X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • angie Ekspertka
    Postów: 182 69

    Wysłany: 5 sierpnia 2023, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki25 wrote:
    Dziewczyny a ja tak z ciekawości się zapytam, czy któraś z was wie w którym szpitalu ma dyżury dr L?

    O ile się nie myle to w czwartki jest w szpitalu w Kościanie i to chyba wszystko

    Ivf '22 ❄️❄️ ❌
    Ivf '23 ❄️❄️❄️❄️🤞

    12.04 transfer 💞
    6dpt -8, 8dpt-46, 10dpt-127, 12dpt 293, 16dpt - 1958, 22dpt-19550 ✊ 27 dpt - ❤️

    👩32 🧔33
    💙

    preg.png
  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 667 1105

    Wysłany: 5 sierpnia 2023, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angie wrote:
    Joanna29 wysyłasz tylko zgłoszenie za pomocą formularza, zaznaczając odpowiednie dofinansowanie i wpisując dane, maila i numer telefonu. Załączniki: pit + amh oraz wszystkie wyniki zabierasz na wizytę kwalifikacyjna (nic z tego nie przesyłasz formularzem).

    Osobiście faszerowalabym męża po konsultacji z lekarzem, dr L. Powtarzał że nadmiar supli wcale nie jest dobry, robi się badania i dopiero dobiera suplementy etc ale decyzja należy do was.

    Nie ma co wszystkiego robić na hura, na spokojnie. Moim zdaniem najpierw trzeba wysłać zgłoszenie, potem można umówić się na wizytę (żeby nie czekać niewiadomo ile na wizytę kwalifikacyjna, bo nie wiadomo jak długa jest lista rezerwowych) na wizycie lekarz oceni co i jak, przedstawi plan działania, może też wtedy dowiecie się jaka jest szansa na dofinansowanie - ile trzeba będzie czekać. Jeśli okaże się że jest szansa to już wszystko szybko się potoczy (o ile nie trzeba będzie się podkokaowac, albo wykonać jakiś dodatkowych badań) ale myślę że kluczowy jest tu plan lekarza na was aby nie błądzić we mgle 😉 przez invitro przejdziecie kierowani z wizyty na wizyte, także nie ma czego się bać 😉
    takie moje zdanie
    Hej teraz już wiem bo z rana dzwoniłam i się wszystkiego dowiedziałem odnośnie zgłoszenia. Jesteśmy wpisani na listę rezerwową puki co dostałam e-mail. Jest nadzieja ...

  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 667 1105

    Wysłany: 5 sierpnia 2023, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    My te załączniki wypełnialiśmy i braliśmy na wizytę kwalifikacyjna, ich prócz zgłoszenia nie wysyłasz online.
    Już wiem wiem ...😊ale co się denerwowałam że nie mogę sobie z tym poradzić to moje ..😆

    Mysza28 lubi tę wiadomość

  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak u Was przebiegały transfery o dr L.? Moje u dr S. zawsze były mega traumatyczne i nie wiem czy to faktycznie wynika z wąskiej budowy szyjki czy może u kogoś innego byłoby lepiej... Dlatego zastanawiam się czy na następny transfer nie spróbować zmienić lekarza - tym bardziej że to będzie moja ostatnia szansa w tej procedurze (podamy dwa ostatnie zarodki). Wcześniej beta nawet nie drgnęła i nie wiem oczywiście jaka jest przyczyna, ale na pewno te trudne transfery nie pomogły... Zawsze były bardzo bolesne, była krew, potem kilka dni miałam plamienia :/

    Joanna29 lubi tę wiadomość

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Kiki25 Autorytet
    Postów: 562 251

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, jak u Was przebiegały transfery o dr L.? Moje u dr S. zawsze były mega traumatyczne i nie wiem czy to faktycznie wynika z wąskiej budowy szyjki czy może u kogoś innego byłoby lepiej... Dlatego zastanawiam się czy na następny transfer nie spróbować zmienić lekarza - tym bardziej że to będzie moja ostatnia szansa w tej procedurze (podamy dwa ostatnie zarodki). Wcześniej beta nawet nie drgnęła i nie wiem oczywiście jaka jest przyczyna, ale na pewno te trudne transfery nie pomogły... Zawsze były bardzo bolesne, była krew, potem kilka dni miałam plamienia :/
    Ja mam wysoki próg bólu i miałam jeden transfer ale u mnie było bezboleśnie.

    Joanna29 lubi tę wiadomość

    Czynnik V (R2) układ heterozygotyczny, MTHFR układ heterozygotyczny (zarówno przy >T oraz > C), PAI-1 układ heterozygotyczny
    Na zimowisku ❄️❄️ 3bb ❄️4BA

    02 VI 2023 3bb - 01.24 🧸jest już z nami
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, jak u Was przebiegały transfery o dr L.? Moje u dr S. zawsze były mega traumatyczne i nie wiem czy to faktycznie wynika z wąskiej budowy szyjki czy może u kogoś innego byłoby lepiej... Dlatego zastanawiam się czy na następny transfer nie spróbować zmienić lekarza - tym bardziej że to będzie moja ostatnia szansa w tej procedurze (podamy dwa ostatnie zarodki). Wcześniej beta nawet nie drgnęła i nie wiem oczywiście jaka jest przyczyna, ale na pewno te trudne transfery nie pomogły... Zawsze były bardzo bolesne, była krew, potem kilka dni miałam plamienia :/
    Ja z kolei wszystko czuje, nawet cytologia to dyskomfort o czym dr L wie. Transfery nie bolały wcale, cierpliwy i delikatny. Aczkolwiek też ma chyba budowa macicy wpływ i nasze nastawienie, napewno po nie miłych doswiadczeniach będziesz spięta co zrozumiałe a to nie pomaga. Polecam wypić mocną meliske i wziąć nospe przed ( tak na wszelki wypadek)

    Joanna29 lubi tę wiadomość

  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    Ja z kolei wszystko czuje, nawet cytologia to dyskomfort o czym dr L wie. Transfery nie bolały wcale, cierpliwy i delikatny. Aczkolwiek też ma chyba budowa macicy wpływ i nasze nastawienie, napewno po nie miłych doswiadczeniach będziesz spięta co zrozumiałe a to nie pomaga. Polecam wypić mocną meliske i wziąć nospe przed ( tak na wszelki wypadek)

    U mnie cytologia nie stanowiła żadnego problemu nigdy. Samo wejście do macicy mega problematyczne. Po biopsji miałam mega wielkie krwawienie przez dwa tygodnie, więc to chyba nie jest do końca normalne, że wszystko tak się tam podrażnia. Po transferach nie było aż tak źle, ale generalnie bardzo bolało w trakcie i plamienie około 5 dni, więc boje się, że to też może być jakaś przyczyna niepowodzeń, dlatego kminię czy może dla porównania nie zrobić u innego lekarza

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 667 1105

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej podczytuje was ,transfer to ostatni etap rozumiem i teraz jak to wygląda podają 2zarodki czy jeden od czego to jest zależne?ja np jak najbardziej chciałabym mieć bliźniaki z racji tego że to będzie moja ostatnia ciąża. Jak to wtedy wygląda o tym rozmawia się z lekarzem tak i to jest dodatkowo odpłatne czy już nie ma znaczenia ?
    Jak się przygotowujecie do transferu jak i po nim aby pomóc czy wgl jest taka możliwość o .
    Przed transferem jest ew leczenie obojga partnerów aż uzyska się dobre nasienie u mężczyzny jak i owulację u kobiety i wtedy przygotowują do owulacji i pobierają na świeżo plemniki męża czy te co wcześniej pobiorą o ile wcześniej pobierają?następnie umaia się z lekarzem na transfer tak wszczykuja zarodek pod znieczuleniem czy na żywca?ja mam bardzo noski próg bólu i już się boję:(od tego momentu lekarz pewnie da zalecenia ale generalnie czeka się do okresu tak i testujecie czy odrszu chodzicie na krew??

  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 667 1105

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo szyjki to mam błąd w sztuce i mam tak zwana (skręcona jak swinia) jak to dr ujął...dla tego u mnie poród naturalny odpada m.in..a oni to podają przez szyjkę przecież i teraz kolejny strach przed tym bólem matko 🙈

  • Anka84 Autorytet
    Postów: 1312 1149

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, jak u Was przebiegały transfery o dr L.? Moje u dr S. zawsze były mega traumatyczne i nie wiem czy to faktycznie wynika z wąskiej budowy szyjki czy może u kogoś innego byłoby lepiej... Dlatego zastanawiam się czy na następny transfer nie spróbować zmienić lekarza - tym bardziej że to będzie moja ostatnia szansa w tej procedurze (podamy dwa ostatnie zarodki). Wcześniej beta nawet nie drgnęła i nie wiem oczywiście jaka jest przyczyna, ale na pewno te trudne transfery nie pomogły... Zawsze były bardzo bolesne, była krew, potem kilka dni miałam plamienia :/

    Ja nie mogę narzekać ma dr S., chociaż transfer nieudany.

    👱‍♀️ 40lat
    Cienkie endometrium
    Mięśniak ( w niczym nie przeszkadza?)
    PAI1- hetero, MTHR- hetero
    KIR bx

    👦38 lat
    Azoospermia ( pojedyncze plemniki w nasieniu)

    Maj 2021- I wizyta w klinice NOVUM
    Lipiec 2021 -biopsja - pojedyncze plemniki
    Wrzesień 2021- 1IVF - punkcja- 12 oocytów, 8 komórek dojrzałych, tylko 2 zapłodnione, dwudniowe ❄❄ cl.8b i cl.5c
    Podanie ❄ cl.8b - beta < 0.8
    30.12.2021- kriotransfer ( po rozmrożeniu cl.5c mamy cl.7c) -beta < 0,5
    sierpień 2022 - mamy jeden 3dniowy zarodek 8A- beta <0,5

    Styczeń 2023 - zmiana kliniki INVIMED POZNAŃ
    luty 2023 rozpoczęcie stymulacji- decyzja o dawcy
    Marzec 2023 ❄️3AB z 5 doby i ❄️4BB z 6 doby
    25.04.23r. - transfer 2 ❄️❄️ 3AB i 4BB➡️ beta <0,5😭😭😭

    Decyzja o AZ - transfer sierpień 2023- 4BB z 6doby- nieudany😭

    AZ Czechy Reprofit Ostrava
    11.07.24r.-transfer 6AA
    11dpt. Beta <0,5
  • Kiki25 Autorytet
    Postów: 562 251

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna29 nikt nie poda Ci dwóch zarodkow na raz za pierwszym razem. Wszystko zależy od tego ile podczas punkcji uda się pobrać oocytów i ile z nich uda się zapłodnić.
    Jeśli masz 35 lat lub więcej to wiem że zapładania się wszystkie oocyty. Bądź bodajże jeśli są jakieś wskazania medyczne, ja np z racji wieku i dobrego amh miałam 19 dojrzałych komórek po pobraniu (punkcji) a mogli mi zapłodnić jedynie 6 (13 zostało zamrożonych i sobie czeka).
    No i z tych 6 zapłodnionych masz czas wielkiej niewiadomej przez 5-6 dni, ile z nich przetrwa i przerodzi się w blastocystę (która później podaję się podczas transferu). U mnie wynik był Ok bo aż 4 przetrwaly. Ale często jest tak że przetrwa 1 lub 2
    I to też jest jak najbardziej prawidłowy wynik.
    No więc jak załóżmy miałabyś tylko 2 blastki to lepiej transferować pojedynczo z uwagi że można przy ewentualnym drugim transferze pogłębić np badania immunologicze w przypadku niepowodzenia.
    Lekarze z tego co wiem też raczej nie chcą przy 1 transferze dwóch blastek transferować z uwagi na to że ciąża mnoga jest zawsze ciążą podwyższonego ryzyka.

    Czynnik V (R2) układ heterozygotyczny, MTHFR układ heterozygotyczny (zarówno przy >T oraz > C), PAI-1 układ heterozygotyczny
    Na zimowisku ❄️❄️ 3bb ❄️4BA

    02 VI 2023 3bb - 01.24 🧸jest już z nami
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka84 wrote:
    Ja nie mogę narzekać ma dr S., chociaż transfer nieudany.

    Anka, no właśnie biję się z myślami co zrobić, przez to że niekoniecznie to kwestia mało delikatnie wykonanego transferu, tylko może taka budowa i dla każdego lekarza wejście będzie problematyczne. Ale przez to że nie mam porównania to się zastanawiam czy nie spróbować u kogoś innego... sama już nie wiem co zrobić.

    Myślicie, że jeśli pójdę na transfer do dr L. a potem jeśli by się nie udało to wrócę do dr S. to może się obrazić? Czy nie będzie tego traktował osobiście?

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, jak u Was przebiegały transfery o dr L.? Moje u dr S. zawsze były mega traumatyczne i nie wiem czy to faktycznie wynika z wąskiej budowy szyjki czy może u kogoś innego byłoby lepiej... Dlatego zastanawiam się czy na następny transfer nie spróbować zmienić lekarza - tym bardziej że to będzie moja ostatnia szansa w tej procedurze (podamy dwa ostatnie zarodki). Wcześniej beta nawet nie drgnęła i nie wiem oczywiście jaka jest przyczyna, ale na pewno te trudne transfery nie pomogły... Zawsze były bardzo bolesne, była krew, potem kilka dni miałam plamienia :/

    Ja mialam 4 transfery i wszystkie wykonywał doktor L. Pierwszy świeży był baaaardzo ciężki, doktor długo się męczył, wyszłam cała upocona i obolała. Potem mnie też jeszcze bolał brzuch jakis czas. Bałam się, że następne też takie będą... ale o dziwo nie, czasem trochę dyskomfort, jakies "uszczypniecie", ale generalnie ok i do pierwszego to niebo a ziemia. Najpierw myślałam, że może to kwestia rodzaju - świeży a odroczony transfer... ale u mnie akurat nie, bo miałam jeszcze jeden świeży, który też nie był zly.

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam niełatwą budowę i transfery nie były dla mnie bezbolesne ale istotniejszy był dla mnie fakt, ze byly szybkie niz nieudolne proby rozwleczone na 10 minut zamiast 1minuty. Wolalam pocierpiec chwile niz 20 minut ("moze zaraz sporobujemy jeszcze raz" albo "zawolam kogos tam") a ten zarodek wisi w tej pipecie. Dlatego tez dalej na prowadzeniu ciazy zostalam u dr S bo bylo przede wszystkim pewnie i sprawnie ale rozumiem Cię. Zmień doktora i Dr S sie nie przejmuj, mysle, ze jego takie rzeczy kompletnie nie ruszają.

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Ja mialam 4 transfery i wszystkie wykonywał doktor L. Pierwszy świeży był baaaardzo ciężki, doktor długo się męczył, wyszłam cała upocona i obolała. Potem mnie też jeszcze bolał brzuch jakis czas. Bałam się, że następne też takie będą... ale o dziwo nie, czasem trochę dyskomfort, jakies "uszczypniecie", ale generalnie ok i do pierwszego to niebo a ziemia. Najpierw myślałam, że może to kwestia rodzaju - świeży a odroczony transfer... ale u mnie akurat nie, bo miałam jeszcze jeden świeży, który też nie był zly.

    No też tak może być, że po pierwsze przez te wszystkie zabiegi coś tam się udrożni, a po drugie czasem kwestia ilości płynu w pęcherzu czy ustawienia bioder może zmienić wiele. Ale na razie dwa transfery, biopsja i scratching u mnie wszystkie bolesne i ciężkie ;/ Doktor się namęczył, musiał zmieniać narzędzia itp żeby w ogóle się dostać do macicy. Najgorzej że pytałam czy cokolwiek możemy zrobić żeby się lepiej do tego przygotować ale Doktor mówi, że nie ... więc trochę nie wiem co z tym fantem zrobić

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Anka, no właśnie biję się z myślami co zrobić, przez to że niekoniecznie to kwestia mało delikatnie wykonanego transferu, tylko może taka budowa i dla każdego lekarza wejście będzie problematyczne. Ale przez to że nie mam porównania to się zastanawiam czy nie spróbować u kogoś innego... sama już nie wiem co zrobić.

    Myślicie, że jeśli pójdę na transfer do dr L. a potem jeśli by się nie udało to wrócę do dr S. to może się obrazić? Czy nie będzie tego traktował osobiście?
    A pytałaś kiedyś dlaczego tak boli i plamisz? Co do lekarzy to zawsze możesz spróbować innego. I nie przejmuj się tym czy się S obrazi , płacisz to masz prawo do zmian, być może u innego Ci bedzie lepiej.

  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    A pytałaś kiedyś dlaczego tak boli i plamisz? Co do lekarzy to zawsze możesz spróbować innego. I nie przejmuj się tym czy się S obrazi , płacisz to masz prawo do zmian, być może u innego Ci bedzie lepiej.

    Lekarz mówi, że po prostu bardzo wąska szyjka i że wchodząc ja uszkadzamy trochę stąd plamienie i żeby się tym nie przejmować. Ale z drugiej strony wszędzie czytam by za wszelką cenę próbować unikać "trudnych" transferów by nie podrażniać szyjki, bo to powoduje skurcze itp

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    No też tak może być, że po pierwsze przez te wszystkie zabiegi coś tam się udrożni, a po drugie czasem kwestia ilości płynu w pęcherzu czy ustawienia bioder może zmienić wiele. Ale na razie dwa transfery, biopsja i scratching u mnie wszystkie bolesne i ciężkie ;/ Doktor się namęczył, musiał zmieniać narzędzia itp żeby w ogóle się dostać do macicy. Najgorzej że pytałam czy cokolwiek możemy zrobić żeby się lepiej do tego przygotować ale Doktor mówi, że nie ... więc trochę nie wiem co z tym fantem zrobić

    Na pocieszenie dodam, że pomimo, że ten pierwszy transfer był taki ciężki i już w trakcie miałam myśli, że no z tego to nic nie będzie... (+późniejsze bóle mnie w tym utwierdzały), to o dziwo on zaskoczył i kropek się rozwijał jakiś czas. Ostatecznie było poronienie, ale sam transfer jakby był skuteczny. Trudno powiedzieć dlaczego tak u Ciebie wygląda, tak samo nie wiem dlaczego u mnie ten pierwszy transfer był taki trudny. Jednak pewnie, zawsze można spróbować u innego lekarza, dr S ma pewnie tyle pacjentek, że na pewno się nie obrazi. Pamiętam tez, że u mnie przy hsg, które było robione jeszcze przed in vitro, też był duży problem z zainstalowaniem narzędzi...

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Lekarz mówi, że po prostu bardzo wąska szyjka i że wchodząc ja uszkadzamy trochę stąd plamienie i żeby się tym nie przejmować. Ale z drugiej strony wszędzie czytam by za wszelką cenę próbować unikać "trudnych" transferów by nie podrażniać szyjki, bo to powoduje skurcze itp
    No ja też mam wąsko dlatego ja też tak odczuwam. Ja na screchingu to ledwo wytrzymałam z boku. A transfer naprawdę bez bólu. U mnie transfer u dr S rzeczywiscue nie bolał i trwał minutę i nie wiem w sumie nie miałam wtedy porównania bk to pierwszy transfer i było ok. Ale potem już oba robił mi dr L i już wiem w czym różnica, ze spokojem nie na siłę i za szybko, wszystko po kolei tłumaczy i pokazuje. Kilka razy ustawiali USG żeby trafić idealnie w środek. I jakby nie było oba się udały. Zawsze chociażby dla porównania możesz spróbować u innego.

  • iska0108 Autorytet
    Postów: 735 496

    Wysłany: 7 sierpnia 2023, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam jeden transfer u dr.S, na chwile udany, ale nie było to najprzyjemniejsze przeżycie. Doktor chwilkę się męczył bo nie mógł znaleźć tego odpowiedniego kanału, ale mimo to transfer poszedł bardzo sprawnie i nie trwał 10 minut, tylko max. 5. Nie bolało to jakoś bardzo, było po prostu nieprzyjemne, ale taką mam budowę i nic z tym nie zrobię 🤷‍♀️

    👱🏻‍♀️26 🧔🏻‍♂️33
    Starania od 09.2021
    KIR AA, endometrioza, niedoczynność tarczycy.
    AMH 0,7-0,9 (03.22) ➡️ 1,45 ng/ml (06.22) ➡️ 1,7 ng/ml (09.22) ➡️ 1,63 ng/ml 🆗 ➡️ 0,9 ng/ml (10.23)
    03.23 I IVF
    ❄️4BA❄️4BA❄️3BB
    28.03 FET ❄️4BA 💚
    5dpt ⏸️ | 8dpt 25,24 |10dpt 49,94 | 14 dpt 436,9 | 16 dpt 1304 | 20dpt 5219 | 24dpt 9860 | 27dpt 💚 6+3 💔👼 łyżeczkowanie x2 😫
    18.09 FET ❄️4BA ❌(accofil, EG)
    13.11 FET ❄️3BB ❌(accofil, EG, heparyna)
    01.24 II IVF ❌

    ➡️ Zmiana kliniki.
    07.24 III IVF ❄️ 5AA po PGT-A
‹‹ 2107 2108 2109 2110 2111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ