INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia jeżeli jesteś w 10 tyg to jeszcze z góra 5 tyg i mdłości powinny minąć, a już za 2-3 powinny delikatnie się zmniejszać
ja umierałam do 15 tyg, cały dzień mdliło masakrycznie. Przy blizniakach to jest kilkakrotnie gorzej niż przy jednym dzidziusiu w brzuszku 
teraz jestem w połowie 6 mc i niestety już mam brzuch wielkości 8-9 mc z pierwszej pojedynczej ciąży, także jak jesteś senna teraz to śpij dużo bo później już ciężko wyleżeć, na który bok się nie położę to coś kuje więc tak co pół godziny powolne zmienianie pozycji w nocy ;p
Jak sobie pomyślę że jeszcze 3,5 mc to nie wiem co to będzie dalej hehe I staraj się coś przegryź min co godzinkę to powinno być lepiej, choć wiem jak to jest jak kompletnie nic nie podchodzi.
MonikA_89!, Danadana lubią tę wiadomość
-
Trochę mnie ratują te małe okrągłe wafle pszenne z BiedryPerelka wrote:Monia jeżeli jesteś w 10 tyg to jeszcze z góra 5 tyg i mdłości powinny minąć, a już za 2-3 powinny delikatnie się zmniejszać ja umierałam do 15 tyg, cały dzień mdliło masakrycznie. Przy blizniakach to jest kilkakrotnie gorzej niż przy jednym dzidziusiu w brzuszku teraz jestem w połowie 6 mc i niestety już mam brzuch wielkości 8-9 mc z pierwszej pojedynczej ciąży, także jak jesteś senna teraz to śpij dużo bo później już ciężko wyleżeć, na który bok się nie położę to coś kuje więc tak co pół godziny powolne zmienianie pozycji w nocy ;p
Jak sobie pomyślę że jeszcze 3,5 mc to nie wiem co to będzie dalej hehe I staraj się coś przegryź min co godzinkę to powinno być lepiej, choć wiem jak to jest jak kompletnie nic nie podchodzi.
Jak popiję wodą, to na chwilę mi zakleja żołądek. Chociaż dzisiaj mam kryzys już od rana, tak na powitanie 10tc. Juz jedną nogą w WC jestem. Niby czytałam, że najgorsze mdłości przypadają na 9-10tc to może już jestem w połowie i niedługo będzie ciut lepiej
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnySalamandra, ja tez pracuje. Wstaje o 7:30 codziennie, ale jak mogę to o 20:00 już wykąpana leżę w łóżku 😂🙈 w poniedziałek byłam na paście cukrowej i tak się zmęczyłam zabiegiem, ze nie doczekałam Brzyduli 🙈 19:40 spałam już jak zabita... i tak do rana 🙈Salamandra wrote:Też bym pewnie tyle spała, ale muszę się mobilizować do pracy rano, ale po południu to już absolutnie nic mi się nie chce🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2020, 18:36
Salamandra lubi tę wiadomość
-
Monia, sprobuj coca coli. U mnie pomagało tylko to i leżenie na kanapie. Ok 17 zalegalam i już raczej nie wstawałam, tylko, żeby się umyć i pójść spać. Spałam jak najwięcej można było, żeby przespać ten okropny okres.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Z tą 17 mam podobnie - godzina, kiedy moja energia życiowa spada do zera, a żołądek coraz bardziej się buntuje. Praktycznie cały dzień pracuję na pół leżąco, bo inaczej nie daję rady. Wczoraj poszłam spać po 21 (oczywiście wcześniej też drzemałam, bo mnie skręcało z bólu), a dzisiaj o 5 rano oczy jak 2zł i koniec spania 😅Saja wrote:Monia, sprobuj coca coli. U mnie pomagało tylko to i leżenie na kanapie. Ok 17 zalegalam i już raczej nie wstawałam, tylko, żeby się umyć i pójść spać. Spałam jak najwięcej można było, żeby przespać ten okropny okres.
Zapomniałam o coli. W sumie piję ją tylko przy jakimś zatruciu, bo szczerze jej nie znoszę. No ale jak pomaga na wymioty, to może na mdłości też pomoże 🤔
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Monika u mnie mdłości trwały do ok. 20 tyg. Wymiotowałam ponad 10 raxy dziennie. Nawet w nocy szłam siku a kończyło się na wymiotach. To było okropne jak sobie przypomnę. Oby jak najszybciej minelo
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza
Dziewczynki urodzone w 35tc -
Anna Ka wrote:Monika u mnie mdłości trwały do ok. 20 tyg. Wymiotowałam ponad 10 raxy dziennie. Nawet w nocy szłam siku a kończyło się na wymiotach. To było okropne jak sobie przypomnę. Oby jak najszybciej minelo
U mnie mdłości też do 20tyg, wymioty mniej więcej 13-17tyg. I w sumie dalej nie było wiele lepiej z żołądkiem, ale jakoś się to przeżyło. Generalnie, nie rób Monika ambitnych planów na najbliższe miesiące;)Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Jestem po wizycie u dr S i jeśli wynik progesteronu będzie OK to transfer mam w czwartek. Czy byłyście może jakoś bardzo niedawno na Polnej na badaniach krwi? Dzisiaj próbowałam tam się dodzwonić i dostałam informację, że oni dzisiaj działają,a co będzie jutro to nie powiedzą, bo sytuacja jest zbyt dynamiczna....Danadana
-
No nie powiem dziewczyny, wystraszyłyście mnie 😅 Czyli na razie powinnam się cieszyć, że jeszcze nie byłam w Rydze 🤣
Przedstawiam wam Kropcie:
Mają już 2.67 i 2.65cm 😍 Serducha biją 178u/min a matkę dalej mdli 😅
Carla1980, Nika1, Olka2304, Mania30, Asiemka, Asiulka84, Danadana, penceence, mo_Nika, Salamandra, i_ka, Róża29 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dawno nie byłam. A może zrób w RCKiK? Oni też szybko wyniki wysyłająDanadana wrote:Jestem po wizycie u dr S i jeśli wynik progesteronu będzie OK to transfer mam w czwartek. Czy byłyście może jakoś bardzo niedawno na Polnej na badaniach krwi? Dzisiaj próbowałam tam się dodzwonić i dostałam informację, że oni dzisiaj działają,a co będzie jutro to nie powiedzą, bo sytuacja jest zbyt dynamiczna....
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
A jesteś już na prolutexie? Wynik progesteronu do transferu przed prolutexem powinien być poniżej 1. Masz bardzo wysoki więc jeśli nie bierzesz jeszcze nic to raczej ten cykl nie wyjdzie.Danadana wrote:Odebrałam wynik proga - 11,8ng/ml. Myślicie,że dopuszcza mnie do transferu za tydzień?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 15:30
-
Ja walczyłam chyba z 5 cykli pod rząd i za każdym razem prog był za duży. Wynik 1.09 nawet już dyskwalifikowal Mnie. Wiem ile nerwów trzeba na to. W końcu miałam dostać zastrzyk zoladex żeby "wyzerowac" Hormony i po nim podejść ale jeszcze dr stwierdziła żeby spróbować jeden cykl poprostu zrobic wynik proga wcześniej niż mają w standardzie, był ok i zaczęłam z prolutexem. Transfer się powiodl. Obyś Ty w następnym cyklu miala wynik w normie.Danadana wrote:No niestety, odwołany
ale Dr nie chce zmieniać protokołu tak to się możemy bawić rok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 16:47
Danadana lubi tę wiadomość
-
Ja chodzę do doktora Sroki. Sam jakoś super się do niej nie skłania ale po 2 czy 3 nieudanych transferach radzi sprawdzić ten trop.Koniczynka28 wrote:Czesc dziewczyny. Nie widzę wątku Invimed waw, wiec tu zapytam.
Jakie jest podejście Invimedu do tematu immunologi i leków typu acofil?
Ja udałam się do docenta Paśnika i doktor bez żadnych "ale" ustosunkował się do zaleceń.
Miałam wlewy z intralipidu i prograf. Wlew w klinice.
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Ja tez mam zalecenia od Pasnika ale w Novum lekarz na to negatywnie zareagował, odradza i ze na własna rękę. Dopiero jesteśmy przed wizyta startowa i nie wiem czy jeszcze nie zmienić kliniki jak tak dłużej mysle. Ogólnie i tak planuje brać leki zalecone przez Pasnika na własna rękę.lukaszkowa wrote:Ja chodzę do doktora Sroki. Sam jakoś super się do niej nie skłania ale po 2 czy 3 nieudanych transferach radzi sprawdzić ten trop.
Ja udałam się do docenta Paśnika i doktor bez żadnych "ale" ustosunkował się do zaleceń.
Miałam wlewy z intralipidu i prograf. Wlew w klinice.
