X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 9 października 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Ehhh znowu zaobserwowałam plamienie. Zbyt długo się nie cieszyłam. Chociaż wczoraj dr mówił, że nie widzi, żeby pod kosmówką coś się działo i faktycznie wczoraj od południa i dzisiaj przez cały dzień było czysto. Dopiero teraz zauważyłam, że znów coś się dzieje. Może powinnam więcej leżeć 🤔
    Odpoczywaj. A zwolnienie już masz? Może już czas i lezec

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 10 października 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia ja miałam pierwsze krwawienie żywa krwią w 7 tc, nawet mnie do szpitalna nie przyjęli jak pojechałam na IP, tylko sprawdzili czy płód jest żywy. I potem miałam jeszcze kilka krwawień i krwotoki, po których powstał duży krwiak, oczyszczałam się ponad 2 miesiące. I urodziłam zdrowa córeczkę. Może masz jakiegoś małego krwiaczka, którego nie widać (u mnie nawet po krwotoku lekarz nie widział miejsca krwawienia). Postaraj się zachować spokój, na niektóre rzeczy niestety nie mamy wpływu 😕 Wiem, ze można osiewiec z tego wszystkiego... Aaa po krwawieniach dołożyli mi jaszcze duphaston, który brałam do późnej ciąży. Ale wcześniej brałam tylko besins, bo prolutexu nie było w aptekach.

    Martita92, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 10 października 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwolnienia nie mam, ale jeśli te plamienia będą się powtarzać to wezmę. Nie będę ryzykować. Pracuje zdalnie, a wczoraj to nawet pół dnia leżałam sobie na kanapie z lapkiem na brzuchu, bo tak mnie mdliło. Praca nie jest stresująca, a zawsze to jakieś zajęcie. No ale wiadomo, dzieci najważniejsze. Dzisiaj już jakieś brązowe resztki są, więc jeśli się coś działo pod kosmówką wczoraj, to w nocy się chyba przykleiło z powrotem. No ale już wiem, że nawet lekkich zakupów nosić nie będę ,bo może to od tego było 🤔 W weekend jedyne co zamierzam zrobić to obiad. Zobaczę czy leżenie pomoże

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 10 października 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Zwolnienia nie mam, ale jeśli te plamienia będą się powtarzać to wezmę. Nie będę ryzykować. Pracuje zdalnie, a wczoraj to nawet pół dnia leżałam sobie na kanapie z lapkiem na brzuchu, bo tak mnie mdliło. Praca nie jest stresująca, a zawsze to jakieś zajęcie. No ale wiadomo, dzieci najważniejsze. Dzisiaj już jakieś brązowe resztki są, więc jeśli się coś działo pod kosmówką wczoraj, to w nocy się chyba przykleiło z powrotem. No ale już wiem, że nawet lekkich zakupów nosić nie będę ,bo może to od tego było 🤔 W weekend jedyne co zamierzam zrobić to obiad. Zobaczę czy leżenie pomoże
    Kochana odpoczywaj, ja coprawda nie plamilam ale na poczatku mialam dlugo bole jak na okres i tez lekarz kazal mi sie oszczedzac wiec nie robiłam zakupow nie sprzatalam w domu jedynie co to zmywarke włączalam a pranie jak wieszalam to po dwie rzeczy 😉bedzie dobrze

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 10 października 2020, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Kochana odpoczywaj, ja coprawda nie plamilam ale na poczatku mialam dlugo bole jak na okres i tez lekarz kazal mi sie oszczedzac wiec nie robiłam zakupow nie sprzatalam w domu jedynie co to zmywarke włączalam a pranie jak wieszalam to po dwie rzeczy 😉bedzie dobrze
    A no i bralam duphaston do ok 12 tyg ciazy

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 10 października 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, doradźcie... Wczoraj o 21 przyjęłam ostatni besins ,a dzisiaj rano już mam plamienie - to trochę za szybko 😵 czy mam się niepokoić? Oznaczać proga czy lecieć od jutra z lekami do stymulacji?

    Danadana
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 10 października 2020, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Kochane, doradźcie... Wczoraj o 21 przyjęłam ostatni besins ,a dzisiaj rano już mam plamienie - to trochę za szybko 😵 czy mam się niepokoić? Oznaczać proga czy lecieć od jutra z lekami do stymulacji?
    Rozkręciło się już? Dopiero jak pojawi się żywa krew, to będzie 1dc. A jak rozkręci się dopiero wieczorem albo w nocy, to wtedy 1dc liczysz od jutra

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 10 października 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Kochana odpoczywaj, ja coprawda nie plamilam ale na poczatku mialam dlugo bole jak na okres i tez lekarz kazal mi sie oszczedzac wiec nie robiłam zakupow nie sprzatalam w domu jedynie co to zmywarke włączalam a pranie jak wieszalam to po dwie rzeczy 😉bedzie dobrze
    Ja trochę dzisiaj ogarnęłam i zrobiłam obiad, ale nie zmęczyłam się ;) Teraz grzecznie leżę na kanapie i oglądam z Emkiem tenisa. Ja mam tak, że potrafię się zrelaksować dopóki szybko nie przelecę podłóg odkurzaczem bezprzewodowym. Jak się bardzo źle czuję, to proszę męża, ale w sumie nie jest to dla mnie jakiś wysiłek fizyczny. Bardziej mnie męczy oglądanie włosów na podłodze 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 16:07

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 10 października 2020, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Rozkręciło się już? Dopiero jak pojawi się żywa krew, to będzie 1dc. A jak rozkręci się dopiero wieczorem albo w nocy, to wtedy 1dc liczysz od jutra
    Dzięki!
    No pewnie wieczorem się rozkręci... Czyli poczekam jeszcze w takiej razie, dzięki!!

    Danadana
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 10 października 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Ja trochę dzisiaj ogarnęłam i zrobiłam obiad, ale nie zmęczyłam się ;) Teraz grzecznie leżę na kanapie i oglądam z Emkiem tenisa. Ja mam tak, że potrafię się zrelaksować dopóki szybko nie przelecę podłóg odkurzaczem bezprzewodowym. Jak się bardzo źle czuję, to proszę męża, ale w sumie nie jest to dla mnie jakiś wysiłek fizyczny. Bardziej mnie męczy oglądanie włosów na podłodze 😅
    Mialam tak samo ale jak pojawil sie Kuba to siła rzeczy porzadek zrzedl na dalszy plan chociaz na poczatku bylo ciezko sie przyzwyczaic😂

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 10 października 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Mialam tak samo ale jak pojawil sie Kuba to siła rzeczy porzadek zrzedl na dalszy plan chociaz na poczatku bylo ciezko sie przyzwyczaic😂
    Hehe 😜 Przy dwójce to chyba będę musiała się nauczyć żyć w mniejszym porządku, żeby nie powiedzieć bałaganie 😅 Nie no mój wewnętrzny pendant to pewnie zagoni męża do sprzątania albo chociaż zajmowania się dziećmi a ja sobie wtedy w spokoju odkurzę 😬

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, jak Twoje mdłości? 😉 ja myślałam, ze trochę mi przeszło, ale odstawiłam fast food i znowu cierpię 😕 nic mi tak nie pomaga jak kebab z frytkami 🙈

  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 12 października 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiemka wrote:
    Monia, jak Twoje mdłości? 😉 ja myślałam, ze trochę mi przeszło, ale odstawiłam fast food i znowu cierpię 😕 nic mi tak nie pomaga jak kebab z frytkami 🙈
    Mi w pierwszej ciąży polecił lekarz jakieś gumy do żucia na mdłości ale niestety nie dostałam ich w aptece

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 października 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiemka wrote:
    Monia, jak Twoje mdłości? 😉 ja myślałam, ze trochę mi przeszło, ale odstawiłam fast food i znowu cierpię 😕 nic mi tak nie pomaga jak kebab z frytkami 🙈
    Niestety cały czas się męczę. A im bliżej wieczora, tym gorzej. Tak 19-20 codziennie mam taki kryzys, że już myślę, że będę wymiotować 🤢 Mój gin mówił, że b6 pomaga na mdłości. Biorę 2x dziennie, ale jakoś poprawy nie widzę. Nawet tabletki z wyciągiem imbiru nie dają rady. No i mam problem, żeby pić. Wymuszam w siebie wodę albo sok, bo nic ciepłego przez gardło mi nie przechodzi, ale i tak czuję, że powinnam wykuć więcej. A ty jak sobie radzisz z mdłościami poza fast foodem? 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 21:18

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 12 października 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita92 wrote:
    Mi w pierwszej ciąży polecił lekarz jakieś gumy do żucia na mdłości ale niestety nie dostałam ich w aptece
    Chodziło o Pregna Vomi? Właśnie znalazłam w necie, że zawierają wyciąg z imbiru, magnez i b6. W sumie łykam to wszystko, ale nie pomaga 🤷🏻‍♀️ Ostatnio w DOZ dostałam też cukierki z imbirem lokomarin czy jakoś tak, ale też bez szału

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Niestety cały czas się męczę. A im bliżej wieczora, tym gorzej. Tak 19-20 codziennie mam taki kryzys, że już myślę, że będę wymiotować 🤢 Mój gin mówił, że b6 pomaga na mdłości. Biorę 2x dziennie, ale jakoś poprawy nie widzę. Nawet tabletki z wyciągiem imbiru nie dają rady. No i mam problem, żeby pić. Wymuszam w siebie wodę albo sok, bo nic ciepłego przez gardło mi nie przechodzi, ale i tak czuję, że powinnam wykuć więcej. A ty jak sobie radzisz z mdłościami poza fast foodem? 😜

    Na samą myśl o imbirze mnie mdli. Czasem wsuwam rennie. A poza tym, suche przekąski, kisiel, banan co 2,5h. Najgorzej jest jak w pracy nie mam jak zjeść w porę i się przegłodzę... wtedy już dzień do tyłu. Doskwierają mi też wzdęcia 🙈 ale czytałam, ze to może być związane z wzrostem progesteronu. Z wodą też mam problem. Zabarwiam ją multiwitaminą w pastylkach albo sokiem malinowym. Mam nadzieję, że to niedługo przejdzie, bo jestem zmęczona i marudna do tego stopnia, że nawet sama siebie wkurzam 😂🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 21:53

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 13 października 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiemka wrote:
    Na samą myśl o imbirze mnie mdli. Czasem wsuwam rennie. A poza tym, suche przekąski, kisiel, banan co 2,5h. Najgorzej jest jak w pracy nie mam jak zjeść w porę i się przegłodzę... wtedy już dzień do tyłu. Doskwierają mi też wzdęcia 🙈 ale czytałam, ze to może być związane z wzrostem progesteronu. Z wodą też mam problem. Zabarwiam ją multiwitaminą w pastylkach albo sokiem malinowym. Mam nadzieję, że to niedługo przejdzie, bo jestem zmęczona i marudna do tego stopnia, że nawet sama siebie wkurzam 😂🙈
    Heheh :P

    Banany też wcinam, bo podobno pomagają. Też mam tak, że jak już czuję, że zaczynam się robić głodna, czyli zwykle co 2,5-3h to muszę coś zjeść od razu, bo potem będzie dramat. No i odkryłam, że trochę pomaga jak poleżę z 30min po posiłku. Ale nie umiem sobie poradzić z wieczorami, bo co bym nie robiła, to nam taki ból i skurcz żołądka, że aż gwiazdki widzę 🤷🏻‍♀️ Be względu na to czy zjem dużą czy mała kolację. Próbowałam coś na zimno, na ciepło, nawet raz zjadłam prawie leżąco, ale lipa. Na samą myśl o zbliżającym się wieczorze mam ochotę zakopać się w łóżku i przespać do rana

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Desire87 Koleżanka
    Postów: 128 15

    Wysłany: 13 października 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was robiła histeroskopia w Invimedzie?

  • Salamandra Koleżanka
    Postów: 50 42

    Wysłany: 13 października 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Heheh :P

    Banany też wcinam, bo podobno pomagają. Też mam tak, że jak już czuję, że zaczynam się robić głodna, czyli zwykle co 2,5-3h to muszę coś zjeść od razu, bo potem będzie dramat. No i odkryłam, że trochę pomaga jak poleżę z 30min po posiłku. Ale nie umiem sobie poradzić z wieczorami, bo co bym nie robiła, to nam taki ból i skurcz żołądka, że aż gwiazdki widzę 🤷🏻‍♀️ Be względu na to czy zjem dużą czy mała kolację. Próbowałam coś na zimno, na ciepło, nawet raz zjadłam prawie leżąco, ale lipa. Na samą myśl o zbliżającym się wieczorze mam ochotę zakopać się w łóżku i przespać do rana
    Na pocieszenie powiem że to minie niedługo.
    U mnie też tak było. Od dwóch dni już lepiej z tym , mdli mnie ale już nie czuje takiego wilczego głodu co chwila.
    Wizyta dopiero w czwartek a ja mam dziś niepokój level hard, jednym słowem spadek formy🙈 może to pogoda, może hormony 🤷Monia Ty kiedy następna wizyta zaplanowana?
    Nie wiem czy wczoraj był po prostu taki senny dzień czy ciąża się tak daje we znaki ale po powrocie z pracy drzemka, potem szybkie ogarnięcie się i o 21 spalam jak dziecko. Gdyby nie budzik do pracy po 6 to spalabym dalej 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 10:38

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 13 października 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Desire87 wrote:
    Hej dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was robiła histeroskopia w Invimedzie?
    Leczysz się w klinice? Jeśli tak, to może poproś dr o wystawienie skierowania. Ja robiłam na Polnej, a skierowanie miałam od Sroki

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 549 550 551 552 553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ