunolog? Zadowolona jesteś?
    Hej jak na razie robie zlecone przez panią Immunolog badania, ale te które dotychczas zrobilam wyszły Ok więc w poniedziałek mam wizytę i się okaże co dalej. Chociaż ja chcę zakończyć i podejść w maju do transferu.

    fresaaa, Dżoanniks lubią tę wiadomość

  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 8 kwietnia 2022, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Hej kochane 🥰

    Dziś o 9:04 przez CC przyszedł na świat Alex. 3760g żywej wagi i 58cm ciałka do wytulenia ❤️

    Wierzcie w swoje marzenia bo mimo przeciwności losu zazwyczaj udaje się je spełnić 😉
    Oooo🤗Gratulacje. Duzi chłopak. Zdrówka dla Was.

  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 9 kwietnia 2022, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Równo rok temu dawałam sobie zastrzyki z Puregonu w brzuch, a dzisiaj trzymam w objęciach mój mały cud, na którego swego czasu straciliśmy nadzieję.
    Z diagnozy braku plemników, potem nierosnacych jajeczek i estradiolu, z licznymi zwątpieniami i płaczami, powstała ciąża, która wystarana, wyczekana, ale zaskoczyła nas oboje.
    Ciąża okupiona strachem, leżąca, z ogromem leków na podtrzymanie, czterema wizytami na IP w sytuacjach paniki, licznymi usg i ktg, niekończącymi się smsami do dr R.
    Na ostatniej prostej z pozytywnym wynikiem na covid przy przyjęciu i przekierowaniu na oddział zakaźny. Indukcja, której nie było, bo akcja rozkręcała się od dnia przyjęcia po zdecydowanym masażu szyjki macicy.
    Na bol porodowy nie idzie się przygotować, boli jak skurwesyn, momentami byłam zła na Małego, że przez niego tak cierpię. Drugi etap porodu trwał godzinę. Początkowo położne kazały wypychać, ale pojawił się lekarz i on ustawił akcję; czemu panie każą przeć jak główka jeszcze wysoko. Miałam sama ja wypchnąć na skurczach partych, tak aby była najniżej jak to możliwe. Główka nisko, dzidzia nie wychodzi. Doktor mówi vacuum, dali coś do podpisania (nie wiem co, może kredyt?), ustawili urządzenie, mocne parcie... I wyleciał Mały Robaczek prosto na ręce Pana doktora. Troszkę ma dłuższą główkę, ale nie wygląda źle, ma zejść po kilku dniach. Główna akcja porodowa trwała godzinę. Dostałam go na pierś, o dziwo nie poryczałam się, ale to nadal jest szok, że wyszedł ze mnie taki Człowiek. Płakał mocno, ale jak dawałam mu buziaki to poznał Mamę.
    Teraz zabrali go na neonatologię, dostanę go jutro na cały dzień, bo na covidowym mam VIP salę cała dla siebie.

    Nacieli mnie i popękałam, mam sporo szwów, panie położne oceniły, że kulturalnie rodziłam i jestem mocno odporna na ból. Jeden z lepszych momentów? Po wypchnięciu dziecka, cały ból skurczowy znika.

    To dla mnie niesamowite, że z tych zastrzyków, z tej biopsji jąder i z tych zarodków powstał Mały Człowiek. Nasz Mały Człowiek.

    Wazy 3800 i mierzy 58cm.

    PS. Rodziłam w skarpetach w ananasy.
    Gratuluje ❤️❤️❤️

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
‹‹ 1683 1684 1685 1686 1687 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ