X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Kurczę fresaaa :( przytulam. Dobrze, że masz okazję odpocząć i przewietrzyć głowę. Niestety na AMH nie mamy wpływu (czy covid mógł mieć? Ciężko stwierdzić bo nie ma na razie badań na ten temat). Na pewno zrobiłaś wszystko co mogłaś, żeby było dobrze więc ro nie twoja wina. Poza tym nie zawsze ten obraz AMH oddaje rzeczywistość bo tak naprawdę liczy się to jak zareagujesz na stymulację i wierzę, że będzie dobrze.
    A jak ci wyszło FSH? Lh robiłaś?

    Dzięki Dzoanniks, jak zawsze niezawodna jesteś i starasz się pocieszyć 😘 jak zobaczyłam dzisiaj to amh to cały zapał do tej następnej procedury mi po prostu opadł 😔 niby wiem, że amh to nie wszystko, ale mnie to zdolowalo dzis. Jutro będzie lepiej. FSH 7,89, LH 7,94 i to wyszło o dziwo trochę lepiej niż ostatnio.

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Woodwife Autorytet
    Postów: 508 1336

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okinny wrote:
    Jasne. A wiecie co jest przyczyną problemów teraz?
    Więc w pierwszej ciąży na początku ważyłam 58 kg. Do 7 miesiąca miałam 62 kg i nagle tak jakby hormony zaczęły szaleć dobilam do 79 kg. Lekarze mówili urodzi pani kg spadną... Syn się urodził z wagą 2810 niestety po porodzie nie spadła waga nawet o kilogram... Wręcz zaczęłam przybierać na wadze. Okres wrócił po 9 miesiącach i pojawiał się raz na 3 miesiące. Doszłam z wagą do 98 kg i tak od 7 lat stoję. Ćwiczę dużo się ruszam ale moja waga nie drgnie.... Okres mam raz na 3 miesiące w dalszym ciągu nawet jak podchodziłam do IUI po podaniu zastrzyku okres dostałam po 2.5 miesiąca. Zdarza się ze krwawienie utrzymuje się 2 miesiące. Jeden dzień mocniej a następne ledwo co brudzę podpaskę. Niestety byłam na polnej nic mi nie powiedzieli, oprócz tego że cytuje "grube baby dzieci nie mają, więc czego oczekuje". Widzieli wyniku nasienia męża i mi powiedzieli, że mam schudnąć bo to moja wina. Poszłam na HSG i jak ordynator szpitala w Kościanie zobaczył te same wyniki męża co miałam na Polnej skierował nas do dr. L, bo ewidentnie mąż jest też winien. Jego słowa brzmiały "ale Panią oszukują na Polnej od tyłu lat" i faktycznie mąż 2% w morfologii nasienia a ja mam IO, PCOS oraz lewy jajowód zatkany w 100 procentach. Androlog w invimed powiedział mojemu mężowi, że jego plemniki są zdolne do zapłodnienia, ale to jest tak jakby człowieka bez nóg wrzucić do basenu pełnego kiślu i kazać płynąć. Doktor L. powiedział że w naszym przypadku tylko in vitro, bo na naturalne poczecie nie ma szans przy moim braku owulacji.

    01.2014 pierwsza ciąża naturalna <3 synuś 2810g i 55 cm szczęścia
    12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
    05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
    11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
    11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
    04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
    06.2022 punkcja
    Mamy 6 mrozaczków
    7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
    8.2022 drugi transfer(3BA)
    8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71 :(
    9.2022 trzeci transfer (3BA)
    7dpt BETA HCG 25,22
    9dpt BETA HCG 49!
    12dpt BETA HCG 205 <3
    14dpt BETA HCG 594 <3
    16dpt BETA HCG 1378<3
    23dpt BETA HCG 11027<3
    26 dpt mamy <3

    13.06 2023 CC WIKTORIA 4480gram 13.40

    10.09.2024 ciąża naturalna
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5239 3100

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Dzięki Dzoanniks, jak zawsze niezawodna jesteś i starasz się pocieszyć 😘 jak zobaczyłam dzisiaj to amh to cały zapał do tej następnej procedury mi po prostu opadł 😔 niby wiem, że amh to nie wszystko, ale mnie to zdolowalo dzis. Jutro będzie lepiej. FSH 7,89, LH 7,94 i to wyszło o dziwo trochę lepiej niż ostatnio.

    Rozumiem, ale głowa do góry. Ważne że te hormony pięknie się trzymają. Na razie postaraj się nie stresować, bo stres to bardzo zła rzecz i ma ogromny wpływ na organizm. Pogadasz z doktorkiem i zobaczysz co ci zaproponuje. Ja wierzę, że będzie dobrze.

    fresaaa lubi tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5239 3100

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woodwife wrote:
    Więc w pierwszej ciąży na początku ważyłam 58 kg. Do 7 miesiąca miałam 62 kg i nagle tak jakby hormony zaczęły szaleć dobilam do 79 kg. Lekarze mówili urodzi pani kg spadną... Syn się urodził z wagą 2810 niestety po porodzie nie spadła waga nawet o kilogram... Wręcz zaczęłam przybierać na wadze. Okres wrócił po 9 miesiącach i pojawiał się raz na 3 miesiące. Doszłam z wagą do 98 kg i tak od 7 lat stoję. Ćwiczę dużo się ruszam ale moja waga nie drgnie.... Okres mam raz na 3 miesiące w dalszym ciągu nawet jak podchodziłam do IUI po podaniu zastrzyku okres dostałam po 2.5 miesiąca. Zdarza się ze krwawienie utrzymuje się 2 miesiące. Jeden dzień mocniej a następne ledwo co brudzę podpaskę. Niestety byłam na polnej nic mi nie powiedzieli, oprócz tego że cytuje "grube baby dzieci nie mają, więc czego oczekuje". Widzieli wyniku nasienia męża i mi powiedzieli, że mam schudnąć bo to moja wina. Poszłam na HSG i jak ordynator szpitala w Kościanie zobaczył te same wyniki męża co miałam na Polnej skierował nas do dr. L, bo ewidentnie mąż jest też winien. Jego słowa brzmiały "ale Panią oszukują na Polnej od tyłu lat" i faktycznie mąż 2% w morfologii nasienia a ja mam IO, PCOS oraz lewy jajowód zatkany w 100 procentach. Androlog w invimed powiedział mojemu mężowi, że jego plemniki są zdolne do zapłodnienia, ale to jest tak jakby człowieka bez nóg wrzucić do basenu pełnego kiślu i kazać płynąć. Doktor L. powiedział że w naszym przypadku tylko in vitro, bo na naturalne poczecie nie ma szans przy moim braku owulacji.

    A z tarczycą wszystko masz ok?

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Woodwife Autorytet
    Postów: 508 1336

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    A z tarczycą wszystko masz ok?


    Tarczyca wynik 1.5 więc też rewelacja :) Ft3 i ft4 ANTYTPO też w normie

    Dżoanniks lubi tę wiadomość

    01.2014 pierwsza ciąża naturalna <3 synuś 2810g i 55 cm szczęścia
    12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
    05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
    11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
    11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
    04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
    06.2022 punkcja
    Mamy 6 mrozaczków
    7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
    8.2022 drugi transfer(3BA)
    8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71 :(
    9.2022 trzeci transfer (3BA)
    7dpt BETA HCG 25,22
    9dpt BETA HCG 49!
    12dpt BETA HCG 205 <3
    14dpt BETA HCG 594 <3
    16dpt BETA HCG 1378<3
    23dpt BETA HCG 11027<3
    26 dpt mamy <3

    13.06 2023 CC WIKTORIA 4480gram 13.40

    10.09.2024 ciąża naturalna
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Aniu, a czy wiesz do kiedy klinika będzie nieczynna? Już doczytałam, że od 19.05, ale interesuje mnie jak długo?
    Ja dzisiaj robiłam AMH, bo poprzednie miałam z maja 2021 i do dofinansowania musiałam powtórzyć i jak dostałam wynik to mnie zmroziło... Fuksem łapie się na to dofinansowanie, bo wyszło 0,74... Podłamało mnie to, że od ostatniego pomiaru spadło o połowę, gdzie wcześniej spadało raczej powoli, a nawet raz podrosło. Biorę suplementy, chodzę po lekarzach, staram się jak mogę lepiej żyć, a tu coś takiego 😔 nie wiem... Zastanawiam się, czy mógł mieć na to wpływ moj marcowy covid? Czy po prostu tak już bedzie? Znów poczułam się jakbym dostała liścia w twarz. Ech dobrze, że wyjezdzamy z mężem na kilka dni na krótki urlop, to może mi to trochę poprawi humor i nie będę tak o tym myślec.
    Ja przed pierwszą procedurą miałam AMH 2, a przed drugą już niecałe 1 i też się podłamałam a wynik drugiej procedury był nieporównywalnie lepszy (miałam 4 blastki, a z pierwszej tylko 2 trzydniowce). Także u mnie AMH nie było wyznacznikiem :) Nie załamuj się! Dr S mówi zawsze, że sam wynik AMH to tylko liczba i trzeba ją analizować razem z innymi czynnikami - obrazem USG itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2022, 07:17

    fresaaa lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się dzisiaj martwię 😞 w nocy poleciała mi krew, tak dosyć mocno. Rano tak jakby jeszcze resztki i teraz jest czysto. Bóli mocnych nie mam, może lekkie pobolewanie… Chciałam jechać na SOR, ale jak pomyślałam sobie, że mam tam czekać kilka godzin to chyba lepiej jak przeleżę w łóżku. Tym bardziej, że słyszałam, że u nas mało poważnie podchodzą do takich spraw. Jutro rano mam wizytę u lekarza w Poznaniu. Czekałybyście czy jechać na SOR ? Wiem, że takie rzeczy w pierwszym trymestrze często się zdarzają, ale i tak się martwię.

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fresaaa tak jak pisze lukaszowa, u mnie było podobnie. Pierwsze AMH Ok 2. Przed kolejną procedurą coś ok 0,9 i dwa razy więcej zarodków mieliśmy. Nie martw się na zapas. Najważniejsze, że załapałaś się na dofinansowanie, a z resztą lekarz sobie poradzi.

    fresaaa lubi tę wiadomość

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5239 3100

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woodwife wrote:
    Tarczyca wynik 1.5 więc też rewelacja :) Ft3 i ft4 ANTYTPO też w normie

    To rzeczywiście rewelacja wyniki 👌. Pytałam się, bo w pracy koleżanka miała hashi i IO i taka sama historia, że była szczupła i nagle przytyła i stawała na głowie żeby schudnąć. Niestety za bardzo jej to nie szło. Nie rozumiem jak można tak potraktować pacjenta, ten tekst o grubych kobietach i braku dzieci no szok 🤬🤯. Ja jestem szczupła i też nie mogę zajść w ciążę, co za bzdury w ogóle. Eh naprawdę szkoda gadać, przykro. Gdzie tak naprawdę to nasi panowie niedomagają też często :/.

    To trzymam kciuki żeby dr L pomógł :).

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta123 wrote:
    A ja się dzisiaj martwię 😞 w nocy poleciała mi krew, tak dosyć mocno. Rano tak jakby jeszcze resztki i teraz jest czysto. Bóli mocnych nie mam, może lekkie pobolewanie… Chciałam jechać na SOR, ale jak pomyślałam sobie, że mam tam czekać kilka godzin to chyba lepiej jak przeleżę w łóżku. Tym bardziej, że słyszałam, że u nas mało poważnie podchodzą do takich spraw. Jutro rano mam wizytę u lekarza w Poznaniu. Czekałybyście czy jechać na SOR ? Wiem, że takie rzeczy w pierwszym trymestrze często się zdarzają, ale i tak się martwię.
    Ja przy krwawieniu jechałam na SOR. Miałam krwiaka, ale jak masz dziś wizytę to oki.

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21921

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta123 wrote:
    A ja się dzisiaj martwię 😞 w nocy poleciała mi krew, tak dosyć mocno. Rano tak jakby jeszcze resztki i teraz jest czysto. Bóli mocnych nie mam, może lekkie pobolewanie… Chciałam jechać na SOR, ale jak pomyślałam sobie, że mam tam czekać kilka godzin to chyba lepiej jak przeleżę w łóżku. Tym bardziej, że słyszałam, że u nas mało poważnie podchodzą do takich spraw. Jutro rano mam wizytę u lekarza w Poznaniu. Czekałybyście czy jechać na SOR ? Wiem, że takie rzeczy w pierwszym trymestrze często się zdarzają, ale i tak się martwię.

    Bierzesz acard i hepkę, więc stawiam na krwiaka. Nic złego się stać nie powinno.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Ja przy krwawieniu jechałam na SOR. Miałam krwiaka, ale jak masz dziś wizytę to oki.
    Wizytę mam jutro rano. Jeżeli krwawienie się powtórzy to chyba pojadę. Jak nie to przeleżę dzień i jutro rano zobaczymy co się dzieje.

    Kamisia, tak biorę i właśnie nie wiem czy nie odpuścić sobie dzisiaj acardu…

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukaszowa, a co Ci zalecili ? Jakieś dodatkowe leki ? Zostałaś w szpitalu ? To tez było takie jednorazowe krwawienie czy przez dłuższy czas ? Przepraszam za masę pytań, ale chcę się trochę uspokoić.

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta123 wrote:
    Lukaszowa, a co Ci zalecili ? Jakieś dodatkowe leki ? Zostałaś w szpitalu ? To tez było takie jednorazowe krwawienie czy przez dłuższy czas ? Przepraszam za masę pytań, ale chcę się trochę uspokoić.
    Krwawiłam cały pierwszy trymestr, intensywnie. Miałam krwiaka/krwiaki podkosmówkowe. Podejście lekarzy jest różne - mój prowadzący mówił, że to się zdarza często i na spokojnie a inni traktowali mnie jakbym już poroniła. Proponowali obserwacje w szpitalu ale to po prostu leżenie, leżeć mogłam też w domu. Z leków ewentualnie progesteron, ale on nie sprawi, że krwiak zniknie i to co powstało musi wylecieć i nie ma na to siły. Niektórzy mają zalecenie bezwzględnego leżenia a inni nie. Ja funkcjonowałam normalnie, ponieważ leżenie zwiększa ryzyko zakrzepu.

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Krwawiłam cały pierwszy trymestr, intensywnie. Miałam krwiaka/krwiaki podkosmówkowe. Podejście lekarzy jest różne - mój prowadzący mówił, że to się zdarza często i na spokojnie a inni traktowali mnie jakbym już poroniła. Proponowali obserwacje w szpitalu ale to po prostu leżenie, leżeć mogłam też w domu. Z leków ewentualnie progesteron, ale on nie sprawi, że krwiak zniknie i to co powstało musi wylecieć i nie ma na to siły. Niektórzy mają zalecenie bezwzględnego leżenia a inni nie. Ja funkcjonowałam normalnie, ponieważ leżenie zwiększa ryzyko zakrzepu.
    Bardzo dziękuję za odpowiedź, trochę się uspokoiłam. W takim razie na SORze i tak niewiele mi pomogą. Zaczekam do jutra na wizytę. Progesteronu biorę tyle, że więcej już się chyba nie da. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co wtedy przechodziłaś… cieszę się ogromnie, że wszystko się dobrze skończyło ❤️ Trzymajcie kciuki żeby u mnie też wszystko było dobrze.

    lukaszkowa lubi tę wiadomość

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta123 wrote:
    Bardzo dziękuję za odpowiedź, trochę się uspokoiłam. W takim razie na SORze i tak niewiele mi pomogą. Zaczekam do jutra na wizytę. Progesteronu biorę tyle, że więcej już się chyba nie da. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co wtedy przechodziłaś… cieszę się ogromnie, że wszystko się dobrze skończyło ❤️ Trzymajcie kciuki żeby u mnie też wszystko było dobrze.
    będzie na pewno :)

    Marta123 lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2323 1377

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, ja też krwawiłam w 7 tygodniu ciąży. Jednorazowo ale mocno, bez bólu brzucha. Byłam wtedy na IP i okazało się, że wszystko jest ok, przyczyny krwawienia nie znaleziono. Możliwe, że organizm pamięta jeszcze, że co miesiąc mniej więcej o tej porze krwawił i stąd mogą się pojawić takie historie.
    Z obserwacji tutaj I ogólnie wynika, że krwawienia i plamienia w pierwszym trymestrze pojawiają się u wielu kobiet i najczęściej wszystko kończy się dobrze.

    U mnie także była heparyna i acard, ale po krwawieniu nic nie odstawiłam.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta doczytałam, ze u Ciebie był jakiś ból - u mnie nie bolało nic i nie powinno. Jesli poczujesz ból to sor koniecznie

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Marta123 Autorytet
    Postów: 332 273

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bólu nie było właśnie jako takiego i cały czas nie ma.
    Czuję jedynie takie przelewanie czasami, ciężko mi to opisać. Jak będzie boleć od razu jadę na SOR. Dzięki Lindalia, zawsze takie wiadomości podnoszą na duchu. Wiem właśnie, że wiele z Was to przechodziło, ale same dobrze wiecie jak to jest jak to się akurat dzieje. Dobrze, że jesteście ❤️

    6 lat starań
    🙍🏼‍♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
    kariotyp prawidłowy
    PAI-1 układ homozygotyczny
    MTHFR C677T hetero
    MTFHR A1298C hetero
    Białko S - lekko poniżej normy
    Reszta badań ok
    AMH - 1,83

    🙎🏻‍♂️: kariotyp prawidłowy
    Nasienie - ok

    2IUI- nieudane

    12.2020
    -Pierwsza procedura, protokół krótki
    6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
    -12.2020 Transfer świeżynki 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
    -2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
    (Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)

    10.2021 II Procedura
    Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰
  • AniaAnia1 Autorytet
    Postów: 382 506

    Wysłany: 20 kwietnia 2022, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulist wrote:
    A kiedy ruszają na Malcie, wiesz może?:-)
    Niby tydzień to potrwa, ale wiadomo jak to z przeprowadzkami...

‹‹ 1692 1693 1694 1695 1696 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ