INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Anna Ka wrote:Nie miałam skutków ubocznych po tych kroplówkach. Wszystko normalnie. Miałam jakoś tydzień przed transferem potem raz chyba w dniu transfeu i po pozytywnej becie. A ja dzisiaj mam półmetek
Półmetek to już był, do 40 tyg to raczej bliźniąt nie donosisz;) chociaż się to podobno zdarzaCzynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
wiadomo to taka kalendarzowa połowa, termin mam na 5.04 ale chciałabym tak chociaz do 10-15 marca wytrwać
Ty Saja coraz bliżej

przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza

Dziewczynki urodzone w 35tc -
Asiulka84 wrote:Super :)ja mam zrobic 2 tyg przed i w dniu transferu masakra tylko ile to trwa jakas ksiazke wezme

nastawiaj sie na te min 3 godzinki, raz mi leciało prawie 4 raz prosiłam pielegniarke zeby troche przyspieszyła to sie nie zgodziła i tak powolutku kapały, inne podkrecaly i miesiłam sie w 3h. mialam te intralipidy przy 2 lub 3 transferach, juz niepamietam
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza

Dziewczynki urodzone w 35tc -
Wiem juz mi lekarz mowil zebym czasem nie grzebala zeby szybciej lecialo ;)jestem ciekawa czy to faktycznie moze pomoc?Anna Ka wrote:nastawiaj sie na te min 3 godzinki, raz mi leciało prawie 4 raz prosiłam pielegniarke zeby troche przyspieszyła to sie nie zgodziła i tak powolutku kapały, inne podkrecaly i miesiłam sie w 3h. mialam te intralipidy przy 2 lub 3 transferach, juz niepamietam


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Zaglądam, zaglądamAsiulka84 wrote:Monia89 kochana dla mnie to czarna magia niestety nie pomoge najlepiej z lekarzem skonsultuj a te badania sama robilas czy ci ktos zlecil. Na normy tez nie ma co zabardzo patrzec bo dla kazdego moga byc innetak jak mowi Monika.
Monika dzieki ja tez mam nadzieje ze tym razem sie uda chociaz miewam wahania czy aby nie za krótko to moje leczenie bedzie trwalo i nie za szybko podchodze do crio no ale musze zaufac lekarzom skoro nie widza zadnych przeszkod to nie ma co czekac
a jak u ciebie jak maluszek?
Mika jak u ciebie zaglądasz do nas bo cos dawno nie pisalas
Cały czas Was podczytuję i widzę, że sporo się u Was dzieje
Nie odzywam się bo akurat odnośnie Waszych ostatnich zapytań nie potrafię pomóc, a u mnie brak nowych wieści. Dopiero 27 listopada mam prenatalne to się czegoś dowiem. Czuję się dobrze, czasami coś mnie zakłuje w brzuchu, ale ruchów dziecka nadal nie czuję. Niby jak docisnę mocno rękę do brzucha to coś czuć, ale równie dobrze to może być np. jakaś pulsująca żyła
Lekarka mi wspominała, że ze względu na moją otyłość mogę czuć później ruchy tak więc jeszcze się zbytnio tym nie przejmuję. Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia
Cieszę się, że i u Was małymi kroczkami wszystko idzie do przodu
Monika trzymam kciuki żeby krwiak się jak najszybciej wchłonął.. Też miałam plamienia, które jak się później okazało spowodowane były małym krwiakiem i wiem co to za stres..
-
Super ze wszystko ok a ktory tydzien juz maszMika91 wrote:Zaglądam, zaglądam
Cały czas Was podczytuję i widzę, że sporo się u Was dzieje
Nie odzywam się bo akurat odnośnie Waszych ostatnich zapytań nie potrafię pomóc, a u mnie brak nowych wieści. Dopiero 27 listopada mam prenatalne to się czegoś dowiem. Czuję się dobrze, czasami coś mnie zakłuje w brzuchu, ale ruchów dziecka nadal nie czuję. Niby jak docisnę mocno rękę do brzucha to coś czuć, ale równie dobrze to może być np. jakaś pulsująca żyła
Lekarka mi wspominała, że ze względu na moją otyłość mogę czuć później ruchy tak więc jeszcze się zbytnio tym nie przejmuję. Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia
Cieszę się, że i u Was małymi kroczkami wszystko idzie do przodu
Monika trzymam kciuki żeby krwiak się jak najszybciej wchłonął.. Też miałam plamienia, które jak się później okazało spowodowane były małym krwiakiem i wiem co to za stres..

~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
W poniedziałek miałam dwa pęcherzyki po ok 19mm, a dzisiaj w prawym jajniku jest 22mm, a w lewym tylko 15mm. Wychodzi na to, że w lewym ten pęcherzyk 19mm pękł (zakładam że w czwartek) i kolejny w tym czasie urósł. Lekarz mówił, że jak mam zlecony duphaston od 3dpo to żeby brać patrząc na lewy jajnik. Boję się jednak, że wtedy mi się ten z prawego wchłonie zamiast pęknąć

Miałyście kiedyś taką sytuację? Już nie wiem co mam robić
Spróbuję się może z napro skontaktować, jak jutro nie będę mieć poowulacyjnego wzrostu temperatury

_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Nie pomogę, nie miałam nigdy takiej stymulacji.
Anna- u mnie coraz bliżej i coraz ciężej. Dziewczyny cisną na pęcherz, na żołądek i generalnie sterują moim życiem;)
MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Jak już teraz żądzą, to pomyśl co będzie po urodzeniuSaja wrote:Nie pomogę, nie miałam nigdy takiej stymulacji.
Anna- u mnie coraz bliżej i coraz ciężej. Dziewczyny cisną na pęcherz, na żołądek i generalnie sterują moim życiem;)

_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dzisiaj zaczyna się 22 tydzieńAsiulka84 wrote:Super ze wszystko ok a ktory tydzien juz masz
dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..
-
Kurcze jak ten czas leci ;)a pracujesz czy jestes na l4 ?moze warto by troche zwolnic tempo i porelaksowac sieMika91 wrote:Dzisiaj zaczyna się 22 tydzień
dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..
-
Masz prawo się denerwować, w końcu jesteś w ciąży i hormony szaleją. Uważam, że w tym czasie to mąż powinien być bardziej wyrozumiały i starać się unikać kłótni. Porozmawiaj z nim i wypracujcie sobie jakiś sposób na rozładowanie emocjiMika91 wrote:Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..
Ja mam tak, że jak już czuję, że za chwilę wybuchnę to biorę się za sprzątanie
Plus jest taki, że wtedy wyłącza mi się mój wewnętrzny chomik i łatwiej jest wyrzucać różne zbędne rzeczy

_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dla dziecka najgorszy czas na stres, który ma na nie bezoosrednio wpływa to od 12 do 14 t ciazy. Wtedg tworza sie osrodki w mozgu i jezeli matka przezyje jakis bardzo silny stres śmierć kogoś, wypadek itp. To w dużej mierze wpływa na dziecko i na nie po porodzie (widać to po nim tak ogólnie mówiąc). Stres potem w cuazy to wpływa na Ciebie i ewentualnie na skurcze przedwczesne i tego typu historie czyli w sposób pośredni na dziecko. Na pewno stres nie służy nikomu ale czasami łatwo mówić.Mika91 wrote:Dzisiaj zaczyna się 22 tydzień
dużo się ostatnio stresuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzi to dziecku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 13:44
4 IVF i córka 2019 r.
-
Tak ja jutro mam badania. Dam znać po

przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza

Dziewczynki urodzone w 35tc -
Mika91 wrote:Jestem na L4, ale pracuję w domu po 2-4 godzinki dziennie. Chętnie bym się porelaksowała, ale ostatnio tak mi mąż działa na nerwy, że się po prostu nie da. Zamiast cieszyć się tym czasem to my się kłócimy..
No niestety. Nie dość, że mężowie mają to do siebie, że czasem mocno działają na nerwy, to jeszcze w ciąży się to dubluje. 22 tydzień- czas szybko leci:)Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Niestety mój mąż ma ciężki charakter, jest tak uparty, że jak sobie coś wbije do głowy to koniec. Nie mam z nim łatwego życia, ale mimo wszystko jest kochany
Trochę mnie uspokoiłaś Monika, że ten najgorszy okres pod względem wpływu stresu na dziecko już za mną. Ja mam prenatalne dopiero 27 listopada, to będzie wiek ciąży 22 tyg i 2 dni. Anna Ka w takim razie powodzenia
MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość
-
Oj kochana wiem o czym mowisz moj maz jest gorszy niz nie jedna baba w okresie ;)ma szczescie ze na mnie trafil bo nie daje sie sprowokowacMika91 wrote:Niestety mój mąż ma ciężki charakter, jest tak uparty, że jak sobie coś wbije do głowy to koniec. Nie mam z nim łatwego życia, ale mimo wszystko jest kochany
Trochę mnie uspokoiłaś Monika, że ten najgorszy okres pod względem wpływu stresu na dziecko już za mną. Ja mam prenatalne dopiero 27 listopada, to będzie wiek ciąży 22 tyg i 2 dni. Anna Ka w takim razie powodzenia 

Ale to racja twoj powinien troche odpuścić tym bardziej ze toba hormony rzadza
Ja dzisiaj mam ostatni dzien brac sterydy ale tak sie zastanawiam nad encortonem czy odstawic bo mam go znowu brac od 10dc i w sumie wychodzi ze na 2 tyg bym odstawila czy to ma sens? Co myslicie chyba nic mi nie bedzie jak przeciagne?

~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka, myślę, że warto odstawić. Teraz okres przeziębień, więc po co dodatkowo obniżać odporność sterydem

_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62




