INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartita92 wrote:Podobnie z Malendowiczem jest, jak zapytałam czy jakąś wizytę przed biopsja jeszcze umawiać to zapytał czy za dużo pieniędzy mam?

W Grodzisku Wlkp. też jest fajna gin co za wizytę brała co drugi raz itp. U niej miałam monitoring nim zrobiliśmy Męża badania:) dr Kłak - nietuzinkowa ale konkretna. Jak się uda to myślałam żeby do niej jeździć ale mam kawałek więc chyba będę szukać na miejscu
Czasami warto wydać na paliwo i jechać do konkretnego lekarza niż chodzić na miejscu niby do specjalisty (w moim przypadku z Poznania ze szpitala ul. polnej) i wydawać nie potrzebnie pieniądze. ja nie żałuje że jeżdżę 60 km do dr Kuśnierczak
-
Mam wynik! 1668!!!!!
Myshon23, Asiulka84, MmOoNnIiKkAa, Asha89, Anna Ka, MonikA_89!, Rubira, Saja lubią tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Martita super przyrost, gratuluję


Martita92 lubi tę wiadomość

01.17-początek starań
26.02.18-start leczenia w Invimedzie
30.04.18-sonohsg-nieudane
12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
22.08.18-punkcja, transfer odwołany
21.09.18-criotransfer
On: morfologia 3%, scd 28%
Ona:Amh 3,63 -
Kochana gratuluję piekny wynik :)będziesz powtarzala jeszcze bete czy juz wizyta? Trzymam kciuki za blizniakiMartita92 wrote:Mam wynik! 1668!!!!!
Martita92 lubi tę wiadomość


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Wizyta 17 grudniaAsiulka84 wrote:Kochana gratuluję piekny wynik :)będziesz powtarzala jeszcze bete czy juz wizyta? Trzymam kciuki za blizniaki

Asiulka84 lubi tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Ja akurat laparoskopie przeszłam na polnej na NFZ wtedy leczylam się u profesora z polnej on mnie skierował.anka1987 wrote:Monia oby skończyło się na tabletkach! A laparoskopie to robią w klinice czy wysyłają gdzieś do szpitala?? Zabieg na nfz czy prywatnie.4 IVF i córka 2019 r.

-
Cudownie Marita ❤️❤️
Martita92 lubi tę wiadomość

przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza

Dziewczynki urodzone w 35tc -
Martita teraz trzymamy za wizyte, zeby te swieta byly wyjatkowe
Martita92 lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Hsg to podaja płyn i robia zdjecia rengeniwskie. Ma na celu zobaczenie co jest hak drożność jak budowa. Po badaniu wychodzisz do domu 2-3h. A laparoskopia to rodzaj operacji / zwane zabiegiem gdzie masz 3 nacięcia na brzuchu i również badają i patrzy budowę, czy nie Ma endmetriozy, mogą zrobić drożność i jak coś jest z jajnikami to robia kauteryzacje przy okazji ( tylko nie wiem czy te kilka zabiegów nie musi być na skierowaniu bo inaczej zrobia tylko laparoskopie ale tej biurokracji nie znam, ja miałam na skierowaniu wszystko wypisane). Co jest lepsze to zależy co zaleca lekarz i co podejrzewa albo ewidentnie widzi. Dla kogos hsg wystarczy a dla kogos to bedzie tylko czesc zabiegu i tak nie wystarczająca. Trzeba zdać się na lekarza.anka1987 wrote:Dziewczyny a co jest lepsze HSG czy laparoskopia??
Szczerze mówiąc do końca nie orientuje się na czym polega laparoskopia.
Spytałam tylko o HSG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 21:49
4 IVF i córka 2019 r.
-
Dzięki Monia za odpowiedź.
Trafiłam na pierwszą wizytę do Sroki bo inny lekarz wysłała mnie na HSG. A Sroka najpierw zapropnował stymulację, bo nigdy nie byłam stymulowana i tak ciągnę u niego 3 cykl. I wczoraj znów spytałam o drożność. Bo zastanawiam się czy wszystko gra. Staramy się już 2 lata a ja ani razu nie byłam w ciąży. Mąż też ma słabe nasienie , morfologia 1%. Za tydzień idzie powtórzyć nasienie i do tego ma wykonać scd i hba.
Może doktor, żebym tak się nie paliła na HSG to wyskoczył z laparoskopią? Ja usłyszałam o laparoskopii to od razu odechciało mi się tych zabiegów!
-
Ja miałam sprawdzaną droznosc przez SonoHSG w Invimedzie. Wstrzykuja kontrast i robia zdjęcie przez Usg.Jak idziesz bez znieczulenia to po zabiegu od razu możesz wracać do pracy.Polecam tak zrobić, bo ból jest taki jak przy okresie, ale trwa kilka sekund tylko. Więc nie ma czego się bać.MmOoNnIiKkAa wrote:Hsg to podaja płyn i robia zdjecia rengeniwskie.

20.05.2019- USG 7 tydz. jest ❤️
07.05.2019- USG 5 tydz, zarodek w macicy
06.05.2019- beta 8707
27.04.2019- beta 225
17.04.2019- criotransfer 1 zarodka 4AA
03.2019- stymulacja, protokół z antagonista, punkcja - 11 komórek, FertillChip, ICSI, w 5 dniu zamrożono 4 zarodki (1xAA i 3xAB)
01.2019- kwalifikacja do IVF, suplementacja DHEA, Q10, D3 4000
12.2018- AMH spadło do 0.69! (mam 33 lata)
11.2018 - IUI z Lamette, Ovitrelle
10.2018 - IUI z Lamette, Clo, Ovitrelle
06-08.2018 - 3 stymulacje Etruzil, 07.2018 - sonoHSG (oba jajowody drożne)
03-05.2018 - 3 stymulacje Clostybegyt (z tego 2 z Ovitrelle)
03.2018 AMH - 1.77, podwyższona prolaktyna, za wolno rosnące pęcherzyki
umiarkowany czynnik męski - oligozoospermia
01.2018 - początek leczenia w Invimed
2017 - rok naturalnych starań -
Może tak powiedział że właśnie podejrzewa pcos u Ciebie A na usg nie widać dobrze, albo endometrioze. Hsg czy Sono nic z tym nie zrobi A przy laparoskopi mogą wykonać dodatkowo inny zabieg. Fakt 3 dni szpitalu i 3 t zwolnienia ale w moim przypadku to było jedyne wyjście bo przy samej wykobanej drożność to by było szkoda czasu stresu i bolu A i tak nie zrobili by mi kauteryzacje. Więc większy obraz daje laparoskopiaanka1987 wrote:Dzięki Monia za odpowiedź.
Trafiłam na pierwszą wizytę do Sroki bo inny lekarz wysłała mnie na HSG. A Sroka najpierw zapropnował stymulację, bo nigdy nie byłam stymulowana i tak ciągnę u niego 3 cykl. I wczoraj znów spytałam o drożność. Bo zastanawiam się czy wszystko gra. Staramy się już 2 lata a ja ani razu nie byłam w ciąży. Mąż też ma słabe nasienie , morfologia 1%. Za tydzień idzie powtórzyć nasienie i do tego ma wykonać scd i hba.
Może doktor, żebym tak się nie paliła na HSG to wyskoczył z laparoskopią? Ja usłyszałam o laparoskopii to od razu odechciało mi się tych zabiegów!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 11:09
4 IVF i córka 2019 r.
-
U mnie zazelo sie od hsg a po jakims czasie i tak robilam laparoskopie bo mialam podejrzenie endometriozy. Z biegem czasu chyba odrazu zdecydowalabym sie na laparo ale to tez zalezy jak cie lekarz prowadzi ;)wiadomo czlowiek mądrzejszy po fakcie. Ja jutro z rana mam wizyte i mam nadzieje qkrotce transfer
MmOoNnIiKkAa, Anna Ka, Saja lubią tę wiadomość


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Marita, serdeczne gratulacje! Rzeczywiście szansa na bliźnięta spora:)
Dziewczyny, tak czytam te Wasze historie i sobie myślę, że zamiast gdybać, trzeba jednak lekarza pytać o wszystko. Każda z nas ma trochę inną historię, inne badania, zabiegi i z czegoś to wynika. My trafiliśmy do kliniki kompletnie zieloni w temacie, bez żadnej wcześniejszej historii leczenia, bez podejrzen co do przyczyny bezskutecznych starań. Ja zrobiłam amh, mąż rozszerzone badania nasienia i zderzyliśmy się ze ścianą na wizycie u Sroki, który po obejrzeniu wyników męża od razu powiedział, że na 99% czeka nas ivf. Także jak najbardziej można na pierwszej wizycie usłyszeć magiczne hasło "tylko in vitro". U mnie też podejrzewal pcos i zlecił monitoring (cały jeden cykl), ostatecznie pcos wykluczył. Nawet mi badań hormonalnych typu progesteron nie zlecił. Miałam tylko tsh i inne tarczycowe, prolaktynę, homocysteine i Wit D. Żadnych przeciwciał, żadnych zabiegów typu hsg, żadnej stymulacji. Też byłam zdziwiona, ale z drugiej strony jaki miałoby to sens, skoro i tak męża nasienie kwalifikowalo nas tylko do ivf, ja też nie miałam żadnej historii leczenia ginekologicznego, żadnych boleści czy innych objawów, cykl regularny jak w zegarku. Nawet iui nie miało sensu.
Martita92 lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
No i nie możemy zapominać o wieku, który wpływa na postępowanie ja trafiłam na leczenie w wieku 24 lat i zaczęły się operacje i stymulacje A co innego i inne postępowanie jak ktoś jest po 30 czy koło 40 i chce być w ciazy . Każda sytuacja jest indywidualna bo trzeba brać obraz medyczny żony i męża. I trzeba mieć zaufanie do lekarzy A Jak oni wyczerpia możliwości to szukać kolejnego który zaproponuje dalsze działania:)4 IVF i córka 2019 r.

-
Zgadzam się z Sają. My mielismy juz sporo badan ale sporo tez nie mielismy. Tak czy siak Sroka powiedzial, ze IUI albo Invitro ale IUI mozemy sprobowac ze wzgledu na wiek. Mogłabym szukać dalej i moze i bym cos znalazła ale koniec koncow nie naprasotowalabym wszystkiego na tyle zeby zajsc naturalnie.👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
MmOoNnIiKkAa wrote:No i nie możemy zapominać o wieku, który wpływa na postępowanie ja trafiłam na leczenie w wieku 24 lat i zaczęły się operacje i stymulacje A co innego i inne postępowanie jak ktoś jest po 30 czy koło 40 i chce być w ciazy . Każda sytuacja jest indywidualna bo trzeba brać obraz medyczny żony i męża. I trzeba mieć zaufanie do lekarzy A Jak oni wyczerpia możliwości to szukać kolejnego który zaproponuje dalsze działania:)
No dokładnie. Ja na pierwszej wizycie miałam 31 lat z dużym hakiem. Może gdybym była 5lat młodsza, to kombinowalibysmy dłużej. Sroka nigdy nie mówił, że mam za dużo na liczniku i trzeba się spieszyć, ale też mówił, że po 35rz szanse znacznie spadają, a przecież one nie spadają w dniu 35urodzin, tylko spadają po trochu cały czas. Ostatecznie zaszłam w ciążę mając 33lata, to też nie jest malo.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki




