X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 16 listopada 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Ka wrote:
    Nie miałam skutków ubocznych po tych kroplówkach. Wszystko normalnie. Miałam jakoś tydzień przed transferem potem raz chyba w dniu transfeu i po pozytywnej becie. A ja dzisiaj mam półmetek

    Półmetek to już był, do 40 tyg to raczej bliźniąt nie donosisz;) chociaż się to podobno zdarza

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 16 listopada 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiadomo to taka kalendarzowa połowa, termin mam na 5.04 ale chciałabym tak chociaz do 10-15 marca wytrwać :) Ty Saja coraz bliżej

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 16 listopada 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Super :)ja mam zrobic 2 tyg przed i w dniu transferu masakra tylko ile to trwa jakas ksiazke wezme ;)

    nastawiaj sie na te min 3 godzinki, raz mi leciało prawie 4 raz prosiłam pielegniarke zeby troche przyspieszyła to sie nie zgodziła i tak powolutku kapały, inne podkrecaly i miesiłam sie w 3h. mialam te intralipidy przy 2 lub 3 transferach, juz niepamietam

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 16 listopada 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Ka wrote:
    nastawiaj sie na te min 3 godzinki, raz mi leciało prawie 4 raz prosiłam pielegniarke zeby troche przyspieszyła to sie nie zgodziła i tak powolutku kapały, inne podkrecaly i miesiłam sie w 3h. mialam te intralipidy przy 2 lub 3 transferach, juz niepamietam
    Wiem juz mi lekarz mowil zebym czasem nie grzebala zeby szybciej lecialo ;)jestem ciekawa czy to faktycznie moze pomoc?

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Mika91 Ekspertka
    Postów: 243 120

    Wysłany: 16 listopada 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Monia89 kochana dla mnie to czarna magia niestety nie pomoge najlepiej z lekarzem skonsultuj a te badania sama robilas czy ci ktos zlecil. Na normy tez nie ma co zabardzo patrzec bo dla kazdego moga byc innetak jak mowi Monika.
    Monika dzieki ja tez mam nadzieje ze tym razem sie uda chociaz miewam wahania czy aby nie za krótko to moje leczenie bedzie trwalo i nie za szybko podchodze do crio no ale musze zaufac lekarzom skoro nie widza zadnych przeszkod to nie ma co czekac ;) a jak u ciebie jak maluszek?
    Mika jak u ciebie zaglądasz do nas bo cos dawno nie pisalas ;)
    Zaglądam, zaglądam :) Cały czas Was podczytuję i widzę, że sporo się u Was dzieje ;) Nie odzywam się bo akurat odnośnie Waszych ostatnich zapytań nie potrafię pomóc, a u mnie brak nowych wieści. Dopiero 27 listopada mam prenatalne to się czegoś dowiem. Czuję się dobrze, czasami coś mnie zakłuje w brzuchu, ale ruchów dziecka nadal nie czuję. Niby jak docisnę mocno rękę do brzucha to coś czuć, ale równie dobrze to może być np. jakaś pulsująca żyła :P Lekarka mi wspominała, że ze względu na moją otyłość mogę czuć później ruchy tak więc jeszcze się zbytnio tym nie przejmuję. Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia ;) Cieszę się, że i u Was małymi kroczkami wszystko idzie do przodu ;) Monika trzymam kciuki żeby krwiak się jak najszybciej wchłonął.. Też miałam plamienia, które jak się później okazało spowodowane były małym krwiakiem i wiem co to za stres..

    97de757a20.png
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
    Starania od 06.2015
    03.2017 klinowa resekcja jajników
    02.2018 IUI - nieudana
    07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
    24.07.2018 - beta hCG 78,2
    26.07.2018 - beta hCG 192
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 17 listopada 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Zaglądam, zaglądam :) Cały czas Was podczytuję i widzę, że sporo się u Was dzieje ;) Nie odzywam się bo akurat odnośnie Waszych ostatnich zapytań nie potrafię pomóc, a u mnie brak nowych wieści. Dopiero 27 listopada mam prenatalne to się czegoś dowiem. Czuję się dobrze, czasami coś mnie zakłuje w brzuchu, ale ruchów dziecka nadal nie czuję. Niby jak docisnę mocno rękę do brzucha to coś czuć, ale równie dobrze to może być np. jakaś pulsująca żyła :P Lekarka mi wspominała, że ze względu na moją otyłość mogę czuć później ruchy tak więc jeszcze się zbytnio tym nie przejmuję. Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia ;) Cieszę się, że i u Was małymi kroczkami wszystko idzie do przodu ;) Monika trzymam kciuki żeby krwiak się jak najszybciej wchłonął.. Też miałam plamienia, które jak się później okazało spowodowane były małym krwiakiem i wiem co to za stres..
    Super ze wszystko ok a ktory tydzien juz masz

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 17 listopada 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek miałam dwa pęcherzyki po ok 19mm, a dzisiaj w prawym jajniku jest 22mm, a w lewym tylko 15mm. Wychodzi na to, że w lewym ten pęcherzyk 19mm pękł (zakładam że w czwartek) i kolejny w tym czasie urósł. Lekarz mówił, że jak mam zlecony duphaston od 3dpo to żeby brać patrząc na lewy jajnik. Boję się jednak, że wtedy mi się ten z prawego wchłonie zamiast pęknąć :(

    Miałyście kiedyś taką sytuację? Już nie wiem co mam robić :( Spróbuję się może z napro skontaktować, jak jutro nie będę mieć poowulacyjnego wzrostu temperatury

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 17 listopada 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pomogę, nie miałam nigdy takiej stymulacji.

    Anna- u mnie coraz bliżej i coraz ciężej. Dziewczyny cisną na pęcherz, na żołądek i generalnie sterują moim życiem;)

    MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 17 listopada 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja wrote:
    Nie pomogę, nie miałam nigdy takiej stymulacji.

    Anna- u mnie coraz bliżej i coraz ciężej. Dziewczyny cisną na pęcherz, na żołądek i generalnie sterują moim życiem;)
    Jak już teraz żądzą, to pomyśl co będzie po urodzeniu :D :D :D

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Mika91 Ekspertka
    Postów: 243 120

    Wysłany: 18 listopada 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Super ze wszystko ok a ktory tydzien juz masz
    Dzisiaj zaczyna się 22 tydzień ;) dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..

    97de757a20.png
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
    Starania od 06.2015
    03.2017 klinowa resekcja jajników
    02.2018 IUI - nieudana
    07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
    24.07.2018 - beta hCG 78,2
    26.07.2018 - beta hCG 192
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 18 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Dzisiaj zaczyna się 22 tydzień ;) dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..
    Kurcze jak ten czas leci ;)a pracujesz czy jestes na l4 ?moze warto by troche zwolnic tempo i porelaksowac sie ;)

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Mika91 Ekspertka
    Postów: 243 120

    Wysłany: 18 listopada 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..

    97de757a20.png
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
    Starania od 06.2015
    03.2017 klinowa resekcja jajników
    02.2018 IUI - nieudana
    07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
    24.07.2018 - beta hCG 78,2
    26.07.2018 - beta hCG 192
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 18 listopada 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..
    Masz prawo się denerwować, w końcu jesteś w ciąży i hormony szaleją. Uważam, że w tym czasie to mąż powinien być bardziej wyrozumiały i starać się unikać kłótni. Porozmawiaj z nim i wypracujcie sobie jakiś sposób na rozładowanie emocji :) Ja mam tak, że jak już czuję, że za chwilę wybuchnę to biorę się za sprzątanie :P Plus jest taki, że wtedy wyłącza mi się mój wewnętrzny chomik i łatwiej jest wyrzucać różne zbędne rzeczy :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 18 listopada 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Dzisiaj zaczyna się 22 tydzień ;) dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..
    Dla dziecka najgorszy czas na stres, który ma na nie bezoosrednio wpływa to od 12 do 14 t ciazy. Wtedg tworza sie osrodki w mozgu i jezeli matka przezyje jakis bardzo silny stres śmierć kogoś, wypadek itp. To w dużej mierze wpływa na dziecko i na nie po porodzie (widać to po nim tak ogólnie mówiąc). Stres potem w cuazy to wpływa na Ciebie i ewentualnie na skurcze przedwczesne i tego typu historie czyli w sposób pośredni na dziecko. Na pewno stres nie służy nikomu ale czasami łatwo mówić. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 13:44

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 18 listopada 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to juz mika jestes po prentalnych ? Wiadomo czy dziewczynka czy chlopiec?
    Anna jutro Ty idziesz na prenatalne? :) powodzenia jutro :)

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • Anna Ka Autorytet
    Postów: 681 351

    Wysłany: 18 listopada 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja jutro mam badania. Dam znać po

    l22ncwa1pup21wo8.png

    przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
    cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
    słabe nasienie morf. 2%
    Scd 45%

    1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
    2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza <3 <3

    Dziewczynki urodzone w 35tc
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..

    No niestety. Nie dość, że mężowie mają to do siebie, że czasem mocno działają na nerwy, to jeszcze w ciąży się to dubluje. 22 tydzień- czas szybko leci:)

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Mika91 Ekspertka
    Postów: 243 120

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety mój mąż ma ciężki charakter, jest tak uparty, że jak sobie coś wbije do głowy to koniec. Nie mam z nim łatwego życia, ale mimo wszystko jest kochany :P Trochę mnie uspokoiłaś Monika, że ten najgorszy okres pod względem wpływu stresu na dziecko już za mną. Ja mam prenatalne dopiero 27 listopada, to będzie wiek ciąży 22 tyg i 2 dni. Anna Ka w takim razie powodzenia :)

    MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość

    97de757a20.png
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
    Starania od 06.2015
    03.2017 klinowa resekcja jajników
    02.2018 IUI - nieudana
    07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
    24.07.2018 - beta hCG 78,2
    26.07.2018 - beta hCG 192
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Niestety mój mąż ma ciężki charakter, jest tak uparty, że jak sobie coś wbije do głowy to koniec. Nie mam z nim łatwego życia, ale mimo wszystko jest kochany :P Trochę mnie uspokoiłaś Monika, że ten najgorszy okres pod względem wpływu stresu na dziecko już za mną. Ja mam prenatalne dopiero 27 listopada, to będzie wiek ciąży 22 tyg i 2 dni. Anna Ka w takim razie powodzenia :)
    Oj kochana wiem o czym mowisz moj maz jest gorszy niz nie jedna baba w okresie ;)ma szczescie ze na mnie trafil bo nie daje sie sprowokowac ;)
    Ale to racja twoj powinien troche odpuścić tym bardziej ze toba hormony rzadza ;)

    Ja dzisiaj mam ostatni dzien brac sterydy ale tak sie zastanawiam nad encortonem czy odstawic bo mam go znowu brac od 10dc i w sumie wychodzi ze na 2 tyg bym odstawila czy to ma sens? Co myslicie chyba nic mi nie bedzie jak przeciagne?

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, myślę, że warto odstawić. Teraz okres przeziębień, więc po co dodatkowo obniżać odporność sterydem :) :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ